Kytoesaho mistrzem Finlandii na normalnej skoczni, powrót Nieminena

Stinger

Nieminen w PŚ to mrzonka, On przecież skakał tylko na skoczni normalnej K-90. Na dużej pewnie by efektownie bulił. A zawodów PŚ na skoczni K-90 raczej nie ma.

Brawo dla Niko Kytoesaho bo mistrzostwo kraju to zawsze fajna sprawa tym bardziej w tak młodym wieku pokonując samego Janne Ahonena... Inna sprawa w jakiej on jest formie ale na pewno da to kopa młodemu Finowi.

Martwić może forma pozostałych, skoro Ahonen i spółka dostają baty od Kytoesaho (ale talent spory) to znaczy że aktualnie Finowie nie mają na PŚ praktycznie nikogo poza Larinto, który też nie punktuje...

Świetny wynik Nieminena. W zasadzie skacze już prawie na poziomie Olliego, a więc jeszcze ze 2 tygodnie treningu i można wysyłać mu powołanie na PŚ.
Wiadomo że nic tam nie wskóra ale gorszy od kolegów z drużyny nie będzie, najwyżej to on, a nie Olli odpadnie w kwalifikacjach... A tak poważniej mówiąc taki powrót tym bardziej ośmiesza zawodników trenujących non stop.

Brawo dla Niko Kytoesaho bo mistrzostwo kraju to zawsze fajna sprawa tym bardziej w tak młodym wieku pokonując samego Janne Ahonena... Inna sprawa w jakiej on jest formie ale na pewno da to kopa młodemu Finowi.

Martwić może forma pozostałych, skoro Ahonen i spółka dostają baty od Kytoesaho (ale talent spory) to znaczy że aktualnie Finowie nie mają na PŚ praktycznie nikogo poza Larinto, który też nie punktuje...

Świetny wynik Nieminena. W zasadzie skacze już prawie na poziomie Olliego, a więc jeszcze ze 2 tygodnie treningu i można wysyłać mu powołanie na PŚ.
Wiadomo że nic tam nie wskóra ale gorszy od kolegów z drużyny nie będzie, najwyżej to on, a nie Olli odpadnie w kwalifikacjach... A tak poważniej mówiąc taki powrót tym bardziej ośmiesza zawodników trenujących non stop.

Nieminen ma problemy z utrzymaniem rodziny?
Co jest, to w Finlandii złoci medaliści olimpijscy nie mają dożywotniej emerytury?
Zresztą to bogaty kraj, nie znalazłaby się dla niego żadna praca związana ze skokami?

wynik Nieminena to szok - na plus oczywiście, też mi się wydawało że klepnie sobie bulę.
A Kytoesaho potwierdził błąd w nominacjach na YOG.To zawodnik którego stać na poziom Domena Prevca.

Kolos

Gdzieś też czytałem, że po powrocie Nieminena, Ahonen chce zwrócić uwagę na 'drugie życie sportowca' w Finlandii. Mówi, na przykładzie Toniego, że nawet po tak świetnej karierze, ciężko jest im utrzymać rodzinę. Dlatego wracają. Dziwnie się moim zdaniem ogląda, gdy tacy skoczkowie skaczą na takim poziomie, ale miło jest zobaczyć ich znów w akcji.

Weterani

24 Pasi Ahonen też bardzo miło go widzieć jak i Toniego Nieminena przypominają mi się konkursy z dzieciństwa

No cóż generalnie przykro że Finowie tak się skoczyli.

Swoją drogą mistrzostwa Polski wcale jeszcze nie tak dawno temu wyglądały podobnie (z reguły tylko Małysz przekraczał w nich punkt K)

Przede wszystkim to Nieminen wrócił z powodów finansowych (tak piszą na sports.pl). Ponoć za mistrzostwo Finlandii płacą kilka tysięcy euro (to chyba nawet za mistrza polski tyle nie daje PZN). Ponoć z przyczynych finansowych wrócił też Janne Ahonen, przynajmniej tak swego czasu mówił Rafał Kot podczas jakieś transmisji zawodów, ale jednak oficjalne komunikaty podawały inne powody powrotu Ahonena więc nie wiem na ile to prawda.

Tak więc jak Mattiego Hautamekiego przyciśnie bieda to może wróci.

Skład Finów na nastepny PŚ: Ahonen, Nieminen, Olli, Larinto
W sumie czemu nie?

Wygrana Kytoesaho z jednej strony cieszy, z drugiej martwi. Niko błysnął w CoC raz (13 w Rovaniemi), ostatnio punktował w połowie trzeciej dziesiątki w Wilingen.
Fakt, że wygrywa z Ahonenem świadczy o tym, że albo podciągnął formę (MŚJ się zbliżają), albo Janne prezentuje poziom maksymalnie na jakieś punkciki w kontynentalu. I to raczej jest to drugie, biorąc pod uwagę fakt, że niedawno przegrał także z beznadziejnym w tym sezonie Maataą..
Bardzo dużo do zwycięzcy stracił Nousiainen, któremu z kolei przydarzył się błysk w Wilingen.

Występ Nieminena traktuję jako ciekawostkę, bez większej historii.

No to Nieminen nienajgorzej jeśli po powrocie przegrywa z Nomme o 1 punkt.Odnośnie Nieminena,czy te punkty co zdobył w PŚ jeszcze dają mu prawo startu?Ponoć Słowak Rosko musiał na nowo walczyć o prawo startu.

Kolejni w kolejce sa juz Pekka-Nikola, Laitinen i Soininen, Matti Hautameki jest jeszcze za młody by wrócic ale za kilka lat kto wie.

Fiński konkurent Bieguna z Uniwersjady

A co się dzieje z tym kolesiem, który rywalizował na Uniwersjadzie z Biegunem? Sami Niemi chyba. Skacze jeszcze?

Nieminen To był kiedyś Talent taki jak dziś Domen Prevc

Rewelacyjny wynik Nieminena. Myślałem, że wróci klepnąć bulę a tu proszę.Wtedy wówczas 16 letni Chłopak miał sezon życia w 1992 roku wygrał wszystko co było do wygrania .
Największe sukcesy Nieminen osiągnął już w sezonie 1991/1992, kiedy to triumfował w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Już w swoim pierwszym starcie sezonu zdobył pierwsze punkty w karierze odnosząc jednocześnie swoje pierwsze zwycięstwo wygrywając zawody w kanadyjskim Thunder Bay. Łącznie jedenastokrotnie stawał na podium, przy czym aż ośmiokrotnie zwyciężał. Triumfował także w klasyfikacji końcowej 40. edycji Turnieju Czterech Skoczni po tym jak zwyciężył w Oberstdorfie, Innsbrucku i Bischofshofen, a w Garmisch-Partenkirchen zajął drugie miejsce. W 1992 roku wystartował na igrzyskach olimpijskich w Albertville, gdzie zdobył złoty medal na dużej skoczni, wyprzedzając o ponad 10 punktów drugiego w konkursie Martina Höllwartha z Austrii oraz o ponad 20 punktów kolejnego reprezentanta Austrii, Heinza Kuttina, który zdobył brązowy medal. Stał się w ten sposób najmłodszym mistrzem olimpijskim w historii nie tylko skoków narciarskich, ale całych zimowych igrzysk olimpijskich - w momencie zwycięstwa miał 16 lat, 8 miesięcy i 16 dni. Na tych samych igrzyskach wywalczył ponadto brązowy medal indywidualnie na normalnej skoczni, ustępując dwóm Austriakom: zwycięzcy - Ernstowi Vettoriemu oraz Höllwarthowi, który zdobył swój drugi srebrny medal. Nie był to koniec zdobyczy medalowych Fina na francuskich igrzyskach, bowiem w konkursie drużynowym Finowie w składzie: Ari-Pekka Nikkola, Mika Laitinen, Risto Laakkonen i Toni Nieminen wywalczyli złoty medal. Miesiąc później Nieminen wystartował na mistrzostwach świata juniorów w Vuokatti, gdzie zgarnął złote medale zarówno w konkursie indywidualnym jak i drużynowym. A w Pucharze Świata został najmłodszym zdobywcą Kryształowej Kuli nie tylko w skokach narciarskich, ale także we wszystkich zimowych konkurencjach Pucharu Świata, mając zaledwie 16 lat.Potem sława, pieniądze doprowadziły go do upadku popadł w Alkocholizm stracił wszystko kasę i teraz wieku 41 lat chce znów zawajować świat
wątpię że się uda to nie jest drugi Kasai.

,

Wynik nieminena świadczy o wielkim kryzysie fińskich skoków, swoją drogą pokonał kilku rozpoznawalnych zawodinków. Fajnie że pojawił się sammelselg, szkoda ze był dopiero 29. Wie ktoś moze czy przy okazji mistrzostw w skokach odbyły się także mistrzostwa w kombinacji, bo kilku kombinatorów tu startowało, wśród których najbardziej zawiódł mnie mutru, a najbardziej zaskoczył torni. Ciekawe dlaczego muotka nie wystartował.

Patrząc po odległościach i niewielkich różnicach punktowych to poziom tych zawodów był słabiutki. Fińskie skoki to teraz obraz nędzy i rozpaczy. Ciekawe czy Kruczek byłby w stanie coś z tego wskrzesić, czy sprowadziłby ich do poziomu sąsiadów (Szwedów)?

Rewelacyjny wynik Nieminena. Myślałem, że wróci klepnąć bulę a tu proszę. Ale inna sprawa że to świadczy o poziomie skoków u Finów. Jak Ahonen dostaje od Niko to obecnie się nie nadaje na PŚ. Dwaj młodzi Finowie to poziom punktów PK w tym sezonie i to nie jakiś wielkich i częstych... Asikainen i Maata to już w ogóle dramat.

@MarSik

Ja tu widzę jak byk trzech szerzej znanych Estończyków (Nomme, Sammelselg i Aigro) ;)

@MarSik

Szerzej znana dwójka to pewnie dla ciebie Nomme i Sammelselg. Aigro (miejsce 30.) to w sumie równie znany już zawodnik, 1-2 lata temu jeszcze pojawiał się jako obiecujący junior, teraz ma spadek formy. Rocznik 1999, jak dobrze pamiętam.`

A tak z ciekawości, miejsce 35 na konkurencyjnej stronie było podpisane fińską flagą. Jego starsi bracia jednak startowali pod inną. Ten tak sobie wybrał, czy to głupota przez nich wymyślona jedynie przez obce imię?