Jan Ziobro
fot. Tadeusz Mieczyński
Za nami czwartkowe zawody z cyklu FIS Cup w Kuopio (HS 127). W pierwszym z czterech zaplanowanych na ten tydzień konkursów, bardzo pewne zwycięstwo odniósł Jan Ziobro. W czołowej dziesiątce uplasowali się również Bartłomiej Kłusek i Aleksander Zniszczoł. Łącznie do rundy finałowej awansowało czterech podopiecznych Roberta Matei.
Jan ZiobroW dniu dzisiejszym drużynowy medalista ostatnich Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym jako jedyny dwukrotnie przekroczył linię 120. metra wyznaczającą punkt konstrukcyjny. Dodatkowo był jedynym zawodnikiem w stawce, który przeskoczył rozmiar obiektu Puijo. Dokonał tego w pierwszej serii, uzyskując 127,5 metra. W finale mieszkaniec Spytkowic skoczył 123,5 metra, co dało mu pierwsze w karierze zwycięstwo w zawodach tej rangi. Przewaga Polaka nad najlepszym z oponentów wyniosła 18,8 pkt. Na drugim stopniu podium stanął Daniel Huber. 23-letni Austriak pierwszą próbę zakończył na 126. metrze, dzięki czemu był w zasadzie jedynym sportowcem mogącym powalczyć z Janem Ziobrą o końcowy triumf. Na półmetku omawianą dwójkę dzieliło zaledwie 2,8 pkt. Druga próba Hubera nie była tak udana, a 117,5 metra wystarczyło tylko do utrzymania miejsca na drugim stopniu podium. Jego skład uzupełnił debiutujący w zmaganiach skoczków narciarskich - Jarl Magnus Riiber. Niespełna 19-letni kombinator norweski, mający już na swoim koncie zwycięstwo w zawodach z cyklu Pucharu Świata, w czwartek mógł pochwalić się lotami mierzącymi 119,5 metra oraz 122 metry.
Czwarty z blisko dziesięciopunktową stratą do Riibera był Aleksander Zniszczoł. Wiślanin po wygraniu serii próbnej, w ocenianych występach uzyskiwał 115,5 metra oraz 119 metrów. Miejsce piąte przypadło reprezentantowi gospodarzy - Andreasowi Alamommo (114 i 120 metrów), natomiast czołową szóstkę zamknął lider klasyfikacji generalnej FIS Cup 2016/2017 - Davide Bresadola. Rezultaty Włocha to 119,5 oraz 107,5 metra.
Punkty do klasyfikacji generalnej dopisało jeszcze dwóch innych naszych rodaków. Bartłomiej Kłusek (116,5 oraz 112,5 metra) zajął ósmą lokatę, zaś Krzysztof Miętus (110 metrów i 107,5 metra) finiszował na pozycji nr 18.
Po jednym skoku konkursowym oddali dwaj pozostali Polacy - Przemysław Kantyka i Bartosz Czyż. Najmłodsi członkowie naszej ekipy zameldowali się kolejno na 40. i 69. miejscu.
Łącznie sklasyfikowano 82 zawodników. Ostatecznie zdyskwalifikowano dziewięciu skoczków, a na starcie nie stawiła się trójka z Ukrainy. Uczestnikom czwartkowych zmagań towarzyszyła częściowo zachmurzone niebo i temperatura oscylująca w okolicy 18 stopni Celsjusza.
Następne zawody już w piątek. Seria próbna powinna rozpocząć się o godzinie 16:00 czasu polskiego, a tuż po niej odbędzie się szósty tego lata konkurs tzw. "trzeciej ligi".
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną FIS Cup >>
Zobacz aktualną klasyfikację 1. periodu FC sezonu 2016/2017 »
-
shi doświadczony
Moderatorzy tutaj
Kolejny łamiesz kilka punktów regulaminu komentowania. Przeczytaj dokładnie czego robić nie wolno i skończ z komentowaniem pracy moderatorów i obrażaniem (na przykład z wyzywaniem od dzieci).
Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21254) / 2016-08-19 18:38:19 -
shi doświadczony
Cenzura
Mam pytanie do moderatorów, jakim prawem cenzurujecie wpisy, czy mam to zgłosić w odpowiednie miejsce? Poszedł wpis, że taki Miętus nie powinien nigdzie jeździć, jak w trzeciej lidze zajmuje 18. miejsce, napisany rzeczowo i kulturalnie. To jest po prostu żenujące, co się tutaj wyprawia.
-----------------------
Gdyby było kulturalnie, nie byłby usunięty. Zacznij w końcu stosować się do regulaminu. A jeśli nie, to zapraszamy na inne fora, może tam ci źli i niedobrzy cenzorzy będą w stosunku do ciebie bardziej wyrozumiali. Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21223) / 2016-08-19 18:02:18 -
sheef profesor
Podsumowanie występu Polaków w pierwszym konkursie FC w Kuopio
Wczorajszy konkurs w wykonaniu polskich skoczków można uznać za udany. Janek Ziobro zaprezentował bardzo dobrą dyspozycję i odniósł zdecydowane zwycięstwo we wczorajszych zawodach (choć uczciwie trzeba przyznać, że Janek w tym konkursie za bardzo nie miał konkurencji). Dobry konkurs w swoim wykonaniu zaliczył Olek Zniszczoł chociaż w jego przypadku do podium nieco zabrakło. Myślę, że Bartek Kłusek również może być zadowolony ze swojego wyniku - oddał dwa dosyć dobre skoki dzięki, którym zakończył zawody w TOP 10. Krzysiek Miętus zanotował mimo wszystko poprawny występ chociaż przegrać z Maratem Żaparowem to naprawdę duża sztuka.
-
anonim
Polacy
Co to za zawody były obsada niesamowita.
-
dervish profesor
Ziobro potwierdza dyspozycję i to że jest na dobrej drodze do powrotu do kadry A.
Niby tylko FC gdzie oczywistością powinno być zwycięstwo kandydata do startów w PŚ, ale jakość tego zwycięstwa też ma znaczenie. Nie było to wymęczone zwycięstwo, przewaga potwierdza różnicę klas i te skoki naprawdę musiały być niezłe nawet jeżeli weźmie się pod uwagę wysokości belek z jakich startuje się w FC. -
anonim
No nie oszukujmy się, w tej stawce wstydem byłoby nie wygrać, skoro Marat Zhaparov swoimi skokami nie dającymi kwalifikacji do konkursów PŚ zajmuje tutaj 14 miejsce.
Brawa dla Riibera, ciekawe czy są jakieś kursy gdzieś u bukmachera, że zdobędzie w tym roku PŚ w kombinacji, bo z taką formą będzie deklasować rywali przed biegiem.
Oby tylko nie ponosiła go fantazja jak w zeszłym sezonie. -
dejw profesor
Zeszłej zimy w zawodach krajowych skakanie na poziomie Riibera przekładało się zwykle na wzrost formy. Miłe byłoby zachowanie tej tendencji, mam tu na myśli Zniszczoła. Dla niego i Janka konkurs można zaliczyć na plus, Kłuskowi już niekoniecznie, o reszcie nie wspominając. Najbardziej zawiódł Czyż. Liczę na rehabilitację jutro.
-
Nowyskoczek5 profesor
-
Dobry konkurs w wykonaniu Polaków lecz powinno być nieco lepiej.
-
anonim
Ziobro wygrywa, D. Huber drugi, Riiber trzeci, Zniszczoł czwarty.
-
Nowyskoczek5 profesor
-
Ziobro na pewno bedzie na podium. Wygra lub bedzie drugi.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się