Maciej Maciusiak: "Mogło być troszkę lepiej"

  • 2016-01-09 23:23

Polska ekipa składająca się wyłącznie z zawodników kadry B, wywalczyła w sobotnim konkursie w Willingen szóste miejsce. Wyrównaliśmy zatem rezultat, którym rozpoczęliśmy bieżącą edycję Pucharu Świata w Klingenthal. Jak przyznaje trener Maciej Maciusiak, konkurs miał bardzo loteryjny, a chwilami niebezpieczny charakter.

- Konkurs z pewnością bardzo trudny. Warunki były ciężkie, czasami bywało niebezpiecznie. Szczególnie w serii próbnej, gdzie Stefana Hulę po prostu zdmuchnęło. Wiatr zmieniał się bardzo szybko. Za progiem miał 5 m/s z boku, więc dobrze, że się tak skończyło - oznajmił szkoleniowiec.

Polski sztab spodziewał się odwołania drugiej serii? - Do momentu skoku Kuby Wolnego, pierwsza seria w miarę się toczyła. Potem zaczęto go ściągać, ponieważ wiatr zaczął kręcić i był niebezpieczny. Kilku trenerów po krótkiej przerwie wiedziało, że nic z tego nie będzie.

Był strach o zdrowie Jakuba Wolnego? - Szczególnie przy takich warunkach, czy to trening, czy zawody – trener się denerwuje. Chce się, aby ten wiatr był dobry i bezpieczny. Szczególnie przy Kubie były małe obawy, żeby wszystko dobrze się skończyło.

Maciej Kot zepsuł skok czy trafił na gorsze warunki? – To były trudne warunki. Maciek i dwóch-trzech zawodników po nim mieli bardzo trudno. Wiatr zaraz za progiem był bardzo mocno z tyłu. Ta belka już na takie warunki nie pozwalała, aby odlecieć daleko. Skok nie był super, ale był poprawny.

- Powiem tak, że Andrzej skoczył dobrze, podobnie jak w kwalifikacjach. Trafił na dobre warunki, wykorzystał to, przez co pokazuje, że stać go na solidne skoki.

Jest zadowolenie z szóstej lokaty? – Nie zakładaliśmy celów wynikowych. Chcieliśmy, aby zawodnicy oddawali dobre skoki. Zadowolony jestem, ale mogło być jeszcze troszkę lepiej.

Jak wyglądały ponowne pomiary zawodników, których dokonała Międzynarodowa Federacja Narciarska? – Powodem takiej decyzji były zbyt duże kroki w kombinezonach. Ale czy to coś zmieni? Z naszej ekipy nikomu się nic nie zmieniło. Jedynie Stefan Hula od Kulm będzie miał centymetr zapasu.


Niektórzy zawodnicy śmiali się, że nawet FIS dawał nawet własne majtki… - Ciężko to uznać za majtki, bo to była taka bardzo cienka koronka <śmiech>. Trochę śmiechu było, ale trzeba było być, zmierzyliśmy się i obejrzeliśmy jak wyglądają pomiary innych. Mogę powiedzieć, że moim zdaniem te pomiary wyszły bardzo dobrze. Nie było mowy o manipulowaniu. Siedzieliśmy do końca i jeśli będą te przepisy respektowane, wówczas wszystko będzie w porządku.

Korespondencja z Willingen, Tadeusz Mieczyński.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4741) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Kibic-skokow-narciarskich zapomniałeś jeszcze dopisać , że Pan Maciej Kot to wzór do naśladowania dla innych skoczków itd.......

  • mat początkujący
    -

    Poczytajcie jak Kruczek pojechał po Rafale Kocie.
    http://eurosport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie/lukasz-kruczek-nie-jestem-rozczarowany-jestem-po-prostu-zly/vy7nbf

  • MrRadzio doświadczony
    -

    Jak jutro zapunktują wszyscy z kadry B (czyli bez Ziobry) w normalnych warunkach i będą to wyniki w stylu Hula w 15, Wolny i Stękała w 20 a Kot w 30 to będzie to oznaczało że Kruczek jakąś złą atmosfere udziela kadrze. No bo kogo nie ma? Japończyków i tyle więc to by oznaczało że gdyby byli to Hula byłby koło miejsca 18 a Wolny i Stękała koło 25. Nie chce mówić "zwolnić Kruczka, wstawić Maciusiaka tudzież Horngahera, Poitnera itd" ale on już jest trenerem od wielu długich lat i po prostu to co było dobre już się skończyło. Miał kiepski start (chociaż w roku około 2009 nie mieliśmy wybitnych skoczków seniorów bo ci co są teraz mieli po około 12-16 lat) potem były 2 sezony chwały (2012/13, 2013/14) oraz 2 niezłe sezony (2011/12 i 2014/15) ale to już minęło były 4 lata dobre to i nadszedł moment na regres tudzież ewentualną zmianą trenera. Maciusiak radzi sobie z kadrą B (Kubacki w lecie, powrót do średniej formy Kota, wylansowanie Stękały do startów na poziomie 30 PŚ czy powrót Wolnego) a Mateja radzi sobie jako trener juniorów (chociaż w obecnej chwili to ciężko nazwać kadrą juniorską). U Kruczka już się coś wypaliło i mimo tych 4 sezonów miał poważne wpadki (np zepsucie kompletne Miętusa i Zniszczoła czy rozregulowanie Murańki) ale i tak należą mu się podziękowania za poprzednie 4 sezony!

  • Nawrocik77 bywalec
    Typy na jutro:

    Hula - 7
    Stękała - 13
    Wolny - 19
    Kot - 22
    Ziobro - 29

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Licze jutro na punkty dla wszystkich polskich skoczków

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    A ja radzę spojrzeć na warunki jakie miał Maciej Kot i później pisać.W takich warunkach nawet Freund miałby problemy z dobrym skokiem.Ale Niemcy trafiali przeważnie na huragany pod narty to wyszło jak wyszło.Maciej Kot oddał w tych warunkach poprawny skok i nic nie poradzi się na to że natura była tym razem dla niego złośliwa z tym huraganem w plecy.

  • anonim
    Kot

    widać że kiedyś skakał u kruczka,
    niestety kubacki kot i ziobro do wywalenia z kadr

  • anonim

    czyli znowu winne warunki a zawodnicy super. Szczególnie Kot.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl