Freund i Hayboeck nie wystartują w Innsbrucku!

  • 2017-01-04 12:15

Do niecodziennej sytuacji doszło przed środowymi zawodami w austriackim Innsbrucku. W zawodach nie wezmą udziału Severin Freund i Michael Hayboeck. Powodem absencji Niemca i Austriaka jest infekcja. Co ciekawe, wymienieni zawodnicy mieli rywalizować razem w 22. parze systemu KO dzisiejszych zmagań. Z tego powodu awans do drugiej serii uzyska 24 zwycięzców pojedynków oraz sześciu najlepszych przegranych.

Dla Severina Freunda 65. edycja Turnieju Czterech Skoczni zakończyła się na kwalifikacjach do dzisiejszego konkursu w Innsbrucku. Z powodu grypy, mistrz świata w Falun nie tylko wycofał się z rywalizacji na Bergisel, ale również nie weźmie udziału w finałowych zawodach turnieju w Bischofshofen.

- Severin już wczoraj rano miał pierwsze objawy infekcji grypy. Niestety, jego stan się pogorszył na skoczni w Innsbrucku, dlatego poleciłem mu rezygnację z zawodów i zasugerowałem, aby opuścił hotel drużyny. Nie ma sensu startować w tak elitarnych zawodach w takich warunkach zdrowotnych - wyjaśnia Mark Dorfmueller, lekarz reprezentacji Niemiec.

- Czułem się coraz gorzej po każdym wczorajszym skoku, więc poszedłem się zbadać u naszego drużynowego lekarza. Zdiagnozował on grypę i zarządził przerwę w startach. To pierwszy raz, kiedy muszę kończyć Turniej Czterech Skoczni tak wcześnie. To trudna decyzja, ale wciąż jest wiele rzeczy do wygrania w tym sezonie, zatem nie byłoby to zbyt mądre, gdybym nie posłuchał własnego ciała - mówi Severin Freund.

Zdobywca Pucharu Świata to nie jedyny zawodnik, którego zmogła choroba. Z powodu gorączki z rywalizacji w Innsbrucku wycofał się Austriak Michael Hayboeck, który miał być rywalem Niemca w parze KO.

W tej sytuacji, zgodnie z regulaminem, to drugiej serii zawodów na Bergisel awansują zwycięzcy 24 par KO oraz sześciu przegranych zawodników z najwyższymi notami.


Dominik Formela i Adam Bucholz, źródło: FIS
oglądalność: (13300) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Snickers profesor

    A więc jutro pierwszy raz w historii 3 Polaków nie będzie musiało się kwalifikować, bo mają zapewnione miejsce w konkursie.

  • jma profesor
    Kraft ma ponoć gorączkę i też go mocno chwyciło

    Ale postępuje w myśl "ze**aj się a nie daj się" :)

  • pawel96 profesor

    O, pierwszy raz w życiu widzę coś takiego. Zdrowia dla obydwu.

  • kamiko początkujący
    @kamiko @kamiko

    obecnie 12 w PŚ, bez nich 10

  • kamiko początkujący

    Jeżeli to się potwierdzi, to Maciek już dzisiaj awansuje +1 w TCS, a Piotrkowi odpadnie przeciwnik, który miał do niego najmniejszą stratę. Kolejny Fettner do Piotra traci 15,6 pkt

    Jeżeli również obaj nie wystąpią w ostatnim konkursie, to Piotrek chyba będzie prekwalifikowany. Obecnie 10 w PŚ, a obaj są przed nim, czyli pod ich nieobecność Piotrek będzie w Top10.

    Powodzenia!

  • Jarek42 stały bywalec

    Tak to jest. Raz na wozie raz pod wozem.

  • Lans profesor
    -

    Bardzo rozsądna decyzja, nie ma sensu ryzykować zdrowiem - ta choroba tłumaczyłaby jego słabsze skoki w dniu wczorajszym. W sumie dużej straty nie ma, Freund i tak się już w turnieju nie liczył, zresztą to zdecydowanie nie jest najważniejszy punkt tegorocznego sezonu. Priorytety na ten sezon są i inne, i gdzie indziej trzeba będzie być mocnym. Wracaj do zdrowia, Sevi.

  • Stinger profesor

    Swoją drogą Murańka i Ziobro mają czego żałować. Gdyby wczoraj "wylosowali" właśnie Hayboecka to dzisiaj mieliby pewne punkty, a tak mają dalej muszą walczyć.
    Oczywiście to trochę żartem ale ciekawa sytuacja.

  • Major_Kuprich profesor
    Ale byłoby to ciekawe

    Gdyby jednak zawody się nie odbyły - machlojki Austriaków wciąż trwają.
    Można wspomnieć stare hasło "Mafia działa".

  • Toyminator profesor
    -

    Zresztą, co w tym dziwnego jest? Freund i tak skakał słabo, a Hayboeck mógł dostać grypy w ciągu dnia ;) Ja dostałem tylko przeziębienia w ciągu jednego dnia. Głównie zatkany nos, a mi się już nic nie chciało. A co dopiero skoczek :) Wystarczy nos zatkany, to już się gorzej człowiek czuje. A że w jeden dzień grypę? nic w tym dziwnego, skoczkowie skaczą w cienkich kombinezonach, pod spodem mają jeszcze jakieś szmaty, lecąc mają przeciąg ;D Niestety, ale skoczkowie duuuużo szybciej łapią infekcje. Teraz gdzie się nie obejrzysz to ktoś chory jest:)

  • Toyminator profesor
    -

    HOHO. Jeden z groźnych rywali do podium odpadł. Więc w sumie został kraft. Tande też, ale on z tą kontuzją nie da rady. Więc wszystko w nogach Krafta i Stocha :) Ziobro może w końcu pkt zdobędzie:)

  • dervish profesor

    No to juz wiemy dlaczego dzisiejsze zawody nie maja prawa się odbyć ;P

  • Stefann stały bywalec
    Dziwne

    Strasznie dziwna sytuacja. Hayboeck z szansą na ugranie czegoś w TCS rezygnuje mimo że miał walczyć o wygraną po byciu trzecim i drugim. Może Austriacy i Niemcy już dostali informacje, że zawodu się i tak nie odbędą. Byłoby to jakieś uzasadnienie takiego poddania się kiedy Tande skacze z taką kostką.

  • NiebywalyMike bywalec

    Infekcja ich zaatakowała jak się dowiedzieli, że maja ze sobą skakać :P
    Innego wytłumaczenia nie widze ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl