Maciej Kot: "Mnie w drużynie zadowoli tylko złoto"

  • 2017-03-03 13:04

Podobnie jak Kamil Stoch, Maciej Kot również wyjedzie z Lahti bez medalu w zmaganiach indywidualnych. Po piątej pozycji wywalczonej w sobotę na obiekcie normalnym, w czwartek na skoczni dużej zakopiańczyk finiszował na szóstej pozycji. Co powiedział dziennikarzom tuż po opuszczeniu zeskoku?

- Strata z pierwszego skoku była zbyt duża. Mimo drugiego, znacznie lepszego, nie było już szansy na walkę o medale. W pierwszej serii była swego rodzaju "dziura" w powietrzu. Leciałem dość wysoko, a później spadłem, co potwierdza sam trener. Znowu warunki mnie oszukały <śmiech>. Nie bardzo były szanse odlecieć. Byłem też w stanie znaleźć błędy, które w finałowej rundzie wyeliminowałem. Mimo ponownie gorszych warunków, ten skok był już dalszy.

- To są niuanse, które potem decydują o wyniku. Poziom był bardzo wysoki, ale przede wszystkim wyrównany. Pozycje medalowe dzieliły dziesiątki punktów, a tak naprawdę cała dziesiątka była blisko siebie. Te detale potem decydują, że ktoś jest na podium lub poza czołówką. Tę drugą próbę trzeba zapamiętać, bo jeszcze konkurs drużynowy przed nami.

Rok czy dwa lata temu Maciej Kot takie rezultaty wziąłby w ciemno, a dziś jest wyraźnie zawiedziony. Skąd taka reakcja? - Jestem w innym miejscu w porównaniu do tamtego okresu. Wówczas byłem poza drużyną i mogłem pomarzyć o udziale w Mistrzostwach Świata, a w tym sezonie jestem stałą i mocną częścią reprezentacji Polski. Miałem świadomość po co tu jadę. Cele były jasne. Ciężko być w pełni zadowolonym z tych miejsc.

- Na szczęście jest osłoda w postaci krążku Piotrka, bo w końcu pojawiliśmy się w klasyfikacji medalowej. Osobiście bardzo się z tego cieszę. To moje piąte i szóste miejsce jest dobre, ale nie na Mistrzostwach Świata - dodaje Polak.

- Jeżeli chodzi o ogólną postawę zespołu, znowu było bardzo dobrze. Jeśli byłby to konkurs z cyklu Pucharu Świata, mówilibyśmy o super wyniku, ale grunt, że mamy tę kropkę nad "i", którą jest medal Piotrka. Wiadomo, że mogło być lepiej, patrząc na układ sił po I serii, ale nie mamy powodów do narzekania. Mamy ten medal, czterech Polaków w czołowej "8", a to sygnał do walki w sobotę. Takie skoki z odrobiną niezbędnego szczęścia mogą dać naprawdę fajne miejsce - kontynuuje przedstawiciel klubu AZS Zakopane.

Jak duży wpływ na wyniki osiągane przez skoczków miały warunki atmosferyczne? - Pogoda była znacznie lepsza niż w dniu kwalifikacji, bo wówczas była spora loteria. Tym razem nie było aż takich zmian, ale między dodanymi a odjętymi dwoma punktami była spora różnica. Na papierze to naprawdę niewiele, ale to dało się odczuć w powietrzu. Kiedy na dole nie było noszenia, niektórzy przedwcześnie lądowali, co było widać. Patrząc jednak na podium, znowu stała na nim najlepsza trójka, a wygrał zawodnik, który dominuje w ostatnim czasie. To pokazuje, że dobrymi skokami można przezwyciężyć pewne kwestie.

Jak na największy sukces w swojej karierze zareagował przyjaciel Macieja Kota, Piotr Żyła? - Piotrek był chyba w lekkim szoku i nie do końca dowierzał, ale kiedy po swoim skoku wyszedł na pozycję lidera, wówczas powiedziałem mu, że jest już medal, a jedyną kwestią do rozstrzygnięcia jest jego kolor. Co warto podkreślić, zmienił buty skokowe przed konkursem. To pokazuje odwagę Piotrka i pełne zaufanie do trenera, bo nie każdy zawodnik zdecydowałby się na taki krok, kiedy przetestować można je tylko w serii próbnej. Zmiana butów u skoczka często wiąże się z dużą różnicą. W jego przypadku to sporo zmieniło. Największą zmianą była jednak zmiana techniki pozycji najazdowej między obiektem normalnym a dużym. Już na treningu było widać, że Piotrek jest mocny, ale te buty tylko dopełniły całość. Pozwoliły ustabilizować lot i dalej odlecieć. To udowadnia, że trener Horngacher jest czujny, co pozwala mu wyłapywać takie detale.

- Mnie w drużynie zadowoli tylko złoto - zakończył piąty zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2016/2017.

Korespondencja z Lahti, Dominik Formela i Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (17797) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Martyn bywalec

    I co dzisiaj powiecie? :)

  • DEDE09 stały bywalec
    @DEDE09 @Kris1952

    haha, i ty mnie wyzywasz? Specialnie napisalem to tak ostro i przesadnie, ze kazdy id.... powinien to zrozumiec. Ale jednak tobie brak tej inteligencji, zeby zrozumiec co to jest sarkazm :-)

  • Kris1952 stały bywalec
    @DEDE09 @DEDE09

    A ty cymbale skąd tu się przyplątałeś!!! Czyżbyś zaliczył upadek na głowę!!!!

  • DEDE09 stały bywalec
    co tten chlopak wygaduje?

    Polacy sa tacy slabi, skacza nierowno a on gada o zlocie? Jutro nie maja nawet szans na medal

  • QeQe36 początkujący
    video

    https://www.youtube.com/watch?v=IxLax9WOeDY&t=69s

  • Stinger profesor

    Skoro sam Maciej Kot wywołał temat to ja powiem krótko, mnie w pełni też zadowoli tylko złoto, a to dlatego, że jesteśmy liderami PN, wygraliśmy w tym sezonie najwięcej konkursów drużynowych i we wczorajszym konkursie drużynowo byliśmy najlepsi, a poza tym indywidualnie Stoch i Kot przegrali i gdyby nie brąz Żyły byśmy z lekka się skompromitowali dlatego w drużynie musimy zgarnąć co swoje inaczej te MŚ będą dużym niedosytem.
    Mimo wszystko medal jest medal, a więc z każdego koloru trzeba się cieszyć ale to już na pewno nie będzie zadowolenie w 100% jedynie krążek na osłodę...

  • Irbis stały bywalec

    Polacy drużynowo zasłużyli na złoto jutro, za całokształt i za pracę Horngachera w tym sezonie. Jednak to są skoki narciarskie,trzeba cały czas o tym pamiętać. Niepotrzebna napinka w stylu" mnie w drużynie zadowoli tylko złoto", może tylko zaszkodzić.

  • eve744 weteran

    Maciek zapowiadał że jedzie po medale (liczba mnoga) a póki co żadnego nie ma więc ja bym sie na jego miejscu skupiła na pracy.

  • Toyminator profesor
    @crimson_ @crimson_

    Wiatr pod narty:) I tyle. No i widocznie ta skocznia im bardzo pasuje. Ale i tak zaskoczenie, że to oni będą naszymi rywalami do złota.

  • papa_s weteran
    ...Mnie w drużynie zadowoli tylko złoto...

    To jest dopiero pompowanie balonika! I to przez samego zawodnika. Lepiej żeby sobie wziął tabletkę "dzień przed" aby nie rozwaliło balonika:)

  • crimson_ początkujący

    Ten nagły wyskok Norwegów to są jakieś cuda. Ja rozumiem, że jeden, dwóch zawodników w jakiejś kadrze łapie nagle formę, taki urok sportu. Ale taka zwyżka całej drużyny, podczas gdy wcześniej byli blisko klepania buli?

  • Gaczo stały bywalec

    A jak nie wyjdzie, to znowu będzie naburmuszony z byka na kogoś patrzył, tak jak w Zakopanem 2013 na Miętusa...

  • anonim
    Treningi

    Czyli co dziś w treningu będą skakać Jan Ziobro i Stefan Hula?

  • ann81 weteran

    Wiadomo, że każdy chciałby tego złota. Nie ma jednak co rozprawiać o tym przed konkursem. Polacy mają się skupić na swoich skokach i po prostu je zdobyć. Jeśli skoki będą dobre, szansa na wygraną jest ogromna.

    Mamy 3 poważnych konkurentów. Przy czym Austriacy nie mają czwartego do brydża, a i Fettner nie skacze na razie rewelacyjnie. Niemcy w konkursie indywidualnym na tej skoczni nie wyglądali już tak groźnie, jak na normalnej. Słabszy był Leyhe, nie przekonywał Freitag, Eisenbichler też nieco spuścił z tonu. Zaskoczyli za to Norwegowie, ale czy będą w stanie powtórzyć tak rewelacyjny wynik z konkursu indywidualnego?

    Oczywiście, jutro zobaczymy zupełnie nowe rozdanie i wszelkie przewidywania mogą wziąć w łeb. Ale wierzę, że chłopaki wykorzystają tę okazję i w pełni pokażą, na co ich stać. Nie chcemy i nie zasługujemy przecież na miano Kopciuszka tych Mistrzostw. Także walczymy!

  • eLman stały bywalec
    @HAZARD @HAZARD

    Muszę przyznać, że również mi wypowiedzi Kota bardzo się podobają. I tez zwróciłem uwagę na delikatnie mówiąc niezbyt fortunne wypowiedzi Stocha w ostatnim czasie. W ogóle mam wrażanie, że od początku sezonu wywiady udzielane dla TVP przez Kamila są dziwne. Czuje jakąś dziwna aurę w powietrzu i Jego poddenerwowanie. Rozmowy w Eurosporcie, choć rzadsze, są całkowicie inne. Z resztą moi znajomi też zwrócili na to uwagę...

  • Krakers1 bywalec
    @HAZARD @HAZARD

    Stoch się zmienił, mówił to, że kiedyś chciał tylko zwyciężać, ale po słabszym sezonie zrozumiał, że chce być po prostu w czołówce

  • Krakers1 bywalec
    @Tomekw123 @Tomekw123

    okej a jak kłamiesz to masz prz....ne okej ?

  • Tomekw123 początkujący
    skoki

    Jutro złoto dla Niemców, Polacy będą mieć tylko brąz- zapiszcie sobie ten post i po konkursie się przypomne

  • anonim
    Fortuna

    Mówicie,że Fortuna rozdał medale przed konkursem na mniejszej skoczni....A dziś Wąsowicz zapowiedział,że w Sobotę usłyszymy Mazurka Dąbrowskiego (W co naprawdę wierzę), Ale Wąsowicz to sobie może podać rękę z Fortuną.

    http://sport.tvp.pl/29327582/andrzej-wasowicz-w-sobote-uslyszymy-mazurka-dabrowskiego

  • HAZARD weteran

    Kot jest moim ulubionym Polskim zawodnikiem, bo jest szalenie ambitny, elokwentny, do tego jest realistą. Wie, że to jego najlepszy sezon jak i całej kadry A, widzi jakie są wyniki, więc nie opowiada bajek w stylu Stocha "zadowolą mnie dobre skoki, miejsca się nie liczą", uwielbiam Stocha, ale szczerze, wypowiedzi tego typu są troszkę żałosne. Zawodnicy, tym bardziej ze światowej czołówki, skaczą po to, by zająć np. 7 miejsce, ale oddać "dobre" skoki i wykonać swoją dobrą pracę czy jednak walczyć o najwyższe cele, zwłaszcza jeśli są w formie? Oczywiście, że inny krążek niż złoty będzie porażką, patrząc na to jaką mamy tutaj 4, a nawet 5. Nikt w tym momencie nie ma drużyny na tak wysokim poziomie, bez słabych punktów. Norwegowie są zaskakująco mocni, Niemcy skaczą bardzo solidnie, Austriakom brakuje dobrego nr. 4, ale każda z tych ekip prezentuje nieznacznie niższy poziom od naszej.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl