Peter Prevc: "Mam ochotę uciec od sportu"

  • 2017-01-09 07:12

Kariera topowego sportowca to nie tylko sukcesy, trofea i życie na szczycie. To również upadki, problemy, chwile załamania. Peter Prevc, który był królem ubiegłego sezonu, jest wyraźnie podłamany z powodu swojej niemocy i przeciętnych wyników, które uzyskuje w tym sezonie.

- Jeszcze nie wiem, co będę robił w najbliższych dniach. Prawdopodobnie na dwa dni całkiem ucieknę od sportu, którego mam trochę dość. Jak ci nic nie idzie, lepiej jak się tym w ogóle nie zajmujesz - oznajmił krótko po ostatnim konkursie Turnieju Czterech Skoczni rozegranym w Bischofshofen reprezentant Słowenii.

- Kiedy starasz się, a ci nie wychodzi to jesteś wściekły. Potem się uspokajasz i próbujesz kontynuować swoją pracę z optymizmem, ale historia się powtarza i wściekasz się jeszcze bardziej - mówi bezradny Prevc.

Zdobywca Kryształowej Kuli za ubiegły sezon jest pełen uznania dla Kamila Stocha, który wygrał 65. TCS:
- Na pierwszy rzut oka widać, że decydowało doświadczenie. Wiem, co dokładnie się zdarzyło z Danielem Andre Tande. Kamil zaskoczył mnie tym, jak zaczął w Oberstdorfie. Potem robił swoje i nakręcał się aż do Bischofshofen. Mogę tylko chylić czoła przed tym co zrobił.

Zapytany o to, co może dokładnie powiedzieć o swoich startach w ostatnich konkursach, odparł:
- Nie mam nic więcej do dodania.

W 65. Turnieju Czterech Skoczni ubiegłoroczny triumfator turnieju zajął 14 miejsce, w poszczególnych konkursach plasując się na 9,11, 19 i 23 miejscu. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata plasuje się na 14 pozycji.


Adrian Dworakowski, źródło: Ekipa24.si/Delo.si
oglądalność: (27170) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MGR stały bywalec
    W piłce nożnej można być bez formy, mało biegać a i tak wymiatać.

    Skoki to trudniejsza dyscyplina. Tu forma odgrywa dużo większa rolę. Zwłaszcza Freund to odczuwa.

  • berek3 stały bywalec
    @Cristiano17 @DEDE09

    No i się nie starzeje. Widocznie znalazł srodek na to aby być wiecznie młodym.
    A tak na poważnie juz daj spokój, 24 lata ma.

    Tutaj redaktorzy też się mylą :)

  • DEDE09 stały bywalec
    @Cristiano17 @berek3 Dziś o 09:28

    "Prevc jeszcze będzie skakał ma przecież 22 lat."
    No to ten Peter Prevc jakis fenomen! Rocznik 1992 i w roku 2017 ma nadal 22 lata. Widocznie w ogole sie nie starzeje! Super!

  • Krakers1 bywalec
    @Cristiano17 @berek3

    ja właśnie o tym wiem. Oni mieli bardzo dobre, a nie które wspaniałe sezony przez ostatnie 4 lata. I właśnie nie wiem jak można uważać Prevca i Freunda za gwiazdy sezonowe. Cytuję @Cristiano17 "Freund Prevcy i inne sezonowe gwiazdy uczcie się od prawdziwych legend"

    Uważam, że oni jeszcze wrócę. Ale już w tym momencie w historii skoków narciarskich zapisali sie jako znakomici skoczkowie, a nie zawodnicy sezonowi :O

  • berek3 stały bywalec
    @Cristiano17 @Krakers1

    e tam sezonowymi ,kto tak powiedział ??
    Prevc jeszcze będzie skakał ma przecież 22 lat. 50 razy stawał na podium,Niemic podobnie ,tylko,że juz ma 28 lat,ale jeszcze przed nim sporo sukcesów.

  • Krakers1 bywalec
    @Cristiano17 @Cristiano17

    Prevc i Freund są gwiazdami sezonowymi ?

  • RET_RET doświadczony
    @tomek_92 @camdene

    Muszę Ci jednak przypomnieć, że Małysz nie "wyskoczył z pudełka", bo kiedy wystrzelił z formą w T4S 2000/2001, to miał już za sobą dwa udane sezony PŚ (1995/1996, 1996/1997), po których nastąpił 2-letni regres, a potem powrót do regularnego punktowania w sezonie 1999/2000, zakończonym 7. miejscem na Velikance w Planicy (19 razy w czołowej trzydziestce, najwyżej na 4. pozycji; 28. miejsce w klasyfikacji generalnej). Zaś w Letnim Grand Prix 2000 zajął 19. miejsce.
    Małysza sezony PŚ przed 2000/2001 (debiut w PŚ - 9.12.1994, tydzień po 17. urodzinach):
    1994/1995 - 51. miejsce w klas. gen.; MŚ 1995 w Thunder Bay - 10. i 11. miejsce;
    1995/1996 - 7. miejsce (1. zwycięstwo w zawodach PŚ - 17.03.1996); MŚwL - 14. miejsce; LGP 1996 - 6. miejsce;
    1996/1997 - 10. miejsce (2. i 3. zwycięstwo); MŚ 1997 w Trondheim - 14. i 36. miejsce; LGP 1997 - 21. miejsce;
    1997/1998 - 57. miejsce; IO 1998 w Nagano (Hakubie) - 51. i 52. miejsce;
    1998/1999 - 46. miejsce; MŚ 1999 w Ramsau - 27. i 37. miejsce; LGP - 54. miejsce;
    1999/2000 - 28. miejsce; MŚwL - 16. miejsce; LGP 2000 - 19. miejsce.

  • anonim
    Admary

    i własnie takie prevce,freundy,czy szlirencauery powinny wziąść przykłąd z kamila bo on ma klasę i naturę mistrza:)a ci co wieszali psy na kamilu powinni mu teraz stopy całować bo mało prawdopodobne że jakis inny skoczek takiej klasy startował by chociaż by nawet jako przed skoczek

  • Admary stały bywalec
    @anonim @michalekbyk

    Po poprzednim sezonie, w którym Stoch przeszedł kryzys i cały czas walczył o powrót do formy, darzę go jeszcze większym szacunkiem i podziwem. Nie poddał się pomimo bolesnych porażek, w czasie poprzedniego TCS nie wycofał się, tylko pojechał do Ramsau w nadziei, że trening mu pomoże. Gdy nie zakwalifikował się do mistrzostw świata w lotach nie wrócił do domu tylko skakał jako przedskoczek, żeby móc wystąpić w konkursie drużynowym. Niejeden na jego miejscu szybko by zrezygnował. Myślę, że poprzedni sezon uczynił go jeszcze silniejszym. Właśnie po tym jak znoszą porażki i jak wychodzą z kryzysów poznaje się prawdziwych mistrzów.

  • MSad_ profesor
    Lans

    Kolejny tytuł newsa będzie:
    Severin Freund: "Mam ochotę uciec od sportu"

  • mac1501 stały bywalec

    Co wy ludziska gadacie!? "On ucieka bo jest cieniasem...." albo "Nigdy nie będzie takim skoczkiem jakim był Małysz czy Ahonen". Zapomnieliście może o tym, że Peter Prevc jest tylko człowiekiem!? Człowiekiem który jest zajechany startami!? On ostatni raz opuścił konkurs PŚ (i to z powodu kontuzji)... prawie 5 lat temu!!! No a tak to non stop startował. Nawet w Japonii - rok w rok. Jego najmłodszy brat jest nieco lepiej prowadzony, bo on opuścił kilka konkursów oraz mamuty (chyba w tym roku też nie polata, a nawet jak polata to nic z tego nie będzie - patrz Jakub Janda za najlepszych lat). No ale zobaczymy co będzie dalej i czy Domena czeka ta sama piosenka jak w przypadku Petera. Co do samego zainteresowanego, czy ta przerwa w skakaniu coś mu da? Trudno powiedzieć. To się okaże. Wracając do mojej początkowej wypowiedzi to należy wspomnieć, że każdy ze skoczków jest inny. Nie każdy potrzebuje przerwy, żeby potrenować - jeżeli ktoś jest zdołowany to ta przymusowa przerwa od skakania jest wskazana. Tym bardziej, że Peter w tym sezonie zaliczył już dwa upadki, które na pewno się odbiły na jego psychice. Takie jest moje zdanie.

    P.S Zobaczymy jak będzie skakał po powrocie Gregor Schlierenzauer ale nie oczekuje cudów.

  • Ad1K weteran
    Prevc

    Pozwolę sobie również na trochę prywaty. Nigdy nie lubiłem Prevca, już chyba bardziej wolę Freunda, zresztą każdy z braci wydaje mi się niemiły i zadufany w sobie, sądzę też, że są to typy zwycięzców - kiedy idzie to rozwalają wszystko, a kiedy nie to pojawia się zapaść (obejmująca dłuższy okres czasu). Co do przyszłości Petera jednak ciężko stwierdzić, mimo że go nie lubię, chciałbym, żeby wrócił do formy (nie do dominacji), a może ten jego przestój spowoduje, że stanie się innym człowiekiem, choć na pewno to wątpliwe. Ja jednak chciałbym bardziej powrotu Gregora (też za nim nie przepadałem, ale w ostatnim okresie zmienił się), nieco lepszej formy Norwegów i Czechów.

  • madrek doświadczony

    Uświadomiłem sobie, że o ile dobrze pamiętam, Małysz i Stoch nigdy nie opuścili żadnych zawodów, kierując
    się chęcią odpoczynku i zapomnienia o sporcie. Jeśli już coś odpuszczali, to w tym czasie trenowali. Zupełnie inne podejście do sprawy. Nie mówię, że lepsze, choć jak widać i Małysz i Stoch po słabszych sezonach wracali na tron.

  • zsuetaM stały bywalec
    Stoch

    To jest wielka klasa,niezwykła osobowość i pomyśleć,że z tym barkiem wygrał w bischofshofen chapeau bas.

  • anonim
    Cristaino17

    Kamil też nie uciekał,przede wszystkim po nieudanych dla niego kwalifikacjach do mistrzostw świata w lotach nie załamał się i nie pojechał do do mu tylko został i skakał w konkursie drużynowym i wypadł przyzwoicie

  • Cristiano17 początkujący
    Ależ SŁABI PSYCHICZNIE

    Wielki sportowiec nie ucieka ! Czy Adam uciekał Czy Amman uciekał? Czy Ahonen uciekał?


    Freund Prevcy i inne sezonowe gwiazdy uczcie się od prawdziwych legend.
    Byli skoczkowie którzy mieli dwa sezony życiowe i to było wszystko, a byli tacy co wracali na podium i to się chwali.

  • FunFact weteran
    @FunFact @Wojciechowski

    Tak, Weißflogowi umyślnie policzyłem punkty zdobyte na nowych zasadach, bo w moim zestawieniu uwzględniam sumę punktów zdobytych w karierze :)
    Z Nykaenenem musiałem zrobić jakąś bardzo głupią pomyłkę, w stylu pominięcia sezonu, czy dwóch, lub wciśnięciu minusa zamiast plusa ba kalkulatorze :)
    A system liczenia faktycznie będę musiał opracować zanim zacznę liczyć, żeby nie było takich rażących pomyłek.

  • hulabula bywalec
    wydaje mi się...

    Że Słoweńcy jak widzą ze maja topowego zawodnika to próbują z niego wycisnąć ile sie da ignorując trochę pozostałych.przez co jeden zawodnik dźwiga ciężar całej kadry na swoich barkach.Ich trener trochę chyba tam trochę spartańską szkole prowadzi :)

  • haze23 doświadczony
    w sumie, to nie nasz problem, ale...

    jest coś nie tak w ekipie Słowenii. Przerost ambicji? W tej dyscyplinie, jak w mało której, pokora jest wskazana. A to nerwowe machanie rączkami Domena, gdy nie przeskoczył wszystkich o 5 m, śmieszne. Ale że Peter się pogubił? To jest przykra niespodzianka. Mam wrażenie, że problemy Petera zaczęły się od nokautujących skoków Domena. Co sądzicie?

  • Wojciechowski profesor
    @FunFact @Funfact

    Już wiem, w czym rzecz z Weißflogiem! I w sumie sprawa jest dość banalna, sam pewnie się uśmiechniesz. Musiałeś przez przypadek dwukrotnie policzyć te sezony Weißfloga, w których punktował już po nowemu, czyli trzy ostatnie. Akurat będzie to suma "moich" 6074 pkt i zdobyczy z lat 1993-1996, czyli 2821 pkt.
    Natomiast zagadki z Nykänenem nie umiem przeskoczyć.

    Osobiście proponuję pracę w Excelu czy innym jego odpowiedniku na bazie p. Kwiecińskiego z wykorzystaniem formuł warunkowych - tak żeby za każde miejsce formuła zwracała odpowiednią liczbę punktów. Wtedy jedyny błąd może wyniknąć z błędu w samej bazie, a nie ręcznego przepisywania. A o to przecież nie jest trudno, każdemu się zdarza.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl