Stefan Hula: "W Bischofshofen walczymy dalej"

  • 2016-01-03 18:39

Kolejne punkty do klasyfikacji Pucharu Świata dołożył dziś Stefan Hula. Polak trzeci konkurs 64. Turnieju Czterech Skoczni ukończył na 27. miejscu.

"Moje skoki nie były dziś zbyt dobre. Niestety nie da się cofnąć czasu, nie da się w nich nic poprawić. Jutro mamy dzień przerwy a w Bischofshofen walczymy dalej. Będę się tam starał skakać tak jak wczoraj" - powiedział Stefan Hula.

"Dziś moje skoki były bardzo szarpane. Starałem się uniknąć stresu związanego z zawodami ale chyba podświadomie chciałem pokazać coś więcej. Pojawiły się też techniczne błędy. Wszystko zaczynałem zbyt wcześnie i brakowało czystej energii, aby szybko przelecieć nad bulą" - dodał.

"Wydaje mi się, że skaczę na miarę swoich możliwości. Wiadomo pojawiają się czasem lepsze a czasem gorsze skoki. Cały czas moja forma jest stabilna. Trzeba oddawać podobne skoki, aby pojawiały się jeszcze lepsze, ponieważ to dodaje pewności siebie" - wyjaśnił Hula.

"Na pewno jeden dzień przerwy jest nam potrzebny. Teraz w planie mam kontrolę antydopingową, więc na to poświęcę sporo czasu. W hotelu będziemy mieć odnowę i jedziemy dalej. Jutro lekki trening, trochę wolnego a pojutrze walczymy" -

"Humoru nie straciłem. Dziś był gorszy dzień ale są punkty, więc jakiś pozytywny akcent jest. Szkoda, że nie lepsze i że skoki również nie były lepsze" - zakończył Stefan Hula.

Korespondencja z Innsbrucka, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4685) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    crimson

    To fakt, może trochę przesadziłem z tą 3-cią dziesiątką, bo na luzie mógłby wskakiwać do drugiej a nawet do pierwszej ale to potwierdza tylko regułę, że i tak w zawodach pod presją jego forma psychiczno/fizyczna sprawia, że przeważnie ląduje w trzeciej dziesiątce...

  • anonim

    Myślę że gdyby Stefan skakał na luzie swoje, to byłby w stanie czasem przy dobrych warunkach wskakiwać do pierwszej 10, a tak to powinien kręcić się w okolicach miejsc 10-25. Ale to tylko moje subiektywna teoria.

  • anonim
    miał jeden wyskok

    a mianowicie 10 miejsce.

    Stefana miejsce jest w okolicach 20-40.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Jedno jest pewne Hula skacze najrowniej z polaków

  • anonim
    Hula walczy ale właściwie o co ?

    Poziom Huli to jest trzecia dziesiątka, ten cel udaje mu się osiągać, więc o co konkretnie chce walczyć ? No chyba, że mówi o walce o zakwalifikowanie się do konkursu a potem prześlizgnięciu się do finału i uciułaniu paru punktów, ale jego obecny poziom daje mu na to realne szanse, więc nie musi się napinać i walczyć i tak swojego poziomu walką nie da się przeskoczyć tak jak Tajner w studio mówił skoki muszą być na luzie, a Stefan na luzie to jest początek/koniec 3-ciej dziesiątki i tyle.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl