Dawid Kubacki: "Pracuję nad jeszcze doskonalszym stylem"

  • 2016-07-21 23:12

Najlepszy w serii kwalifikacyjnej przed sobotnim konkursem w Wiśle był piąty Dawid Kubacki (129 i 120,5 m). Nasz skoczek jest zadowolony ze swoich czwartkowych prób i podkreśla, że Polacy mają spore szanse na dobrą lokatę w rywalizacji drużynowej.

- Na pewno moje skoki nie były idealne – powiedział po kwalifikacjach - Ale w stosunku do tego, co prezentowałem choćby w Courchevel, myślę, że udało się parę elementów poprawić. Poza tym atmosfera w kadrze jest bardzo dobra i potwierdza się fakt, że nasza praca idzie w dobrym kierunku. Mimo tego, że nie wszystkie skoki nam wychodzą, to jak na razie wystarczają, aby zakwalifikować się do drugiej serii. Chociaż wiadomo – chcemy walczyć o najlepsze miejsca. Dlatego mamy świadomość, że, jeśli poprawimy błędy, które obecnie popełniamy, będziemy w stanie o nie rywalizować.

Kubacki nie chce jednak obstawiać faworytów konkursu drużynowego. - Nie ma drugiej drużyny Polaków, więc ciężko obstawić (śmiech). Każdy konkurs drużynowy rządzi się trochę innymi prawami i każdy z nas musi dać z siebie sto procent. Po prostu trzeba się przyłożyć do swojej roboty, a dopiero po ostatnim skoku będzie wiadomo jak sytuacja wygląda – twierdzi.

Przyznaje natomiast, że podobnie jak w roku ubiegłym, tak i obecnie jego technika ulega modyfikacji. - Myślę, że to, co trener od nas wymaga, w efekcie będzie bardzo dobrze funkcjonowało – zapewnia - Bo jest to pogodzenie dwóch stylów, jakimi skakałem. Dawniej skakałem bardzo "mocno" i wysoko, ale brakowało mi prędkości. Natomiast w zeszłym roku bazowałem tylko na prędkości. Dlatego będziemy próbowali to zrównoważyć pomiędzy tymi dwoma stylami i uważam, że może to przynieść bardzo dobre efekty.

Korespondencja z Wisły, Katarzyna Skoczek i Joanna Sibińska


Katarzyna Skoczek, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3483) komentarze: (0)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl