Kamil Stoch: "Nie da się skakać na pół gwizdka"

  • 2016-12-29 20:42

Kamil Stoch w czwartkowych seriach na Schattenbergschanze potwierdził, iż należy do grona ścisłych faworytów jubileuszowego, 65. Turnieju Czterech Skoczni. W kwalifikacjach lepszy okazał się tylko Daniel Andre Tande, a w seriach treningowych nasz rodak zajmował pierwsze i trzecie miejsce. Jak dwukrotny mistrz olimpijski czuje się po przeziębieniu, które były powodem absencji w świątecznych Mistrzostwach Polski w Zakopanem?

Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński

- Najgorsze dolegliwości już przeszły. Teraz został tylko lekki katar, ale on już też ustępuje. Nie da się skakać na pół gwizdka, więc do każdego skoku podchodzę z takim samym zaangażowaniem i chęcią oddania go jak najlepiej. Dziś zaliczyłem solidny trening. Trzy skoki były na bardzo wysokim poziomie, dzięki czemu jestem bardzo zadowolony z wykonanej dziś pracy.

Turniej Czterech Skoczni budzi większe emocje? - Pewnie, że budzi. Ze względu marketingowego i psychologicznego jest to coś zupełnie innego. Jest to bardziej napompowana impreza, zwłaszcza medialnie. Dodatkowo pod skocznią gromadzi się duża publiczność, ale dla nas, dla zawodników, te konkursy nie różnią się niczym od pozostałych. My musimy wykonać swoje zadanie tak samo.

- Obiekt jest dość trudny i wymagający, przez co potrafi wydobyć z każdego zawodnika to, co w nim najlepsze. Dzisiaj cieszę się z tego, że oddałem bardzo solidne skoki. To jest dobra baza, aby jutro kontynuować swoją pracę.

W systemie KO rywalem Polaka będzie aktualny rekordzista świata w długości skoku narciarskiego, Anders Fannemel. Jak do tego pojedynku podchodzi podopieczny Stefana Horngachera? - Muszę skoczyć najlepiej, jak będę potrafił, a nie mam wpływu na występ przeciwnika. Anders jest rywalem, którego stać na wiele, co udowadniał wielokrotnie. Jest skoczkiem doświadczonym prezentującym wysoki poziom.

- Mam nadzieję, że kibiców do oglądania Turnieju Czterech Skoczni będę zachęcał wynikami. Nie tylko ja, ale i moi koledzy. W piątek liczę na dobrą pogodę, świetną atmosferę i udane skoki - zakończył 29-latek.

Korespondencja z Oberstdorfu, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (20682) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • eve744 weteran
    @MarSik @laotsi

    ale niektóre te pytania tak kompletnie nie mają sensu, ze mi się na ich miejscu w ogóle nie chciałoby odpowiadać. w sumie się nic człowiek nowego nie dowiaduje, pytania ciągle sugerujące daną odpowiedź, chociaż skoczkowie w kółko powtarzają to samo i na przekór pytającemu.

  • laotsi bywalec
    @MarSik Wywiady

    @marsik
    Cala radość wywiadu polega na tym aby usłyszeć opinie różnych skoczków na ten sam temat. Wtedy można porównać ich punkty widzenia.
    W końcu tutaj piszemy wszyscy też na jeden temat a nie każdy sobie rzepkę skrobie. Czyż nie tak?

  • kewa stały bywalec

    Bardzo dobrych skoków i wygrania T4S. Trzymam kciuki:)

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony
    @MarSik @Eve744

    O tak rzeczywiście zauważyłem.
    Może to wynikać z szacunku do osiągnięć Kamila Stocha, który wiadomo jest naszym Mistrzem.Dlatego do niego mówi przez Pan. A w kontaktach prywatnych już bez wywiadu też mogą być po imieniu.
    Swego czasu Tadeusz Mieczyński tak samo robił gdy skakał jeszcze Adam Małysz w wywiadach.Nawet do trenerów Adama Małysza mówił po imieniu, a do niego samego przez Pan. Do starszych zawodników od Adama Małysza też. Pewnie przez szacunek do osiągnięć i do wywiadu, bo normalnie pewnie Panowie byli i tak po imieniu w kontaktach prywatnych. W końcu jeździli ze sobą na zawody tyle lat i byli w zbliżonym wieku.Tak sądzę.

  • EmiI profesor
    @dervish

    Dlatego też zawsze mnie bawiło jak po 3 skokach 5 m krótszych niż HS, ale dających w treningach/kwalifikacjach w każdym skoku top 3 mówiło się że się zawodnik "wyskacze". Jak? Rozumiem że zawodnik od dalekiego lądowania, powyżej HS, może za bardzo obciążyć nogi i dzień później skakać gorzej. Ale w przypadku krótszych ale dające wysokie pozycje skoków, można się tylko cieszyć że zawodnik jest ustabilizowany na bardzo wysokim poziomie, i skakał na tyle krótko, że jego mięśnie nie były przemęczone.

  • laotsi bywalec
    @dervish @dervish

    @dervish przyjacielu, przyłączam się do moim przedmówców. Skoki znają tylko 2 stany: albo skaczesz albo idziesz na piwo.

  • eve744 weteran
    @MarSik @kibic_skokow_narciarskich_

    ale znowu do Dawida mówi na ty, do pozostałej reszty chyba też. tylko do Kamila sie zwraca przez Pan

  • Stinger profesor
    @dervish @dervish

    Ja tam nie wiem jak to jest ale też uważam, że nie da się skoczyć słabej bo tak zaplanuje. Może być coś z tego co napisał @EmiI, a więc testowanie sprzętu, techniki itp. ale żeby z góry założyć "a to teraz sobie skocze krócej"... szczerze to nie wiem ale myślę, że skoczkowie po prostu jak już skaczą to idą na całość (szczególnie na progu), a potem po prostu lecą (najwyżej w locie nie walczą o każdy metr bo wiedzą że to tylko trening) i ew. lądowanie na dwie nogi zamiast telemarku.

    Skoki to nie piłka, że skoro masz mniej ważny mecz lub rewanż w którym masz 10 bramek przewagi to zamiast przebiec 12 km w meczu przebiegniesz 5, a i tak wygrasz, w skokach nie da się wolniej lecieć (żeby się nie zmęczyć) lub byle jak odbić z progu (tzn. da się ale chyba nikt celowo tego nie robi?) bo skakać na byle jak można się rozregulować i zamiast formy będzie piach.

  • HAZARD weteran
    @dervish @dervish

    Ale przecież można skakać na maxa i jednocześnie testować inny sprzęt, stąd gorsze skoki w treningach np. Kota, o czym sam wspominał. :)

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony
    @MarSik @marsik

    Jest różnica, o tyle taka że redaktor Tadeusz Mieczynski mówił do skoczków po imieniu a obecny Pan redaktor mówi do skoczków przez Pan. Tak jak w przypadku Kamila Stocha tutaj. Zestaw pytań to fakt podobny ale dobry. Sądzę że to nowy redaktor dlatego jeszcze ze skoczkami nie przeszedł na "ty".

  • Major_Kuprich profesor
    Niestety przez pomyłkę dodałem komentarz

    Zbyt wcześnie - dodajcie edycję komentarzy proszę.
    Najdłuższe skoki Kamila Stocha w Oberstdorfie:

    137,5 - 29.12.2016 kwalifikacje
    135 - 30.12.2012 seria próbna
    134 - 29.12.2011 trening
    133 - 29.12.2016 trening
    132,5 - 28.12.2013 trening
    132 - 28.12.2010 kwalifikacje
    131,5 - 28.12.2013 trening
    131 - 28.12.2010 trening
    131 - 29.12.2012 kwalifikacje
    131 - 29.12.2014 konkurs
    131 - 29.12.2016 trening

  • Major_Kuprich profesor
    Statystyk ciąg dalszy

    Najdłuższe skoki Kamila Stocha w Oberstdorfie:

    137,5 - 29.12.2016 kwalifikacje
    135 - 30.12.2012 seria próbna
    134 - 29.12.2011 trening
    133 - 29.12.2016 trening
    132 - 28.12.2010 kwalifikacje
    131 - 29.12.2016 trening
    131 - 29.12.2012 kwalifikacje
    131 - 28.12.2010 trening

  • EmiI profesor
    @dervish @dervish

    Ja sobie nie wyobrażam jak skoczek może skoczyć celowo (ze szczególnym uwzlędnieniem tego słowa) na pół gwizdka. Czyli co słabiej sie odbija? Specjalnie przejeżdża próg? Słabsze wyniki treningów mogą wynikać z wielu czynników: oszczędzania startowego sprzętu, testowania nowego sprzętu, czy czasem testowania nowych elementów techniki skoku. No i przechodząc do "celowo", czasem zawodnik ma taką konstrukcje psychiczną, że potrzebuje stresu, adrenaliny, by pokazać co najlepsze, inaczej nie wyjdzie choćby nie wiadomo jak chciał i wmawiać sobie przed lustrem że mimo że to trening musi skoczyć na 100%. Tak samo może być odwrotnie że niektórych zawody przytłaczają i skaczą w nich gorzej.

  • dervish profesor
    Nieda sie skakac na pól gwizdka ?!?

    Czy aby na pewno?
    Widzieliśmy jak dzisiaj (treningi i kwalifikacje) skakał Domen Prevc. Jeżeli prawda którą objawił nam Kamil ma być pewnikiem to jutrzejszy konkurs powinien to potwierdzić. Domen powinien nie mieć prawa nie tylko zdeklasować reszty ale nawet zwyciężyć, wszak dziś pokazał 100 % możliwosci. ;)

  • Meggy92 stały bywalec
    @MarSik @marsik

    Zgadzam się, zadawanie dokładnie tych samych pytań niestety sprawia, że już w trakcie trzeciego wywiadu człowiek przestaje mieć ochotę słuchać :/...Zwłaszcza, że większość pytań to lanie wody: "Z czym Ci się kojarzy TCS?"

  • MarSik doświadczony
    Wywiady

    Było sporo narzekania na te wywiady wideo, które przeprowadzał red. Tadeusz, no to nastąpiła zmiana i to chyba na gorsze. Obejrzałem rozmowy z Dawidem i Kamilem i obaj dostali IDENTYCZNY zestaw pytań. chyba trochę przegięcie nie? Może jednak można wymyślić coś innego, albo przynajmniej inaczej formułować pytania żeby to nie kuło aż tak w uszy?

  • anonim
    Jutro wszyscy trzymamy kciuki!

    Bardzo profesjonalne podejście,w skrócie wie na co go stać,szacunek do rywala widać że prawdziwy mistrz:)

  • MSad_ profesor
    Kamil odpowiedział na problem ktory o tygodnia poruszam

    Redaktor pyta{
    Od czasów Adama Małysza zawsze na zapleczu był ktoś młody, zdolny. Wówczas tym kimś byłeś ty. Później, już w twoich czasach, do czołówki wskakiwali Maciej Kot, Jan Ziobro czy w poprzednim sezonie Andrzej Stękała. Teraz jednak nikogo na horyzoncie nie widać. Brak kogokolwiek, kto rokowałby na przyszłość. W czym upatrujesz przyczyny takiego stanu rzeczy?

    Kamil odpowiada:
    W zaniedbaniu obiektów sportowych i całej infrastruktury narciarskiej. Obecnie mamy jeden ośrodek z prawdziwego zdarzenia. Szczyrk, tam są wszystkie skocznie, od najmniejszych przed normalne po dużą. Wielką Krokiew i obiekty w Zakopanem kompletnie zaniedbano. Aby poziom był wysoki, musi być rywalizacja. A u nas tego nie ma. Nie ma też dofinansowania szkół sportowych. Taką prowadzę z żoną, lecz od dwóch lat praktycznie wszystkie koszta pokrywamy z własnej kieszeni. Musi być więcej inicjatyw. Musi być wizja i wiara w młodzież. Ja jednak jestem optymistą. Maciej Maciusiak w kadrze juniorów posiada parę perełek i ja dałbym im trochę czasu. Całemu sportowi również.

  • abbb początkujący

    Dobrze, że Kamil tak podchodzi do Turnieju, bez niepotrzebnych emocji, ale też wie, co ma zrobić i nie lekceważy przeciwnika.
    Przeziębienie szczęśliwie minęło i nie utrudnia mu startów.
    Forma jest, psychika jest, dobre podejście jest, faworytem w systemie KO jest, wszystko jest.
    Wierzę, że będzie dobrze, nie nastawiam się na zwycięstwo w całym TCS, bo wiemy, jak to bywa, ale dobre starty i podium w całym Turnieju są dla mnie prawie pewne i tego oczekuję, a zwycięstwo jest możliwe.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl