Zapotoczny zamiast Ziobry w kadrze na PK w Rovaniemi!

Ziobro zagwiazdorzył jak kiedyś Rutkowski i po temacie nie ma czego żałować

@Kolos
To wtedy się go nie bierze po prostu. Nikt nie ciągnie zawodnika na siłę.

HKS

Limit imienny to fatalny pomysł (ciągniecie cały sezon skoczka bez formy bo inaczej miejsce w kadrze się zmarnuje...). Natomiast dodatkowy limit PŚ za medal MŚJ (ale nie przypisany imiennie do skoczka) to pomysł godny uwagi.

@HKS

Kiedyś coś takiego było że aktualny MŚJ tworzył dodatkowe miejsce, ale było to dość dawno

Gwiazdka się obraziła.

Napiszcie wprost! Po co owijać w bawełnę?

prostuję swojego babola

O tym jak niemiarodajne są treningi świadczą błędy selekcyjne popełnione w tym sezonie.
Zaliczam do nich: powołanie dla Kłuska na KLINGENTAL z jednoczesnym brakiem powołania dla Stefana. (chociaż do końca nie wiadomo czy dzięki tej pomyłce Stefan nie wygrał głównego losu na loterii :D ) i brak wcześniejszego powołania dla Stękały co umożliwiłoby szybsze zweryfikowanie jego formy w konkursie PŚ na tle kolegów i wymagających rywali.

HKS

Dokładnie, też mi się ten pomysł podoba. Zresztą szkoda że nie ma go w skokach.
Medaliści MŚJ mogliby skakać w PŚ tym samym nie zabierając miejsc innym skoczkom.
Pomysł świetny ale FIS jak coś już wymyśli to tak połowicznie... Tylko dla kombinacji...

My tu dyskutujemy, analizujemy kto powinien pojechać na PK ,a to mogło wyglądac tak że:


Jest trzech trenerów i Ziobro w pokoju, maja otwarte drzwi na korytarz.
JZ_ Wolał bym potrenować, a nie jechać na PK. Występ tam, nie podniesie mi formy.
ŁK- Popieram, ale kto zamiast ciebie na PK.
Andzrej Zapotoczny akurat przechodzi korytarzem
MM- Endrju jest wolny, może poskakać.
RM- Bierzemy go.

Szkoda że nie zmieniono Janka na Rudę, Leję czy Kantykę.

Od Zapotocznego wiele oczekiwać nie można. To zawodnik z poza kadry i szczerze jakoś nie wierzę w jego jakąś super formę. Dziwne że juniorzy nie byli brani pod uwagę.

Jak już chcieli kogos z poza kadry to mogli wziąść Kukułę który miał udane lato.

@Stinger
W kombinacji jest fajna sprawa wprowadzona przez FIS czyli limit imienny dla medalistów MŚJ i taki Forfang by sobie mógł skakać teraz za darmo. To samo Wellinger Niemcy i Norwegowie mieliby tak jakby po dodatkowym miejscu. To jeden z niewielu na prawdę dobrych pomysłów FIS i dziwie się że nie wprowadzili go w skokach, bo raczej mało kto by MŚJ odpuszczał;)

dervish

Dokładnie, to tylko potwierdza że Zapotoczny po prostu został powołany od tak.
Może za wcześnie go skreślam ale w niego już nie wierzę dlatego uważam że to miejsce powinien zająć junior ewentualnie Tomek Byrt (chętnie bym zobaczył jak skacze) lub Artur Kukuła.

dervish

Czyli jest na poziomie Rudy. ja bym wolał Byrta czy Rutkowskiego, ale pewnie wzięli jakiegoś przypadkowego skoczka. Rudy i tym podobne, są w tak słabej formie, ze szkoda an nich czasu. Pewnie mają już jakieś inne plany.

P.S. a kto wygrał Lotos cap w poprzednim sezonie? Nie Zapotoczny? Moze nagrodę dostał za to.

A może trener przy wystawianiu składu na t4s nie będzie kierował się wynikami z Engelbergu ani aktualna formą, w każdym razie być może nie będzie to jedyne i główne kryterium. :)

Moze będzie kierował się zasadami z góry ustalonego parytetu, w myśl którego Kruczek musi zachować "pakiet większościowy" w kadrze, bo w przeciwnym razie jego obecność na t4s byłaby mocno dyskusyjna. W przypadku większości kadry musiałby ograniczyć się jedynie do machania chorągiewka, bo niby z jakiej racji podopieczni Maciusiaka mieliby słuchać jego wskazówek i stosować się do poleceń na treningach które mogłyby być sprzeczne z tym co im mówił Maciusiak?

Limity imienne to dobry pomysł w przypadku gdy nie ma ograniczonych miejsc dla poszczególnych reprezentacji. Wtedy ten kto sobie taki limit sam wywalczy po prostu skacze w PŚ jednak coś takiego jest nie możliwe bo wtedy ci słabsi po postu nie mieliby czego szukać w PŚ i w PŚ skakało by kilka reprezentacji (Słowenia, Norwegia, Niemcy, Austria, Polska czy Japonia) po kilkudziesięciu skoczków.

Chociasz w sumie np takiemu Huli, jak forma przyszła tak może nagle odejść, być może te kwalifikacje to już nie był przypadek, tylko nagły spadek jego formy.

Stinger

"Jakoś nie wierzę żeby Andrzej błyszczał... Ot po prostu kolejna wycieczka dla skoczka który nie może błysnąć nawet w PK."


Patrzac na ostanie występy Andrzeja a było to na wrześniowym FC w Rasnovie to on nawet w FC nie potrafił błyszczeć.

2015.09.27 Rasnov ROU 14 miejsce
2015.09.26 Rasnov ROU 19 miejsce

HKS (*-63.dynamic.chello.pl)

zgoda -nie imienne.Kruczek swego czasu też powiedział"Jeśli nie będzie odstawał z formą..." Tylko że yyy miał na myśli -jak sądzę- to że Janek jednak miał szansę wywalczyć w PK miejsce dla siebie.

Moje zdanie jest takie ze Janek rezygnacją z PK, traci szanse na TCS. Przecież tam będziemy mieć prawdopodobnie limit 5, może jakimś cudem 6, ale dostać sie do tej 5 nie startując w zawodach, jakie ma szanse? Jak bardzo musi się poprawić, bo już na pewno skakać na poziomie Kubackiego nie wystarczy.

Jeśli gdzieś będzie się dało skakać to tylko w Zakopcu a jeśli dalej tych zawodów nie przenieśli to nie bardzo wiem na co czekają, przecież nawet w nocy nie będzie mrozów mniej więcej do świąt.

A inna sprawa, że limity nie powinny być imienne. Załóżmy że Granerund wywalczy teraz miejsce (praktycznie to zrobił) i Velta na TCS dojdzie do formy. To kogo odstawić? Fanemela, Stjernena? To by było dopiero robienie ***** z logiki.

Ziobro

No to się porobiło!Wygląda mi to baaardzo podobnie jak z Kotem w zeszłym roku!Jak się to skończyło wiemy wszyscy.Mimo wszystko wierzę że to nie jest obrażanie się Janka a jedynie jego ambicja by znów skakać świetnie.Widzi cel i osiągnięcie go-według niego-to są ostre ,acz spokojne treningi.OBY!