Aleksander Zniszczoł: "Celem jest wyjazd na Mistrzostwa Świata"

  • 2016-10-13 19:56

Po kompletnie nieudanym sezonie 2015/2016, Aleksander Zniszczoł pod okiem Roberta Matei wraca na właściwe tory. W tegorocznej edycji Letniego Pucharu Kontynentalnego, uplasował się on na 5. miejscu w końcowej klasyfikacji generalnej, natomiast w czeskim Frenstacie dwukrotnie stawał na podium, w tym raz na jego najwyższym stopniu. Jak 22-latek ocenia Letnie Mistrzostwa Polski wieńczące starty na igelicie?

Aleksander ZniszczołAleksander Zniszczoł
fot. Tadeusz Mieczyński

- Dobrze mogę je podsumować. Skoki były dobre, ale jeszcze trochę brakuje w nich stabilizacji. Wiem, co robić dalej. Fajnie mi się z tego skacze. Do ustabilizowania formy potrzebuję spokojnego obozu, bo teraz mieliśmy miesiąc, w którym bez przerwy startowaliśmy. Trudno było nabrać powtarzalności. Na Mistrzostwach Polski było w porządku. Szkoda mi tylko drugiego skoku w zawodach indywidualnych (Zniszczoł zajął 5. miejsce - przyp. red.). Nie ukrywam, że trochę się spiąłem, przez co nie poszło tak fajnie, jak wychodziło to wcześniej.

Po wrześniowych zawodach LPK w Wiśle, członek kadry B narzekał na problemy w fazie lotu. Jak na ten moment wygląda sytuacja? - Teraz radzę sobie dużo lepiej, ale z kolei pojawiły się lekkie błędy na progu, o których popełnianiu dobrze wiem. Mam pomysł na to, jak je skorygować. Jest to do wypracowania na treningu.

Jak przebiega współpraca z Robertem Mateją? - Naszą współpracę oceniam bardzo dobrze, bo ciężko przepracowaliśmy ten okres. Na skoczni też się dogadujemy, więc jestem zadowolony z tej współpracy.

Co jest celem na zbliżający się wielkimi krokami sezon zimowy?- Moim celem są starty w Pucharze Świata i wyjazd na Mistrzostwa Świata w Lahti.

Korespondencja z Wisły, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7223) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor

    No to panie Aleksandrze szanse pan dostaje.
    Celem PŚ i MŚ w Lahti? Zniszczoł jest powołany na PŚ i do sezonu będzie przygotowywał się z kadrą A i Stefanem Horngacherem, a więc ma co chciał.
    Teraz wszystko alb bardzo wiele zależy od niego.
    Forma i wyniki będą - będzie skakał w PŚ i pojedzie na MŚ, jeśli nie to najdalej po Engelbergu wróci do PK i zapewne już się stamtąd nie ruszy nie licząc krajówki w Polsce i MŚ obejrzy sprzed tv.

  • W_S profesor
    Powodzenia Olek

    Obyś znowu zaczął skakać jak w Willingen 2015:
    www.youtube.com/watch?v=2IVATGou5mk&ab_channel=SportoweFilmy

  • wikidajlo doświadczony
    ziobro

    musialby chyba skoczyc wiecej niz kot/stoch zeby sie zalapac. a moze nawet to by nie wystarczylo. A wszystko zdaje sie kara za napyskowanie kruczkowi. zobaczymy czy cos poszlo do gory zniszczolowi czy znowu bedzie zawod.

  • camdene profesor
    No to jest

    pewna niespodzianka ale zawsze dobrze słyszeć że czyjaś forma poszła w górę i niech tak dalej będzie.

  • adam70223 stały bywalec
    -

    Co ciekawe Zniszczoł będzie trenował z Stefanem Horngacherem aż do Kuusamo. Widocznie jego forma skoczyła w góre.

  • Adam stały bywalec
    Sklad Polski na Kuusamo

    Znamy skład:
    Maciej Kot, Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Stefan Hula oraz Aleksander Zniszczoł.

    Zniszczol a to niespodzianka
    źródło:PZN.pl

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Życze mu jak najlepiej ale jak jego formą nie pojdzie w górę to na MŚ nie pojedzie .

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl