Peter Prevc: "Udowodniłem, że potrafię wygrywać"

  • 2016-02-28 19:35

Peter Prevc odniósł 19. zwycięstwo w karierze a 13. w tym sezonie i zapewnił sobie, na sześć konkursów przed zakończeniem rywalizacji w Pucharze Świata, Kryształową Kulę.

"To był najpiękniejszy moment w mojej karierze, kiedy dotarło do mnie, że wygrałem w klasyfikacji końcowej" - mówił po zawodach słoweński skoczek. "Już w ostatnim sezonie było bardzo blisko, ale w tym udowodniłem, że potrafię wygrywać" - dodał. "Moim celem zawsze są perfekcyjne skoki. W tym sezonie udało mi się to może raz czy dwa, więc jest nad czym pracować. Poza tym jeszcze trwa rywalizacja w Pucharze Świata w lotach i to jest moim kolejnym celem" - podsumował Prevc.

Na drugim miejscu na podium rywalizację ukończył Severin Freund. "To był dobry konkurs. Istniała szansa na pokonanie Petera, ale niestety jest on zbyt mocny w tym momencie. Ja jestem zadowolony, że moje skoki są coraz lepsze" - skomentował Freund. "Dziś byłem drugi ale moim celem jest odniesienie zwycięstwa jeszcze w tym sezonie. Do tego potrzebuję większej pewności siebie, ale wydaje mi się, że jest to możliwe" - dodał.

Jako trzeci w zawodach w Kazachstanie był Daniel Andre Tande. "Jestem zadowolony z przebiegu konkursu. Skakałem na wysokim poziomie i miałem z tego powodu sporo radości. Już się nie mogę doczekać kolejnych konkursów. Sądzę, że jury wykonało dziś świetną robotę w ustawianiu długości najazdu i pozwalając nam na oddawanie długich skoków" - powiedział Norweg.


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11928) komentarze: (254)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor
    @-viv

    "Gdyby wygrał z Freundem ex aequo to by nawet nie musiał wołać"

    I na tej zasadzie Freund nie wołał Prevca ponieważ nie wygrali ex aequo.

  • HKS profesor

    A co do Freunda to się zgadzam. Człowiek w momencie euforii czy wielkich nerwów czasami ma większe dziury w głowie niż po alkoholowej libacji i nie zawsze myśli racjonalnie ale Freund by zyskał setki tysięcy fanów na całym świecie i nawet z pobudek finansowych mógł zrobić marketingowy majstersztyk zapraszając Prevca na 1 stopień podium.

    Tylko że Freund zapewne nie wiedział, że w sumie to on wygrał ale Prevc też wygrał...

  • anonim
    Singer

    Tu trzeba powtarzać się tyle razy. Kto pisał, że musiał? Pisałam, że mógł, gdyby chciał. To zasadnicza różnica.
    Ktoś tam pisze czy Prevc wołał Freunda na podium, no litości! Gdyby wygrał z Freundem ex aequo to by nawet nie musiał wołać, obaj by tam stali, tak jak Janda i Ahonen. To jest w ogóle inna sytuacja.

  • Stinger profesor

    @shaffi

    Nikt tego nie powiedział jednak ta wypowiedź tutaj nie pasuje. Oczywiście mi ona nie przeszkadza jednak ten fakt o którym wspomniałaś jest faktem ale ma się nijak do rozmowy którą prowadzimy.

    @HKS

    FIS jak to dobrze ująłeś nie ma jaj, oni nie trzymają się regulaminu, zasad czy czego tam chcą tylko pół na pół.
    Żadna inna poważna dyscyplina sportu to odstawia takiego cyrku tylko skoki z FISem na czele.
    Pytałem @Kolosa to przykłady z innych dyscyplin ale nie odpisał bo widocznie nie może znaleźć.
    Zwycięzca zawsze stoi na najwyższym stopniu podium, Prevc nie stał - dla mnie i dla 95% świata skoków/sportu jest to jasne.

  • Lans profesor
    -

    Freund też wygrał w tym sezonie bo skacze z kontuzją. Przypadkiem tylko (tak jak z Prevcem w zeszłym roku) pomylą dla niego miejsca na podium przy ceremoni dekoracji. I przypadkiem zapomną dla niego kulki - tak jak zapomnieli dla Prevca.

  • shaffi doświadczony
    Stinger

    a kto powiedział,że ja nawiązuję do dyskusji o tym ,o czym pisalismy tu przez 200 komentarzy? Ja mowiłam,swoje juz napisalam,nawet nie mam zamiaru cie wiecej przekonywać i nie myle żadnych faktów. Przeszłość to była przeszłość,dla mnie już temat zamkniety.. ;)

  • HKS profesor

    @???
    Tak. Dla mnie jest najważniejszy fizyczny aspekt tej sytuacji.

    Mamy zawodnika, który niby wygrał ale:
    - nie dostał KK (ok, niech będzie że tutaj przepisy mówią kto ją ma dostać)
    - stał na drugim stopniu podium

    I czemu w tej sytuacji nikt nie pyta czemu zwycięzca stoi na drugim stopniu podium? Dlaczego sprawa nie jest drążona? W żadnym innym sporcie taka sytuacja nie mogłaby mieć miejsca, żeby zwycięzca od tak stał na 2 miejscu podium i cały sportowy świat, łącznie z zawodnikiem to najwyraźniej zaakceptował.

    Wielu sportowców mówi, że taki medal po dyskwalifikacji inaczej smakuje niż jak się stanie na podium i odegra hymn. Tutaj mamy taką samą sytuacje. FIS gdzieś tam sobie wpisał, że Prevc jest pierwszy. To dlaczego FIS nie miał jaj żeby w tej trudnej sytuacji postawić go na pierwszym stopniu podium obok Freunda i odegrać hymn słoweński? Bo by głupio wyglądał przy nim bez KK?

    Ewentualnie później wystosować oświadczenie o swoim błędzie i przeprosić. Przecież za pomylone hymny, brak hymnów i dużo bardziej błahe sprawy się przeprasza w świecie sportowym.

  • Stinger profesor

    @???

    No właśnie, dlatego że w regulaminie jest punkt 2 to Niemiec, a nie Słoweniec został zwycięzcą.
    Proste i logicznie, wreszcie się rozumiemy.

    @shaffi

    Też się dziwię że jeszcze owa dwójka nie potrafi przyjąć do wiadomości że Prevc rok temu nie wygrał ale co ma do rzeczy obecna forma Prevca do wyniku sprzed roku?
    Za obecną formę Prevc dostanie KK w Planicy, tamta porażka była za sezon ubiegły. Nie myl faktów.

  • shaffi doświadczony
    Widzę,że w dalszym ciagu nie da sie przetłumaczyć pewnych rzeczy dwóm osobnikom.

    Fakt jest teraz taki,że Prevc wskoczył na poziom nieosiągalny dla nikogo i mamy rozwianą tajemnicę,dlaczego Severin miał kostium batmana na większości zawodów-po prostu gacie mu opadają jak widzi co Prevc robi.
    Btw: Prevc szykuje szczyt formy na Wisłę,powiedział to w wywiadzie dla słoweńskiej telewizji.

  • anonim

    @Stinger

    Za 1.miejsce w generalce.W przypadku takiej samej liczby punktów decyduje większa liczba zwycięstw.

    @HKS

    Czyli jak rozumiem dla ciebie ważniejsza jest dekoracja od oficjalnych dokumentów FIS i wypowiedzi samego Hofera na ten temat?

    Hofer tak powiedział:"Jak słusznie zauważyliście, obaj zawodnicy uzyskali taką samą liczbę punktów. Ostateczny sukces należał do Severina, choć obaj zajęli TĘ SAMĄ POZYCJĘ w klasyfikacji generalnej - wyjaśnia Hofer i dodaje: - Dwa pierwsze miejsca, niezależnie czy mają miejsce w trakcie czy na koniec sezonu, mają również znaczenie dla listy startowej. Tutaj również ten sam przepis (lepsze pozycje w konkursach) będzie uwzględniany. Oznacza to, iż na rozpoczęcie sezonu, Peter będzie startował jako przedostatni, zaś Severin jako ostatni zawodnik. To jest przepis, który ZACHOWUJE ICH OBU ARYTMETYCZNIE NA TYM SAMYM MIEJSCU, ale jego skutkiem jest rozstrzyganie sporów właśnie poprzez najlepsze rezultaty. Przy układaniu listy startowej zawodów niezbędne jest nawet losowanie, jeżeli zawodnicy osiągnęli identyczne wyniki w indywidualnych zawodach (co kilka razy się już zdarzyło)."

  • Stinger profesor

    @-viv

    Jeśli Prevc nie wygrał to Freund nie musiał wykonywać żadnego gestu. To leżało w sferze FISu, skoro oni mieli to gdzieś to sprawa jest jasna, Freund wygrał, Prevc przegrał.

    @???

    W takim razie mam pytanie, tylko liczę na odpowiedź, a nie kolejną ucieczkę.

    Za co dostaje się Kryształową Kulę?

  • HKS profesor

    @???
    To w takim razie ciekaw jestem czy jest jakikolwiek wywiad albo czy może przeprowadzić go redakcja sj.pl gdzie Hofer by powiedział, że brak Prevca na najwyższym stopniu podium to błąd organizacyjny i powinien tam stanąć.

    Czasami zdarzało się mylić 2 miejsce z 3 w sporcie ale nie pamiętam, żeby zwycięzce postawiono kiedyś na drugim stopniu podium i w ogóle się nie zreflektowano.

    Jeśli taki wywiad się ukaże to wtedy uznam że Prevc wygrał PŚ. Na razie mamy Prevca na drugim stopniu podium i prawie wszyscy, łącznie z nim, to zaakceptowali.

  • Lans profesor
    -

    Prevcovi nie należy się nic, bo przegrał. Jaki gest fair-play, skoro przegrał w uczciwej walce. Prevc podczas jakiegoś konkursu jak wygrał to wołał do siebie każdego, żeby sobie stanął obok siebie? Nie? Czyli też sie nie umie chłopak zachować... Zdobywca kryształowej kulki to zwyciężca PŚ. Jeżeli ktoś ma jakąś inną definicję niech poda.

  • anonim
    @Stinger

    Szkoda czasu na dyskusję z tobą.

    Jesteś niereformowalnym,aroganckim typem,który nie rozumie co się do niego mówi.

    Prevc nie dostał KK,bo nie miał za co jej dostać.Natomiast w generalce zajął 1. miejsce i to jest fakt.

  • anonim
    Singer

    Nie, nie zrozumiałeś, mnie chodzi o zwykłe fair-play, o gest, nie żadne oddawanie kuli. Wielu by się tak zachowało, ale Freund nie. Każdy buduje tu swoje sympatie, ewentualnie antypatie na jakichś racjonalnych lub częściej emocjonalnych podstawach. Mnie się akurat to nie spodobało i tyle, co nie znaczy, że SV miał obowiązek tak postąpić, jak napisałam. Nie czuł, że Prevcowi należy się chociaż symboliczny gest za "przegraną wygraną", to nie, ja bym postąpiła inaczej.

  • Stinger profesor
    @Kolos

    Jeśli znajdziesz mi gdzieś w domu Prevca KK za sezon 2014/15 to uwierzę tobie i FIS-owi że Słoweniec wygrał rok temu PŚ.
    Póki co on za to niby zwycięstwo NIE MA NIC.

    Dlaczego olali Prevca?

  • Kolos profesor
    Stinger

    To co ty sobie ogłaszasz nie ma żadnego znaczenia.

    Absolutnie nadrzędne jest natomiast to co FIS publikuje w protokołach z zawodów a tam nadal, mimo twojego usilnego zaklinania rzeczywistości stoi że Peter Prevc WYGRAŁ klasyfikację generalną PŚ za sezon 2014/2015 (wspólnie z Severinem Freundem).

    To tyle tytułem końca dyskusji. Nie ma sensu cię przekonywać że koło jest okrągłe skoro twierdzisz że kwadratowe.

  • Stinger profesor

    @???

    "Nikt z FISu nie powiedział Prevcovi żeby stanął na najwyższym stopniu podium,więc stanął na miejscu dla drugiego."

    No właśnie, nikt mu o tym nie powiedział bo Prevc nie jest zwycięzcą. Sam Słoweniec wiedział gdzie stanąć bo wiedział że ostatecznie przegrał tylko nie ty, ty widzisz go że wygrał ale poza durnym protokołem FISu Słoweniec nie ma nic by to udowodnić.

    @-viv

    Takiego czegoś to jeszcze nie czytałem, rozumiem powoływać się na FIS ale mieć pretensje do Freunda że nie zawołał Prevca obok siebie? Zaraz się okaże że to wszystko wina Niemca... Może mimo iż wygrał miał go wpuścić na swoje miejsce i jeszcze oddać KK? Tak by ci nie podpadł?
    Mi też Prevc w tym sezonie podpadł bo nie oddał zwycięstwa w PŚ Sokolence...

    @klarka2000

    "ciekawe co by było gdyby to Prevc miał więcej zwycięstw. czy zorganizowaliby drugą kulkę dla Freunda?"

    A co by miało być? I na co druga kula?
    To jest bardzo prosta sytuacja. Skoro Freund ma więcej zwycięstw i wygrał PŚ, a więc dostał KK to tak samo byłoby w przypadku Prevca.
    Gdyby ostatecznie to Prevc miał więcej zwycięstw to on byłby zwycięzcą i dostał KK, a Freund zostałby z "niczym" czyli byłoby dokładnie tak jak jest teraz z tą różnicą że obaj panowie zamieniliby się miejscami.

    @Kolos

    Najlepiej zakończmy ten temat bo wszyscy włącznie z Prevcem widzą kto wygrał PŚ w poprzednim sezonie poza tobą.
    Oficjalnie Severin Freund zwycięzcą PŚ 2014/15, a drugie miejsce zajął Peter Prevc ze względu mniejszej ilości zwycięstw w konkursach PŚ.
    To powinna być oficjalna wersja FISu ale że oni nie są poważnymi ludźmi wiec ja ją ogłaszam (oni to wiedzą tylko niezręcznie byłoby im teraz wycofywać Prevca ale skoro i tak mu nie dali KK to wszystko jest jasne).

  • Kolos profesor
    gośc

    No właśnie przepisy regulowały kto dostanie kryształową kulę ale nie regulowały kwestii kto wygrał klasyfikację generalną PŚ, wg. FIS wygrali ją wspólnie Freund i Prevc.

  • anonim

    dobrze, nie ważne, ja nie muszę wszystkiego wiedzieć, dla mnie to jest jedna wielka durnota, lepiej by było tak jak jest gdy 2 zawodników wygrywa pojedyńczy konkurs, ale co kto lubi, byłoby to bardziej przejrzyste przynajmniej dla mnie i chyba nikt by nie narzekał, chyba że ktoś by chciał nagrodę tylko dla siebie ;)
    tak czy owak wygrał Freund bo był lepszy i gdyby nie te 3 konkursy wygrałby bez problemu

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl