Jernej Damjan wrócił na skocznię

Po ponad czterech miesiącach przerwy, Jernej Damjan ponownie zasiadł na belce startowej. 33-latek z Lublany powrócił do pełni sił po operacji łąkotki, której poddał się w trakcie sezonu zimowego. W ostatnim czasie reprezentant klubu SSK Sam Ihan trenował wspólnie z rodakami na obiektach w słoweńskiej Planicy.

Jernej Damjan

- Powróciłem na skocznię po najdłuższej przerwie w moim życiu. Kolano jest już sprawne, a ja ponownie bawię się sportem - oznajmił Damjan za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych.

Przypomnijmy, iż podopieczny Gorana Janusa miniony sezon musiał zakończyć przedwcześnie, bo już pod koniec stycznia. Powodem takiej decyzji był uraz łąkotki w lewym kolanie. Starty z kontuzją okazały się nie tylko nieefektywne, ale na dodatek nadmiernie obciążały zdrową, prawą nogę.

W poprzedniej edycji Pucharu Świata, Jerneja Damjana oglądaliśmy tylko raz. Kwalifikacje w rosyjskim Niżnym Tagile zakończył na ostatniej - 49. lokacie. Dzień później, również w kwalifikacjach, został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon. Ostatnie międzynarodowe występy zanotował pod koniec stycznia w Pucharze Kontynentalnym w japońskim Sapporo.

Pomimo problemów ze zdrowiem, sztab szkoleniowy zaufał doświadczonemu reprezentantowi, czego efektem jest miejsce w kadrze A na sezon 2016/2017. Dodajmy, że Damjan ma na swoim koncie jedno zwycięstwo w zawodach najwyższej rangi. Miało to miejsce 26 stycznia 2014 roku na Okurayamie we wspomnianym Sapporo.