Domen Prevc
fot. Tadeusz Mieczyński
Mistrzostwa Świata w Lahti nie były udane dla reprezentacji Słowenii, która drużynowo zajęła dopiero 5. miejsce, a w konkursach indywidualnych podopieczni Gorana Janusa mieli problemy z uzyskaniem kwalifikacji do serii finałowej. Szczególnie źle czempionat zapamięta Domen Prevc, który przed zawodami na skoczni dużej został odesłany do domu z powodu słabej formy.
Domen Prevc
Domen Prevc- Skoki, które nasi zawodnicy zaprezentowali w Lahti, to w tej chwili szczyt ich możliwości. Pozytywne jest, że nawet znajdując się w słabszej dyspozycji, mieścimy się w piątce najlepszych drużyn – uważa asystent Gorana Janusa, Jan Grilc. – Nasi zawodnicy mieli problemy z przystosowaniem się do specyficznego, stromego rozbiegu skoczni w Lahti. Oczywiście żałujemy, że miało to miejsce właśnie w trakcie najważniejszych zawodów sezonu.
- Biorąc pod uwagę, że zawodnicy z Niemiec, Austrii, Norwegii i Polski skakali o wiele lepiej, nasz wynik jest zasłużony – przyznaje sam Janus. – Mistrzostwa Świata są już w tej chwili za nami, teraz myślimy o norweskim turnieju Raw Air, gdzie wystąpi siedmiu naszych zawodników. Liczę, że uda im się zebrać jak najwięcej punktów. Tegoroczny sezon jest z pewnością rozczarowujący, nie wykorzystaliśmy swoich umiejętności w pełni. Nie zamierzamy jednak płakać z powodu tych doświadczeń. Traktujemy to jako lekcję, która dobrze przygotuje nas do dużych imprez w przyszłości.
W samych superlatywach o formie Polaków wypowiadał się Peter Prevc, który także nie ukrywa rozczarowania przebiegiem bieżącego sezonu. – Polacy w konkursie drużynowym skakali tak, jakby byli na wojennej misji. W stu procentach skupieni, skoncentrowani, dopiero po udanym skoku pozwalali sobie na uśmiech czy gest radości. Nasze piąte miejsce dobrze oddaje naszą obecną dyspozycję, choć oczywiście nie jestem z tego zadowolony. Czołowe cztery zespoły są od nas w tej chwili oddalone o całe lata świetlne.
O formie Domena Prevca i przyczynach jego słabszych występów w trakcie Mistrzostw Świata opowiedział portalowi Delo.si Jan Grilc. - Domen jest bardzo młodym skoczkiem. Wziął udział we wszystkich konkursach Pucharu Świata przed Mistrzostwami w Lahti, łącznie z lotami w Oberstdorfie, które były dla niego szczególnie stresującym wydarzeniem. Oczywiście to wszystko nie mogło przejść bez konsekwencji. Dawni mistrzowie, jak Adam Małysz czy Dieter Thoma często mówią, że trudno jest utrzymać wysoką formę przez cały sezon. Dlatego nie mogliśmy się tego spodziewać po Domenie, który jest przecież najmłodszym skoczkiem w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
- Można powiedzieć, ze Domen jest zbyt niecierpliwy, gwałtowny. Łatwo się denerwuje. Chce, by wszystko natychmiast szło po jego myśli. To często zdarza się tak młodym sportowcom. Byłem negatywnie zaskoczony tym, jak źle wpłynął na niego występ na mamucie. Potem na zawodach w Azji zupełnie się pogubił – przyznaje szkoleniowiec. - Po powrocie z Finlandii Domen miał tydzień na spokojny trening. Rzecz jasna nie zapomniał, jak się skacze. Potrzebuje po prostu impulsu, żeby odbudować pewność siebie i poczucie własnej wartości. W tej chwili plan zakłada, że Domen powróci do rywalizacji w zbliżającym się turnieju Raw Air.
Grilc przyznaje także, że nie bez wpływu na słabą postawę drużyny pozostaje nieobecność Roberta Kranjca. – Jego kontuzja z pewnością stworzyła pewną pustkę w drużynie. Cały zespół tęskni za jego walecznością. Na pewno czegoś bez niego brakuje.
Asystent Gorana Janusa odniósł się również do dyskusji na temat kombinezonów zawodników, która rozgorzała w trakcie Mistrzostw Świata w Lahti. – Problem nie dotyczy tylko reprezentacji Norwegii, ale także strojów innych ekip narodowych. W ostatnim miesiącu kontrole nie były tak dokładne, jak powinny. Ujęcia z powtórek bez najmniejszych wątpliwości pokazują, ze niektórzy skoczkowie mają szersze czy wydłużone w kroku kombinezony.
- Sędziowie bez przerwy się zmieniają. Nie wszyscy mają wystarczającą wiedzę, by utrzymać wysoki poziom zawodów. Nie chcę jednak przesadnie zajmować się takimi sprawami. My, członkowie zespołów, mamy wiele spraw na głowie, a mówienie o tym teraz nie spowoduje znaczących zmian. Ale z pewnością przed kolejną konferencją Międzynarodowej Federacji Narciarskiej konieczne będzie zebranie wszystkich komentarzy na temat kombinezonów oraz kompetencji sędziów, aby FIS mógł podjąć działania na rzecz poprawy sytuacji w skokach narciarskich.
- Staram się z optymizmem patrzeć w przyszłość. Mam nawet nadzieję na podium w Planicy. Oczywiście nie będzie to łatwe, zwłaszcza ze względu na słabszą formę Petera, ale wierzę, że nasi zawodnicy powalczą tam o czołowe lokaty – zakończył Grilc.
-
camdene profesor
Peter zmasakrował Gorana w sumie ;)
Powiedział,że jest mu żal Domena,że chciał żeby mały skakał w Lahti zrelaksowany ale nie wychodziło. Sam mu powiedział żeby w ciszy odpoczął i przygotował się do kolejnych startów oraz że TRENER GORAZD BERTONCELJ WIE NAJLEPIEJ JAK DOMENA PRZYGOTOWAĆ DO STARTÓW ;)
Brawo Goran-wiadomo że sukces ma wielu ojców a porażki nie ma winnego ;) Najlepiej jak trenerzy zawalają prowadzenie młodego zawodnika i potem go obwiniają co jest kuriozum,kuli żelazo póki gorące to teraz wszystko się rypło,Goran miej odwagę i zejdź ze stołka bo szkoda talentu Słoweńców-z takim Horngacherem pozostawało by innym nacjom zbieranie ochłapów.. -
thymiotus bywalec
@dervish Ten w Lahti to dopiero prototyp. W wywiadach przecież często powtarzają, że cały czas pracują nad sprzętem, a nie widzę innej drogi dla rozwoju tego kombinezonu, niż ten który załączyłem.
@DieterThoma No i w końcu jakieś prawdziwe wyjaśnienie, zagadki super kombinezon... ekhm, ekhm... super formy Norwegów podał Evensen - otóż za przewagę sprzętową odpowiada program komputerowy, który po wprowadzeniu danych, tworzy projekt stroju! Rzucamy wszyscy paszkwile na Norwegów, a oni biedni zostali tylko z manipulowani przez sztuczną inteligencję.
Wyglądało to pewnie tak: Stöckl (lub kto tam za to odpowiada) wpisał - kombinezony/latać daleko/bez dyskwalifikacji. I program zwrócił: pójść do skateshopu i wziąć dowolne spodnie. Na tej podstawie uszyć kombinezon. Olać sprawdzanie sprzętu, kontrolerzy będą tak zszokowani bezczelnością takiego podejścia, że zapomną sprawdzić. -
StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
@dervish @dervish
Forfang cały czas posiada potencjał by gościć w czołówce, więc piszę o tym że to żadne zaskoczenie, iż po prawie miesiącu nieobecności w jakichkolwiek zawodach wrócił w pierwszorzędnej formie (abstrahując od kroju kombinezonu). To że nie skakał w PŚ nie wynikało z braku formy, lecz z intencji maksymalnego przygotowania go do imprezy docelowej i nie powinno nikogo dziwić że gdy powrócił skacze porównywalnie do czołówki. Większym zdziwieniem było moim zdaniem, gdy na początku sezonu okazało się, że Forfang strasznie cieniuje.
-
-
-
W_S profesor
@dervish @dervish
My się nie znamy, a Norwegowie są ludźmi z nieposzlakowaną opinią. Są bardzo uczciwi, a Ty się do nich przyczepiłeś ;) Przecież oni tak trenowali przed MŚ, że forma sama przyszła. Stoeckl geniusz!!! A złote kombinezony Norwegów, to KOMPLETNY PRZYPADEK, nie sądzisz? ;)
A krok w kolanach to pewnie ta nowa moda tzw.'obsrane spodnie' :D -
SebaSzczesny profesor
Dobrze że tak się z nim skończyło to będzie miał nauczkę.
Ja wolę jak zawodnik dojrzeje do wygrywania niż jak wygra pare razy w młodym wieku i już się będzie uważał za najlepszego -
wiatrhula111 weteran
Tak naprawdę wszyscy o tych kombinezonach za niedługo nawet tu zapomną (tak samo jak z Niemcami w zeszłym sezonie , więc nie ma co się denerwować bo tu tylko Błachut zagląda z tych ważniejszych osób.
Proponuje cieszyć się medalem, albo poprostu się rozluzować, a jak nie to pomyślcie o jakieś petycji. -
DieterThoma początkujący
@dervish @dervish
http://sport.tvp.pl/29385249/norweskie-odkrycie-zamiast-szyc-100-kombinezonow
-
dervish profesor
@dervish @thymiotus
he he he, a wiesz że ten kominezon na Pyongczang jezeli chodzi o krok w locie jest dosyc podobny do tego z Lahti.
Skupiłem się na robieniu zrzutów w fazie odjazdu ale w locie norweskie stroje również prezentują się okazale. Strefa między udami a krokiem wygląda jak skrzydło lotni. -
thymiotus bywalec
@dervish @Skoczny_Fan
A to, z nieoficjalnego źródła, przyszłoroczny kostium reprezentantów Norwegii na olimpiadę w Pjongczang:
http://ichef.bbci.co.uk/wwfeatures/wm/live/1280_640/images/live/p0/4c/dv/p04cdvw6.jpg
-
W_S profesor
@dervish @dervish
Na tych zdjęciach dokładnie widać, że Norwegowie to wstrętni oszuści. Tu Johaug na dopingu, Bjoergen astmatyczka, Jacobsen z za dużymi rękawiczkami, teraz cała drużyna w kombinezonach z krokiem w kolanach... Albo nikt tego nie widzi, albo nikt tego nie chce widzieć.
-
dervish profesor
@dervish @StrasznyRybolak
Miejsca Forfanga w tym sezonie pś:
(24 46 43 33 q - - - - - - 32 6 42 26 - - - - - - )
wraca do rywalizacji z najlepszymi i od razu jest jednym z norweskich liderów, a na MŚ zajmuje w konkursach miejsca: 7,12,7)
Wiec gdzie tu widzisz przesadę w sformułowaniu iż nagle na MŚ powrócił z nicości ? -
dervish profesor
@dervish @rybolak
Miejsca Forfanga w tym sezonie pś:
(24 46 43 33 q - - - - - - 32 6 42 26 - - - - - - )
wraca do rywalizacji z najlepszymi i od razu jest jednym z liderów Norweskich a na MŚ zajmuje w konkursach miejsca: 7,12,7)
Wiec gdzie tu widzisz przesadę w sformułowaniu iż nagle na MŚ powrócił z nicości ?
-
EmiI profesor
A zawody w Klingenthal 2007 za Harrachov organizowali Czesi i to oni wystawili krajówkę.
-
Kolos profesor
@mashafa @Wojciechowski
Kiedyś w ramach PK na zawodach w Oberstdorfie kwota krajowa przysługiwała... Holandii bo to Holandia była formalnie organizatorem mimo iż zawody odbyły się w Niemczech.
Czyli FIS nie takie cuda zna :) Oczywiście sobie żartuję bo wiadomo że w Norwegii krajówkę mogą wystawić Norwedzy. -
skoczny_fan bywalec
@dervish @StrasznyRybolakOtchlani
Najśmieszniejsze jest to, że większość czołowych zespołów szuka sposobów, niekiedy praktycznie niezauważalnych na powiększenie powierzchni nośnej, a Norwegowie mają swoją "prymitywną" technikę już drugi rok z rzędu - naciąganie kroku w kombinezonie, widoczne gołym okiem.
-
-
StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
@dervish @dervish
No ale nie popadaj ze skrajności w skrajność. W nicości to Forfang był w sezonie 2013/14. Jego obecność w czołówce to nie żadna niespodzianka, sam kombinezon nie skacze. Prawdą jest że jego forma zaczęła rosnąć po TCS, co było widać głównie w treningach (i jednym konkursie) natomiast potem nie widziałeś go przrz miesiąc, skad wiec założenie ze 5 zawodnik zeszlego PŚ nie mógł w tym czasie odzyskać formy?
-
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się