Toni Nieminen zakończył karierę

  • 2004-03-06 23:48
Podczas przerwy między kolejnymi seriami dzisiejszego konkursu drużynowego w Lahti symboliczny, bowiem ostatni skok w swojej bogatej karierze oddał Fin Toni Nieminen. Wraz z tym wydarzeniem ze sceny skoków zniknęła jedna z najbarwniejszych postaci ostatnich lat...

Toni Nieminen urodził się 31.05.1975 roku w Lahti. Swój pierwszy skok oddał w wieku 8 lat. Zadebiutował w Pucharze Świata w 1991 roku u siebie w Lahti mając niespełna 16 lat, jednak uplasował się na odległym 48 miejscu. Jeszcze tego samego roku gwiazda Nieminena rozbłysła na dobre i Fin wygrał swoje pierwsze pucharowe zawody w kanadyjskim Thunder Bay. Kolejne sukcesy przyszły bardzo szybko. W tym samym sezonie wygrał Turniej 4 Skoczni zwyciężając w 3 z 4 konkursów i stając się tym samym jednym z faworytów zbliżających się Igrzysk Olimpijskich w Albertville. Na skoczni normalnej zwyciężył jednak nie on, ale Austriak Ernst Vettori, Nieminen zajął wówczas ostatnie miejsce na podium. Prawdziwą klasę młody Fin pokazał jednak na skoczni dużej skacząc 123 i 122 metry pokonując Vettoriego. Do tego sukcesu Nieminen dorzucił również złoty medal olimpijski w drużynie. Fin został najmłodszym mistrzem olimpijskim w historii tej dyscypliny. Rok później na mamucie w Planicy był pierwszym na świecie skoczkiem, który przekroczył granicę 200 metrów - w marcu 1994 roku osiągnął na Velikance 203 m.

To nie koniec sukcesów młodego Fina w debiutującym sezonie 1991/1992. Nieminen wygrywał także dwukrotnie zawody w Lahti, w Trondheim oraz Oslo a swoję eksplozję formy przypieczętował zwycięstwem w Mistrzostwach Świata Juniorów w Vuokatii gdzie zwyciężał zarówno indywidualnie jak i drużynowo. Swój pierwszy sezon w karierze zakończył trzecim miejsce w finałowych zawodach w Planicy. Lepszego debiutu wśród najlepszych młody Fin nie mógł sobie wymarzyć - w swoim pierwszym sezonie, mając zaledwie 16 lat wygrał wszystko co było do zdobycia łącznie ze zdobyciem kryształowej kuli...

Właśnie w tym momencie na młodziutkiego Fina spadła sława, rozgłos, pieniądze. Pojawiła się presja ze strony kibiców i mediów. Nieminen miał setki rozhisteryzowanych fanek, na skocznię musiał dostawać się bocznym wejściem. Fin nie wytrzymał i kolejny sezon był w jego wykonaniu poniżej oczekiwań, z trudem kwalifikował się do serii finałowych. Potrafił jednak zmobilizować się na najważniejsze imprezy sezonu - podczas Mistrzostw Świata w Falun był 5 na dużej skoczni a podczas Mistrzostw Świata Juniorów w Planicy zajął 7 miejsce. To wszystko na co było stać Nieminena w tym sezonie. W klasyfikacji generalnej znalazł się dopiero na 50 miejscu...

Kolejne sezony w wykonaniu Tomi Nieminena to walka z samym sobą. Słabsze wyniki sprawiły że o Finie było coraz mniej słychać, a on nie potrafił się z tym pogodzić. Zaczął nadużywać alkoholu, coraz częściej przesiadywał w barze zamiast na skoczni. W pewnym momencie wogóle zniknął ze sceny skoków (rok 1997). Długo trwała odbudowa jego formy, bo aż do 2000 roku, Nieminen uświadomił sobie swoją sytuację i zaczął dużo pracować nad tym aby powrócić do dobrego skakania. W sezonie 2000/2001 zaprezentował się w kilku konkursach z dobrej strony a w generalnej klasyfikacji zajął 21 miejsce z 230 punktami na koncie. W kolejnym sezonie radził sobie również nieźle i ostatecznie był 31 z 142 punktami.

Wydawało się już, że Toni Nieminen powoli odnajduje właściwą drogę. Jednak na początku sezonu 2002/2003 pod wpływem alkoholu upadł i złamał nogę w kostce. Ta kontuzja wyeliminowała go ze startów w dalszej częsci sezonu. Obecny sezon to występy Nieminena wyłącznie w Pucharze Kontynentalnym jednak bez znaczących sukcesów.

Toni Nieminen pozostanie jedną z największych gwiazd w historii światowych skoków narciarskich, mimo że ostatnio o sympatycznym Finie było niewiele słychać. Na oczach 15 tysięcy kibiców postanowił oddać swój ostatni skok w mieście w którym uczył się skakać. "To jest naturalnie kapitalne uczucie dla mnie, aby oddać tu swój ostatni skok, gdzie rozpoczęła się moja kariera. W przyszłości chciałbym, jeśli dostanę szansę, pracować jako trener, ale prawdopodobnie pracowałbym tylko z moimi końmi," powiedział 28-latek po swoim ostatnim skoku w karierze.

witeck, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9048) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Pożegnanie

    Komentator Eurosportu,bodajże Chruścicki uparcie twierdził,że to Sampa Lajunen (kombinacja norweska) kończy karierę symbolicznym ostatnim skokiem.Piał nad owym wydarzeniem chyba z 5 minut.A myślałam,że Szary przebija wszystkich...

  • anonim

    Toni miał raczej 29 lat, a nie 28. Czmu wszyscy Finowie dokładnie w tym wieku kończą karierę? :((

  • anonim

    Też mi sie wydawało że Sampa Lajunen wolałby zakończyć kariere skacząc wcześniej bo przecież wcześniej odbywał sie tam konkurs w kombinacji norweskiej a nie skacząc w PŚ w skokach bo to tak jakby np. w tamtym roku Cecon ostatni skok oddał w konkursie kombinacji

  • anonim

    Przecież kokurs w Eurosporcie rozpoczyna się o 12.30. Co wy t wypisujecie za głupoty? I czemu w jedynce nie ma transmisji na żywo??? To z tego co przeczytałem w programie i w Eurosporie nie ma transmisji live. To gdzie ja mam to oglądać? w radiu???

  • anonim

    Słuchaj no, ty o nazwisku "Co jest"?

    W TVP1 nie ma transmisji na żywo, bo jeszcze nie było takiego przypadku, żeby trup był żywy. Dlatego będzie retransmisja.

    Za to w Eurosporcie będzie o godzinie 12:30 przedtransmisja - pokażą skoki narciarskie, które odbędą się w naturze dopiero o 13:45 naszego czasu, a w Lahti jeszcze później, bo o 14:45.
    Dowodzi to wielkiej żywości Eurosportu, który daje transmisje ze znacznym wyprzedzeniem.

  • anonim
    :/

    to nie był nieminen tylko smapa lajunen barany!!

  • anonim

    Kiedy będą wyniki PK w Vikersund???

  • anonim
    Nykaenen

    Po tym co przeczytałem to widać, że Nieminen oprócz podobnego początku i końca nazwiska z Nykaenenem ma także wiele innych wspólnych cech: ogromny talent do skakania, pociąg do alkoholu, lekkie niezrównoważenie. To co ich różni to to, że Nykaenen skakał dobrze długo a Nieminen tylko rok. Czy nie?

  • anonim
    @Frytek

    Mateja 9., Długopolski 21., Tajner 40.

  • anonim
    skoki pk.

    mateja 9 miejsce 199m i 186m

  • anonim
    lipni komentatorzy

    Taka szacowna stacja jak Eurosport i taki blamaż pana komentatora : Wczoraj dał plamę wciskając nam, że karierę kończy Samppa Lajunen. Myślałam, że przez noc chłop się opamęta, ale dzisiaj raczył przypomnieć, jak to wczoraj na skoczni Salpausselkä znany kombinator Lajunen oddał swój ostatni pokazowy skok. Heh... szkoła Szaranowicza?

  • anonim
    Komentatorzy

    Snopek nie gorszy, w sobotę dowiedzieliśmy się w drużynówce, że nowym trenerem Austrii będzie Andreas Pointer (no fajnie, dwa w jednym, jeszcze nazwisko przerobił) :)))))))) A z Nieminenem to było raczej do przewidzenia, ostatnio skakał żenująco cienko. Chyba Risto Jussilainen następny w kolejce...

  • anonim

    szkoda, najbardziej go lubiłem z Finów bo czasami sie uśmiechał (jeszcze Kokonen sie usmiecha)

  • anonim
    Toni Nieminen

    Bardzo go lubiłam, pamiętam go z olimpiady z Albertville, jak zdobywał dwa złote medale, do kompletu miał brąz ze średniej skoczni. Fajny skoczek, szkoda, ze nie mam w swej kolekcji jego autografu i wspólnego zdjęcia...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl