Maciej Kot: "Z trenerem chcę rozmawiać po niemiecku"

  • 2016-04-05 01:12

W jednym z wywiadów Stefan Horngacher, nowy trener naszych skoczków, powiedział, że w najbliższym czasie będzie osobiście rozmawiał ze swoimi podopiecznymi. Jak twierdzi Maciej Kot, we wtorek (5 kwietnia) spotka się z nim w Zakopanem.

Maciej KotMaciej Kot
fot. Tadeusz Mieczyński

Niedawno przeszedłeś testy sprawnościowe na katowickim AWF-ie...

Maciej Kot: Tak. Polegały na tym, że po kolei wykonywaliśmy przysiady z coraz większym obciążeniem. A po każdym przysiadzie, wykonywaliśmy wyskok na platformie dynamometrycznej. Testy miały pokazać czy zwiększając ciężar, zwiększa się moc i dynamika zawodnika, czy może spada. Wykonuje się je więc po to, żeby wiedzieć jak zaplanować trening siłowy danego skoczka przed konkursem. Żeby przekonać się, czy dany zawodnik potrzebuje mocnego pobudzenia czy raczej odpoczynku.

Do Polski przyjechał już Stefan Horngacher, wasz nowy trener. Jak mówi, będzie m.in. konsultował się, rozmawiał, poznawał się z wami. Takie rozmowy są już zaplanowane, a jeśli tak to na kiedy?

Z tego co słyszałem na wtorek w Zakopanem. Ale na razie nie wiem czy będziemy rozmawiać grupowo czy indywidualnie.

A co myślisz o takim wyborze szkoleniowca?

Jestem bardzo zadowolony. Spodziewałem się, że trenerem zostanie własnie Stefan. Na razie nie znam go zbyt dobrze, bo tylko z widzenia na skoczni. Jego dużą zaletą jest znajomość polskich skoków – trochę naszego języka i realiów. Bo gdyby ktoś przyszedł bez tej wiedzy, miałby ciężko. A on raz się już z tym zmierzył, więc myślę, że jest świadomy tego, na co się pisze.

Więc mówisz, że trener zna trochę język polski.

Tak, wiadomo, że nie są to w pełni poprawne zdania, ale da się dogadać. Taka chęć nauki języka jest bardzo mile widziana. Wystarczy nawet zwykłe "dzień dobry", "dziękuję", "co słychać?" i już lepiej się odbiera człowieka.

Trener mówiący po niemiecku to również okazja do przeszlifowania tego języka?

Tak. Właśnie bardzo się cieszę, bo wiadomo, w szkole się go uczyło, ale później nieużywając go, zapominało się. Co prawda miałeś okazję rozmawiać w tym języku z Hannu Lepistoe, ale potem strasznie to zaniedbałem i trochę mi tego żal. Także ja osobiście chciałbym rozmawiać z trenerem po niemiecku. Wiadomo, na początku nie będzie to proste i nie obędzie się bez słownika. Ale najwięcej uczy się przez rozmowę. Ewentualnie można się czasem wspomóc angielskim, który umiem bardzo dobrze. Ale podsumowując, chcę jak najwięcej się douczyć, a nie zmuszać trenera do mówienia po polsku.

Zanim nauka, czas jednak na odpoczynek po sezonie. Jakie są twoje najbliższe plany?

Po rajdzie wracam do domu, trochę odpocznę i przygotuję się do spotkania z trenerem.

A zaplanowałeś już wakacje?

Na nie przyjdzie czas dopiero w sierpniu. Gdzieś pomiedzy Grand Prix już tradycyjnie planuję wyjazd do Chorwacji. Ale zostało jeszcze trochę czasu, więc co z tego wyjdzie, zobaczymy.


Katarzyna Skoczek, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12397) komentarze: (38)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Angelus bywalec

    Wczoraj wywiad z Maciejem Kotem, dzisiaj wywiad z Maciejem Kotem, i jutro pewnie też będzie wywiad z Maciejem Kotem.

    Skład kadry A na przyszły sezon wg Skijupming.pl:
    1. Maciej Kot
    2. Maciej Kot
    3. Maciej Kot
    4. Maciej Kot
    5. Maciej Kot

    Skład kadry B:
    1. Maciej Kot
    2. Maciej Kot
    3. Maciej Kot
    4. Maciej Kot
    5. Maciej Kot

    Skład kadry C:
    1. Maciej Kot
    2... itp. itd. hahaah

  • Kolos profesor
    Pavel

    To ty mylisz fakty - powiedzenie kilku prostych zdań po angielsku takich jak wymieniłeś to nie jest swobodna komunikacja i porozumiewanie się w tym języku. Tego się w szkole nie nauczysz, ale paru prostych zdań i całkiem sporego zasobu słownictwa tak.

  • anonim
    @Pavel

    Ci którzy nie mówią że wszystko jest super i narzekają - Zniszczoł, częściowo Ziobro, pozakadrowicze, głównie Kukuła czy Janota.
    Dawno nie było wywiadu z Ziobro lub Murańką.
    Nie było też wywiadu z Mateją lub np. Jarząbkiem w sprawie wyników kadry juniorów.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Mylisz trochę fakty, komunikatywny czyli "dogadasz" się, zamówisz bilet, kawę czy kupisz gazetę. Tyle da rade opanować każdy. Z resztą mogę ci to potwierdzić na swoim przykładzie, nigdy nie lubiłem uczyć się języków, a po samej szkole spokojnie mogę rozmawiać po angielsku, to jest takie B2/C1, serio żadne wyzwanie.

    Matura to takie pogranicze A2/B1 i o ile nie zależy ci na marnych 30% to przydałoby się nawet B2.

  • Kolos profesor
    Pavel

    To są tylko oznaczenia poziomów to nie znaczy że się umie prowadzić konwersację w n.angielskim nawet jak się ma certyfikat na B2. Maturę z angielskiego zda się nawet jeśli lexwo opanowało się poziom A1 z angielskiego.

    Zapewniam cię że po lekcjach j.angielskiego w podstawówce/gimnazjum/liceum nie nauczysz się języka na tyle by prowadzić swobodne konwersacje po angielsku. Pomijam wybitne jednostki.

    Ja też uczyłem się w takim systemie że angielski miałem od 4 klasy podstawówki. Może uczenie od 1 klasy a nawet od przedszkola często teraz daje lepsze efekty ale i tak mówienie że w zwykłej publicznej szkole można się nauczyć j.angielskiego biegle czy choćby komunikatywnie to przesada.

  • Pavel profesor
    @OrzełZwisły

    Przykłady poproszę, tych "niewygodnych". Chyba, ze tylko sypać sloganami potrafisz.

  • anonim
    wywiady

    Są inni skoczkowie którzy chętnie by wywiadów udzielili, ale albo nie należą do ulubieńców tego portalu albo to co mają do powiedzenia w wywiadach nie pasuje do oficjalnej linii portalu.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    W stopień komunikatywnym, czyli Jakieś A2/B1 to większość mojej klasy opanowała pod koniec gimnazjum, a naprawdę niewielki procent chodził na dodatkowe lekcje. Dodaj do tego, ze w moich czasach zaczynaliśmy naukę języka dopiero od 3/4 klasy podstawówki. Serio pod koniec liceum, każdy śmiało zrobiłby B2 (z resztą musi na maturze, o ile taki język wybierze). Sam z rosyjskiego zrobiłem C1 ucząc się tylko 3 lata w liceum i 4 semestry na studiach. Nie ma co tu demonizować. Z resztą nawet w moich czasach sporo szkół wprowadzała kilka godzin z lektorem, gdzie wszystkie rozmowy były prowadzone w danym języku, teraz to chyba standard.

    @kasztelan

    Przyjacielu mieszają ci się 2 podstawowe sprawy, a mianowicie nie odróżniasz elokwencji od wyrażenia poparcia dla tego co mówi druga osoba. Wielu polityków mówi pięknie stylistycznie, są niezwykle elokwentni itd., a ich poglądów nie podzielasz. Tak samo jest z Kubackim, wypowiadać się potrafi, ale z tym co mówi bywa różnie. Zrozumiał?

  • anonim
    Maciej Kot

    Wybitnym zawodnikiem raczej nigdy nie będzie, ale wydaje mi się, że w przyszłości jest to materiał na naprawdę dobrego trenera.

  • wiatrhula111 weteran
    ???

    Z kotem się zgadzam,prędzej uwierzę ze nomme wygra puchar świata niż maciuś (...)
    Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21223) / 2016-04-05 21:37:37

  • shi doświadczony
    Żyła mówi równie dobrze po polsku

    co po angielsku, w końcu HEHE HE, HE HE w obu językach brzmi podobnie.

    Co do Kota, może faktycznie z trenerem będzie rozmawiał, czy to ważne w jakim języku, niech rozmawiają nawet po czesku - byle był efekt z tego na skoczni. Jak zacznie z nim filozofować, to k_s_n_ napisze nam za rok, że "w 2018r. Pan Maciej pokaże na co go stać, na pewno odpali, co pokazał już w 2016r. w Planicy. To co cenię sobie w Panu Macieju, to jego otwartość i pracowitość".

  • Kolos profesor
    Pavel

    Śmiałe stwierdzenie ale zapewniam cię że NIE DA się nauczyć j.angielwkiego w stopniu komunikatywnym ucząc się go WYŁĄCZNIE w szkole. Niewykonalne.

    Pomijam oczywiście takie dziwy jak szkoły angielskie w polsce gdzie wszystkie czy większość lekcji prowadzi się po angielsku a dzieci w takim systemie funkcjonują od 4-5 roku życia. Wtedy się nauczy.

  • anonim
    -

    A Kot niech rozmawia w jakim chce języku byle żeby skakał dobrzeKomentarz zmoderowany (Moderator nr:21223) / 2016-04-05 21:37:57

  • kasztelan doświadczony
    Pavel

    Dawid Kubacki Kuusamo 2014

    "Nie mam sobie nic do zarzucenia"

    Komentarze nie wychwalały wtedy jego elokwencji. Np.

    "Ten gość jest żenujący
    Spada jak worek kamieni. Ja bym się wstydził po takich kompromitacjach udzielać wywiadu."

    "Kubackiego już od pewnego czasu uważam za bardzo mało ambitnego zawodnika i ten wywiad tylko to potwierdza. Zasłanianie się i zwalanie winy na warunki, które jak na Kussamo były wyjątkowo równe i dość sprawiedliwe, oraz twierdzenie że w skoku który dał wspaniałe i zaszczytne miejsce pod koniec czwartej dziesiątki "zostały zrealizowane założenia i nie ma w nim nic do zarzucenia" jest po prostu śmieszne."

  • EmiI profesor
    @gość

    Słyszałem raz wywiad Żyły po angielsku po wygranej w Oslo. Cóż jakoś dużo gorzej niż po polsku to nie wyglądało :)

  • anonim
    Stefan

    Czyli sugerujesz, że nawet Piotr Żyła biegle włada angielskim ? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić :)

  • anonim
    @Pavel

    Spokojnie,ja nie jestem tobą:).

    Swoją drogą Rafałkiem też jesteś nieźle zafascynowany,a stary Kot od syna niczym się nie różni,więc mnie twoje upodobania nie zaskakują:).

    No tak,Huli brakuje elokwencji.Kolejna "poważna" opinia Pavelka.

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Maciej Kot po prostu jest otwarty i bardzo chętnie udziela wywiadów. Zawsze cenię u Macieja Kota właśnie tą otwartość dla ludzi, poszanowanie dla kibiców i jego fachowe wypowiedzi. Ci którzy się niecierpliwią brakiem jeszcze podium i większych osiągnięć Macieja Kota niech się nie martwią. Spokojnie, w przyszłym sezonie Maciej Kot wystrzeli również na skoczni, jestem o tym przekonany. Jego wyczyny w Planicy były tego jakby zapowiedzią.

    Panie Macieju bardzo dobre podejście Pan prezentuje, ale może być tak Panie Macieju że to trener nauczy się trochę polskiego i będzie łatwiej Panu i kolegom się wtedy dogadywać. Choć wiadomo na początku to będzie Pan z nim rozmawiał po niemiecku, z resztą Austriakowi na pewno lepiej rozmawiać w swoim języku niż po angielsku czy po polsku. Liczę na udaną współpracę Pana i kolegów z trenerem, współpracę która musi przynieść efekt i przyniesie w przyszłym sezonie. Ci którzy w Pana wątpili będa przecierać oczy ze zdumienia.

    Skoro Maciej Kot lubi udzielać wywiadów mając zawsze wiele ciekawego do powiedzenia, to lepiej żeby ich udzielał, źle by było gdyby nie udzielał wywiadów. Wtedy byłby krytykowany za to. Ale że jest otwarty dla dziennikarzy i ludzi to fajnie że lubi udzielać wywiadów.

  • Pavel profesor
    @???

    Głodnemu chleb na myśli ;)

    Hula wypowiada się inteligentnie, ale brakuje mu elokwencji wymienionej trójki. Chcesz dostrzec kontrast do wysłuchaj sobie wywiady z Żyłą, Murańka czy Ziobrą.

  • anonim
    @Pavel

    Widać,że jesteś zafascynowany Kotem.Po prostu przyznaj,że ci się podoba:).

    Ja akurat uważam,że to ty masz wielki potencjał.Do gadania głupot.

    Aha,czyli inni skoczkowie nie potrafią się wypowiedzieć?Jakoś tego nie zauważyłem,np.Hula czy Wolny zawsze to sensownie robią.

    A Kot to filozof,który potrafi co 5 minut zmieniać zdania.Polecam jego wywiady z TCS,niezły śmiech:).

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl