PK w Engelbergu: Zwycięstwo Daniela Hubera, Polacy poza "30"

Sranko w bańko

złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy

-

Olek mówił że nie lubi tutaj skakać .Wiec moze skocznia mu nie odpowiadala .Jeśli tak to w następnych konkursach powinien skakać lepiej.

Tona mułu

Zbliża si e powoli koniec polskich skoków-przykladem tez moze byc liczba zawodnikow na MP gdzie poza pierwsza 5 totalny kit

Nie wydaje mi się,

żeby sama dieta była przyczyną tak słabej formy naszych skoczków na PK. chyba nie przytyli 10 kilo przez te kilka dni...

@mac1501 @mac1501

Mieszkam we Wrocławiu i od wielu lat raz albo dwa razy w roku bywam w Karpaczu (Dla mniej zainteresowanych informuję, że to taki dolnośląski odpowiednik Zakopanego). Niestety raczej nie liczyłbym aby w tym mieście w ciągu najbliższych lat cokolwiek ruszyło jeśli chodzi o skoki narciarskie. Czytałem gdzieś, że w tym rejonie nawet nie ma trenerów, którzy mogli by się zająć tą dyscypliną. Władze miasteczka też myślę, że już zupełnie dały sobie spokój z tym kierunkiem rozwoju. Skoro za czasów Małysza nie powstał tam żaden klub, żadna sekcja, to trudno się spodziewać, że nastąpi to akurat teraz.
Na samym obiekcie (Orlinek) do niedawna było coś w rodzaju małpiego gaju, wcześniej owszem skoki, ale ....na bungee.
Obecnie co roku odbywają się na niej....biegi ! Impreza z cyklu: http://www.killthedevilhill.pl/
Także moim zdaniem poza Tatrami zapomnijmy w ogóle o rozwoju tego sportu w naszym kraju.

No co, kompromitacji z dnia wczorajszego ciąg dalszy, nawet Włosi Nas leją (3-0) w tych drugoligowych zmaganiach. Turek wyprzedza cały polski team !! Do czego to doszło ?

Dla tych co krzywili się na odsunięcie Zniszczoła od PŚ chyba sam zainteresowany swoimi "popisami" w Engelbergu dał odpowiedź dlaczego tak się stało. Przy okazji zaznaczam, że wcale nie jestem zwolennikiem i kibicem Klimka Murańki i moim zdaniem jego wyjazd na turniej 4 Skoczni także jest nieporozumieniem.

Chcemy mieć jako kraj zaplecze, a trenować praktycznie aktualnie nie ma gdzie. Mam na myśli tutaj spokojne rozpoczęcie, zapoznanie się ze skokami narciarskimi na skoczniach 10-20 metrowych, a potem przechodzenie na większe bez zbędnych wyjazdów po "pareset" kilometrów. Kompleks K15/K35/K65 x cztery w Polsce to mus!

Zaplecze tradycyjnie, czyli katastrofalnie. Ciekawe kiedy zostaną wyciągnięte wnioski i nastąpi progres dyspozycji, bo potencjał większości zawodników jest na spokojne punktowanie w zawodach pucharu świata.

Sytuacja ze Zniszczołem jest zaskakująca. Jeszcze tydzień temu skakał na poziomie trzeciej lub czwartej dziesiątki pucharu świata, a teraz nie jest w stanie zapunktować w zawodach drugiej rangi? Załamka psychiczna po decyzji pierwszego szkoleniowca czy może drastyczny regres formy? Ktoś chyba też powinien się nad tym zastanowić.

Podsumowanie występu Polaków w drugim konkursie PK w Engelbergu

W sumie to nie wiem co mam powiedzieć - wczoraj chociaż jeden Polak zdołał zapunktować ale dzisiaj to już dokumentna klapa na całej linii. Najbardziej martwi dyspozycja Olka Zniszczoła - jeszcze niedawno chłopak potrafił zapunktować w PŚ i kilka razy otrzeć się o punkty na tym szczeblu a teraz zaliczył taki zjazd, że nawet w PK nie może załapać się do drugiej serii. Na temat reszty naszych szkoda cokolwiek pisać.

@PGr @Stinger

Pamietasz jak skakali na poczatku i jak zmieniali sie zawodnicy wybrani przez Horngahera? Moze ma piecze nad. Kadrami, tylko nie jest w stanie wszystkiego dopilnowac, on ma innych skoczkow ktorym poswieca czas na treningach, Mateja z Bachleda maja innych, to oni maja kontakt bezposredni z zawodnikiem.
Najpierw z wybrsanej osemki Hula i Wolny odstawieni, dalej Stekala zamienil Wolnego, Hula czekal cierpliwie a jak dostal szanse to wywalczyl sobie pozycje w kadrze i trzyma do dzis; Zyla jechal na kredycie ale Horngacher wiedzial co robi, dziwnym trafem Ziobry nie wystawilw LGP(poza krajowka) mimo ze juz wtedy bylo widac jego poziom... dlaczego to Zniszczol tak dobrze skakal na magicznym zgrupowaniu kadr i dlaczego przeszedl do "A"przed sezonem to niespodzianka. Z zawodnikow co od wiosny trenowali z Horngaherem, to tylko forma Wolnego moze zastanawiac, bo ze Stekala po czesci sie wyjasnilo.
Ze Ziobro jakim cudem nie doluje jak reszta "B", przypisuje doswiadvzeniu i ambicji tego skoczka. W wywiadach za czesto mowi zanim pomysli, lepiej by glupa palil lub tylko wyuczone dyplomatyczne wypowierzi udzielal.
Za to trenerow "B"(zwlaszcza Marcina) z przyjemnoscia bym posluchal, tak wazne stanowisko to i opinie powinny byc ciekawsze niz zawodnikow.

PS
U mnie z telefonu byly problemy o ktorych pisalem, dzisiaj dziala ok.
A ze brak POL znakow i czasem literki poprzestawiane, to sprzetu i moja wina.

Jedyną nadzieją dla polskiego zaplecza i nie tylko jest Tymoteusz Cięciała. Oby tylko chciało mu się trenować.

@Janush @Janush

Czemu Horngacher ponosi wine ? przecież nie trenuje kadry B, i nie jest w stanie trenować wszystkich kadr i jezdzic na zawody z wszystkimi. On zajmuje się kadrą A i jak narazie jest rewelacyjnie

Takiej katastrofy polskiego zaplecza nie było od lat. Owszem zdarzały się jednorazowe wpadki w poprzednich latach ale nie notoryczne!!! Tak jak w tym sezonie, gdzie po za Jankiem Ziobro, który rzutem na taśmę wywalczył limit na TCS - nie ma nikogo, kto by regularnie walczył o limity na PŚ. Naprawdę szkoda, że Polska będzie za 10-15 lat drugą Finlandią no ale niestety. No ale zaraz ten lawirant powie, że się nic nie dzieje... No a właśnie, że się dzieje - i to bardzo źle. Jeżeli swoje kariery zakończą Stoch, Hula i Żyła to owszem zostaje jeszcze Maciek Kot, Kubacki, Murańka, Ziobro no i na upartego Zniszczoł. No a co dalej!? Dalej to jest dramat totalny. Ponoć od rocznika 2000 jest bardzo słaby nabór skoczków. No ale jeżeli mamy czynne zaledwie 2 duże skocznie i 1 normalną oraz kompleks skoczni w Wiśle-Centrum to tak to się kończy. W Polsce czynnych skoczni powinno być minimum SZEŚĆ:
1. Dwie na Dolnym Śląsku:
- Orlinek w Karpaczu
- Ulanowice w Lubawce
Obie te skocznie powinny być gruntownie przebudowane, żeby można było trenować.
2. Dwie w Beskidach - i one są
3. Na Podhalu powinny być Wielka i Średnia Krokiew oraz kompleks małych skoczni w Zakopcu. Wielka Krokiew jest ale Średnia Krokiew stoi i niszczeje a o mniejszych skoczniach nie ma co mówić... - niby to są dwie skocznie ale ja to wsadziłem do jednego worka
4. Jedna czynna skocznia na Podkarpaciu. Tam kiedyś skocznie były no ale niestety stało się jak się stało.

Podsumowując ten blamaż polskiego zaplecza w CoC. Jeżeli pewni ludzie nie zmienią sztabu szkoleniowego kadr B i C oraz nie przestaną kraść pieniędzy to upadek polskich skoków będzie bardzo bolesny. I ten upadek Polska bardzo odczuje, bo po za skokami nic nie ma. Pozdrawiam.

-

Tak w ogóle zaraz będzie lista startowa jutrzejszych treningów i kwalifikacji do TCS w Oberstdorf i Ga-PA.

@bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

Mam nadzieję a w zasadzie jestem prawie w 100% pewny, że w tym sezonie takiej sytuacji w PS się nie doczekamy.

@dervish @dervish

Wniosek z tego taki żeby wreszcie odsunąć od startów Miętusa. Niech lepiej PZN opłaci starty w CoC Leji lub Bieli, jak nie ma kto skakać.

Hierarchia kadry kontynentalnej

Po dzisiejszych zawodach statystyka kolejności w poszczególnych konkursach wygląda tak:

1.Ziobro,Ziobro,Ziobro,Biegun,Ziobro|Biegun,Zniszczol
===============================
2.Biegun,Biela,Wolny,Ziobro,Wolny|Wolny,Biegun
3.Biela,Wolny,Mietus,Wolny,Biela|Zniszczoł,Wasek
4.Wolny,Biegun,Biegun,Kłusek,Stekała|Miętus,Wolny
5.Kłusek,Kłusek,Biela,Biela(dsq),Biegun|Wąsek,Miętus

6.Miętus,Miętus,Kantyka,Stekała,Kłusek|-,-
7.Kantyka,Kantyka,Kłusek,Mietus,Mietus|-,-

Z tego wyciągam następującą hierarchię kontynentalnej kadry:

1-2 Biegun,Zniszczol
3-4 Wolny, Wąsek
5 Miętus

Tym razem wszyscy w jednej grupie, nikt się nie wyróżnia, wszyscy reprezentują podobny poziom.
Składy się zmieniają, a jedyna prawidłowość jaka można zaobserwować od początku sezonu jest taka, że Krzysztof Miętus nieodmiennie okupuje ostanie pozycje.

-

Forfang cierpi na syndrom norweskich skoczków. Szybko się wypala. Po prostu po jednym wyskoku traci motywację. Tak samo jak Velta,Sjoenn, w pewnym momencie Jacobsen, Roensen, Sklett i wielu innych.
Na miejscu Stockla powołałbym na TCS Graneruda/Aune.
Teraz przechodzimy do naszego ogródka. Słabo, słabo, wręcz fatalnie. Zniszczoł i Wolny zawiedli całkowicie. Źle i to bardzo źle wygląda nasze 'złote pokolenie 93-96':
-rocznik 93: Kłusek:on nigdy nie zdobędzie chyba punktów w PŚ; Byrt:chyba dał sobie spokój ze skokami; G.Miętus:o wiele większy talent od brata-nielota, skreślony zbyt szybko już dał sobie spokój ze skokami
-rocznik 94: Murańka: ma talent, ale w PŚ nie bryluje, skacze raczej słabo; Zniszczoł: podobnie jak Klemens ma wielki talent, w PŚ skakał w porządku, miewał naprawdę dobre skoki, ale w CoC skakał tragicznie; Biegun: ma już dosyć spore osiągnięcia, ale jak wpadł w dołek to nikt mu nie pomógł; jest jeszcze Biela, który ma potencjał i może jeszcze coś z niego będzie
-rocznik 95: w zasadzie z tego rocznika jedynie Wolny i Stękała pokazali że mają talent, obecnie obaj są zagubieni i to bardzo i mam nadzieję że uda im się wrócić do formy.
-rocznik 96: z tego rocznika cokolwiek pokazali Leja,Podżorski,Kantyka. 1 skacze na własną rękę, 2 zakończył karierę, a Kantyka jest pogubiony od lata 2015 i nie wiadomo co dalej z nim będzie.
Jest źle, niech Tajner otworzy oczy i zrobi coś, za coś w końcu pobiera pensję prezesa PZN. Jak już biegi, narciarstwo alpejskie i kombinacja nie istnieją, to niech zrobi coś ze szkoleniem młodzieży.
Moja diagnoza: po 1)zaniedbane kluby, słabi trenerzy; po 2)brak porządnych i nowoczesnych obiektów treningowych; 3)niszczenie zawodników poprzez skazywanie ich na treningi poza kadrami- dla przykładu w Niemczech czy Austrii jest więcej kadr i więcej zawodników w nich siłą rzeczy jest, dlatego mają zaplecze.

Słabiutko...

No i pomyśleć, że niektórzy narzekali na występy Ziobry, mimo że ten plasował się w każdym konkursie PK w TOP10.

@bardzostarysceptyk @dervish

A wiesz, że tak chciałem napisać.
Ale doszedłem do wniosku, że było by to zbyt "starosceptykowe". Ja jestem tak potępianym przez Kościół Katolicki relatywistą moralnym. A jedna z cech relatywizmu moralnego (tą lepszą) jest umiar i w dobrym i w złym. A więc na takie demonstracje niezadowolenia i frustracji poczekam aż taka sytuacja zajdzie z zawodach PŚ (oczywiście oby nie) a w zawodach PK po raz któryś z rzędu.
Bo taki "krzyk rozpaczy" po jednych zawodach z zero punktami to jednak chyba przesada.