Wasiljew nie daje za wygraną: "Celem są przygotowania do kolejnego sezonu"
- 2016-03-15 19:47
Od lat trapiony poważnymi kontuzjami rosyjski weteran, Dmitrij Wasiljew, który w tym roku skończy 37 lat, ani myśli o zakończeniu kariery. W miniony weekend po raz pierwszy od września stanął na starcie międzynarodowych zawodów, biorąc udział w konkursach Pucharu Kontynentalnego w Czajkowskim.
Podczas weekendowych zmagań i poprzedzających je treningów Wasiljew skakał w kratkę, bardzo dobre skoki przeplatając bardzo słabymi. W zawodach zajął ostatecznie 31 i 13 miejsce, cały weekend kończąc mocnym akcentem, jakim był lot na 142 metr.
- Na treningu skakałem zadowalająco, ale podczas pierwszego od pół roku startu w zawodach spiąłem się psychologicznie i skok nie wyszedł - tłumaczy Wasiljew - Drugiego dnia udało mi się zebrać w sobie i zrobiłem to, na co mnie stać. Wyszedł mi daleki skok, który dał mi dużo satysfakcji i mógł ucieszyć publiczność. Bardzo pomogli mi kibice, tak duża ich liczba dodaje pozytywnej energii i pomaga skakać. Moje obecne plany to udział w mistrzostwach Rosji i przygotowywania do kolejnego sezonu.
Podczas Pucharu Świata w Planicy Rosjanie będą mieli tylko dwóch reprezentantów. Do Słowenii wybiorą się Denis Korniłow i Roman Trofimow.
W wyniku odnowienia urazu więzadła krzyżowego, jakiego popularny Dima doznał podczas przedsezonowego zgrupowania w Soczi, zmuszony był on przejść operację kontuzjowanego już wcześniej kilkukrotnie kolana. Według pierwotnych rokowań miał włączyć się do międzynarodowej rywalizacji od grudniowych zawodów Pucharu Świata w Niżnym Tagile. Proces rehabilitacji nie przebiegał jednak zgodnie z wcześniej założonym planem i ostatecznie skoczek z Ufy na starcie zawodów mógł stanąć dopiero w marcu.
Kontuzje, z którymi borykał się na przestrzeni swojej długiej kariery Dmitrij Wasiljew, zabrały mu łącznie nawet kilka sezonów. Przypomnijmy choćby, że na skutek urazu kolana nie wystartował w igrzyskach olimpijskich w Vancouver, a kontuzja pleców niemal wykluczyła go ze startu podczas olimpiady w Soczi.
Wasiljew nigdy nie wygrał konkursu Pucharu Świata, ale dziewięciokrotnie stawał na jego podium. Po raz ostatni miało to miejsce 1 grudnia 2012 roku w Kuusamo.
-
EnriqueMichaelPhilips bywalec
To co Rosjanie prezentują w tym sezonie chyba nakłania Wasilljewa do powrotu do PS. Pewnie gdyby nie miał problemów z dopingiem na początku kariery byłby teraz jeszcze bardziej utytułowany, a tak najlepszym osiągnięciem jest 5 miejsce w klasyfikacji generalnej PS
-
anonim
Niebieski kask
Zawsze gdy go widzę to rzuca mi się w oczy przede wszystkim jego niebieski kask, który wygląda jak radziecki hełm :) Nie wiem czy tylko ja tak mam ? No a poza tym Dima poleciał jak dotąd najdalej, z upadkiem no ale liczy się sam fakt, przeszedł tym skokiem do historii tej dyscypliny.
-
morata bywalec
zvc
Zgadza się. Małysz bił rekord na obiekcie niemalże identycznym, jak dzisiejszy. Rożnicę mogła zrobić śnieżyca podczas tamtego konkursu.
-
zvc profesor
@morata
Wszystko się zgadza, ale miałeś chyba na myśli rok 2001. :)
-
zvc profesor
@dvfgyj
To prawda, oficjalna odległość jest jedna. Co nie znaczy, że zawsze jest prawdziwa.
-
morata bywalec
krzychoSt
Willingen przeszła lekki lifting i stąd to przesunięcie punktu K. Skocznia od 2011 została powiększona o góra 5 metrów.
-
anonim
@zvc
Jedyna i oficjalna odległość to 240 m. Innej nie ma. Możesz sobie mówić że to było 289 m równie dobrze.
-
zvc profesor
@dvfgyj
Obejrzyj sobie ten skok jeszcze raz ten skok na YT. Ahonen na pewno przekroczył 240 m. Podobna sytuacja miała miejsce w Willingen w tym samym roku, gdzie najpierw zmierzono mu poprawną odległość (155,5 m), a potem zmieniono na 152 m.
A pomyłek w pomiarach było już wiele, np. przy skoku Murańki w Kuusamo. -
anonim
@zvc
Co ty bredzisz... Odległości poza obrębem wideo pomiaru są mierzone ręcznie, nie ma możliwości aż tak dużej pomyłki w przypadku Ahonena.
-
zvc profesor
@lukas99
Będąc precyzyjnym, Ahonen skoczył ok. 242-243 m. Zaliczono mu 240 m, ponieważ odległości mierzono tylko do tego właśnie miejsca. Co nie zmienia faktu, że przywoływanie lotu Ahonena w kontekście 254 metrów Wasiljewa jest jakimś nieporozumieniem.
-
krzychoSt weteran
Co z tego że ostatnie loty biją poprzednie rekordy skoro specjalnie żeby takie było można osiągać przebudowuje się skocznie. Adam ustanowił niebotyczny rekord w Willingen na skoczni o punkcie K120 i w kilka lat później poprawili ten rekord o metr czy półtorej ale już na przebudowanej skoczni K130. Pytam który rekord z punktu widzenia sportowego a nie komercyjnego jest więcej wart bo dla mnie nie ulega wątpliwości że Małysza.
-
lukas99 początkujący
@gorofil
Z tego co wiem, to lot Ahonena był "chyba" krótszy o 14 metrów od lotu Wasiljewa. Nie rozumiem po co wspominasz o Ahonenie, skoro ten skok z persktywy dzisiejszych rekordów nie był wcale taki daleki (chyba z 30 zawodników miało dalsze loty od niego).
-
Nowyskoczek5 profesor
-
Kornilov i Trofimow w Planicy ??? A gdzie Hazedtinow ??
-
anonim
Vassiliev i skoki w Rosji
@solemn - O ile dobrze pamiętam to te środki miały maskować zażywanie innych substancji. Niewykluczone że kłuł dupę, aby zapewnić sobie przyrost suchej masy mięśniowej i wzrost siły wybicia. Problem z nim taki że jako jedyny dał się przyłapać.
Jeśli ogólnie spojrzeć na wyniki Rosji to zdaje się że sankcje gospodarcze nałożone za agresję na Ukrainę i okupację Krymu zaczynają działać. Tylko na zbrojenia zostały utrzymane fundusze, a na wszystko się tnie środki. To musi się przekładać na wyniki skoczków. Jeśli Putin będzie kontynuował swoją zbrodniczą politykę to za 2-3 lata skoki w Rosji na poziomie pucharowym mogą zaniknąć jak w Szwecji. -
gorofil początkujący
Jego 254 metry (z upadkiem) w Vikersund
Są jak dotychczas najdłuższym lotem w historii i nawet lot Ahonena w Planicy (też z upadkiem) nie był chyba dłuższy.
-
solemn bywalec
@tik-tak
pechowa, bo te środki nie poprawiały w żaden sposób wydolności -
anonim
Życzę 255 metrów. Ustanych, tym razem.
-
anonim
@solemn
Nie wiem jak to było dokładnie, ale czy dyskwalifikację za doping można nazwać 'pechową'?
-
shaffi doświadczony
Oby dane było nam zobaczyć Dimę w przyszłym sezonie
i skaczącego na swoim solidnym,starym poziomie!
-
solemn bywalec
Podziwiam Dimę, tyle lat startów, pechowa dyskwalifikacja na dwa lata, szkoda tego sezonu 2000/2001
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się