Trzech Szwajcarów w kadrze A

  • 2017-04-18 20:04

Tuż po Świętach Wielkanocnych poznaliśmy składy szwajcarskich kadr na sezon 2017/2018. Tamtejszy związek narciarski w porozumieniu z trenerami ustalił, iż w najbliższych dwunastu miesiącach w grupie "A" znajdzie się trzech skoczków narciarskich. Spadek sportowych wyników Simona Ammanna spowodował, że po raz pierwszy od zdobycia dwóch olimpijskich złot w Salt Lake City, nie dostał się on do kadry narodowej, która tym samym nie zostanie utworzona.

Szwajcarski Związek Narciarski podzielił dziewięciu zawodników na trzy kadry szkoleniowe, jednak zdaniem włodarzy federacji, żaden z zawodników nie prezentuje na tyle wysokiego poziomu, aby umieścić go w kadrze narodowej. W kadrze "A", prowadzonej przez Ronny'ego Hornschuha z Niemiec, znaleźli się: Gregor Deschwanden, Killian Peier oraz czterokrotny mistrz olimpijski - Simon Ammann. Kolejna zima będzie 21. w karierze 35-latka, w której będzie on rywalizował w konkursach z cyklu Pucharu Świata.

Sezon 2016/2017 Ammann zakończył na 29. pozycji z dorobkiem 147 punktów, co jest jego najgorszym rezultatem w Pucharze Świata w XXI wieku. Mistrz świata z 2007 roku ani razu nie wskoczył do czołowej "10" zawodów najwyższej rangi, a najbliższy tego był na skoczni, na której zdobył wspomniany tytuł, a więc na Okurayamie w Sapporo. W Kraju Kwitnącej Wiśni popularny "Simi" zameldował się na 11. i 14. miejscu.

Wskutek kompletnie nieudanego Turnieju Czterech Skoczni (44. lokata), Ammann po raz pierwszy od pięciu lat stawił się na starcie konkursów z cyklu Pucharu Kontynentalnego. Na obiekcie w Bischofshofen stawał na drugim i trzecim stopniu podium.

W kadrze B znaleźli się: Tobias Birchler, Luca Egloff, Gabriel Karlen i Andreas Schuler, natomiast zespół C tworzyć będą Sandro Hauswirth i Dominik Peter.


Dominik Formela, źródło: fis-ski.com
oglądalność: (19741) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    @kkkk @vordum

    Eh, faktycznie, głupi błąd z mojej strony. Masz rację. Plus za czujność :)

  • Vordum początkujący
    @kkkk @znawca_japonskiego

    No gdzie parę lat temu, w tamtym sezonie była powołana do kadry B razem z mężczyznami i startowała w ubiegłym sezonie w kwalifikacjach w Lillehammer, Zao i Sapporo.

    To Bigra w 2014 zakończyła karierę :D

  • SaperPolska bywalec
    Skoki

    Zapraszam na mój kanał, znajdziecie na nim całe konkursy archiwalnych skoków - https://youtu.be/hHRfKPV2Zj4

  • sheef profesor
    Szwajcarzy z punktami Pucharu Świata

    Zestawienie szwajcarskich skoczków, którzy w całej swojej karierze zdobyli punkty Pucharu Świata (kolejność malejąca):

    1. Simon Ammann - 11931 punktów**,
    2. Andreas Kuettel - 4340 punktów**,
    3. Silvain Freiholz - 1200 punktów***,
    4. Bruno Reuteler - 959 punktów***,
    5. Marco Steinauer - 699 punktów**,
    6. Stefan Zuend - 529 punktów***,
    7. Gregor Deschwanden - 489 punktów**,
    8. Michael Moellinger - 283 punkty**,
    9. Martin Trunz - 236 punktów***,
    10. Hansjoerg Sumi - 212 punktów*,
    11. Guido Landert - 129 punktów**,
    12. Christian Hauswirth - 91 punktów*,
    13. Fabrice Piazzini - 58 punktów*,
    14. Gerard Balanche - 51 punktów*,
    15. Robert Moesching - 37 punktów*,
    16. Pascal Reymond - 26 punktów*,
    17. Marco Grigoli - 22 punkty**,
    18. Paul Egloff - 20 punktów*,
    19. Christoph Lehmann - 19 punktów*,
    20. Kilian Peier - 17 punktów**,
    21. Rico Parpan - 12 punktów**,
    22. Christof Birchler**/Sepp Zehnder** - 8 punktów,
    24. Thomas Kindlimann - 6 punktów*,
    25. Pascal Kaelin**/Gabriel Karlen** - 1 punkt.

    *Punktował według poprzedniej punktacji (do 1992/1993),
    **Punktował według obecnej punktacji,
    ***Punktował niezależnie od punktacji.

  • Bartt stały bywalec
    @sheef @sheef

    Nie uważam tego zjazdu za coś nieprawdopodobnego, po pierwsze wiek robi swoje, po drugie Simi to jest jednak skoczek, któremu poza znakomitymi sezonami zdarzało się notować i całkiem przeciętne, nie jest to aż taki "pewniak" jak chociażby Ahonen, który za najlepszych czasów zawsze był w TOP 10, a nawet on zaliczył zjazd (nawet bardziej bolesny) po ukończeniu 35 roku życia.. W dodatku te lądowania... myślę że gdyby nie one, w każdym konkursie byłby w stanie plasować się co najmniej 5 lokat wyżej i wówczas nie mówilibyśmy o aż tak dotkliwej degrengoladzie...

  • sheef profesor
    Simon Amman - refleksje

    To coś nieprawdopodobnego, że tak wielka persona światowych skoków jak Simi zaliczyła tak duży zjazd formy. Bardzo fajnie by było zobaczyć w TOP 10 PŚ choćby w kilku konkursach choć wiem też, że będzie to trudne - czasu nie da się oszukać a jego styl też pozostawia dużo do życzenia. Mimo wszystko mam nadzieję, że Simonowi uda się jeszcze zmobilizować i przyszły, być może ostatni jego sezon w karierze będzie mógł uznać za w miarę udany.

  • gyurcsops doświadczony

    Może w sezonie Olimpijskim Ammann ogarnie się . Jego skoki przestały być piękne , liczę na jego powrót do czołówki , chociaż do top 15 PŚ .

  • anonim
    @kkkk @kkkk

    Zależy która. Sabrina na pewno zakończyła kilka lat temu, natomiast Bigna najpierw zeszła do bardzo słabego, niemal amatorskiego poziomu, a potem chyba też zakończyła, choć tu pewny nie jestem.

  • kkkk doświadczony
    Windmundler

    Nie wiecie co się z nią dzieje? Skończyła skakać, czy może po prostu nie dostała się?

  • HAZARD weteran

    A moim zdaniem ten przydział kadr jest idealny. W kadrze A znajdują się zawodnicy mający największy potencjał spośród seniorów. W kadrze B Birchler czy nawet Egloff jest w stanie odpalić na poziom kilkunastu punktów PŚ, Karlen moim zdaniem szczyt swoich możliwości osiągnął w ubiegłym sezonie. Hauswirth i Peter to największe szwajcarskie talenty od czasu Ammana, także pozostaje mieć nadzieję, że będą się odpowiednio rozwijać. :)

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    No cóż brak Gabriela w Kadrze A jest zaskoczeniem.

  • kkkk doświadczony
    Interesująca kadra

    brak kadry narodowej. Ammann obok słabych Deschwandena i Peiera to zaskoczenie. Niedoceniony Karlen i brak kadry kobiet, a do tego Hornschuh jako trener.

  • pawel96 profesor

    Dziwne, że po takim sezonie trener nie wyleciał. Ale widocznie chcą dać mu jeszcze rok szansy, bo dopiero zaczął. W każdym razie, Szwajcarzy skakali w ubiegłym sezonie dramatycznie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl