Taku Takeuchi wygrał przed własną publicznością zawody z cyklu Letniej Grand Prix. Skład podium niedzielnego konkursu na olimpijskim obiekcie HS 131 w japońskiej Hakubie uzupełnili Norwegowie - Joachim Hauer i Anders Fannemel. Punkty zdobył tylko jeden ze startujących Polaków. Stefan Hula finiszował na 24. pozycji. Sensacyjnego prowadzenia z półmetku zawodów nie utrzymał Kevin Bickner, który ostatecznie zakończył występ na 7. lokacie.
Niedzielny triumf jest dla 29-letniego Japończyka trzecim w karierze w cyklu Letniej Grand Prix, ale dopiero pierwszym we własnym kraju. Dwa poprzednie miały miejsce w 2012 i 2014 roku w kazachskich Ałmatach. Mieszkaniec Nagano po I serii był drugi, kiedy to poleciał na 130. metr, a do liderującego Bicknera (135 metrów) tracił 1,1 pkt. W finale 19-letni reprezentant Stanów Zjednoczonych skoczył tylko 118 metrów, co przy 127 metrach przedstawiciela gospodarzy oznaczało zwycięstwo Azjaty. Obok Takeuchiego na podium stanęli świetnie dysponowani Norwegowie. Najlepszy rezultat w karierze zanotował Joachim Hauer (126,5 metra oraz 128 metrów), który zajął drugie miejsce, a do triumfatora stracił 2,7 pkt. Na trzeciej pozycji uplasował się sobotni triumfator - Anders Fannemel. Rekordzista świata w długości skoku narciarskiego po skoku na 123. metr zajmował ósmą lokatę, ale 132 metry w rundzie finałowej wywindowały go do ścisłej czołówki.
Czwarty był trzeci ze Skandynawów - Daniel Andre Tande. Rekonwalescent oddał dwa równe skoki mierzące 126,5 metra oraz 125 metrów. Piąty był kolejny zawodnik z Kraju Kwitnącej Wiśni - Ryoyu Kobayashi. Rodak zwycięzcy w pierwszej próbie uzyskał 121,5 metra, zaś w finale poprawił się o 6,5 metra.
Na miejscach 6-7 zameldowali się dwaj sportowcy urodzeni w 1996 roku, dla których są to najlepsze wyniki w życiu. Szósty był Tomas Vancura z Czech (126,5 oraz 123,5 metra), a siódmy wspomniany lider po I serii - Kevin Bickner.
Ponownie najlepszym z Biało-Czerwonych okazał się najstarszy polski kadrowicz - Stefan Hula. 29-latek oddał skoki na odległość 120,5 oraz 114,5 metra. Tym razem pozwoliło mu to zająć 24. lokatę. Jan Ziobro (34. miejsce), Jakub Wolny (35. miejsce) i Andrzej Stękała (44. miejsce) nie awansowali do punktowanej "30".
Za nieprzepisowy kombinezon w pierwszej serii zdyskwalifikowany został Robert Kranjec ze Słowenii.
Kontynuacja Letniej Grand Prix 2016 będzie miała miejsce za dwa tygodnie w rosyjskim Czajkowskim. Pomimo absencji w Japonii, miejsce na czele klasyfikacji generalnej całego cyklu utrzymał Maciej Kot. Podopieczny Stefana Horngachera ma 95 punktów zapasu nad dzisiejszym solenizantem - Andreasem Wellingerem, a także 140 "oczek" przewagi nad Andersem Fannemelem. Kamil Stoch spadł na czwarte miejsce.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Grand Prix >>
Zobacz aktualną drużynową klasyfikację Letniego Grand Prix >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>
FOTORELACJA
-
mateusz3951 weteran
Zna ktoś może zagraniczne fora(najlepiej prowadzone po angielsku) o skokach narciarskich? Jeśli tak to poproszę o linki.
-
anonim
konkurs
Jeśli ma ktoś nagrany cały konkurs, to proszę o wrzucenie na youtube'a.
-
wiatrhula111 weteran
xellos
Już chyba wszyscy tu zapomnieli o wynikach huli z zeszłego sezonu,więc to on powinien być w kadrze A za zasługi ,a nie żyła tak jak tu ktoś inny napisał[żyła też powininien być w A]
-
dejw profesor
Amerykańscy zwycięzcy
Broman w Thunder Bay w 81, Hastings w Lake Placid w 83, i Holland w 89 w Bischo.
Szmat czasu, ale warte odnotowania. Natomiast w GP jeszcze nie wygrali. -
Pavel profesor
@nieznany
W latach 80' masz jeszcze Hastingsa i Bromana.
-
nieznany weteran
@Pavel
Ja sobie przypominam zaledwie 1 zwycięstwo reprezentanta USA w PS. Był to oczywiście Mike Holland i dokonal tego w Bischofshofen podczas TCS (ogladalem ten konkurs w tv). Nie była to sensacja, gdyż był to solidny zawodnik z szerokiej czolowki swiatowej.
-
Pavel profesor
@dejw
A no wygrywali chyba ze 3 razy, ostatni raz gdzieś na początku lat 90'. W XXI w. jedyne godne odnotowania wyniki osiągał Alborn w sezonie 2001/02, gdzie był blisko podium w Engelbergu. Zapewne było to pokłosie zwiększonego finansowanie spowodowanego IO w Salt Lake, później nakłady spadły i już nigdy do tego poziomu się nie zbliżył. Razem z nim próbował coś zdziałać Clint Jones, ale jego sukcesy zamknęły się na LGP 2002 i drugiego miejsca w generalce. Warto dodać, ze wtedy lato było sporo bardziej prestiżowe i lepiej obsadzone niż obecnie. Niestety nigdy nie przeniósł formy na zimę i jego najlepszy rezultat to 9 miejsce w zawodach PŚ.
-
dejw profesor
Mylisz się, Amerykanie wygrywali już zawody PŚ.
-
monia866 doświadczony
Mało brakowało
do historycznej wygranej Amerykanina ( jeszcze żaden nie wygrał ani LGP ani w PS,choć może się mylę;).Jednak zwyciężył Takeuchi (ku uciesze tych nielicznych kibiców;)
Norwegowie znowu potwierdzili,że lubią skakać w Japoni;)
Wellinger nie sprawił sobie prezentu na urodziny w postaci podium,dopiero 9 miejsce (znowu obok Geigera;),Wank,Leyhe i Freitag jeszcze słabiej, Niemcy są w podobnym kryzysie jak "nasi". Ogólnie nie warto było "zarywać" nocy na oglądanie tego konkursu(chyba,że dla samych skoków;) -
kkkk doświadczony
Podsumowanie
Bardzo dobry występ Kevina Bicknera. Mam nadzieję, że nastąpi odrodzenie skoków w USA.
Polacy BEZNADZIEJNIE.
Norwegowie nadal rewelacyjnie. Wrócił Tande, kolejne talenty są wykorzystywane, np. Granerud.
Dobrze gospodarze, tylko Kasai coś słabo.
Brawo dla portalu za stream. Liczę, że będziecie w miarę możliwości dodawać więcej linków do streamów.
Zgadzam się z Xellosem. -
Xellos profesor
Wolny
Rozumiem, że jest młody. Ale to wszystko. Nie można kogoś wstawiać do kadry A tylko dlatego, że jest młody. Mieliśmy w historii całą chmarę skoczków w kadrze A co g...pokazali i przepadli. A mieli być tacy perspektywiczni.
Jak nie będzie odpowiedniej motywacji...to taki Wolny skończy jak cała reszta "polskich talentów". Czyli dostali coś za nic. Dlatego Hula do kadry A mimo wieku. -
mateusz3951 weteran
Generalnie występ naszych skoczków w Hakubie nieudany. Przyzwoicie skakał jedynie Stefan Hula, reszta zdecydowanie zawiodła.
-
MrRadzio doświadczony
@HAZARD
Co do Frenetta to fatycznie on podjął raczej głupią decyzję ale Nurmsalu to po prostu głupek. Nie lubię obrażać ludzi których nie znam ale mając taki talent jaki miał Nurmsalu skończyć karierę po najlepszym sezonie to jest idiotyzm w najczystszej postaci. Mówił o problemach finansowych. Tak prawdę mówiąc ja w to w ogóle nie wierzę bo jakoś inni Estończycy (którzy są nieporównywalnie gorsi od Nurmsalu) skaczą i mają się dobrze.
-
HAZARD weteran
Frenette akurat miał talent porównywalny, a może nawet wyższy od Bicknera. Swoją najlepszą formę osiągnął chyba mając 18-19 lat, wtedy byłem pewien, że Boyd Cloves, Frenette i Nurmsalu są zawodnikami na regularne punkty i to nawet w 2 dziesiątce. O Nurmsalu pisano tutaj wielokrotnie, jednak o Frenette jest i było zaskakująco cicho. Szkoda, że tak szybko skończył karierę, bo uważam, że mógłby być na prawdę solidnym zawodnikiem. Nawet nie do końca pamiętam jakie były przyczyny zakończenia... Ile on miał wtedy lat, 21? Fairall i Alexander również miewali przebłyski, Glasder i Johnson raczej zasze byli przeciętniakami na poziomie Nordina czy Nomme, choć pamiętam, że Anders też kilka przyzwoitych skoków zaprezentował.
-
Janeman profesor
@MrRadzio
W każdym razie na pewno kadr USA nie można zaliczyć do tych "upadających" a przecież mimo ich marnego poziomu upaść niżej jeszcze można. Mnie bardzo ciekawi Francja , bo jest tam już 2-3 skoczków na poziomie PŚ i "mnóstwo" (jak na Francuskie standardy) młodzieży.O poziomie narazie trudno mówić , ale byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tak liczną obsadą ich lokalnych zawodów ubiegłej zimy (Mniej więcej tylu uczestników co w mistrzostwach Polski , ale to już temat na inną rozmowę...
).
Może zaczną w najbliższym sezonie wystawiać drużynę. -
sheef profesor
Podsumowanie występu Polaków w drugim konkursie LGP w Hakubie
Nieudany był ten dzisiejszy konkurs w wykonaniu naszych zawodników. Jedynie Stefanowi Huli udało się zdobyć jakiekolwiek punkty w tych zawodach oddając jeden dobry i jeden przeciętny skok. Pozostali nasi skoczkowie zaprezentowali się poniżej swoich możliwości.
-
MrRadzio doświadczony
@Janeman
Skoki oglądam ale pamięci dobrej nie mam (szczególnie co do roczników) i zauważyłem (podobnie jak wielu innych) że kadra USA straciła całkiem sporo niezłych skoczków. Nie ma Petera Frenetta, Nicka Alexandra, Andersa Johnsona czy Nicka Fairalla ale za to są młodzi czyli Bickner który bardzo zaskakuje tego lata, jest też Will Rhoads który był 2 w Sapporo w sezonie 14/15 (niby szczęśliwie ale jednak), jest też Michael Glasder który był 1 w Iron Mountain zimą tego roku. Oczywiście mowa tylko o zimie ale jednak mają 2 młodych i zdolnych skoczków oraz 1 weterana który również coś tam może skoczyć. Jest również cała plejada skoczków średnich, słabych i (jeszcze) nieznanych którzy kiedyś może coś tam będą osiągać.
-
Janeman profesor
@MrRadzio
No fakt, jakoś skacze, choć to zupełnie nie to co Bickner.
Ale nawet jak była wzmianka , że Nick Alexander zakończyl karierę i zaczęła się wyliczanka jak to bardzo Amerykańska kadra stopniała, to przeszło mi przez myśl , że i tak szykuje im się najlepszy okres od kilkunastu lat , bo mają 2 bardziej perspektywicznych skoczków niż ci co ostatnio odeszli.
-
Pavel profesor
@dejw
Ammann tylko dlatego robi jakąś próbę telemarku bo ląduje na tyle blisko, że nie musi lądować asekuracyjnie.
-
dejw profesor
Brawa dla Bicknera, choć szkoda niewykorzystanej szansy.
Rocznik 96 skacze tego lata bardzo skutecznie, ale wciąż jeszcze trochę brakuje do podium. Może w Czajkowskim się uda.
Mimo katastrofalnego występu to raczej jednak Wolny będzie tym ostatnim zawodnikiem kadry A. Chyba że przewidziana jeszcze jest dogrywka w Czajkowskim.
Japońska wyprawa zupełnie nieudana, choć nie tylko dla nas. Koszmarny występ zaliczyli Austriacy, którzy zdobyli jeszcze mniej punktów niż my (a było ich aż siedmiu), coraz bardziej przykro robi się patrząc na to co wyprawia Damjan. Z pozytywnych wiadomości - Ammann zaczyna wreszcie wykonywać coś co przypomina telemark.
@Jade
Glasder wygrał zeszłej zimy PK w Iron-Mountain.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się