Stoch vs Eisenbichler - pary KO konkursu w Ga-Pa

  • 2016-12-31 16:39

Sylwestrowe kwalifikacje na Grosse Olympiaschanze (HS140) ustaliły komplet 25 par zawodników, którzy będą rywalizować między sobą o awans do drugiej serii noworocznych zawodów w Garmisch-Partenkirchen. Najciekawiej zapowiada się pojedynek wicelidera turnieju, Kamila Stocha ze zwycięzcą kwalifikacji, Markusem Eisenbichlerem.

Lider reprezentacji Polski, Kamil Stoch, po zdobyciu drugiego miejsca w Oberstdorfie oraz zajęciu dwóch czwartych miejsc na treningu w Garmisch-Partenkirchen, postanowił nie pojawić się na starcie sylwestrowych kwalifikacji. Tym samym dwukrotny mistrz olimpijski wystąpi w ostatniej parze noworocznego konkursu, a za rywala będzie mieć głównego faworyta gospodarzy i triumfatora eliminacji, Markusa Eisenbichlera.

To nie jedyny polsko-niemiecki pojedynek podczas niedzielnego konkursu na Grosse Olympiaschanze. Podczas noworocznych zawodów będziemy świadkami aż czterech rywalizacji pomiędzy Biało-Czerwonymi a naszymi sąsiadami zza Odry. Oprócz walki Stocha z Eisenbichlerem, Dawid Kubacki będzie rywalizował z Piusem Paschke, Jan Ziobro ze Stephanem Leyhe, zaś Piotr Żyła z Constantinem Schmidem.

Najlepszy Polak w kwalifikacjach, Maciej Kot będzie mieć za przeciwnika w parze KO Czecha Vojtecha Stursę. Z kolei Stefan Hula powalczy z Norwegiem Andersem Fannemelem, który w Oberstdorfie przegrał pojedynek KO z... innym Biało-Czerwonym, Kamilem Stochem.

Lider Turnieju Czterech Skoczni, Austriak Stefan Kraft rywalizować będzie z Japończykiem Noriakim Kasaim, Jego rodak, Michael Hayboeck podejmie Norwega Halvora Egnera Graneruda, natomiast rywalem Daniela Andre Tande będzie jego kolega z drużyny, Tom Hilde.

Początek noworocznego konkursu w Garmisch-Partenkirchen o godzinie 14:00. Wcześniej, bo o 12:30, rozpocznie się seria próbna.

Lista startowa konkursu TCS w Ga-Pa (HS140); 01.01.2017
NrZawodnikKraj
26 JOHANSSON Robert NOR
25 SEMENIC Anze SLO
27 BOYD-CLOWES Mackenzie CAN
24 WANK Andreas GER
28 TAKEUCHI Taku JPN
23 DAMJAN Jernej SLO
29 ITO Daiki JPN
22 ALTENBURGER Florian AUT
30 BICKNER Kevin USA
21 GEIGER Karl GER
31 AALTO Antti FIN
20 FREUND Severin GER
32 KLIMOW Jewgienij RUS
19 JANDA Jakub CZE
33 FANNEMEL Anders NOR
18 HULA Stefan POL
34 PASCHKE Pius GER
17 KUBACKI Dawid POL
35 KOUDELKA Roman CZE
16 WELLINGER Andreas GER
36 KORNIŁOW Denis RUS
15 KOFLER Andreas AUT
37 HLAVA Lukas CZE
14 PREVC Cene SLO
38 AMMANN Simon SUI
13 DESCOMBES SEVOIE Vincent FRA
39 TEPES Jurij SLO
12 FREITAG Richard GER
40 WASILJEW Dmitrij RUS
11 STJERNEN Andreas NOR
41 SCHIFFNER Markus AUT
10 PREVC Peter SLO
42 ZIOBRO Jan POL
9 LEYHE Stephan GER
43 HILDE Tom NOR
8 TANDE Daniel Andre NOR
44 GRANERUD Halvor Egner NOR
7 HAYBOECK Michael AUT
45 SCHMID Constantin GER
6 ŻYŁA Piotr POL
46 STURSA Vojtech CZE
5 KOT Maciej POL
47 KOBAYASHI Ryoyu JPN
4 PREVC Domen SLO
48 MAEAETTAE Jarkko FIN
3 FETTNER Manuel AUT
49 KASAI Noriaki JPN
2 KRAFT Stefan AUT
50 STOCH Kamil POL
1 EISENBICHLER Markus GER

Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (27230) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Niech teraz Florian Altenburger się nie spali i niech wejdzie o finałowej serii.

  • kasztelan doświadczony

    rozbraja mnie ten wycięty fragment podium z Lillehammer :D

  • jma profesor
    Ciągle tego Hulę skazują na pożarcie przez jakiegoś Norwega :)

    A Stefan, mimo że skacze na koniec drugiej dziesiątki, świetnie wytrzymuje presję i skacze po prostu swoje. Wierzę, że znów będzie górą. Prędzej Fannemel się podpali i coś zepsuje niż Stefan. A jak Anders skoczy bardzo daleko to cóż, Stefan jako LL raczej nie powinien mieć problemów.

  • bondxd początkujący
    bondxd

    hula z fanemelem hula powinien wygrać . Fanemmelowi zdarzają się niezłe skoki.Kubacki powinien pewnie wygrać,ziobro może mieć problem ,ale jeśli odda takie skoki jak na treningu to może być db,ale Laye jest w dobrej formie.Zyła jest zdecydowanym faworytem i maciek też.A od Kamila chyba wszycy wiemy co oczekujemy.

  • erytrocyt_ka profesor
    -

    Ciekawe czy Kamil na treningach skakał w jakimś innym kombinezonie, czy w tym konkursowym.

  • tjzE weteran

    Ajzenbiśla koksi w telewizji, że pokona Stocha. Haha, ale on zabawny.

  • Xander1 profesor

    Kot, Żyła i Kubacki spokojnie powinni wygrać swoje pojedynki. Maciek ma dosyć groźnego Stursę, ale Czech nie zachwyca na tej skoczni a Maciek widać że jest mocny.
    Hula ma mocnego rywala. Ale myślę że jednak Stefan jest faworytem w swojej parze. Fannamel ostatnio przeciętnie sie spisuje ale skreślać go nie można bo to zawodnik który może odlecieć.
    Ziobro przez to że zawalił kwalifikacje trafił na mocnego Leyhe. Szans z Niemcem raczej zbyt dużych nie ma. Ale jeśli był oddał taki skok jak na treningach to ma szansę wejść jako LL. Niestety tylko że u Janka ostatnio mozna zaobserwować że zbyt spina się na najważniejsze skoki i je psuje.
    Kto wygra parę Stoch vs Eisenbichler nie ma większego znaczenia bo ten co przegra i tak na 100% wejdzie jako LL . A jak wiadomo obaj jutro będą walczyc o najwyższe lokaty.

    Juto będzie wiele ciekawych i wyrównanych par: Klimov - Janda, Damjan - Takeuchi, Bickner - Geiger czy Altenburger - Ito.
    Bardzo kibicuję Aalto bo widać że chłopak łapie wiatr w żagle. Po dobrych występach w PK coraz śmielej poczyna sobie w PŚ. Jeszcze w Obersdtorfie było nie najlepiej, ale tutaj coraz lepsze skoki. Z Freundem niestety będzie ciężko wygrać.

  • Toyminator profesor
    -

    Ziobro ma szansę wejść jako LL, jeśli skoczy na luzie. Ale jest to mocno wątpliwe.

  • zimowy_komentator profesor
    @Jarek42 @Jarek42

    Zobacz sobie jego starty na przestrzeni całej kariery. Takie dołki już nie raz miewał i zawsze powracał do formy :) Kasai to długodystansowiec - on nie przejmuje się słabszymi sezonami, bo wie jakie są skoki - raz na wozie, raz pod wozem.

  • zimowy_komentator profesor
    Ciekawe pary :

    Bardzo dobrze w kwalifikacjach wypadli Kanadyjczyk Boyd-Clowes i Amerykanin Kevin Bickner. Przez moment nawet myślałem, że może będą skakać ze sobą w parze ale ostatecznie wypadło inaczej. Ciekawe czy któremuś uda się wygrać parę, bo obydwaj będą rywalizowali z Niemcami.

    Ciekawą parą jest także Allto z Freundem. Oczywiście faworytem jest Freund ale przy potknięciu Freunda i dobrym skoku Allto możemy mieć niespodziankę :)

  • Jarek42 stały bywalec

    Gdyby ktoś nie interesował się skokami, to pomyślał by, że dwóch skoczków czołówki nie startowało w kwali. Niestety Kasai to nie ten Kasai z poprzedniego roku. Może już nie wdrapie się na szczyt?

  • kolec bywalec

    Moja ocena "polskich" par:

    Fannemel-Hula: Moim zdaniem 55-45 na korzyść Stefana, dość wyrównana para, ale warto zwrócić uwagę, że Hula w trakcie T4S te gorsze skoki oddaje w czasie treningów - odwrotnie niż Ziobro - w punktowanych seriach natomiast skacze swoje. Jeśli tak będzie tym razem, to albo wygra z Norwegiem, w najgorszym razie będzie dość pewnym LL.

    Paschke - Kubacki: Tu chyba nie ma co rozwodzić się, Kubacki jest wyraźnie lepszym zawodnikiem od Niemca. Choć należy mieć na uwadze fakt, że Paschkemu chyba pomaga fakt skakania przy własnej widowni, ale jednak Kuba może przegrać tylko w wypadku jakiejś wtopy. A te mu w tym sezonie rzadko się zdarzają i tego się trzymajmy. 80-20 na korzyść Dawida.

    Ziobro - Leyhe: też para bez historii, myślę, że Leyhe spokojnie wejdzie. Jedyną nadzieją dla Janka jest skok na poziomie treningowego. Aczkolwiek nie sądzę też, by Niemiec skakał tak dobrze jak w treningach i Q, w konkursach zazwyczaj jest trochę słabszy. 85-15 na korzyść Leyhe

    Schmid - Żyła: Jak wyżej, ale na korzyść Żyły, chyba, że zaliczy jakąś spektakularną wtopę. Ale Pieter jest wyraźnie w gazie, więc stawiam 95-5 na niego.

    Stursa - Kot: Czech to nie ogórek, ten skok w kwalifikacjach to raczej wypadek przy pracy, ale Maćka to on najwyżej postraszy, może mieć szansę na LL. Mruczek spokojnie wygra parę, pytanie tylko jak będzie ten jego skok wyglądał na tle rywali, bo formę ostatnio ma generalnie na pograniczu 1/2 dziesiątki. 80-20 na korzyść Polaka w mojej ocenie.

    Stoch - Eisenbichler: Stawiam na Stocha - skoro odpuścił Q, to znaczy, że jest mocny i świadom swej aktualnej wartości, a ta pewność siebie pozwala wierzyć w niego. Rywal owszem, mocny, ale... Eisenbichler to król treningów, w konkursach zazwyczaj mu brakuje tego "czegoś" co pozwala wygrywać. Walka będzie wyrównana, lecz wygra Kamili będzie w czołówce I serii, Eisenbichler wejdzie jako LL też gdzieś w pierwszej dziesiątce. 60-40 na korzyść Kamila.

    Inne ciekawe pary: Klimow-Janda (obstawiam Rosjanina), Koudelka-Wellinger (chyba Niemiec wygra, jeśli wytrzyma presję, a z tym miewa problem), Tepes-Freitag (tak jak w przypadku Wellingera, chyba, że Tepes wystrzeli), Kasai-Kraft (wiadomo, zwyciężca pewny, bo i Japończyk już nie ten sam, ale miło będzie popatrzeć na taką parę:).

  • mac1501 stały bywalec
    Kopia mojego poprzedniego komentarza

    Wybaczcie, że komentuje ten sam "koment" ale poprzedni komentarz był bezpośrednio po qualach, więc przechodzimy do analizy polskich par - oczywiście bez Klemensa Murańki, który powinien zostać po tym blamażu odesłany do domu - bez żadnego zastępcy.

    Anders Fannemel - Stefan Hula

    Bardzo współczuję Norwegowi, który znowu trafił na Polaka - tym razem na nieco słabszego. Co nie znaczy, że rekordzista świata jest faworytem. Moim zdaniem to po tym co pokazał Stefek w Oberstdorfie to powinno wystarczyć na pokonanie Fannemela.

    Pius Paschke - Dawid Kubacki

    Tym razem nie wyobrażam sobie, by Dawid przegrał pojedynek w systemie KO - inne rozstrzygnięcie zostanie uznane za sensację.

    Jan Ziobro - Stephan Leyhe

    No niestety ale Ziobro nie ma żadnych szans z Leyhe. Tylko dobry skok konkursowy pozwoli mu wejść jako LL. No a Leyhe może być w konkursie głównym bardzo wysoko.

    Constantin Schmid - Maciej Kot

    Podobnie jak w przypadku Dawida - każde inne rozstrzygnięcie zostanie uznane za sensację.

    Vojtech Stursa - Piotr Żyła

    Gorzej trafić nie mógł - mam na myśli Czecha. Tylko dobry skok w konkursie może dać mu awans jako LL. Co do Piotrka to moim zdaniem został on skrzywdzony przez sędziów notami za styl. Ale mam nadzieję, że Piotrek będzie za każdym razem odpalał rakietę na progu i plasował się w 10 albo i nawet wyżej.

    Kamil Stoch - Markus Eisenbichler

    Na koniec będzie bardzo duży deser ale po kolei. Mamy pierwszą pokerową zagrywkę w tegorocznym TCS - tym razem w wykonaniu Kamila Stocha. Widać, że jest mocny, a w skokach treningowych nie pokazywał pełnej mocy. I dobrze - najlepsze trzeba zachować na jutro. Co do Niemca to mało kto się spodziewał, że to właśnie Eisenbichler będzie liderem ekipy niemieckiej. No ale to pierwsze podium w Lillehammer dodało mu więcej pewności siebie. Tutaj na pewno jeden z nich wejdzie do drugiej serii jako LL i będzie zajmował miejsce w czołówce.

  • papa_s weteran
    @MarcinBB @MarcinBB

    Można też go czymś zająć aby nie zdążył na serię próbną. Tak czy inaczej problem tkwi w psychice i trener tu nie pomoże, chyba że trener habilitował się z psychologii.

  • anonim

    Nie ma co kalkulować.
    Wszystkiego dowiemy się w przyszłym roku.

  • Janush weteran

    Obawiam się, że Hula może przegrać parę z Fannemelem. Anders na ogół oddaje dobry pierwszy skok, zawala dopiero w drugiej serii. Może być np. tak, że Stefan wejdzie jako 5 LL i w ten sposób zabierze miejsce Ziobrze który będzie 6 LL i zajmie 31 miejsce... Ale to tylko taki scenariusz i gdybanie.
    Na pewno Stefana stać na zwycięstwo z Norwegiem, w Oberstdorfie większość stawiała go jako przegranego ze Stjernenem, a on pewnie z nim wygrał, więc oby i jutro tak było.

  • tomek20 weteran

    Hula - Fannemel - obu stać na dobry skok, ale Hula raczej bardziej regularny więc stawiam na Polaka
    Kubacki - Paschke - tu faworyt jest tylko jeden, oczywiście Dawid
    Leyhe - Ziobro - gdyby udało się Jankowi zaprezentować taki skok jak w treningach to ma szanse, ale czy to możliwe?
    Żyła - Schmid - Piotrek na 100%, każdy inny wynik byłby sensacją
    Kot -Stursa - tu też nie ma co się oglądać na rywala
    Stoch - Eisenbichler - mimo, że rywal trudny to jednak myślę, że Kamil jest w lepszej dyspozycji powinien wyjść z tego pojedynku zwycięsko, ale tak czy inaczej obaj awansują

  • pawel96 profesor

    Pary stworzone z zawodników, którzy punktowali w pierwszym konkursie TCS:

    Klimow - Janda
    Fannemel - Hula
    Tepes - Freitag
    Schiffner - P.Prevc
    Granerud - Hayboeck
    Stursa - Kot
    Stoch - Eisenbichler

    Jak widać, mamy 7 takich par, co oznacza, że kilku zawodników wypadnie z grona tych, którzy będą mogli mieć zaliczone wszystkie konkursowe skoki.

  • dejw profesor

    Nie powiedziałbym że Ziobro ma problem z psychiką. On po prostu taki już jest, czy to PŚ, czy CoC potrafi skakać świetnie i bardzo słabo. A i tak już jest postęp względem Obersdorfu, tam wyszedł mu tylko jeden skok, w Ga-Pa już dwa.
    Rywala z TOP10 kwali ma najłatwiejszego, który w tym sezonie regularnie skacze w zawodach gorzej niż na treningach (zwłaszcza, gdy treningi ma na takim poziomie jak dziś). No, ale żeby powalczyć o LL to skok musi być zbliżony do tego z pierwszego treningu. Jeśli skoczy jak w drugim, to parę może nawet wygrać.
    Odnośnie Ziobry, to jeszcze taka ciekawostka: licząc wszystkie skoki ma już trzy oddane próby na TOP20. Tyle samo uciułali wspólnie Murańka i Zniszczoł w trakcie całego pierwszego periodu.

    Co do pozostałych naszych, to nie ma się co rozwodzić i rozpisywać. Jeśli skoczą swoje będą pewne punkty, bez względu na skok rywala.

  • dervish profesor

    Żaden z naszych nie musi się oglądać na rywala. Wystarczy ze każdy z żelaznej 5 odda swój normalny skok, a Janek odda swój dobry skok taki jaki w ostatnich dniach już 3 razy pokazał na treningach.

    Myślę, ze Jan ma problem z głową. Za bardzo chce pokazać trenerowi, ze warto na niego stawiać. Prawdopodobnie po pierwszym udanym konkursie presja z niego zejdzie i stanie się wartościowym uzupełnieniem żelaznej piątki.

    Trener powinien spróbować jakoś zdjąć z Jana przynajmniej część przygniatającej go presji. A presja może być wynikiem niesprawiedliwego traktowania jakiego doświadczył. Możliwe , że gdzieś w podświadomości czai się przeświadczenie, że ktoś tylko czeka na pretekst (potknięcie) by do końca sezonu zdegradować Jana do PK.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl