Stefan Horngacher: "Zawodnicy potrzebowali trochę szczęścia"

  • 2017-02-11 18:27

Sobotni konkurs z pewnością przysporzył Stefanowi Horngacherowi sporo radości. Pod wodzą nowego trenera Maciej Kot odniósł pierwsze zwycięstwo w karierze, a oprócz niego w czołowej dziesiątce na Okurayamie znaleźli się również Jan Ziobro oraz Piotr Żyła.

- Było nieco wietrznie i tak, jak zawsze w Sapporo, zawodnicy potrzebowali trochę szczęścia. Dzisiejszy dzień był w porządku, zwłaszcza dla Maćka, który skakał naprawdę dobrze. To samo dotyczy Piotrka i Janka. Na wysokim poziomie skakał również Dawid, ale zabrakło mu szczęścia. W drugim skoku Kamil miał problemy w powietrzu, więc musimy to przeanalizować.

Tuż po konkursie Kamil Stoch wyglądał na zdenerwowanego. Jaki jest powód? - Być może dlatego, że nie wiedział skąd wzięły się te dziwne problemy. Tak jak mówiłem, przeanalizujemy to i spróbujemy znaleźć rozwiązanie już na jutro.

Jeszcze na początku weekendu w Oberstdorfie, Maciej Kot narzekał na problemy z odpowiednim ułożeniem się w locie. Udało się wyeliminować problem? - Uważam, że Maciek zawsze był blisko wysokiej formy. Praktykowaliśmy nowe rozwiązanie już na mamuciej skoczni, robimy to również tutaj. Wielkie gratulacje dla niego za to pierwsze zwycięstwo.

- Jestem dumny z całej drużyny. Skaczemy na bardzo wysokim poziomie. Również w takich konkursach jak ten, kiedy wszystko może się zdarzyć. Trzech zawodników plasuje się w czołowej dziesiątce, wciąż prowadzimy w Pucharze Narodów, a Kamil jest liderem Pucharu Świata.

Czy dwóch skoczków na najwyższym stopniu podium zaskoczyło austriackiego szkoleniowca? – Trochę tak, ponieważ w takich warunkach, identyczna nota dwóch zawodników wydaje się niemożliwa.

Korespondencja z Sapporo, Tadeusz Mieczyński


Natalia Żaczek, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16427) komentarze: (0)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl