Alan Alborn powraca do skoków!

  • 2004-04-17 22:38
Alan Alborn - jeszcze niedawno jeden z najlepszych skoczków amerykańskich - niemal równy rok temu ogłosił przejście na przedwczesną emeryturę. Oficjalnym powodem zakończenia kariery była kontuzja kolana, która teraz wydaje się być już całkowicie wyleczona...

Alan Alborn - wbrew licznym plotkom - zapewnia, iż nigdy nie stracił zamiłowania do skoków narciarskich, ale nieustający ból w kolanie zmusił go do porzucenia tej pasji.

Równy rok bez skoków narciarskich pozwolił przekonał Alana, że bez skoków ciężko mu żyć i 23 latek z Anchorage powraca do kadry USA.

- Ten rok był tak odmienny od tego, do czego się przyzwyczaiłem. Nie mówię, iż było nie do zniesienia, ale zrozumiałem, że to, co robiłem wcześniej, było naprawdę wyjątkowe. Możność skakania to prawdziwy dar i przywilej, ponieważ naprawdę niewielu ludzi może uprawiać ten sport. Myślę, że urodziłem się by skakać.

- Sposób, w jaki odszedłem od skoków, nie satysfakcjonował mnie. Chciałem być najlepszy, kilka razy byłem naprawdę blisko tego celu, ale wówczas kolano znów zaczęło bardziej doskwierać.


Alborn tak naprawdę zaczął myśleć o powrocie do skoków dopiero dwa miesiące temu. Pierwsze kilka miesięcy po zakończeniu kariery, Alan spędził na Alasce, pomagając przy rodzinnym biznesie. Już wówczas rozmyślał, co ma począć ze swoim życiem.

Przełomowym dla Alana był pobyt u dziewczyny, na początku roku w Norwegii, gdzie oboje postanowili zapisać się na siłownię. Amerykański skoczek ze zdziwieniem zauważył, iż nawet podczas dużych obciążeń jego kolano sprawowało się bez zarzutu. Po powrocie do USA Alborn oddał kilka testowych skoków na skoczni w "Kar Eid Ski Jumping Complex" - obiekcie, gdzie zaczęła się jego przygoda ze skokami. Alan pomimo dalekich skoków i lądowania telemarkiem nie czuł żadnego bólu w kolanie.

Kolejnym krokiem Alana Alborna był kontakt z Lukiem Bodensteinerem - dyrektorem sportowym reprezentacji USA. W trakcie rozmowy skoczek wyraził chęć powrotu. Bodensteiner entuzjastycznie podszedł do deklaracji Alana i poinformował go o zmianach na stanowisku trenera kadry skoczków. To sprawiło, iż Alborn naprawdę uwierzył w słuszność swojego powrotu na skocznie świata.

Alan Alborn nie ukrywa, że nie układało mu się dobrze z byłym trenerem - Ylianttilą.

23 latek z Anchorage jest aktualnym rekordzistą USA w długości skoku (221,5m). Raz zdołał zająć miejsce w pierwszej piątce konkursu PŚ, a dwa razy plasował się w pierwszej dziesiątce.

W najbliższym sezonie Amerykański Związek Narciarski będzie sponsorował dwóch skoczków. Alborn wierzy, że będzie jednym z nich.

Alan jest bardzo wypoczęty pod względem psychicznym, a fizycznie będzie musiał nadrobić to co stracił, przez brak treningów przez ostatni rok.

Powrót do kadry to także powrót Alana do ostrej diety i rygorystycznych treningów. Jednak sam skoczek nie uważa, iż będzie to dla niego problemem. Przez cały rok bez skoków przytył zaledwie kilka funtów.

My życzymy Alanowi Albornowi oraz całej drużynie USA jak najwięcej sukcesów pod wodzą nowego szkoleniowca - Corby Fishera.

tad, źródło: US Skijumping
oglądalność: (7904) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    :)

    Welcome back Alan!

  • anonim

    Ja bym do kadry A dałSchwalla i Jonesa, a jeśli znalazłoby się miejsce to i Alborna. ON pamięta jeszcze jak się skakało???

  • anonim

    nie martw sie pamieta.usa rulz!!!alan is back oh yeeeeeeeeesssssss!!!!!!!!!!

  • anonim
    :)

    fajnie ze alan wraca bo clint czuł sie chyba troche samotny :P

  • anonim

    Słuszna decyzja! Ja ze swojej strony życzę mu jak najlepiej i trzymam za niego kciuki w przyszłym sezonie :)

  • anonim
    :)

    Świetna wiadomość :) Powodzenia, Alan!

  • anonim
    Alan super!!!

    Ja słyszałem że on zrezygnował z powodu braku sponsorów, ale skokro powraca nie ważny jesr powód odejścia. Alan powodzenia!!! Gdyby Lodwicka i Spallane wkręcić do skoków to USA miało by Dream Team!!!

  • anonim

    Zostaw ich w spokoju - są niesamowicie szczęśliwi w kombinacji :P

  • anonim

    Ale on kręci!!! Wycofał sięz brakku sponsorów i postępów sportowych!!!Sam to powiedział rok temu w wywiadzie dla jakiejś stacji(jakiej nie pamiętam)!!!!
    Maxim masz rację!!!!

  • anonim

    A czy z amerykańskich skoczków skaczą jeszcze Rhys Hecox albo Casey Colby?

  • anonim

    O, fajnie! Bo brakowało mi Alana, a konkretniej z Amerykanów to tylko on i Jones skoaczą.

  • anonim

    niesamowicie fantastyczna wiadomość !!! Alan to super gość !! :) Witamy w domu :P

  • Mar stały bywalec

    No to bardzo fajnie głupio było jak odszedł a teraz powraca świetna nowina brawa dla Alborna :-)

  • Mar stały bywalec

    A ja też bym dał Jonesa,Shwalla i Alborna bo głupio bez niego kadra zupełnie się rozpadła bez niego oby teraz było lepiej.

  • anonim

    Życzymy wszystkiego najlepszego naszym sojusznikom, wielu lat życia i dominacji (na skoczniach - jakby ktoś nie wiedział)

    alborn do iraku, an nie na skocznie!!!

  • anonim

    ale fajnie że wraca lol -- ja już wszelkie nadziej straciłam a tu taka niespodzianka :):)

  • anonim
    Casey Colby

    Skończył karierę w 2002 roku w wieku 28 lat. Mam nadzieję żę jeszcze powróci do skakania. Miał duży talent, a przez jakiś czas był jedynym reprezentantem USA.

  • anonim
    Alan Alborn

    Ale super,że powrócił Alborn!Powodzenia w przyszłym sezonie!

  • anonim
    jjjjjjo

    [ ... ]

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl