Pomimo odwołania obu konkursów, Piotr Żyła nie tracił dobrego humoru podczas pobytu w Ruce. 28-latek przyznaje, że nie żałuje przylotu do Finlandii, a wolny czas w odróżnieniu od lat poprzednich, udało mu się przyjemnie spożytkować.
Udało się oddać skoki, ale chyba nie w takich warunkach, jakich oczekiwaliby skoczkowie? - Warunki bardzo fajne można powiedzieć, były przez chwilę, po czym się zmieniły. Trudno, co zrobić. Moje skoki nie były budujące. Treningowy był w miarę w porządku, a konkursowy nie do końca taki, jakbym chciał. Cieszę się, że zaczynam powoli łapać czucie. Jak na piąty-szósty skok na śniegu, było w miarę. Teraz trzeba skoczyć coś na spokojnie w Zakopanem i jechać dalej do Lillehammer.
Co stało się w serii konkursowej po wyjściu z progu? – Trochę za wcześnie się odbiłem. Często w Ruce takie błędy popełniam, że odbijam się zbyt wcześnie, jestem za bardzo przyciągnięty, nartę mi ściąga, nie ma szybkości i wysokości. Nie była to kwestia podmuchu. W skokach nigdy nie ma kwestii podmuchu. Zawsze są błędy popełnione przez zawodników, przynajmniej takie jest moje zdanie, może ktoś się z nim nie zgodzi. Jak się dobrze skoczy, to nawet huragan nie ruszy. Jak się źle skoczy, to wiadomo, że niestabilnie się wejdzie w powietrze, które robi z tobą to, co chce. W moim przypadku było podobnie.
Czy z perspektywy czasu wyprawę na północ Finlandii można uznać za udaną? - Fajnie tu było! Ciemno, zimno <śmiech>. Poleżeliśmy trochę, odpoczęliśmy i pograliśmy w karty. Jakieś plusy trzeba znaleźć, nie tylko minusy. Zawody jak każde inne. Trzeba jechać i walczyć, a że nie udało się walczyć, trzeba było odpoczywać <śmiech>.
Kamil Stoch wspominał, iż od nadmiaru czasu nie mógł już znaleźć sobie pozycji do leżenia. Jak wyglądało to w przypadku Piotra Żyły? - Ja tam nie leżałem jakoś często. Tu się śpi fajnie, bo jest ciemno, są zasłony, a więc klimat do tego sprzyja. Zawsze sobie jakieś zajęcia znalazłem, więc nie miałem z tym problemu. Chociaż w tym roku udało mi się w Ruce fajnie przeczekać ten czas, aby nie patrzyć w ścianę i myśleć o skokach. Graliśmy w karty, w bocce, a więc zajęcia takie fajne <śmiech>.
Korespondencja z Ruki, Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela.
-
Kolos profesor
Emil
No ale Żyła stwierdził autorytalnie że NIGDY nie ma podmuchów, a jeśli skoczkiem miota to, to jest ZAWSZE jest jego (tzn. skoczka) wina...
A to już jest ewidentna nie prawda (delikatnie mówiąc) -
EmiI profesor
@Kolos
No wiadomo że przy 10 m/s będzie telepać każdym. Jednak w przypadku Koflera to wystarczą 3 m/s, więc on jest miernym wyznacznikiem tego czy jest bezpiecznie, a już kilkukrotnie po jego skoku odwoływali serię.
-
Kolos profesor
Emil
Bo to też kwestia techniczna, z tym się zgadzam ale Freundem i Prevcem tez będzie "telepać" na skoczni jak będą skakać w fatalnych warunkach ale na razie (na szczęście?) jeszcze w takich warunkach nie skakali. Nie ma odpornych na wszelakie warunki (wietrzne).
-
EmiI profesor
@Kolos
Oczywiście że podmuchy przeszkadzają ale są skoczkowie którymi mota w locie często a innymi rzadziej. Kofler notorycznie walczy o przeżycie, to samo miał Jacobsen, a nie pamiętam by kiedykolwiek to spotkało Freunda czy Prevca.
-
Kolos profesor
Z jednej strony dobrze ze Piotr Żyła nie zwala słabego skoku na karb fatalnych warunków.
No ale niech tez nie obraża inteligencji kibiców - oczywiście ze istnieją podmuchy wiatru zaraz za progiem które wydatnie przeszkadzają (a nawet doprowadzają do poważnych wypadków). Wczoraj takich podmuchów doświadczyło chyba większość z 43 skoczków którzy zdążyli skoczyć. Inaczej nie byłoby prawie 20 skoków poniżej 100 metra czy nawet wielu poniżej 90 m na skoczni dużej gdyby nie podmuchy w okolicach progu.... -
ZKuba36 profesor
Moim zdaniem.
Tak jak wcześniej napisałem, kryzys formy jest przejściowy, wynikający ze zbyt wysokich belek na treningach w Wiśle.
Dodatkowo, w Klingenthal, w przeddzień skoków musiał się odbyć jakiś trening, po którym skoczkowie stracili czucie progu.
Pocieszające jest, że gdyby nie odwołane zawody, to w 30. mogłoby się znaleźć nawet 5. Polaków, a teoretycznie Polak nr 8 wszedłby do 30.
Oczywiście trudno spodziewać się aby w każdym konkursie cała 7. Polaków wchodziła do serii finałowej. Przy tak licznej reprezentacji zawsze 1-2 skoczkom wydarzy się "wypadek przy pracy". To są skoki, w dużym stopniu zależne od wiatru.
Bardzo dobrym objawem jest to, że nie można wytypować skoczków którzy są za słabi aby wejść do 30.
Mamy bardzo szerokie zaplecze i w każdej chwili któryś ze skoczków może "wypalić". Kto to będzie? Nie wiadomo.
Stękała, Biegun, Kłusek, Hula, Kantyka -to kolejni kandydaci do występów w zawodach PŚ.
Już nawet po 1. treningu z b.b.b. niskiej belki w Zakopanem może zmienić się skład czołówki w Lillehamer.
-
anonim
skocznia
jutro ma być czynna skocznia w Zakopanem, więc spoko - potrenują przed lille.
-
skoczek5 bywalec
-
Myślę że ta sama 7 polskich skoczków będzie skakala w Lillehamer
-
bardzostarysceptyk profesor
Nazwałem Piotrka Błazenkiem ..
bo nim jest. Ale to nic złego. To może być jego sposób walki ze stresem, z ciągle nieudanymi skokami, z presją trenerów, otoczenia, kibiców. Każdy sobie radzi jak umie.
Osobiście wolałbym jakąś mnie denerwującą metodę, błazenek wygrywający jest do przyjęcia a nawet śmieszny, błazenek przegrywający jest żałosny.
No ale łatwo krytykować siedząc przy komputerze w ciepłym pokoju a jedynym problemem wczoraj, to czy piwo nie jest za ciepłe.
Kanapowy kibic może sportowca podziwiać, może hejtować, ale go nie zrozumie, różnice są zbyt duże. -
Aaabbbb profesor
W skokach Piotra to bardziej kwestia uśmiechu. Skoki oddaje różne, im gorszy tym większy uśmiech :). Z drugiej strony trudno, żeby po nieudanej próbie spektakularnie się zastrzelił. Ja jakoś dziwnie wierzę w Żyłę, bo papiery na skakanie ma.
-
Major_Kuprich profesor
5 skok na śniegu
To kiedy oni to czucie mają złapać - jak będzie marzec i Planica... ? :(
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się