Alexander Stoeckl: "To będzie interesujący sezon"

Alexander Stöckl od pięciu lat z powodzeniem prowadzi kadrę norweską. Pierwszego dnia skoków w Ruce Norwegowie nie pokazali się z najlepszej strony. Jedynie Daniel André Tande oddał w kwalifikacjach najdłuższy skok z grupy zawodników przekwalifikowanych.

- Jestem zadowolony. Jak na Rukę były dobre warunki. Wynikowo, jestem bardzo zadowolony z Daniela Tande. Reszta drużyny troszkę się zmaga z profilem tej skoczni. Ale jestem dobrej myśli przed konkursem. Nowe tory i siatki pokazują, że organizatorzy się postarali, by Ruka była przyjazną skocznią. A warunki wietrzne pozytywnie nas zaskoczyły - ocenił Stöckl po kwalifikacjach.

- W tej chwili Daniel Andre Tande skacze najlepiej, ale liczę mocno na Andersa Fannemela. Pokazał spory potencjał na ostatnich zgrupowaniach. Z kolei Johann Forfang jest dobrym lotnikiem. Mamy solidną drużynę, zobaczymy na koniec sezonu, kto będzie najlepszy tej zimy - powiedział trener Norwegów.

[reklama]

- Latem mieliśmy trochę kontuzji, dotknęły one Kennetha Gangnesa i Andreasa Stjernena. W tej chwili wszystko jest już w porządku. Mi też zeszłej zimy - w Wiśle - zdarzyła się kontuzja. Naderwałem ścięgna Achillesa, ale rehabilitacja przebiega pomyślnie. Mogę już znów uprawiać jogging - zapewnił Stöckl.

- Kto może być silny tej zimy? Polska drużyna pokazała się z bardzo dobrej strony. Macie kilku skoczków na najwyższym poziomie. Dwóch Austriaków - Kraft i Hayböck, ale także Kofler pokazał niezłe skoki w Ruce. Tradycyjnie Niemcy będą się liczyć. To będzie interesujący sezon - zakończył Austriak.

Alexander Stoeckl