PK w Vikersund: Zwycięstwo Roka Justina

Podsumowanie występu Polaków w pierwszym konkursie PK w Vikersund

Wynik Polaków oceniam jako bardzo słaby ale jednocześnie wiem, że z takim składem biało-czerwonych oraz z tak silną obsadą nie można było oczekiwać cudów. Tylko dwóch polskich skoczków zdołało zdobyć drobne punkty we wczorajszym konkursie - Krzysiek Miętus i Krzysiek Leja w pierwszej serii oddali poprawne próby natomiast w drugiej serii obaj zaliczyli słabsze rezultaty. Do Artura Kukuły i Dominika Kastelika nie mam wielkich pretensji. Pozostali zaprezentowali się tak jak można się było tego spodziewać - czyli słabo.

-

Leja pierwszy punkt w PK.
Miętus słabo.

"trzynasty z rzędu konkurs w "30" dla Schulera"

Faktycznie szaloną passe ma jak na Szwajcara i z jaką regularnością on się plasuje pod koniec "30". Nie zwróciłem uwagi że jest aż tak regularny.

A tak btw to w Fis Cupie wielu tych juniorów na poziomie PK (szczególnie od Niemców) jednak nie startuje. Naglic też nie wzmocnił imprezy swoją osobą;)

Przed konkursem z pary David-Tom stawiałem na tego drugiego.
Nie spodziewałem się takiej różnicy w lokatach i jak większość nie typowałem na pierwszym placu Justina.
Tom by zdobyć ,,dzbanek" musi w ostatnich 3 konkursach być w topie.
Oby nie było zjazdu formy.
Vikingu WALCZ!!!

Zwycięstwo Justina dość niespodziewane i trochę "znikąd". Wygląda to trochę jak wystrzały Austriaków.
Hilde zgodnie z oczekiwaniami walczył o wygraną, ale minimalnie zabrakło. Jutro okazja do rewanżu.
Za tą dwójką czterech juniorów. W sumie aż ośmiu zmieściło się w TOP13 (z czego jeden z nich nie zmieścił się w składzie), a 11 w "21". Dwunasty junior z Polski zamknął TOP30. To tak tyle w kwestii porównania naszych juniorów z rywalami.

Brawa dla Birchlera, Vancury i Brasme.
Dla mnie zupełnym zaskoczeniem jest postawa Krausa, dziś okazał się najlepszym z Niemców. Winter też ładnie poskoczył i przedłuża swoją serię udanych występów do 4.
Punkty Iwasy oraz trzynasty z rzędu konkurs w "30" dla Schulera.
Szwajcarzy systematycznie zbierają punkty do CRL, ale brakuje im takich wyskoków jak dzisiejszy Birchlera, żeby mogli pomyśleć o zwiększeniu kwoty na PK.

Moje tradycyjne zestawienie.

Puchar Narodów dzisiejszego konkursu PK w Vikersund 1 .
Państwo, zajęte miejsca, suma punktów, ilość punktujących zawodników.

1. Norwegia (2, 3, 7, 15, 21, 23) 210 pkt (6 zawodników)
2. Niemcy (1, 8, 11, 17, 22) ...... 179 pkt (5 zawodników)
3. Austria (6, 9, 12, 14, 19) ...... 121 pkt (5 zawodników)
4. Czechy (4, 13, 16) ................. 85 pkt (3 zawodników)
5. Szwajcaria (5, 25) _............... 51 pkt (2 zawodników)
6. Słowenia (10, 18, 24, 28) ...... 49 pkt (4 zawodników)
7. Francja (20) _....................... 11 pkt (1 zawodnik)
8. Rosja (26) ............................. 5 pkt (1 zawodnik)
9. Japonia (27) .......................... 4 pkt (1 zawodnik)
10. Polska (29, 30) _................... 3 pkt (2 zawodników)

Aż 3 punkty Polaków to wynik świetny. Miętus udowodnił że jego nie wybór na Wisłę to dobra decyzja. Raczej więcej niż Zniszczoł by nie wyskakał, jedynie może nie dostałby DSQ, a tak byłoby podobnie.

Liczyłem na Norwegów i de facto zrobili sporo, dwóch na podium tylko szkoda że Justin ich "pogodził" i o wygrał.
Nieoczekiwanie Siegel nawet bez punktu.

Reszta Polaków to nawet nie ma co pisać aczkolwiek Kukuła pokazał że może powalczyć o punkty, dużo nie brakło, a jako skoczek spoza kadr na pewno ma trudniej.

Wygranej Justina to się tutaj nie spodziewałem. Birchler też ładnie utrzymał pozycję. Austriacy już nie tacy mocni, Słoweńcy poza Justinem tragicznie no a u Niemców jakieś małe przebudzenie Krausa. Polasek na lądowaniach stracił 7., a w najgorszym wypadku 8. miejsce. Stursa też "król treningów" znowu bez punktów.

I nagle cała masa juniorów leje Siegela... Trzeba przyznać że idealnie trafił na te MŚJ bo ogólnie skakał tam bardzo dobrze, ale dziś to miał lot podobny do wczorajszego Wolnego.

No i Hilde goni Aignera w walce o "wazon". Pewnie się jeszcze wybierze do Rosji bo szanse na wygranie PK ma duże.

Patrzę na zdjęcie - a na co oni tu Zografskiego dodali, po 2 sekundach namysłu stwierdziłem, że to faktycznie Justin, i trzeba przyznać, że są niemal identyczni :)

Stursa

Ale pech nie mial punktow od dosc dawna a teraz upadli i z 14 pozycji spadl na 31

żenada

Ja p..... ale mamy zaplecze wstyd

Szkoda, że Vancura i Birchler spadli z podium. Brasme dwudziesty, oby jutro powtórzył :)

Nasi 3 pkt, nie spodziewałem się punktu Lei.

Czesi by drużynowo mieli zbyt dobry wynik gdyby normalnie lądowali;) Polasek dwa klapnięcia na Ammanna, a Stursa jeszcze się wywalił.

A jednak
Czesi to prawdziwi Bracia.
Próbował Słoweniec ale drukarnia nie pozwoliła.
Więc nasz Brat Wojtek zrobił to porządnie
LEJA MA PUNKT!!!!

@kasztelan

Dokładnie.

@HKS
Cóż, gdyby taki skok odpalił w drugiej serii, będąc za Granerudem, to pewnie zaatakowałby nawet pozycję lidera, no ale trudno gdybać - w tej chwili wiatr się wzmaga, dmucha w plecy coraz bardziej.
Natomiast zgoda co do tego, że u niego wygląda to podobnie jak u Żyły, już w Bischo było to widać.
Cóż co do kryteriów, przekonamy się co zrobi Brasme w drugiej serii i jak będzie to wyglądało jutro, a następnie poczekamy z nominacjami na Neustad ;)

A jednak bez porażki w serii finałowej się nie odbyło. Obaj zajęli ostatnie miejsca, a jeden z nich bez punktów.
Brawa dla Mateji za piękne przygotowanie swoich zawodników do sezonu. Może sobie podać rękę z Kruczkiem bo sprowadzili Polskie skoki w niezłe bagno.
Na ten moment to juniorów nie mamy w ogóle. Nikt nie rokuje na sukcesy w przyszłości. To już Czesi wyglądają pod tym względem lepiej.

Jak to bez punktu? Leja zgodnie z moją przepowiednią został nagrodzony 1 punktem. Robert Mateja nie dostał punktu :)

@kasztelan

Musi być 95% dystansu + WIATRU.

A co do Haybocka uznali zgodnie z przepisami zresztą, że jedną ręką można podeprzeć. Małysz w Willingen też lewą ręką podparł, podobnie chyba też Ljokelsoy w którymś swoim rekordzie. Co nie zmienia faktu, że FIS w swoich przepisach ma duży bur.del.

dejw

Czyli tak jak z Ammannem.

@kasztelan

Przeliczniki zrobiły różnicę. Eisenbichler względem Birchlera odległościowo nie skoczył 95%, ale po uwzględnieniu różnicy w punktach za wiatr zmieścił się w limicie.