Roar Ljoekelsoey: "Minionej zimy oddałem około pięciu skoków"
- 2016-12-01 02:02
Roar Ljoekelsoey
fot. Tadeusz Mieczyński
Po pierwszym weekendzie Pucharu Świata, liderami klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów są Niemcy. Jedną z nowych twarzy sztabu szkoleniowego naszych zachodnich sąsiadów jest Roar Ljoekelsoey. Były skoczek narciarski w Ruce opowiedział nam o swojej nowej roli.
Roar Ljoekelsoey- Jestem asystentem Wernera Schustera. Zajmuję się wieloma aspektami pracy trenerskiej. Między innymi jestem odpowiedzialny za sprzęt, a także udzielam rad odnośnie fazy lotu. Jestem szczęśliwy z możliwości pracy tutaj. Chłopcy są pokorni i słuchają tego, co mam im do przekazania. Czerpię radość z powierzonej mi funkcji - twierdzi jedenastokrotny zwycięzca zawodów z cyklu Pucharu Świata.
- Z niemieckiej ekipy jestem dość zadowolony. Zawodnicy pokazali, że posiadają duży potencjał. Z pewnością są zdolni do tego, aby podczas bieżącego sezonu zimowego walczyć o miejsca na podium - dodaje Ljoekelsoey na temat inauguracji w fińskiej Ruce k. Kuusamo.
Czy 40-latek jest zaskoczony czyjąś postawą podczas pierwszego weekendu sezonu 2016/2017? - Niezupełnie. Domen Prevc skacze znacznie lepiej niż miało to miejsce na igelicie, więc można to uznać za niewielką niespodziankę. Dyspozycja reszty światowej czołówki jest podobna do letniej.
Czy Roar Ljoekelsoey kibicuje na skoczni swoim rodakom? - Nie do końca. Wkładam całe serce w pracę z moim aktualnym zespołem. Trzymam kciuki za niemieckich zawodników.
Rozpoczęcie współpracy z Niemieckim Związkiem Narciarskim wiązało się z koniecznością przeprowadzki? - Nadal stacjonuję w Trondheim, gdzie mieszkam wraz z rodziną. Mam małych synów, którzy uczęszczają do norweskiego przedszkola oraz szkoły, więc podróżuję na zgrupowania i zawody.
Jak dwukrotny mistrz świata w lotach narciarskich ocenia aktualną formę reprezentacji Polski? - Byli naprawdę mocni podczas sezonu letniego! Nawet jeśli Maciej Kot nie wygrywa, polski zespół nadal składa się z wielu utalentowanych skoczków skaczących coraz lepiej. Cała drużyna wykonuje dobrą pracę.
Co triumfator jednej z edycji Turnieju Nordyckiego sądzi o nowym turnieju Raw Air, który w marcu zostanie rozegrany w jego rodzimym kraju? - To będzie stresujący okres dla nas, a zwłaszcza zawodników. Oczekuję niesamowitych konkursów, które dadzą sporo radości i przyciągną sporo widzów.
Jak zdaniem Norwega zmieniły się skoki narciarskie od momentu zakończenia przez niego kariery? - Nie zmieniły się za bardzo. Kluczowe rzeczy nadal są ważne. Zasady są nadal bardzo podobne, jest to więc całkiem porównywalna dyscyplina sportu.
Wicemistrz świata z dużej skoczni z 2005 roku karierę skoczka zakończył w marcu 2010 roku. Czy od tego czasu oddawał jakieś skoki? - Minionej zimy oddałem około pięciu skoków, czysto dla zabawy. Z pewnością nie będę skakał z kamerą, jak Andreas Goldberger <śmiech>. Jeśli oddam jakiekolwiek skoki, zrobię to na domowej skoczni w Trondheim bez obserwatorów <śmiech>.
Korespondencja z Ruki, Tadeusz Mieczyński i Marcin Hetnał.
-
dejw profesor
@Diego
Bardzo fajne te zestawienia ;)
Ciekawe, że i tu i tu królują Austriacy. -
Diego bywalec
Jeszcze
Jurij Tepes - 105
Piotr Żyła - 102 -
Diego bywalec
Najmniej konkursów
Rekordziści "od drugiej strony":
1. Toni Nieminen w 2-gim konkursie
Kazuyoshi Funaki 2
Krzysztof Biegun 2
2. Gregor Schlierenzauer 3
Reinhard Schwarzenberger 3
3. Stephan Hocke 5
Thomas Morgenstern 5
4. Kristian Brenden 6
5. Martin Hoellwarth 7
Anders Jacobsen 7
Primoz Peterka 7
6. Jens Weissflog 8
Thomas Diethart 8
7. Christian Nagiller 9
Ari-Pekka Nikkola 9
Inne:
Sigurd Pettersen - 11
Janne Ahonen - 13
Dieter Thoma - 13
Jan Ziobro - 19
Domen Prevc - 19
Jaka Hvala - 22
Daniel-Andre Tande - 22
Richard Freitag - 23
Andreas Goldberger - 24
Stefan Horngacher - 26
Martin Schmitt - 28
Bjoern-Einar Romoeren - 32
Roberto Cecon - 34
Andreas Wellinger - 34
Tom Hilde - 38
Takanobu Okabe - 39
Ville Larinto - 40
Adam Małysz - 42
Matti Hautamaeki - 44
Johann Andre Forfang - 45
Noriaki Kasai - 46
Kenneth Gangnes - 46
Heinz Kuttin - 46
Simon Ammann - 47
Severin Freund - 47
Espen Bredesen - 52
Stefan Kraft - 52
Sven Hannawald - 54
Andreas Widhoelzl - 55
Anders Fannemel - 65
Harri Olli - 68
Michael Hayboeck - 82
Andreas Kofler - 87
Robert Kranjec - 96
Peter Prevc - 97
To jakby co nie wszyscy zawodnicy -
Diego bywalec
Tak a propos Ljoekelsoeya
To przeglądałem jego statystyki w PŚ i postanowiłem z nudów zrobić zestawienie, za którym "podejściem" dany skoczek wygrał konkurs PŚ. Przejrzałem zawodników od roku ok. 1992.
A więc rekordziści:
1. Wolfgang Loitzl 230 konkurs
2. Martin Koch 224
3. Jan Matura 209
4. Roar Ljoekelsoey 207
5. Jernej Damjan 204
6. Daiki Ito 167
7. Roman Koudelka 161
8. Andreas Kuettel 151
9. Jakub Janda 149
10. Peter Zonta 141
11. Anders Bardal 136
12. Kamil Stoch 130
Z obecnych zawodników dwóch ma realne szanse na wskoczenie na podium a może nawet na pierwsze miejsce: Manuel Fettner ma około 210 konkursów i patrząc na obecną formę ma jakieś szanse :) Drugi to Takeuchi (ponad 200 konkursów). Natomiast ogromne szanse na miejsce w 10 zestawienia ma Maciek Kot, który ma już 141 konkursów. Ciekawe jest też to, że Maciek zdobył pierwsze punkty dopiero w 28 starcie, ale tu bije go Dawid Kubacki, który zapunktował w konkursie 32! -
anonim
Ljoekelsoy
W 2005 roku w Oberstdorfie miał tytuł Wicemistrza Świata.
-
anonim
Rołar Ljojejsej lub Ljokejsoj
-
anonim
Poprawcie
Roar nie był wicemistrzem świata (2007) tylko zajął 3. miejsce ;)
-
anonim
Ljoekelsoey
Lubiłem Go ogladać jak skakał. Nawet mu kibicowałem nierzadko. Intrygowało i nadal intryguje mnie to jego trudne do napisania czy nawet wymówienia nazwisko Ljoekelsoey. Nie ukrywam, że tym mnie przyciągnął i do tego to jego swietne skakanie w najwyższej formie.
-
Major_Kuprich profesor
Ljoekelsoey
Zestarzał się...
Bardzo dobry skoczek, świetny styl skakania, podobnie jak Romoeren - narty ułożone równolegle.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się