FC w Notodden: Steiner znów najlepszy, Wąsek szesnasty

  • 2016-12-16 18:26

Maximilian Steiner ponownie najlepszy w norweskim Notodden (HS100). Reprezentant Austrii triumfował w piątkowym konkursie FIS Cup po skokach na odległość 97,5 m i 100 m. Pucharowe punkty zdobyło dwóch Polaków - szesnasty Paweł Wąsek i trzydziesty Dawid Jarząbek (89,5 m).

Pierwsza seria konkursowa należała do Maximiliana Steinera. Austriak uzyskał rezultat 97,5 m i wyprzedzał o punkt Norwega Joacima Oedegaarda Bjoerenga (98 m). Na kolejnych dwóch pozycjach plasowali się Niemcy - Sebastian Bradatsch (97 m) i Petrick Hammann (95 m). Piąty na półmetku był Słoweniec Matjaz Pungertar (95,5 m), zaś szósty - najlepszy z Polaków, Paweł Wąsek (93,5 m), ex aequo z Espenem Roee (93 m).

Ósme miejsce zajmował Marius Lindvik (94,5 m), a na dziewiątej pozycji sklasyfikowani byli ex aequo Adraz Modic (93,5 m) i Clemens Leitner (93 m).

Do drugiej serii zdołał awansować Dawid Jarząbek, który dzięki próbie na odległość 89,5 m plasował się na dwudziestej piątej pozycji.

Swój udział w zawodach już na pierwszej serii zakończyli pozostali Polacy - trzydziesty drugi Dominik Kastelik (89 m), trzydziesty dziewiąty Tomasz Pilch (87 m), czterdziesty ósmy Łukasz Bukowski (85,5 m) oraz sześćdziesiąty dziewiąty Bartosz Czyż (79 m).

W finałowej serii Maximilian Steiner pewnie utrzymał przewagę z pierwszej kolejki, lądując dokładnie na setnym metrze. Tym samym Austriak odniósł drugie zwycięstwo w Notodden, z przewagą 4,5 punktu nad drugim Joacimem Oedegaardem Bjoerengem (99 m) oraz 10,5 pkt. nad trzecimi ex aequo Sebastianem Bradatschem (96,5 m) i Matjazem Pungertarem (98,5 m).

Piątą pozycję zajęli wspólnie Clemens Leitner (97,5 m) i Marius Lindvik (96,5 m), siódmy był Espen Roee (96 m), ósmy Siergiej Tkaczenko (97,5 m), a na dziewiątej lokacie sklasyfikowani zostali ex aequo Andraz Modic (94 m) i Petrick Hammann (92,5 m).

Miejsca w czołowej dziesiątce nie utrzymał Paweł Wąsek, który po skoku na odległość 91,5 m spadł na szesnastą pozycję. Dawid Jarząbek (88,5 m) zakończył zawody na trzydziestej lokacie.

Całe zawody zostały rozegrane z 4. belki startowej.

Dzisiejsze zawody w Notodden zakończyły trzeci okres startowy w cyklu FIS Cup 2016/2017 dodatkowe miejsca na czwarty period zawodów Pucharu Kontynentalnego wywalczyły reprezentacje Austrii, Norwegii i Niemiec.

W klasyfikacji generalnej FIS Cup prowadzi Paweł Wąsek (431 pkt.) z przewagą zaledwie punktu nad Austriakiem Stefanem Huberem (430 pkt.). Trzeci jest Słoweniec Aljaz Osterc (386 pkt.).

Kolejne zawody z cyklu FIS Cup odbędą się w dniach 7-8 stycznia 2017 roku na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną FIS Cup >>
Zobacz końcową klasyfikację 3. periodu FC sezonu 2016/2017 >>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6553) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    optymizmu!

    dajcie amatorzy komentowania spokój ,bo śmiech na sali.optymizmu i wiary więcej.to młode talenty,dajcie im czas,a nie spisywać na straty. gdzie Wasze wsparcie ?jak jest dobrze to cisza,a jak tylko ciut gorzej to od razu multum chamskich i nieodpowiednich komentarzy. myślę,że po tym starcie wiedzą na czym stoją i nad czym powinni pracować.dziekuję i pozdrawiam.

  • JankessPL doświadczony
    @pepeleusz

    Fajnie że wróciłeś, zastanawiałem się ostatnio nad Murańką obecnie i jak był juniorem. Za juniora miał piękną sylwetkę w locie, a teraz zwłaszcza lądowanie ma słabe. Czy to winna innej techniki skoku?

  • Ponurzyca weteran
    Czy Kuba Kot ma już nasmarowane narty?

    Panie Jakubie rozgrzewka w Boże Narodzenie i widzimy Pana 7 stycznia na FIS Cupie. Może znów wycieczka do USA?
    Będzie dobrze.
    Bo z Juniorami nie jest.
    Mam nadzieję, że to tylko zmęczenie, pogoda, biometr niekorzystny.
    Ale daliście chłopaki ciała.
    Na całego.

  • anonim
    z ;)

    Pomyslec ze ci ktorym sie wydaje ze mlodsze to lepsze , chcieli tych chlopcow na kontynentale wysylac ;D
    Oni nadaja sie na LOTOSy, a nie na FisCupy.
    W nastepnym FisCup powinni skakac Kantyka, Stekala, Mietus/Klusek (jutro sie okaze ilu naszych wyleci, czy Ziobro da rade i ktury z tej dwojki do odstrzalu), Kukula, ZPotoczny, Rudkowski, z wolnego niech wraca J.Kot i jedyny junior Wasek moze tu zostac bo walczy o liderowanie w tym cyklu...
    :p


    A tak serio, nie popadalem w hurraoptymizm ; ale pocichu (zwlaszcza koncowka lata nastrajala) zaczynalem liczyc ze jednak fajna grupa i juz myslalem ze Maciusiak nawet daje rade cos zrobic, niestety.
    Do zawodow w Zakopanem sporo czasu niech trenuja.

  • Stinger profesor

    Wczoraj kolorowo nie było ale jeszcze te wyniki podreperował Wąsek ale dzisiaj to już tragedia i kompromitacja.

    Dla juniorów to początek sezonu ale trener Maciusiak się nie popisał w pierwszym weekendzie FC.

  • anonim

    nie jest tak źle poprzednie dwa dni były dobre.może chłopaki zabalowali wczoraj i stąd dzis slabsze skakanie.roznie moglo byc oni są jeszcze mlodzi uczą sie dopiero profesjonalizmu a wąsek do tego pewnie ryzykował w drugiej serii bo już nie miał nic do stracenia jesli chodzi o limit

  • Toyminator profesor
    -

    Nie dziwi mnie postawa naszych. Ja jestem zdania (i prócz Małysza , to się potwierdza) Że nasi mają przebłyski, ale dopiero tak w wieku 22 zaczynają skakać coraz lepiej, i przeważnie jak mają pomiędzy 23-25 zaczynają skakać równo. A potem coraz lepiej.
    Zastanawia mnie za to, czy z tego Tkaczenki coś będzie dobrego.

  • kkkk doświadczony
    @Janush

    Oni skaczą słabo lub przeciętnie nie dlatego, że Maciusiak jest słabym trenerem, tylko dlatego, że oni są beznadziejni.
    Najlepszy jest Kastelik, Czyż robił postępy latem, ale teraz się zepsuł, a Wąsek skacze nieźle, ale po tym sezonie nastąpi regres, więc co tu oczekiwać od Maciusiaka.

  • anonim
    Pytanie

    Ósme miejsce Tkaczenko w periodzie 3 oznacza, że w następnym periodzie Pucharu Kontynentalnego Kazachowie będą mogli wystawić dokładnie tyle samo skoczków co my, czyli 6?

  • Janush weteran

    Polacy beznadziejnie

    Juniorzy rokują bardzo słabo.
    Niestety na chwilę obecną nie mamy zaplecza, a przyszłość polskich skoków jest wątpliwa.

    Za najdalej 10 lat będziemy drugą Finlandią.

  • anonim
    maciusiak

    co maciusiak z nimi zrobił i pomyśleć ze był on szykowany na trenera kadry a...

  • pawel96 profesor

    Bardzo słaby występ naszych, nawet Kazachowie zdobyli więcej punktów. Tkaczenko do punktów w Pk dorzuca "10" w Fis Cupie, zobaczymy co dalej.

  • anonim

    Fajnie że Kazachowie zapunktowali, Tkaczenko w tej chwili jest chyba numerem 2, ciekawe czy dostanie szanse w Pucharze Świata bo od Sokolenki jest obecnie dużo lepszy. Polacy spisali się bardzo słabo, szkoda bo dla wielu z nich to jedyny start międzynarodowy aż do Eau Claire o ile tam polecą, chyba że gdzieś dostaną szansę na występ w coc.
    Mam pytanie dlaczego do Norwegii nie udał się drugi z brytyjczyków, nie było go także w krajowych zawodach w Usa, czyżby jakaś kontuzja czy koniec kariery.

  • pepeleusz profesor

    Kratov po tym jak pokazał się na arenie międzynarodowej miał duże kłopoty zdrowotne, które go wyhamowały. Razem z Tkaczenką na pewno rokują bardzo dobrze.

  • kkkk doświadczony
    Podsumowanie

    Brawo Niemcy, Austriacy i Norwegowie. Ogromnie zawiódł Wąsek w 2 serii. A tak poza tym z zgadzam się z tobą @Trojan

  • Trojan początkujący
    Kazachski pozytyw

    Fajnie, że Kratov w końcu zapunktował. Teraz szybko na kontynental zdobywać doświadczenie na większych skoczniach. Polacy niestety tragicznie. Tego nie można było się spodziewać aż w takim stopniu...

  • Xander weteran

    Druga seria jeszcze słabsza w wykonaniu Polaków. Wąsek i Jarząbek bardzo spadli.

  • anonim
    ale sapdek

    Wąsek się nie popisał, tak samo jarząbek

  • anonim

    Tkaczenko 4 nota 2 serii

  • Xander weteran

    Słabo to wygląda po pierwszej serii. Tylko Paweł i Dawid w drugiej serii.
    Wąsek skoczył swoje i jest w czołówce. Ale na wywalczenie limitu nie ma juz raczej żadnych szans.
    Rozczarowali Dominik i Tomek którzy tu juz pokazywali że mogą dobrze skakać.
    Mocny zjazd w dół w porównaniu do lata zaliczył Czyż. W tym momencie jest najsłabszym z Polaków, przegrywając nawet z Bukowskim.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl