Japończycy i Słoweńcy przyjadą do Wisły na treningi

  • 2016-07-05 16:47

Zagraniczne reprezentacje chętnie odwiedzają skocznię im. Adama Małysza w Wiśle Malince, aby przygotowywać się do kolejnego sezonu. Niedawno byli tam Czesi, a jeszcze w lipcu pojawią się na niej Japończycy i Słoweńcy. Z kolei od poniedziałku na Malince trenują Biało-Czerwoni prowadzeni przez szkoleniowca Stefana Horngachera. W dniach 21-23 lipca skocznia powita całą światową czołówkę podczas prestiżowych konkursów FIS Grand Prix. Bilety na to wydarzenie wciąż są w sprzedaży.

Skocznia w Wiśle Malince tętni życiem. Po niedawnym zgrupowaniu Czechów pojawili się tam nasi reprezentanci z Kadry A i aż miło patrzeć, jak dobrze sobie radzą przed zbliżającym się FIS Grand Prix. Już niedługo na obiekcie pojawi się jeszcze więcej skoczków.

- 17 lipca przyjadą do nas Japończycy i później zostaną jeszcze przez kilka dni po Letniej Grand Prix. Będą też Słoweńcy. Goran dzwonił do mnie i pytał, kiedy może przyjechać. Oczywiście skocznia jest czynna codziennie od rana do wieczora, bez względu na porę, byle tylko były dobre warunki wietrzne. Była już kilkakrotnie testowana i jesteśmy spokojni przed najważniejszą imprezą tego lata – relacjonuje Szef Komitetu Organizacyjnego FIS Grand Prix Andrzej Wąsowicz.

Treningi Polaków są gorąco oklaskiwane przez wielu sympatyków skoków narciarskich odwiedzających Malinkę. Przy odrobinie szczęścia mogą oni wrócić z wakacji z autografem i zdjęciem z naszymi najlepszymi zawodnikami.

- Jak zwykle są wakacje, jest dużo kibiców. A podczas weekendów gościmy jeszcze więcej ludzi, z czego bardzo się cieszymy, bo jako Polski Związek Narciarski administrujemy tą skocznią i musimy zarabiać na jej utrzymanie i ciągłe poprawki – podkreśla Wąsowicz.

FIS Grand Prix już za pasem i trwają ostatnie przygotowania.

– Cały czas odbywają się spotkania w podgrupach tematycznych. Ekipa jest prawie ta sama od lat, więc każdy wie co ma robić. Ja jestem teraz na etapie uzgodnień organizacyjnych z policją, strażą pożarną itp. Wiadomo, że to impreza masowa i potrzebujemy pozytywnych opinii wszystkich tych instytucji – tłumaczy Prezes ŚBZN.

- Dograna jest kwestia transportu kibiców: będą jeździć dwa autobusy komunikacji miejskiej. Ekspert piłkarski Tomasz Zimoch będzie znowu z nami i swoim aksamitnym głosem zabawi publiczność. Swój udział w imprezie potwierdził też duet Kułaga i Magiera. Bilety siedzące praktycznie się rozeszły, ale mamy jeszcze pulę miejsc stojących, które można kupić na portalu kupbilet.pl i w sklepie Wiślaczek w Wiśle – dodaje Andrzej Wąsowicz.

Bilety do nabycia tutaj >>

Autor komunikatu – Alicja Kosman / PZN


Tadeusz Mieczyński, źródło: komunikat prasowy PZN
oglądalność: (5063) komentarze: (23)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Poza Gollobem i Hampelem jedyny żużlowiec,którego znam to śp. Rempała.

  • anonim
    @Pavel

    Możliwe, nie wnikam i nie mam zamiaru sprawdzać ;)
    Widzę to po swojej okolicy, mimo że najbliższy klub/stadion żużlowy 30km, najbliższe kluby ekstraligi 100-120km, ludzie szeroko się interesują. Nie pamiętam kiedy wychodzi gazeta (dawniej chyba czwartki), ale pamiętam jak znajomi potrafili jeździć po wszystkich kioskach/punktach prasowych, gdzie jeszcze została. Często słyszy się pogaduchy między kibicami tej dyscypliny. Znajomi z miasta byków, co weekend potrafią podporządkować grafik dnia pod mecz. Kiedyś płatne platformy TV, klientów łapały dzięki transmisją...

    A kibic skoków niema z kim porozmawiać, czasem mogę se pogadać sam do siebie, bo nikt tak nie słucha co mówię :P

  • Pavel profesor
    @PIO

    Uściślając w zestawieniu najpopularniejszych dyscyplin w Polsce żużel zajmuje 21 miejsce, a 5 pod względem widowni oglądającej zawody na żywo (za piłką nożną, siatkówką, ręczną i koszykówką). Na świecie pod tym względem jest jeszcze słabiej.

  • anonim
    Żużel,

    Bardzo popularna dyscyplina sportu w krajach anglojęzycznych i Skandynawii, u nas po piłce nożnej chyba najpopularniejszy sport wśród kibiców oglądających widowiska na żywo. Typowo męska rywalizacja,którą widać, słychać i czuć. Nie jak skoki, które przez zdecydowaną większość są pogardliwie nazywane "kto dalej spadnie". Powszechna w całej PL, nie tylko w górach, co weekend na wielu stadionach gromadzi mnóstwo kibiców czarnego sportu.
    Co tydzień wydawana gazeta, rozchodzi się w każdym kiosku w PL, nawet w tych miastach oddalonych od stadionów i klubów.

    To tak okiem kibica SN z nizin, więc niema co się nadmiernie gorączkować jak w poniższych postach, tylko przyjąć fakty do wiadomości.

  • Pavel profesor
    @shi

    Nie jestem fanem letnich skoków, ale wole już LGP niż Żużel. Ogólnie oglądam niemal każdą dyscyplinę sportu, ale Żużlu nie trawię podobnie jak jazdy figurowej na łyżwach czy chodu sportowego.

  • anonim
    shi

    Zastanawia mnie po co wchodzisz na tę stronę, w każdym komentarzu śmiejesz się z letnich skoków, nie wiem chyba prowokujesz do dyskusji. Nie wiem czy żużel ma większą oglądalność w skali światowej w polsce zapewne tak jest bo jesteśmy w żużlu potęgą i chyba jedeynym krajem gdzie ten sport traktuje się tak profesjonalnie, na eurosporcie jest liga szwedzka w żużlu, niby zawodnicy ci sami co w polsce ale kibiców mniej, ludzie siedzą na trawie a w polsce jest zupełnie inna atmosfera, ekstraliga jest najbardziej profesjonalną i na najwyższym poziomie ligą żużlową na świecie ale wydaję mi się że żużel w skali swiatowej jest mniej popularny niż skoki nawet w lecie, ten sport uprawia się tylko w kilku krajach na poważnie, podobnie jak skoki. Oba te sporty są niszowe ale obie tramsisje można pokazać o czym pisałem wcześniej, nierozumiem eurosportu, w tamtym roku lgp przegrała z towarzyskim turniejem kobiet w piłkę nożną, ale według ciebie to i tak ciekawsze niż skoki w lecie, cóż ludzie są różni ja wolę skoki od żużla czy piłki nożnej zwłaszcza na takim poziomie. Eurosport zamiast dbać o widza dba o interesy, pewnie trasmisja będzie na płatnym eurosport player ta stacja się stacza odkąd została przejęta przez discovery.

  • shi doświadczony
    Jakie ME w żużlu?

    16 lipca jest finał DMŚ w Czechach. Na pewno ciekawsze niż kabaret ligi podwórkowej chuderlaków, skaczących w pełnym rynsztunku w lecie.

  • Major_Kuprich profesor
    Tak było rok temu

    http://www.skijumping.pl/wiadomosci/19929/Brak-transmisji-z-konkursow-w-Courchevel-i-Einsiedeln-Eurosport-wyjasnia/

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Będzie transmisja na Eurosport 1 !!!

  • hehe bywalec

    Ktoś chętny do wspólnego spędzenia czasu i pokibicowania w Wiśle? Mój mail: fluoksetyna@interia.pl

  • anonim
    ???

    Że ty nie chcesz oglądać to twój problem. Inni chcą. Kamera jest spoko!

  • anonim
    @dejw

    Żużla lepszej oglądalności mieć nie będzie.

    Pewnie w "centrali" kazali im pokazać żużel i tyle.

    Tak jak mówię.To żadna strata,bo i tak LGP w Courchevel oglądać się nie da.

  • dejw profesor

    A może po prostu letnie skoki ostatnio generowały dla Eurosportu tak niską oglądalność, że po prostu pokazywanie konkursów jest dla nich nieopłacalne? Przecież nie będą na siłę puszczać takich zawodów garstce pasjonatów.

  • anonim
    transmisja

    Faktycznie teraz sprawdziłem nie ma transmisji ani na eurosporcie 1 ani na eurosporcie 2. Eurosport jest coraz badrziej śmieszny, żużel zaczyna się o 19, wcześniej od 17 nie ma transmisji na zywo a na eurosporcie 2 lekkoatletyka kończy się o 18:45. Kiedyś zrobiliby tak skoki od 17:45 na eurosporcie 1 a od 19:00 na eursporcie 2 ale po co powtórki lepsze i to ma niby być profesjonalizm, mam ich gdzieś, niedawno ich wychwalałem ale od kilku lat robią sobie jaja z widzów więc pozostaje szukać streama w necie, ciekawe ile razy w ciągu lgp eurosport będzie zachowywał się tak żałośnie jak teraz, niedługo w ogóle przestaną transmitować lgp tak jak zrobili skoki kobiet.
    Ta informacja strasznie mnie zdenerwowała, ponieważ szykuje się nam powtórka z zeszłorocznej lgp kiedy eurosport prawie wcale nie pokazywał zawodów na żywo i pomyśleć że niby jest polska wersja eurosportu, żałosne i śmieszne zarazem.

  • anonim
    Neptun

    Będzie transmisja w Courchevel na Eurosport1

  • anonim

    @???

    Racja. Z bardzo dobrego ujęcia, jakie było jeszcze cztery lata temu zrobili kompletny bubel.

  • anonim
    @Neptun

    Oglądanie konkursów w Courchevel nie ma sensu.Kamera jest tak ustawiona,że lepiej byłoby gdyby po prostu zaprzestali produkowania sygnału z tych zawodów.

  • anonim

    Transmisji z LGP w Courchevel w polskim Eurosporcie 1 NIE BĘDZIE. Wolą pokazywać ME na żużlu. Relację live pokaże natomiast holenderski Eurosport 1. Kanał ten jest dostępny w Cyfrowym Polsacie. Można go sobie pobrać ręcznie, podobnie jak to miało miejsce na głośną skalę z niemieckimi kanałami ZDF i Das Erste w czasie transmisji meczów Euro 2016 ;p

  • Ania doświadczony
    Pobyt Japończyków

    Czyli, gdy 19.07 będę zwiedzala skocznię, mam szansę na spotkanie Japończyka? :) A wiecie może jacy zawodnicy przyjadą? :)

  • Fanka77 początkujący
    @Mateusz

    Tak, będzie transmisja

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl