Koniec dyskwalifikacji w skokach? [PRIMA APRILIS]

  • 2016-04-01 12:31

Wiele wskazuje na to, że już od kolejnego sezonu Międzynarodowa Federacja Narciarska wprowadzi w przepisach skoków bardzo istotną zmianę. Odpowiadając na falę krytyki ze strony opinii publicznej oraz całego środowiska skoków, FIS chce zrezygnować z dyskwalifikacji zawodników za zbyt obszerny kombinezon.

- Nie chcemy, aby wizerunek tego sportu psuły ciągłe dyskwalifikacje i dyskusje o nieprzepisowych kombinezonach u zawodników. Kibice nie chcą oglądać swoich idoli zjeżdżających wyciągiem w dół, ponieważ kontroler FIS nie pozwolił im skoczyć. Często dyskwalifikacje wynikały z naprawdę minimalnych odchyleń w rozmiarze kombinezonu, to irytujące i frustrujące dla skoczków i ich fanów - komentuje ten pomysł Peter Sigul - członek komisji ds. skoków FIS.

Nie oznacza to oczywiście, że zawodnicy, którzy będą używać za dużych kombinezonów staną się zupełnie bezkarni. Za każdy milimetr więcej ponad dopuszczalną normę skoczek będzie otrzymywał...punkty karne. Będzie to zatem system podobny do aktualnych kompensat za belkę lub wiatr. Liczba odjętych punktów będzie uzależniona m.in. od wielkości obiektu oraz miejsca, w którym kombinezon był za obszerny.

Takie rozwiązanie z pewnością ucieszy także polskich skoczków. Przypomnijmy, iż w lutym tego roku, podczas PŚ w kazachskich Ałmatach w dosyć kontrowersyjnych okolicznościach zdyskwalifikowany został Maciej KOt.

- Wczoraj kombinezon był dobry, dziś już nie... Sprawdziliśmy w zaznaczonych miejscach, co 5cm i jest ok. Ale kontrola była 2cm niżej. Life is brutal. Wystarczyło ugiąć nogi, żeby pomiar wszedł na żebra, a nie pod nie. A ja skoncentrowałem się na skoku zamiast na kontroli... Szkoda, trudno. Jutro jest nowy dzień, trzeba walczyć!" - napisał wówczas na Facebooku nasz reprezentant.

Już podczas zbliżającego się spotkania FIS w Zurychu (8-9 kwietnia) mamy poznać szczegóły tego innowacyjnego projektu. Jeśli zyska on aprobatę większości członków komitetu ds. skoków, wówczas zostanie on zatwierdzony na kongresie w Meksyku i wejdzie w życie już od początku sezonu letniego.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (14232) komentarze: (49)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    sheef, o Boże, ale analiza! Jesteś geniuszem! Rozkminiasz to jak jakiś traktat filozoficzny. Przecież logiczne, że jeśli dojdzie kolejna składowa, to będzie więcej składowych noty...

  • anonim
    ale Meksyk ;)

    Kongres FIS w Meksyku - dobre!

  • sheef profesor

    Ten wczorajszy żart oceniam jako średni - raczej trudno by było sobie wyobrazić punkty karne za kombinezon. Dzięki temu skoki stałyby się jeszcze bardziej zagmatwane i skomplikowane - za dużo składowych wchodziłoby do końcowej noty za dany skok.

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    @jakledw12
    Ja po prostu piszę co myślę. Szkoda mi było bardzo Bartłomieja Kłuska i później jak się okazało że popełnili błąd przy DSQ a sam Bartłomiej Kłusek okazał się niewinny. A miał formę taką że spokojnie punkty PŚ by zdobył i to na skoczni u siebie w Zakopanem. Szkoda, wielka szkoda.Wielka wielka szkoda.

  • krzychoSt weteran

    A Tajnera w tańcu z gwiazdami to bym chętnie zobaczył, może w parze z Wiśniewskim. Baba z brodą na Eurowizji śpiewała to dwóch chłopów też chyb może razem zatańczyć. Jakby to było europejsko!!!!!!!!!!!!!

  • jaaa początkujący
    inny pomysł

    A nie lepiej pozwalać używać tylko kombinezonów przylegających do ciała?

  • Kolos profesor
    Wojciechowski

    I jednocześnie wszyscy pytani jak jeden mąż mówią że wszyscy inni oszukują :)

    Taki Maciej Kot bardzo był rozgoryczony jak go zdyskwalifikowali w 2 konkursie choć w pierwszym skakał w tym samym i był dobry... a teraz twierdzi że nntrole są ok.

    Jak dla mnie albo zwyczajnie grają pod "publiczkę" albo uważają że wykrycie 2% nieprawidłowości jest lepsze od wykrycia 1%...

    Przypominam że Borek Sedlak został odsunięty od kontrolowania kombinezonów bo... był zbyt skrupulatny (sic!)

  • Wojciechowski profesor

    O tyle to nietrafiony żart, że jak jeden mąż wszyscy chyba pytani o nowe zasady co do kombinezonów są z tego zadowoleni. ;)

  • Lans profesor
    -

    Poziom humoru i pomysłowości proponowany przed redakcje stoi na żenująco niskim poziomie.

  • anonim

    Żart słaby niczym tutejsza cenzura i moderancja.

  • anonim

    No no, kolejna bdb decyzja FISu! Trzeba przyznać, że ostatnio jak Hofer coś robi, to porządnie. Podobnie jak Tajner zresztą.

  • pawel96 profesor

    A ja pochwalę redakcję. Mimo tego, że żart w miarę łatwy do wychwycenia to nie jest zbyt banalny i w miarę logicznie skonstruowany.

  • anonim

    Dobry dżołk :)

  • marro profesor

    "zdyskwalifikowany został Maciej KOt." - Maciej Nokaut:)

  • anonim
    Zacny żart

    Żart bardzo przemyślany i sensowny. Wreszcie, bo zwykle żarty na skijumping są absurdalne i niewiarygodne.

  • marro profesor

    No w końcu nie bedzie dyskwalifikacji bo to zabijało ten sport. Dość tych DSQ Kazachów i Zografskiego.
    A tak w ogóle to czy bedzie jakiś artykuł na prima aprilis bo same prawdziwe informacje dzisiaj?

  • jakledw12 weteran

    kibic_skokow_narciarskich_ - po tym poście to już jestem pewny, że robisz sobie po prostu jajca z nas wszystkich.

    Oczywiście prima aprillis..

  • anonim
    sie spinają znawcy

    cokolwiek DZISIAJ by nie napisali z redakcji,czy to Małysz wraca na skocznię,czy to Hofer podaje się do dymisji czy Kruczek zostanie rzeźnikiem w zakładach mięsnych to i tak byście nie uwierzyli bo to 1 kwietnia,po co wy komentujecie ze i tak by sie nikt nie nabrał. Żart dopracowany i zapewne gdyby nie 1 kwietnia to 90% zacnych użytkowników by uwierzyło w to i rozpoczęło zagorzałą dyskusję na ten temat ;) pozdrawiam redakcję;)

  • v78s początkujący
    PRIMA ARILIS

    Prędzej bym uwierzył że Nieminen znalazł się w kadrze A fińskich skoków xDDD

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Przydało by się takie coś. Ja do dziś pamiętam niesprawiedliwe wynikający z błędu FIS-u zdyskwalifikowanie Bartłomieja Kłuska który miał ogromną szansę na swoje 1-sze w historii startów punkty. A tak ta koszmarna dyskwalifikacja i błąd odebrali Bartłomiejowi Kłuskowi prawdopodobnie 1-sze punkty w karierze. Ja do dziś nie mogę tego przeboleć i za pewne Bartłomiej Kłusek też. Inaczej mówiąc przez te błędy z dyskwalifkacjami Bartłomiej Kłusek znów będzie musiał czekać na 1-sze punkty w PŚ.. ale sądzę że długo czekać nie będzie musiał. Bo w przyszłym sezonie to nastąpi i to szybciej niż się wszystkim wydaje. Tak sądzę.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl