Do Jana Ziobry uśmiechnęło się szczęście w kwalifikacjach, kiedy to po dyskwalifikacji Roberta Kranjca, rzutem na taśmę awansował do konkursu. W pierwszej serii reprezentant Polski lądował na 125 metrze, ale gorsze lądowanie pozwoliło tylko na 34. miejsce. To właśnie z tej części swojej próby był najbardziej niezadowolony 24-letni skoczek WKS Zakopane.
Krótko po zakończeniu kwalifikacji wydawało się, że niedzielne zawody Jan Ziobro obejrzy wyłącznie w roli widza. Tymczasem dyskwalifikacja Roberta Kranjca pozwoliła Polakowi na awans z ostatniego, czterdziestego miejsca: - Myślę, że kwalifikacje były takim "szczęściem w nieszczęściu". Może ten skok nie był jakiś rewelacyjny, ale nie był też zły. Warunki, które panowały w tym momencie w kwalifikacjach nie pozwalały za bardzo na nic więcej. Dostałem też bodajże -10 punktów za wiatr [-10,8 pkt. - przyp. red.], nie wiem skąd to się wzięło. Za progiem były takie warunki, że po prostu narty mi "nie wyszły", musiałem odczekać. Nie dałem rady nic z tego zrobić, bo mogłem, ale w takim przypadku 80 metrów jest gwarantowane. Odczekałem, zastawiło mnie, nie było prędkości, nie było z czego lecieć. Miałem szczęście, że zdyskwalifikowali któregoś z zawodników i awansowałem - przyznaje brązowy medalista MŚ w Falun.
- Pierwszy skok konkursowy może nie był też tak samo rewelacyjny, ale nie był też zły. Był to taki w miarę skok "bazowy". Niestety, sam sobie jestem winny, bo lądowanie było takie, a nie inne. Z tymi metrami i lepszym lądowaniem byłbym pewnie dużo wyżej i w drugiej serii - stwierdza Jan Ziobro i dodaje: - Dalej trzymam się wersji, że potrafię skakać i pokażę to jeszcze, także nic się nie dzieje. Puchar Świata się zaczął, może nie jest rewelacyjnie, może nie wszyscy są zadowoleni, kibice też nie są zadowoleni, ale nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa.
- Podczas ostatniego zgrupowania nie skakałem jakoś rewelacyjnie, choć przed przyjazdem tutaj, w Hinzenbach na małej skoczni skakałem dobrze. Ja może po części jestem też takim zawodnikiem, u którego im więcej skoków, tym gorzej i tym bardziej się męczę. Czasami jest lepiej dla mnie, gdy mam mniej skoków i lepiej skaczę. Ale tak jak mówię - nic się nie dzieje. Wiem, że umiem skakać i jestem dobrze przygotowany i nic nie stoi na przeszkodzie, aby skakać dobrze. Początek sezonu jest ciężki zapewne dla wszystkich, nie tylko dla nas - zawodników, ale i dla kibiców, bo na pewno nie będą zadowoleni. Ale świat się na tym nie kończy. Jest życie poza tym i idziemy do przodu - zapowiada reprezentant Polski.
- Jeszcze nie otrzymałem informacji czy lecę do Kuusamo, ale na pewno jak polecę, to będę walczył. Baza jest dobra, ten pierwszy dzisiejszy skok nie był zły. Metry były dobre, ogólnie było dobrze, tylko zabrakło lądowania. Sam sobie jestem winny i tyle. To lądowanie mogło być inne, a było jakie było i tutaj nie mam nic na swoje usprawiedliwienie - przyznaje Ziobro.
Korespondencja z Klingenthal, Dominik Formela i Tadeusz Mieczyński
-
neonek18 weteran
Janek,więcej wiary w siebie:)
-
skoczek5 bywalec
-
Gdyby nie te lądowanie to moze bylby w 30
-
anonim
Janeek to nie twoja wina :D lecz trenera Kruczek Out !!!
-
sterek bywalec
bravo Jasiek
trzeba iść do przodu z górą podniesioną do góry, myśle iż Janka stać w generalce na pierwszą 20-stke , no i oczwiście w Engelbergu po cichu liczę na podium,przecież to co zostało wypracowane przez całe lato nie ma prawa pójść na marne
-
Major_Kuprich profesor
Ziobro
To samo co rok temu, nie wróżę mu nic dobrego w Kuusamo, raczej zakładam że będzie to samo :)
-
Stinger profesor
Janek przynamniej przyznaje że jego wina. Mimo wszystko szczęście w kwalifikacjach nie wiele dało ponieważ i tak Ziobro punktów nie zdobył.
-
anonim
nieprawda
Ale nic nie jest winien tak samo jak nic nie są winni jego koledzy
winny jest brak profesjonalnego trenera Wszystko
-
ann81 weteran
Jak nic nie idzie to według mnie Janek Ziobro potrafi to najlepiej skomentować. Nie słodzi, że wszystko jest ok (Klemens, Kamil), ale też nie dramatyzuje i nie zwiesza smętnie głowy (Piotrek). No i co najważniejsze, wie, na co go stać, co zrobił źle i obiecuje poprawę. Na ile te obietnice się spełnią, okaże się niebawem.
-
sterek bywalec
Miecznik140
reszta jakoś też nie zasłaniała się warunkami (no może Klemens na nie nażekał ,ale przyznał też iż jego skok mógł byc lepszy)
-
Miecznik140 bywalec
Ten przynajmniej powiedział, że jego wina :)
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się