Trener Łukasz Kruczek nie był zaskoczony decyzją organizatorów o odwołaniu piątkowych treningów i kwalifikacji w Klingenthal. Jak przyznaje szkoleniowiec reprezentacji Polski, nasza kadra już od czwartku wiedziała o możliwości podjęcia takich kroków przez gospodarzy inauguracyjnych zawodów Pucharu Świata.
O piątku na Sparkasse Vogtland Arenie można mówić w kategoriach falstartu sezonu. Odpowiedzialność za tę sytuację spada bardziej na barki organizatorów czy pogody? – Trudno powiedzieć czyja to wina. Z pogodą się nie wygra. Patrząc na ten ogrom pracy, który organizatorzy cały czas wykonywali do tej pory, zrobili co mogli – przyznaje Łukasz Kruczek: – W tej chwili organizatorzy czekają na ochłodzenie, które już de facto czuć, jest zimniej. Czekają aż się ochłodzi na tyle, aby można było rozsypywać ten śnieg, który dowieźli wczoraj.
Czy jednak starczy śniegu na skoczni w Klingenthal, aby móc rozegrać zawody? – Nie wiem, nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ile tego jest i jakie jest zapotrzebowanie. Będzie to widać dopiero jak organizatorzy rozgarną ten śnieg – wyjaśnia 40-letni szkoleniowiec.
Jak zdradza trener polskiej reprezentacji, nasza kadra nie była zaskoczona decyzją organizatorów: – Takie 90-procentowe informacje otrzymywaliśmy już wczoraj, iż może być taka opcja, dlatego byliśmy też wcześniej przygotowani na taki rodzaj sytuacji. Mieliśmy tak ułożony plan treningowy, że dzisiejsze ćwiczenia były przeznaczone bardziej na trening motoryczny, aniżeli na oczekiwanie i takie przysłowiowe "przebieranie nogami w miejscu" – zaznacza Kruczek i dodaje, iż nie tylko my byliśmy przygotowani na taki rozwój zdarzeń: – Tu wszyscy bardzo podobnie reagowali na tę sytuację. Myślę, że nie byliśmy w żaden sposób odosobnieni w otrzymywaniu takich przecieków.
- To była bardzo dobra decyzja i oby tak zostało w skokach na stałe, że jeśli mamy tego typu sytuację, to otrzymujemy klarowną i jasną informację, iż dzisiaj nic nie ma i skaczemy jutro, a nie stoimy na skoczni czekając na rozwój sytuacji – chwali szybką i stanowczą, a przez to nietypową decyzję organizatorów trener Biało-Czerwonych: – Tutaj nie ma niekorzystnego rozwiązania. Zawodnicy mogli się ustawić do tego dnia, trenerzy też. Organizatorzy mają jasny czas na przygotowanie obiektu, także spokojnie spędzamy kolejny dzień i czekamy na ten właściwy.
Szkoleniowiec potwierdza, iż skład czteroosobowego zespołu na sobotni konkurs drużynowy zostanie ogłoszony po zaplanowanych treningach na Sparkasse Vogtland Arenie: – Takie jest założenie, że oddajemy dwa skoki treningowe, później jest chwila przerwy, czas na podanie składów, wydrukowanie list startowych i rozpocznie się konkurs drużynowy.
Czy jest możliwość, że niektórzy reprezentanci Polski odpuszczą popołudniowe serie treningowe? – Dajmy się rozpocząć treningowi. W tej chwili można planować wiele scenariuszy, natomiast przede wszystkim trening musi się odbyć. To, że są zaplanowane dwie serie, to nie ma jeszcze pewności, że te dwie serie będą – zaznacza Łukasz Kruczek. Czy zatem treningi będą miały decydujący wpływ na skład zespołu w sobotnich zawodach? – Na pewno będziemy zwracać uwagę na treningi. Możemy zobaczyć zachowanie zawodników na tej konkretnej skoczni w konkretnych warunkach, to bardzo istotne. Znamy też potencjał skoczków, wiemy jak skakali na ostatnich treningach, także gdybyśmy byli podstawieni pod ścianą i trzeba byłoby ten skład wybrać, to też podalibyśmy go bez dłuższego zastanowienia – wyjaśnia trener reprezentacji.
A czy sam trener odczuwa większe zniecierpliwienie przed rozpoczęciem nowego sezonu? – Nie czuję w ogóle jakiegoś zniecierpliwienia. Zawodnicy skakali jeszcze niedawno, także nie ma tu żadnego nad wyraz zintensyfikowanego oczekiwania. Jest normalne oczekiwanie, idziemy głównym tokiem przygotowań, oczekujemy na treningi i na konkurs.
Pierwsze zawody nowego sezonu to także pierwsze większe spotkanie trenerów reprezentacji narodowych. Czy szkoleniowcy zdradzają, kto jest w ich zespołach w wysokiej formie czy o takich rzeczach się nie mówi? – Mówi się, ale to jest mało istotne – zapewnia Łukasz Kruczek.
Korespondencja z Klingenthal – Tadeusz Mieczyński, Dominik Formela.
-
Michał doświadczony
Garosz, śmieciem to jest twoja matka. Pepeleusz nikogo nie nazwał śmieciem gimbusie.
-
anonim
czyś ty zwariował? Trenera, który doprowadził Stocha do złota olimpijskiego, nazywasz śmieciem?! Jak śmieć?! To znaczy "Jak śmiesz?!"
-
pepeleusz profesor
Kolejna dyskwalifikująca wpadka tego trenera w wywiadach, tym razem w udzielonym PS (o ile to dziennikarz czegoś nie pomieszał). Zaliczył bowiem Jakuba Wolnego do grupy skoczków urodzonych w latach 93 i 94.
Cyt : ,, Ostatnie bardzo fajne pokolenie, które pojawiło się na skoczniach, to roczniki 93 i 94. To Klimek, Bartek Kłusek, Olek Zniszczoł czy Kuba Wolny. Za nimi są nieco słabsze roczniki"
To jest absolutnie kuriozum , aby trener kadry seniorskiej nie wiedział tego, w którym roku urodził się niedawny mistrz świata juniorów z jego kraju i który już startował w dowodzonej przez niego reprezentacji.
Ponadto dziwne, jest, że z tego utalentowanego rocznika 93 wymienił tylko jednego zawodnika i to takiego, który mimo że już nie taki młody to zdobył całe zero pkt w karierze w PŚ ( absolutnym ewenementem we współczesnej historii skoków jest to, aby ktoś kto się później liczył na świcie miał zero do 22 roku życia, a jemu parę tygodni brakuje do 23). Zarazem zaś nie wymienił on skoczka rok młodszego , który ma na koncie zwycięstwo w konkursie PŚ.
Ot taki to logiczny trener. -
Major_Kuprich profesor
Tu się akurat zgodzę z Kruczkiem
Lepsza taka decyzja - od razu, niż przeciąganie w nieskończoność :)
Powodzenia jutro
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się