Stefan Hula: "Kocham ten sport"

  • 2015-12-06 19:23

Stefan Hula niedzielnym startem w Lillehammer zamknął usta wszystkim niedowiarkom, którzy przed rozpoczynającym się sezonem stawiali na nim krzyżyk. Najstarszy polski kadrowicz na obiekcie HS 100 w Norwegii zajął 10. miejsce, co jest jednym z najlepszych rezultatów w karierze. 29-latek był jedynym z siedmiu Polaków, który awansował do serii finałowej.

Stefan HulaStefan Hula
fot. Tadeusz Mieczyński
Stefan HulaStefan Hula
fot. Tadeusz Mieczyński
Stefan HulaStefan Hula
fot. Tadeusz Mieczyński

- W ogóle nie myślałem o wyniku. To były dwa bardzo dobre skoki. Nie napalałem się na nic. Chciałem zrobić to, co trzeba i fajnie się wszystko poukładało - oznajmił podopieczny Macieja Maciusiaka.

Zmiana skoczni na normalną sprzyjała technice Stefana Huli? - Nie ma się co nastawiać na rozmiar skoczni. Na każdej trzeba skakać podobnie i robić to, co na dany moment umie się najlepiej. Starałem się podejść do wszystkiego ze spokojem. Miałem dziś dużą pewność siebie. Tego mi było trzeba. Najwięcej radości dał mi finałowy skok. Był to czysty skok. Próg oddał, w powietrzu nie mam do siebie zastrzeżeń, lądowanie w porządku, także był to naprawdę fajny skok. Kocham ten sport i dlatego sprawia mi to ogromną radość, kiedy mi to wychodzi w dobry sposób. Nie będę na siłę czegoś udawał, ale będę robił swoje.

Czy można uznać, że ten sezon zaczął się bardzo dobrze? - Jak żaden inny. Właśnie tak chciałem rozpocząć sezon, na spokojnie. W Klingenthal nie byłem, w Ruce szalone warunki i nie wiadomo co się działo. Tutaj też wczoraj się to ciągnęło, ale zrobiłem dobre punkty, natomiast dzisiaj było jeszcze lepiej. Myślę, że trzeba złapać regularność oraz pewność siebie, że da się walczyć z najlepszymi.

Brak kolegów z kadry w rundzie finałowej smuci? - Szkoda, że nikomu nie udało się zdobyć punktów. Wiem jak skaczą chłopcy na treningach. Niekiedy skaczą lepiej ode mnie, więc się da. Na spokojnie przyjdzie i wszystko będzie dobrze.

Wieloletnie doświadczenie zaczęło procentować? - Być może <śmiech>. Podchodzę do wszystkiego nieco inaczej. Nie napalam się, nie robię niczego na siłę. Chcę robić spokojnie to, co umiem. Całe lato tak robiłem i to funkcjonowało. Teraz też do tego tak podchodziłem. Nie, że na Puchar Świata trzeba się spiąć, tylko robić to, co się umie. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Dodatkowe spięcie na zawody wyższej rangi dają odwrotny efekt.

Bycie jedynym Polakiem w czołowej "30" jest dodatkową trudnością? - Była to dla mnie dziwna sytuacja, bo zawsze jest raźniej, gdy jest nas więcej. Nie mam na to wpływu. Poszedłem na górę, starałem się wyłączyć ze wszystkiego i było ok.

Dzisiejszy wynik jest największym sukcesem w karierze? - W Engelbergu byłem siódmy, ale inaczej to smakuje. Tam było lepiej, ale tym razem po dłuższej przerwie, kiedy przez dwa sezony nie mogłem regularnie punktować. Cieszę się z tego, bo wiem, że jestem na dobrej drodze, aby pokazać, że dam radę i umiem skakać. Nie tylko w Pucharze Kontynentalnym, ale także w Pucharze Świata się da.

Korespondencja z Lillehammer, Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (18773) komentarze: (48)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim


    sakala przybij piąteczke mam takie samo zdanie.pisze na tym forum od 3 dni. poziom w komentarzach z tego co tu widze jest tu dosyc slaby ale ciesze ze sa tu takze ludzie ktorzy dlugo interesuja sie tym szlachetnym sportem i co najwazniejsze sie na tym znają.moj staz to prawie 19 lat bo od pamietnych mś w trondheim.

    za co ten post zostal usuniety co to ma byc?

  • sakala weteran

    Znów niektóre komentarze sięgają szczytów absurdu. Był to niewątpliwie świetny konkurs Huli, po drugim skoku aż podskoczyłem z radości z fotela. ;)
    Ale czy cokolwiek to zmienia jeśli chodzi o słuszność opinii o wieloletnim ,,wożeniu'', kiedy to krytycy nie mieli nic innego na myśli niż to, że właśnie takich skoków jak te z Lillehammer oczekiwali?
    Jestem kibicem skoków od przeszło 25 lat i pamiętam swoją radość kiedy Skupień czy Mateja plasowali się w dziesiątce. Pamiętam też, że nie mieli wówczas żadnego parasola ochronnego, bo jak im nie wyszło to było narzekanie - dziennikarze ,,Przeglądu Sportowego'', telewizyjni komentatorzy i nieliczni widzowie wyrażali otwarcie swoją dezaprobatę.
    Dzisiaj skoczkowie są chronieni przez masę,,postMałyszowych'' internetowych fanów i powiedzenie czegoś wprost o ich słabej postawie jest traktowane nieomal jak naruszenie zasady politycznej poprawności.
    To też się już z wolna zmienia, ale jeszcze dwa, trzy sezony temu KAŻDY krytyczny głos był określany ,,hejtem''.
    To był bardzo dobry występ, ale ludzie - mówimy o facecie, który po 10 latach reprezentacyjnej kariery zajmuje wreszcie przekonujące, dziesiąte miejsce w pojedynczym konkursie PŚ w skokach narciarskich. W dyscyplinie, która pod względem popularności plasuje się gdzieś w trzeciej dziesiątce na świecie.

  • Stochoman doświadczony

    Rzadko słucham wywiadów ze Stefanem, ale może dlatego, że okazji nie ma za dużo. Muszę jednak powiedzieć, że bardzo fajny skoczek.
    Z resztą nie wiem, co wy macie do niego. Przecież kilka razy pomógł drużynie stanąć na podium PŚ drużynowego (Planica 2009, czy Willingen 2011). Też dzięki niemu zawdzięczamy 3 miejsce drużyny na koniec sezonu 2010/2011. To znaczy był Adam i Kamil, ale Stefan robił w tamtych latach fajne wyniki.

  • Firehunter doświadczony
    Kubacki po prostu nie umie skakać w zimie

    Trzeba było jego potencjał lepiej wykorzystać w lecie, bo miał szansę powalczyć o wygranie letniego grand prix.

  • Stinger profesor

    Jeśli już mowa o wierze to przyznam że straciłem wiarę jeśli chodzi o Dawida Kubackiego.
    Po ostatnim lecie znowu nabrałem czegoś takiego co pozwoliło mi wierzyć(?) że coś pokaże, oczywiście nie zwycięstwa ale regularne punktowanie jednak po pierwszych 3 konkursach po prostu straciłem wiarę że on coś w tym sezonie pokaże.

    To będzie jakoś tak: Kubacki za miejsce w 55 WRL będzie sobie jeździł po PŚ i od czasu do czasu wpadną jakieś punkty.
    Łącznie ich uzbiera w sezonie 35-50 (jeśli w ogóle) i jakoś to będzie...
    Oczywiście kibicował mu dalej będę niezależnie od jego formy ale nie spodziewam się fajerwerków.

  • HKS profesor

    @dervish
    Po prostu mi chodziło o to że nie da się we wszystkich wierzyć, bo matematyka tego nie przetrawi i w takim wypadku też się człowiek pomyli;) Zresztą tutaj też są takie obozy, widać to po typowaniu że jedni Kubackiemu dają 0 a Kotowi 1000, a inni Kotowi 0 a Kubackiemu 1000;) Na tym polega sztuka wyboru po prostu ale to nie ma nic wspólnego z kulturą osobistą.

    I właśnie po to warto zrobić takiego typerka właśnie dla zabawy raz w roku - wtedy człowiek nie może dać każdemu 1. miejsca i musi wybrać w kogo wierzy bardziej a w kogo mniej, niby to taka zabawa ale daje pewien obraz.

    A już kilka osób wciągnąłem na czarną listę i im nie odpisuje bo szkoda robić syfu. Niech sobie trolują, skoro redakcja to lubi.

  • dervish profesor

    HKS nie bierz tego do siebie, bo może zmylił Ciebie zwrot "odszczekiwać" którego obaj uzylismy w swoich wypowiedziach.
    Ale w obydwu przypadkach w zupełnie innym znaczeniu. Twoje "odszczekiwanie" typowań zasługuje na cudzysłów, bo w istocie nie jest niczym nagannym i z tego tłumaczyć się nie ma sensu.

    Pisałem o hejterach odszczekujących (to ich sformułowanie) wyzwiska pod adresem skoczków, a nawet ich rodzin i posądzenia o to , że oszukuje na treningach swoich kolegów byle zabrać im miejsce. Robią to, a jak się karta odwraca powracają do niecnego procederu.

  • dervish profesor
    HKS

    Ja nie pisałem o tych którzy nie wierzyli lub nie doceniali Stefana. Myślisz , że przewidywałem że odniesie aż taki sukces? On sam pewnie tego nie przewidywał. Ja także byłem zaskoczony.

    Pisałem o tych którzy szydzili czy to ze Stefana czy Dawida czy jakiegokolwiek innego skoczka i o tym, ze po krótkotrwałym zwróceniu honoru Dawidowi znowu zaczynają z niego drwić. Niczego się nie nauczyli.

  • HKS profesor

    @dervish
    Z całym szacunkiem, Radik Żaparow ma 300% miejsc w "15" zawodów PŚ więcej niż Dawid Kubacki. Skoki to jest sport zimowy i w porównaniu do wielu kadrowiczów, nawet w porównaniu do Kota osiągnięcia Kubackiego są nikłe a do tego dochodzi kontrowersja z 2014 r.

    Nie sztuką jest wierzyć w każdego bo jeśli wierzysz w sukcesy każdego Polaka, to znaczy że nie wierzysz w sukcesy innych reprezentantów bo im tam braknie miejsca w czołówce, a jak jakiś Polak się całkowicie spali (Byrt, Miętusy) to czy przyznajesz się do winy że w nich wierzyłeś a się skończyli?

    Ja np. uważam, że Sjoen niedługo skończy karierę bo jego wypowiedzi są straszne, oczekuje indywidualnego treningu, zazdrości rówieśnikom - to nie wróży mu niczego dobrego, ale może się jednak odbuduje. W tym momencie w niego nie wierzę ale nie życzę mu źle.

    Znajdźcie mi człowieka, nawet trolla, który obstawiał że Hula skończy w 10 równy konkurs PŚ a reszta będzie reprezentować w tym czasie taką biedę;)

  • dervish profesor

    Tym razem nie będę chwalił Stefana. Nie sztuka chwalić gdy sprawa jest oczywista, a gratulacje należą sie jak za przeproszeniem psu kość.
    Już po pierwszych skokach w Ruka dostrzegłem , że tym razem Stefan rozpoczął sezon w naprawdę dobrej dyspozycji.
    Nie omieszkałem o tym napisać czym wzbudziłem wesołość co niektórych niedowiarków. :)
    Później konsekwentnie chwaliłem Stefana za to, że potwierdził swoją formę w pierwszym konkursie w Lile zdobywając swoje pierwsze punkty. Dziś to już tak jak rzekłem oczywista oczywistość. Wypada tylko , życzyć sobie i Stefanowi żeby przedłużył tę piękną serię i zapunktował również w NT.

    Swoja drogą to właśnie za takie przypadki jak obecny casus Stefana, a wcześniej letnie przebudzenie Dawida uwielbiam ten sport.
    Dziś kiedy Dawidowi idzie słabo znowu rozpoczyna się hejt na tego zawodnika. Już wszyscy zapomnieli ile fajnych emocji Dawid sprezentował nam latem. Podobnie z innymi zawodnikami.
    Ludzie mieniący się kibicami bez opamiętania mieszają z błotem i drwią, a później nie stać ich na przyznanie sie jakimi idiotami byli. Niektórzy szczycą się, że byli hejterami a teraz umieją odszczekać to co wcześniej wygadywali. Bardzo łatwo przychodzi im ta skrucha i uznanie własnych przewin. Łatwo przyszło, łatwo poszło. Nie wyciągają wniosków na przyszłość. Tylko niereformowalny idiota albo człowiek niewychowany nie wyciąga wniosków ze swoich błędów i pozwala sobie na cykliczne ośmieszanie się i odszczekiwanie własnych słów.
    Mądry wyciąga wnioski i po pierwszej kompromitacji nie pozwala sobie na kolejne.

  • Maciek5052 profesor
    Gratulacje

    Stefan skoczył w końcu swoje ! Tym samym pokazał , że stać Go na regularne punktowanie , czasami nawet na spore punkty .

    Mam nadzieję , że w tym sezonie będzie w miarę solidnym członkiem Naszej drużyny :)

    Jeszcze raz , brawo Stefan !

  • anonim
    Przestańcie już z tym

    Murańką od x lat słysze ze on i Kot sa niesamowicie zdolni itp. Opwiadacie ze zdobedzie w tym roku 1254milionów tysięcy punktów, a prawda jest taka ze jak przekroczy 100 to będzie gigantyczny sukces facet oddal w zyciu kilka dobrych skoków z czego połowę w Elgenbergu gdu zaja 7 miejsce. Gościu ma skoniczone 21 lat w tym wieku jego niby mniej zdolni koledzy z Austrii, Norwegii, Niemiec czy Słowenii maja większeosiągniecia seniorskie niż 2 miejsca w 10 w pś i 17 miejsce w mś o medalacg w drużynówce i ich kolarach nie wspomne. Kiedy ma niby odpalić są w Polsce te wszyskie Wolne i inne Zapotoczne im trzeba dawać szanse a nie Klimkowi, bo moze w ciagu 10 lat wejdzie na, podium w Sapporo na pś to samo dotyczy Kota czy jak obaj skonczą 30 też bedziecie pisać ze sezon 2022/2023 będzie należał do nich bo,Maciek znakomicie skakal na treningach z 30 belki a ten Klimuś 20 lat temu to on 130 metrów na WK skoczył

  • HKS profesor

    @???
    Nie zauważyłem Cię w tamtym temacie, ale jest tak zawalony że się rozgrzeszam;) No to gratulacje;)

  • anonim
    @HKS

    A o mnie zapomniałeś?

    "Moje typy
    4.Stoch-1402
    8.Murańka-999
    11.Kubacki-667
    16.Ziobro-528
    20.Żyła-454
    49.Hula-71
    53.Kot-46"
    82.Zniszczoł-2

  • Stinger profesor
    HKS

    Przyznam że zdziwiłem się że ktokolwiek typował taką ilość punktów (lub więcej). Może to nie jest dużo ale na Hulę i wiarę kibiców to jest aż nadto (tym bardziej po 10 miejscu).

    Mimo wszystko także gratuluję tym co w niego wierzą.
    Ja nie typowałem ale w niego wierzę... Tak wiem mogę sobie pisać po fakcie he he ale kto pamięta wie że ja zawsze za Stefanem Hulą. Oczywiście nie chwaląc się zawsze stawałem po jego stronie kiedy go obrażano... No ale nie ma co.

    Jak spojrzę na te typy dla Murańki i Kota to aż nie wierzę... Oczywiście oby realista1 trafił, chętnie mu pogratuluję po (w trakcie?) sezonie ale moja wiara jest zbyt mała by wierzyć w takie zdobycze punkowe obu skoczków.

  • 123 bywalec
    Obejrzec skoki

    Możliwe ze na eurosport.pl mozna obejrzec

  • Stinger profesor
    PIO

    Dokładnie tak, Hula w lecie miał na prawdę fajną i równą formę. Nawet pomimo tego że to "tylko" LPK. Sam pisałem żeby dać go na LGP bo zasłużył.
    Mimo wszystko kto wie czy to teraz Hula nie byłby najbliżej wywalczenie miejsca na kolejny period z rankingu WRL gdyby wysłano go do Azji...
    Teraz tego się nie dowiemy ale jedno jest pewne, Hula po takim wyniku do TCSu ma miejsce pewne, a jeśli forma reszty się nie poprawi, a Stefan nawet jeśli zjedzie do ich poziomu (niestety tego wykluczyć nie można) to będzie miał tą przewagę że już zdobył kilkanaście punktów w tym sezonie plus miejsce w TOP 10 (jako jedyny Polak) także akurat on przynajmniej na początku pokazał kto tutaj rządzi.

    2 weekendy i 4 konkursy (jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem). Nie nastawiam się na dużo, a już na pewno nie na TOP 10 ale chciałbym żeby Hula przynajmniej punktował, w końcu numer 2 do czegoś zobowiązuje...

  • Major_Kuprich profesor
    Przestałem wierzyć w Hulę w tym sezonie

    Chociaż jeszcze rok temu jak powoływano go do Klingenthal na inaugurację - wierzyłem że będzie dobrze, kibicowałem mu przez długie 10 lat, ale niestety zwątpiłem - zobaczymy jak będzie za tydzień, jeżeli 2xtop 10, odszczekam to co powiedziałem, ale raczej będzie dużo gorzej :)

  • HKS profesor

    @TYPER

    1. Murańka 1825 punktów
    10. Kot 925 punktów
    17. Żyła 492 punkty
    30. Ziobro 152 punkty
    39. Zniszczoł 125 punktów
    43. Stoch 100 punktów
    50. Hula 55 punktów
    63. Kłusek 20 punktów
    68 Kubacki 11 punktów

    Powyższe typy to realista1, jedyna osoba której typowań jeszcze Hula nie przebił;) Poza tym kasztelan jeszcze typował 30 pkt a cała reszta w tym ja jakąś drobnicę;)

    To tak w ramach ciekawostki bo sam byłem ciekaw czy ktoś wierzył w Hulę, bo napisać że się wierzyło to każdy może ale jak się typuje nawet dla zabawy to nie można dać każdego na pierwszy miejscu. Z takich typów bardziej na serio jedyny choć trochę w Hulę wierzył kasztelan - gratuluję;)

  • anonim
    @Stinger

    Ja może nie że typowałem, bo takie zabawy mnie nie bawią, ale w jakimś temacie zwróciłem uwagę na jego równą i stabilną formę w letnich występach i że szkoda że on nie jechał po punkty WRL na te LPŚ co odpuszczaliśmy... teraz pewnie już niedużo by brakowało do zrobienia limitu. Nawet ktoś tam mi odpisał drwiąco!
    Nie wykluczałem takiej możliwości :)ale tak jest to miła niespodzianka.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl