Kamil Stoch: "Nie kuśmy losu"

  • 2015-12-13 21:17

Po nieudanych piątkowych kwalifikacjach i wymuszonej przerwie od skoków w sobotę, dziś Kamil Stoch wywalczył wysokie, szóste miejsce w drugim konkursie PŚ w Niżnym Tagile. Na półmetku rywalizacji po skoku na 124,5 metra Polak zajmował 9. miejsce, ale finałowy lot na 136. metr pozwolił mu awansować jeszcze o kilka pozycji.

Mimo najwyższego miejsca w tym sezonie, Kamil Stoch nie okazywał przesadnego zadowolenia - "Może być. W końcu jakieś dobre skoki się pojawiły i fajny konkurs był generalnie".

Dwukrotny mistrz olimpijski skomentował także swój drugi konkursowy skok, który dał mu awans na szóste miejsce - "To był fajny skok. Dosyć przyjemne emocje towarzyszyły mi podczas tego skoku. Miło było przelecieć się trochę dalej niż to ostatnio bywało."

Mimo dużo lepszego wyniku w porównaniu z pierwszym konkursem i świetnego drugiego skoku, Kamil nie byłby zdecydowany na przeprowadzenie jeszcze jednego konkursu w Niżnym Tagile - "Może lepiej nie, nie kuśmy losu. Na tę chwilę jest ok."

Polak jest zdania, że dzisiejsze warunki nie należały do najgorszych, docenił także wyniki kolegów z drużyny - "Bywały przerwy, czasem krótsze, czasem dłuższe, ale ogólnie dało się skakać i to jest najważniejsze, że ten konkurs udało się przeprowadzić. Ważne jest to, że weszliśmy też większą grupą do drugiej serii - fajnie skoczyli Dawid i Piotrek."

Stoch ostrożnie skomentował twierdzenie, że dzisiejszy konkurs miałby być punktem zwrotnym po niezbyt udanym początku sezonu - "Ostatnio z myśleniem i mówieniem jak to będzie mi nie wychodzi, więc pożyjemy zobaczymy"

Na pytanie o to jak spędził sobotę po nieudanych kwalifikacjach, Stoch odpowiedział lakonicznie - "Posiedziałem sobie w hotelu, jakoś ten czas zleciał."

Za tydzień skoczkowie przeniosą się do Engelbergu. Kamil Stoch ma nadzieję, że warunki pozwolą na rozegranie w Szwajcarii sprawiedliwych konkursów - "Dosyć fajne to są zawody, miła atmosfera, już świąteczna, przychodzi dużo kibiców. Jak warunki będą równe dla wszystkich, nie będzie wiało, nie będzie deszczu ani śniegu to może być naprawdę dobry konkurs."

Korespondencja z Niżnego Tagiłu, Tadeusz Mieczyński


Paweł Guzik, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16984) komentarze: (88)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • eve744 weteran
    @zibiszew

    Czy mógłbyś sie podzielić gdzie to widziałeś?

  • haze23 doświadczony
    Kamil jest wielki

    On ciężko znosi porażki. Ciężko też jest mu opowiadać okrągłe dyrdymały w stylu "dobrze jest, idziemy do przodu".
    Ale wydaje mi się, że ten wywiad nie powinien się ukazać. Kamil ma prawo do prywatności w trudnych chwilach. Jednak skoro już się wywiad ukazał, my mamy prawo go ocenić. I zgadzam się, jest coś nie tak. Kamil wie, my nie, martwimy się, bo go kochamy.

  • anonim
    zibiszew

    Mógłbyś podać link, albo chociaż nazwę tego portalu. Chęynie sobie przecczytam, tylko nie wiem gdzie. :)

  • zibiszew weteran
    Stoch

    Oglądałem na innym portalu wypowiedź Stocha.I śmiem twierdzić że Kamil bardzo dobrze rozumie wagę swoich słów.Wie doskonale co my oczekujemy od niego . Wie też że że nie zawsze jest w stanie zaspokoić nasze życzenia (TO SĄ TEŻ I JEGO życzenia)Ten człowiek robił dla nas wiele i chce zrobić jeszcze więcej. Wiec życzmy MU aby nam życzono!

  • IchBinDa weteran

    He he, "problem". Taką techniką Stoch wygrywał w Soczi. To, że teraz leci jeszcze niżej, wynika pewnie z problemów z pozycją i czuciem progu.

  • Kibic profesor
    Skoki Kamila

    Czy tylko ja mam wrażenie, że Kamil skacze jakoś inaczej niż było to chociażby w tamtym sezonie w niektórych konkursach. Wychodzi jakoś płasko a potem ciągnie tak nisko nad zeskokiem. Przyglądałem się nawet skokom Kamila w tamtym sezonie i podobny problem zauważyłem podczas konkursów w Wilingen (po za tym gdzie wygrał), w niektórych skokach w Neustadt oraz podczas Mistrzostw Świata w Falun. Mam nadzieję, że to nie są jakieś poważne problemy techniczne.

  • anonim
    Moim zdaniem.

    Według mnie Kamil po prostu nie wytrzymuje. Wszyscy chcą z niego zrobić drugiego Adama Małysza. Prawie każdy od niego oczekuje kontynuacji wielkich dokonań mistrza Adama. Czy ktokolwiek pomyślał, że Kamil po prostu chciałby być sobą i chciałby być kojarzony ze swoim nazwiskiem, a nie wiecznie być porównywanym do kogoś, kogo droga dobiegła końca? Dajcie mu oddychać bo drugim Adamem nie będzie. Nazywa się on Kamil Stoch i jeszcze bardzo wiele przed nim. Płakaliśmy gdy odchodził Adam. Kiedyś będziemy płakać gdy będzie karierę kończył Kamil. Także ludzie - SLOW DOWN.

  • jakledw12 weteran

    Oglądałem sobie jeszcze raz wczorajszy konkurs i Kamil nawet do kamery nie chciał pomachać. Coś na pewno jest na rzeczy, ale co to już nie nasza sprawa.

    Już nawet nie mówię o zupełnej obojętności po drugim, bardzo dalekim skoku.

  • anonim

    Ale Pudelek w komentarzach. Brakuje jeszcze tylko zdjęć robionych zza krzaków jak w brukowcach.

  • anonim
    popieram stocha

    im więcej problemów tym bardziej trzeba się wyciszyć

  • kasztelan doświadczony
    dla niekumatych

    Wódka to nazwisko byłego psychologa kadry. Było o nim głośno, bo w zeszłym roku taki Kot mówił, że słabsze wyniki zawdzięcza braku psychologa.

  • anonim
    opanujcie się

    Dokładnie, odpuśćcie, bo nikomu to nie pomaga. Plotkujecie na tym forum jak stara baba i wymyślacie chore teorie. Nawet jeśli faktycznie ma jakieś problemy pozasportowe, to chrzaniąc takie farmazony na pewno mu nie pomagacie.

  • erytrocyt_ka profesor
    @Alkoholik

    Nie no błagam, przestańcie wymyślać coraz to większe głupoty.

  • anonim
    Pytanie

    Stoch nadużywa alkoholu? Dużo osób pisze o wódce, czyli ma jednak jakieś problemy...

  • anonim
    Wywiad Stocha

    Boże, czy wyście wszyscy powariowali? Sam się wcześniej zastanawiałem, czy Kamil nie ma ostatnio problemów psychologicznej natury, ale akurat ten wywiad nie daje do takich domniemywań żadnych podstaw. Ot, zwykła rozmowa ze Stochem - inteligentnym, lekko zdystansowanym zawodnikiem, który kilka razy w tygodniu musi odpowiadać na wciąż takie same pytania, a który nie zamierza tym razem obiecywać zbyt wiele, bo się ostatnio na swoim nadmiernym optymizmie przejechał.

  • anonim
    Przerwa

    Stekala, Wolny do Engelbergu stoch ziobro treningi

  • haze23 doświadczony
    hmm... Wódka wróć?

    A może po prostu wódko daj żyć?

  • mateusz3951 weteran

    Myślę, że Kamil po piątkowych kwalifikacjach zrozumiał, że sam od siebie wymagał zbyt wiele. Często się zdarzało w poprzednich sezonach, że Stoch mówił o chęci oddania "bombowego" skoku w konkursie. Na pewno nie pomagało to, a wręcz nakładało na niego jeszcze większa presję. Wydaje mi się, że trochę pokory Kamilowi nie zaszkodzi, a wręcz pomoże w odnalezieniu "złotego środka" w nastawieniu mentalnym do zawodów. Teraz spokojny trening w Zakopanem i wyciszenie, odpoczynek od mediów byłby moim zdaniem dla Stocha najbardziej wskazany.

  • kasztelan doświadczony
    -

    W związku z zaniepokojeniem forumowiczów o formę psychiczną Stocha, wygłoszę popularną w poprzednim sezonie opinię:

    WÓDKA WRÓĆ, WÓDKA WRÓĆ!

    a tak na serio - czy tylko ja nie widzę w tych wypowiedziach nic dziwnego? Wy nawet Kingi Rajdy się czepialiście, że zły wywiad dała. Potrafiliście obrzucić łajnem Kubackiego bo powiedział "nie mam sobie nic do zarzucenia" i zniżyć go do poziomu worka ziemniaków. A że Kamil mówi frazesy? To może być np. efekt zmęczenia.

    Pójdźmy dalej - Murańka się jąka w wywiadach to może choruje na epilepsję, Żyła jest zbyt wesoły to ma ADHD itd.

    Nie wchodźmy tam, gdzie nie nasze miejsce

  • anonim
    -

    Kamil już na lotnisku przed wylotem do Tagilu byl bardzo smutny o czym pisałem po piątkowych kwalifikacjach już.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl