Dwóch Austriaków na czele polskiej kadry?

  • 2004-03-11 11:47
Jak poinformowało dziś "Życie Warszawy" - jest już niemal pewne iż od przyszłego sezonu Heinz Kuttin będzie, obok swoich juniorów, trenował także Adama Małysza. Resztą polskiej kadry zajmie się prawdopodobnie Stefan Horngacher, który jest obecnie drugim trenerem austriackiej kadry A i ma za sobą ogromne doświadczenie jako skoczek...

Stefan Horngacher otrzymał także propozycję od Austriackiego Związku Narciarskiego objęcia kadry B, jednak pracę w Polsce rozważa bardzo poważnie.

Tymczasem prezes Włodarczyk coraz bardziej przekonuje się do pomysłu podzielenia kadry polskich skoczków na dwie grupy, które nie nazywałyby się już kadrą A i B. W grupie trenowanej przez Horngachera ("reanimacyjnej") mieliby się znaleźć obecni zawodnicy kadry A - Tomisław Tajner, Marcin Bachleda, Tomasz Pochwała i wszyscy, którzy nie "załapią się" do grupy Heinza Kuttina. Heinz Kuttin zająłby się swoimi dotychczasowymi podopiecznymi oraz Adamem Małyszem.

Na zawody PŚ jeździliby najlepsi skoczkowie w danym okresie i nie byłoby istotne w której kadrze aktualnie się znajdują.

Sam Stefan Horngacher wypowiada się o pracy w Polsce bardzo ostrożnie i wiele uzależnia od tego, czy pierwszym trenerem kadry zostanie Heinz Kuttin, z którym się przyjaźni. Sam Kuttin bardzo zachęca PZN do zatrudnienia Horngachera:

„Gdy przed rokiem wspólnie byliśmy asystentami trenera austriackiego zespołu, Stefan był buforem między Hannu Lepistoe a skoczkami. Jego poczucie humoru, łatwość nawiązywania kontaktu z zawodnikami rozładowywały atmosferę” – powiedział trener Kuttin.

„Jest prawdomówny, pracowity i uparty. Jak pojawi się problem, nie spocznie nim go nie rozwiąże. Ma też olbrzymie doświadczenie jako skoczek. Przyznał mi się, że dostał propozycję z PZN. Robię co mogę, by namówić go do przyjazdu tutaj. Udowodniłem, że z polskimi skoczkami można coś osiągnąć, że tu jest nie tylko Małysz. Postawilibyśmy na młodzież, przygotowali trzyletni program na mistrzostwa świata, olimpiadę w Turynie i kolejne mistrzostwa świata. Nie życzę dymisji trenerowi Tajnerowi, ale gdyby nastąpiła, to bierzcie Horngachera! Jestem gotów do współpracy z moim przyjacielem” – dodał Kuttin.

Oficjalne decyzje dotyczące zmian na stanowisku szkoleniowca kadry A zapadną już pod koniec marca.

tad, źródło: ŻW i Fakt
oglądalność: (7030) komentarze: (33)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Czemu nie?! Moze cos z tego być.

  • anonim

    Dwaj koledzy? Tak do d*** w Austrii, że wolą przyjechać do Polski? A "Dyrektor-Dyktator" Innauer niech się buja?

  • anonim

    @mmm pojęcie "grupy reanimacyjnej" rozbawiło mnie do łez niemalże... całe nasze skoki trzeba "zreanimować" i to konkretnym "wstrząsem" co by nieco się ruszyło do przodu... oczywiście nie wszystko jest złe, ale jest wiele oj wiele do zrobienia! a co do ucieczek z Austrii no cóz... skoro Stefan H. miał objąć kadrę B (tj. u Austriaków kadra A) to jak myślisz mmm co się stanie z panem Alexem P.? stawiam na objęcie przez niego kadry narodowej co zapewne zakończy się "pożegnaniem ze skoakami dla Holliego i Goldiego" no cóż... Innauer wojuje wojuje... ciekawe kiedy od własnego "miecza" zginie...

  • henio bywalec
    Kadra A

    Na kadrę A zasługują również D.Kowal, S.Toczek,W.Pawlusiak i P.Urbański.
    Oni stanowią przyszłość n/skoków.

  • anonim
    Kadra A

    Na kadrę A zasługuje tylko i wyłącznie Adam Małysz!!!

  • anonim
    @kusza

    Zdaje się będę musiała coś "posondować" na stronce OSV i może jakiegoś wrednego maila napisać ;) Też podejrzewam, że Alex P. będzie "naczelnym" austriackiej kadry (i oznacza to "odlot" w wieczność" Goldaska i Hoelliego - w sumie ich lubię, chlip), ale co będzie jak i jemu się nie powiedzie? Może się wówczas zakończy to jednym - dymisją Herr Oberdirektora (taczki?) :)))) Gdupa reanimacyjna naprawdę określenie mi się podoba :)))))

  • anonim

    @mmm w takim razie z niecierpliwością oczekuje na kolejne "sensacje-rewelacje" z "obozu austriackiego" choć podejrzewam że wcale mi się nie spodobają... "taczki" ekm hihi ;)

  • AdJ doświadczony
    a Matei szkoda...

    Szkoda trochę, bo jak tak na młodych postawią, to na Mateję może miejsca nie starczyć... A ja w niego jednak, kurde, cały czas wierzę (pomimo że lata lecą) i to od niego bym ,,reanimację'' zaczął.

  • Styrian weteran
    nerwy

    Austriakom puszczaja nerwy . Innauer mial dobre pomysly tak z 10 lat temu . Niestety wszystko idzie do przodu , nie mozna powielac cigle tego samego - trzeba szukac , experymentowac . Gdzie dwoch sie bije tam trzeci korzysta ;-) napewno byloby dobrze gdyby Horngacher przyjechal do Polski :-) kto wie ;-)))). Nie spodziewam sie jednak zeby nastapila "taka poprawa" jak u Norwegow - ja w nia nie wierze , tak jak w "dominacje" finskich biegaczy klasycznych ( na MS w Lahti wszystkich zdyskwalifikowano za doping - nawet Kirvesniemi !!!!) - a to poprostu dlatego ze wiecej niz dwoch , trzech solidnych skoczkow nigdy nie ma ;-))) , czterech pieciu z jedengo panstwa naraz i to takich ktorzy jeszcze dwa lata temu szlifowali bule ;-))) Kojonkoski musialby byc czarodziejem , tyle ze nim nie jest ;-))) .
    Ale napewno bedzie lepiej niz teraz :-))))

  • anonim

    @kusza,mmm_krakow:dokładnie,mam podobne zdanie w tej kwestii.Najlepiej byloby dla austryjackich skokow,gdyby odszedl sam Innauer-wg.mnie,główne źródło ich obecnej klęski...

  • anonim
    Analogia?

    Jak Alex P. zaliczy klapę, to sami chyba wywalą Innauera :)))) Odnosze wrażenie, że u nich (tak jak i u nas) niektórzy są z kadry nieusuwalni (np. wycierajacy bulę Koch). Lepistoe ich wywalił, Innauer wywalił jego... U nas najprawdopodobniej prezesunio W. chce rządzić, jak Innauer, ale chyba ma lepsze pomysły... :)

  • anonim
    @Styrian:

    Sugerujesz doping u Norwegów? W końcu Kojonkoski zaliczył też zajęcia z fizjologii ;) A ostatnio ponoć dostali upomnienie, że żlopią za dużo kawy :)

  • AdJ doświadczony
    prezes W.

    Ja tam się nie znam. Ludzie psy wieszają na panu prezesie, a ja się zastanawiam, czy sukcesy m.in. Sikory są dzięki niemu, czy pomimo...

  • Malgosia początkujący

    To wszystko zaczyna mi sie co raz bardziej podobac :) Może ktoś, coś zdziała ze skokami, a raczej skoczakmi, czego wynikiem beda dobre skoki polskich zawodnikow.

  • anonim
    sikora vs. małysz

    małysz jest dobry ale do sikory sie umywa - dzisiaj zajšł 2 miejsce w pœ ! - przegrał o 1 sekunde z najlepszym (andresenem) !!!

  • anonim
    pomyliłem sie

    jednak jest 3 (1 sekunda do drugiego)

  • xxx doświadczony

    Pomysl by nie dzielic skoczkow na dwie kadry jest dobry. Bo przeciez wezmy pod uwage Mateje on jest w kadrze A, a jak skacze ?? Sami wiecie po prostu maskara i darmowe wycieczki!!

  • kolesio weteran
    Pamiętajmy!!!

    Wszystkie te wizje są faktycznie optymistyczne, ale póki co to wizja "redacyjna" ŻW- może raczej pobożne życzenia. A Stefan H. kojarzy mi się bardziej ze śmiesznymi minkami po oddaniu skoku, ni ż ze skokami samymi w sobie (choć skoczkiem był świetnym) Także Kuttin ma rację że to wyjątkowo sympatyczny gość.

  • anonim
    Lepistoe bylby lepszy

    a ja mam wrazenie , ze Kuttin sobie troche za duzo pozwala, to jest wrecz ordynarne zalatwianie posady swojemu kumplowi :/ to tak jak Tajner-tatus zalatwil miejsce w kadrze Tajnerowi-synusiowi :/ jezeli dojdzie do tego, ze Horngaher bedzie u nas trenerem, to mam nadzieje, ze rezultaty jego pracy beda o wiele lepsze niz rezultaty wspolpracy Tajnerow seniora i juniora...

  • anonim
    @kix:

    Nie ordynarne, bo Austriacy też mu proponują Kadrę B. Zależy co chce osiągnąć prezesunio W., bo jeśli chce mieć super drużynę za jakiś czas, to niech zatrudni Lepistoe. Tyle, że byłoby to dość śmieszne, gość co kiedyś trenował Nykaenena, teraz prowadzi naszą kadrę B ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl