Miran Tepes: "Najważniejsze jest bezpieczeństwo zawodników..."

W tym sezonie wprowadzono kilka nowych przepisów, zwłaszcza dotyczących sprzętu narciarskiego. Czy były jakieś problemy z ich wdrożeniem i jak ta sprawa wygląda teraz ?

Miran Tepes: Zmiany w przepisach dotyczących sprzętu były wprowadzane stopniowo przez kilka lat i w tej chwili osiągnęliśmy to co wczesniej zamierzaliśmy. Na początku tego sezonu nie mieliśmy większych problemów i według mnie były one mniejsze niż się spodziewaliśmy. Zauważyliśmy także, że zarówno zawodnicy jak i trenerzy są zadowoleni z nowych przepisów bowiem mają poczucie, że skoki stały się przez to ciekawsze, równiejsze, ale przede wszystkim bezpieczniejsze.

Wprowadzono także kilka nowych przepisów dotyczących rozgrywania samych zawodów a także podczas lotów narciarskich oraz zmagań drużynowych. Czym się kierował FIS ?

Miran Tepes: Kierowaliśmy się dwoma ważnymi powodami. Pierwszym i najważniejszym powodem było bezpieczeństwo zawodników. Zauważyliśmy, że im dłużej trwa konkurs tym bardziej denerwują się sami zawodnicy, powoduje to również wybicie z koncentracji tych mniej doświadczonych skoczków. Istnieje również mniejsze ryzyko upadków jeżeli na starcie znajduje się mniej zawodników przez co staje się to bardziej atrakcyjne dla widzów, gdyż mogą oni obserwować dalekie skoki.

Ten sezon znany jest również jako sezon, w którym wielokrotnie były problemy z rozgrywaniem zawodów. Krytyka, w związku ze złymi decyzjami, skupia się przede wszystkim na pańskiej osobie oraz na Walterze Hoferze. Jaka była zazwyczaj odpowiedź na krytykę, która do tej pory była adresowana do pańskiej osoby ?

Miran Tepes: Chciałbym najpierw zaznaczyć skąd brały się te głosy krytyki. Faktem jest, że w obecnym sezonie mieliśmy problemy z silnym wiatrem praktycznie wszędzie, gdzie odbywały się zawody, może za wyjątkiem Turnieju Czterech Skoczni. Obwiniano nas o złe decyzje, o to że podczas podejmowania tych decyzji w grę wchodziły pieniądze, niektórzy twierdzili także, że decydujący wpływ miały stacje telewizyjne, ale to oczywiście nie jest prawdą. Podczas każdych konkursów, gdzie są problemy z wiatrem i niestabilnymi warunkami pogodowymi, mamy spotkanie z trenerami oraz zawodnikami. Czasami sami zawodnicy przyznają, że nie mają żadnych problemów z trochę mniej stabilnymi warunkami, ale jeżeli coś idzie źle to zazwyczaj my jesteśmy obwiniani. Rozumiem, że nie wszyscy mogą być zadowoleni z mojej pracy, zwłaszcza jeżeli są problemy z pogodą. W momencie kiedy jest silny i zmienny wiatr, niektórzy zawodnicy mają lepsze warunki podczas skoku a inni gorsze i tutaj pojawia się problem. Staram się aby wszyscy zawodnicy skakali w zbliżonych warunkach. Czasami zdarza się tak, że niektórzy słoweńscy zawodnicy mają do mnie pretensje, że pozwoliłem im skakać w niekorzystnych warunkach, ale na tym polega moja praca - równość dla wszystkich zawodników.

Jaka jest wizja FIS skoków narciarskich kobiet. Czy możemy spodziewać się popularyzacji tej dyscypliny w przyszłości ?

Miran Tepes: FIS postanowił potraktować skoki narciarskie kobiet bardziej poważnie od tego sezonu. Będziemy wysyłać delegatów technicznych na każde zawody kobiet i pomagać w ich organizacji. Począwszy od następnego sezonu planujemy wprowadzić do kalendarza rozgrywek Puchar Kontynentalny dla kobiet, który składałby się z 10 do 15 zawodów w trakcie sezonu. W tym roku po raz pierwszy zorganizowano Mistrzostwa Świata Juniorów w kategorii kobiet. Z tego co wiemy, na świecie jest wystarczająca liczba trenujących kobiet, aby móc przeprowadzać zawody, a w każdych z nich mogłoby brać udział około 8-10 krajów. W przyszłości planujemy rozgrywać zawody wyższej rangi z udziałem zawodniczek takie jak Puchar Świata.

Organizacja Mistrzostw Świata w Planicy niemal do samego końca stała pod wielkim znakiem zapytania. Ostrzeżenia ze strony FISu napływają każdego roku. Czy zatem FIS będzie nadal przyznawać Planicy organizację zawodów Pucharu Świata ?

Miran Tepes: Z pewnością. To oczywiście zależy od poziomu organizacji. Powód dla którego organizacja zawodów w Planicy stoi pod znakiem zapytania jest taki, że skocznia posiada jedną z najgorszych infrastruktur ze wszystkich znajdujących się w kalendarzu Pucharu Świata. Organizacja sama w sobie jest zadawalająca, ale trzeba zadbać o takie szczególy jak chociażby sprzedaż biletów z pół rocznym wyprzedzeniem, jak to ma miejsce na przykład w Niemczech. Organizatorzy ciągle za bardzo polegają na tym, że wszystko pójdzie gładko, i czasami tak jest, ale pojawiają się często problemy które muszą być rozwiązane. Planica otrzymała poważne ostrzeżenie, że niektóre rzeczy musi poprawić na lepsze, aby móc ubiegać się o ponowną organizację zawodów Pucharu Świata!

Pracujesz dla FISu już od kilku lat. Co tak naprawdę należy do pańskich obowiązków ?

Miran Tepes: Poza pracą podczas samych zawodów, do moich obowiązków należy także organizacja poszczególnych zawodów Pucharu Świata oraz całego sezonu, koordynacja pomiędzy federacjami narciarskimi. Jest również dużo pracy biurowej z organizacją sezonu. Jeżeli tylko mogę to pomagam Walterowi Hoferowi podczas zawodów Pucharu Świata, jeżeli na przykład trzeba sprawdzić stan skoczni narciarskiej, itd...

Czy możemy spodziewać się kolejnych zmian zasad w przyszłości ?