Apoloniusz Tajner: "Janek popełnia poważny błąd na progu"

  • 2017-05-12 20:21

Apoloniusz Tajner w rozmowie z portalem Eurosport.onet.pl tłumaczy decyzję o powołaniu do kadry A Krzysztofa Miętusa, odsłania także kulisy braku Jana Ziobry w ekipie Stefana Horngachera oraz Dominika Kastelika w kadrze juniorów na sezon 2017/2018.

- Wszyscy w związku byliśmy zaskoczeni decyzją trenera Stefana Horngachera. Podoba mi się jednak ten pomysł, bo ja też, kiedy przejmowałem kadrę to miałem w niej Adama Małysza, który miał problemy z tym, by zakwalifikować się do konkursu. Zmiana trenera i metod treningowych miała go obudzić i to wypaliło. Horngacher zauważył u Miętusa doskonałą technikę. On jest jednak bardzo delikatny na progu. To jest akurat rzecz, którą można wytrenować. Jeżeli wzmocni się fizycznie to od razu będzie u niego większa agresja na progu. Jeżeli do października poprawi się na tyle, że będziemy z niego zadowoleni, to pozostanie w kadrze. Jeżeli jednak coś nie zagra, to wypadnie poza struktury centralnego szkolenia. Sprawa jest jasna - mówi prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

Sporo emocji wśród kibiców budzi brak w kadrze A Jana Ziobro, który był 5. najlepszym polskim skoczkiem w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2016/2017.

- Jeżeli chodzi o sam poziom sportowy, to rzeczywiście Janek prezentował się całkiem dobrze. Chodzi o to, że Janek popełnia poważny błąd na progu. Dojeżdża do niego z wysuniętą jedną nogą. Ten błąd nie pozwoli mu już na lepsze skakanie. Tak ocenił Horngacher. Postawił więc Jankowi ultimatum podobne do tego jak w przypadku Piotra Żyły przed poprzednim sezonem. Albo poprawisz to i będziesz w tej kadrze, albo nie masz co w niej szukać. Tyle tylko, że poprawienie tego błędu u Janka wymaga znacznie więcej czasu niż u Piotrka. Może być tak, że nawet w ogóle nie uda się tego wyeliminować. Horngacher rozmawiał z Jankiem i wytłumaczył mu, że to jest bardzo poważny błąd, a on nie będzie miał na tyle czasu, by zająć się skorygowaniem go. Dlatego widział jego miejsce w innej grupie szkoleniowej. Z Jankiem nie jest jeszcze do końca uporządkowana sprawa. To bardzo ambitny chłopak, który uważa, że jego miejsce jest w kadrze A. Jest przy tym trochę niepokorny - ocenia Apoloniusz Tajner.

Trudny charakter zarzuca się także niespełna 19-letniemu Dominikowi Kastelikowi, dla którego zabrakło miejsca w polskiej kadrze juniorów.

- Nie ma co ukrywać, że sporo dyskutowaliśmy w szerokim gronie na temat tego skoczka. To bardzo utalentowany zawodnik, ale są z nim problemy natury wychowawczej. Nie ma go w żadnej z kadr, ale to nie znaczy, że tracimy go z pola widzenia. Będziemy go obserwować i jeżeli naprawdę będzie się starał i będzie mu zależało, to ma otwartą drogę powrotu do kadry. Musi się jednak podporządkować regułom w niej panującym. Ma prawo przyjeżdżać i trenować z kadrą, a trenerzy będą go obserwować. Szkoda byłoby tak łatwo rezygnować z tak zdolnego zawodnika. Zobaczymy jednak, co z tego wyniknie, bo trafiają się czasami tacy sportowcy, z którymi nie da się po prostu współpracować - uważa Tajner.

Cały wywiad dostępny w portalu eurosport.onet.pl


Tadeusz Mieczyński, źródło: eurosport.onet.pl
oglądalność: (22004) komentarze: (76)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • EmiI profesor
    @Xellos @xellos

    Z tym ultimatum Żyły to nie do końca tak idealnie, bo to jaka będzie ostatecznie jego pozycja która dała mu potem takie wyniki, chyba dopiero w październiku się ustaliło, bo wcześniej była metoda prób i błędów co widać po letnich wynikach. A gdyby nic nie działało, to mam wrażenie że Horngacher by nawet mu pozwolił wrócić do poprzedniej pozycji, ale na szczęście udało się znaleźć właściwą. Ok mam nadzieję tylko że przy powołaniach przynależność kadrowa będzie bez znaczenia. Jak to będzie to temat "Ziobro w kadrze" będzie można uznać za dęty.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Zobaczycie

    Ziobro i tak powróci bez wad do może nawet wygrywania...
    Chyba, że Horngacher zreanimuje Miętusa, wtedy to będziemy mieli naprawdę silną kadrę.
    Zresztą ja odnoszę podobne wrażenie co Horngacher z techniką Miętusa, tylko generalnie Ziobro powinien być w A zamiast Wolnego, żeby kadry były podobne rocznikowo - A starsi, B młodsi. Zobaczcie, że praca Horngachera w zeszłym sezonie wypaliła z tymi starszymi właśnie.

  • Xellos profesor
    @Xellos @EmiI

    To ja też jeszcze raz. Ziobro dostał pomoc i trochę pkt. w PŚ nabił. Niemiecka część TCS mizeria, techniczna klapa skoku. W austriackiej poprawa, to było widać.

    Żyle nikt nie pomógł, nic nie nabił.

    To nie ja tworzę zarzuty. Zarzuty obalam, a są treści, że Ziobro został olany. Doprawdy ? Jak ktoś kto otrzymał pomoc może być olany ? Nikt się nie zlitował, najnormalniej w życiu dostał pomoc i tyle. Teraz musi wcielać w życie wskazówki podczas treningów. A to czy to zrobi w kadrze takiej czy siakiej nie ma znaczenia, bo każdy powinien sobie zakodować, że plany treningowe i tak ustala Horngacher.

    Podsumowując nikt się lituje nad Ziobrą, jest w kadrach, dostał pomoc, reszta zależy od niego.

    Przytoczę kolejny argument, Tajner mówi o ultimatum jakie dostał Żyła wcześniej. Żyła zdobył 89 pkt. i był szóstym naszym w klasyfikacji. Dlaczego nikt się nie pieni, że Żyła rok wcześniej dostał też ultimatum ??? Przecież też mógł nie zmieniać pozycji dojazdowej i domagać się bycia w kadrze A, bo jest szóstym i basta. Czemu nie dostrzegacie, że Tajner wspomniał też o ultimatum dla Miętusa ! Przecież jasno wyżej pisze, że jak Miętus nie poprawi mocy na progu to wypadnie poza struktury centralnego szkolenia !

    Przecież skoro 99% i tak nie wierzy w poprawę Miętusa, to w czym problem, wypadnie i zwolni się miejsce. A czy do tego czasu Ziobro poprawi się w swoim problemie i będzie najsilniejszy w kadrze B ? Wszystko zależy od niego. Takiego problemu nie załatwi za niego nikt inny, tylko on sam. Sorry ale skoro dojeżdża z wysuniętą prawą nartą, to co ma niby ten Horngacher zrobić ? Nikt nie chce mi na to odpowiedzieć, ale do wieszania psów na nim pierwsi. Sprawa jest w dojeździe, czyli nie ma znaczenia gdzie Ziobro trenuje, nawet jakby nie trenowały kadry razem na tej samej skoczni, dojazd to dojazd, a gościu prowadzi w nim nierówno narty. On powinien podziękować, że Horngacher ten problem odnalazł, bo Kruczek nic nie widział takiego i Ziobro wieszał na nim psy, że jest słabym trenerem i nic mu nie pomaga.

  • EmiI profesor
    @Xellos @xellos

    To ja jeszcze raz. Żyła został wywalony z kadry NA SKUTEK zdobycia 9 punktów PK. Te 9 punktów zdobył w sezonie kiedy był w kadrze A Kruczka, i zaczął sezon od startów w PŚ, nawet w drużynówce. Wiec twierdzenie że Żyłe wywalili a nad Ziobrą się zlitowali to jak w tym dowcipie o Stalinie "dał cukierka, a mógł zabić". W teorii masz rację, przynależność do kadry nie powinna mieć znaczenia, ale w praktyce ma olbrzymie przy ustalaniu składów.

  • EmiI profesor
    @Xellos @dervish

    Dlatego w takiej sytuacji nie najgorsze było rozwiązanie z poprzedniego sezonu olimpijskiego kiedy okres kwalifikacyjny do igrzysk zaczął się od Engelbergu. Wg planu na stronie PZN kadra A i B będzie mieć wspólne zgrupowanie na lodzie w Oberstdorfie pod koniec października więc mam nadzieje że nie zostanie zrealizowane zeszłoroczne rozwiązanie z ustalaniem składu Predazzo w połowie października, ewentualnie tylko najlepszej czwórce czy piątce dać wtedy pewność startu.

  • W_S profesor
    Ludzie dajcie już spokój z tym Ziobrą

    Jest w kadrze B, nic tego nie zmieni, marudzenie i narzekanie nic nie da. Jeszcze brakuje rozgrzebywania braku powołania Murańki na IO...

  • dervish profesor
    @Xellos @xellos



    Tak jak napisał Emil, już w poprzedni sezon Ziobro ze względu na forme powinien rozpoczac od startów w PŚ. Zamiast niego przez cały długi period startowali dużo słabsi Zniszczoł i Murańka.



    W tamtym sezonie pominiecie Ziobry było ewidentnym błedem Horngachera, a w tym sezonie róznica jest taka, ze juz na starcie sezonu Ziobre spotyka kolejna wielka niesprawiedliwość bo w odróznieniu od tamtego sezonu w obecnym Ziobro po prostu już teraz wywalczył sobie miejsce w kadrze A.



    To jest sezon olimpijski w którym podobnie jak przed Soczi bedzie obowiązywał specjalny regulamin kwalifikacji narzucony PZN przez PKOL. Prawdopodobnie będą obowiązywały podobne zasady jak poprzednio. Jeżeli powtórzy sie sytuacja z poprzedniego sezonu, kiedy to Ziobro przez cały pierwszy period musiał udowadniać trenerowi, że nie jest wielbłądem to po prostu niesłusznie przy zielonym stoliku straci szanse na walkę o olimpijską nominację. A w poprzednim sezonie na MŚ niewiele ustępował Kubackiemu i jako nasz aktualny numer 5 miałby spore szanse załapać się na IO, jak nie w pierwszym etapie to w dogrywce.




    [Moderowany (21254) / 2017-05-16 17:56:07]

  • dervish profesor
    @Xellos @xellos

    Tak jak napisał Emil, już w poprzedni sezon Ziobro ze względu na forme powinien rozpoczac od startów w PŚ. Zamiast niego przez cały długi period startowali dożo słabsi Zniszczoł i Murańka.

    W tamtym sezonie pominiecie Ziobry było ewidentnym błedem Horngachera, a w tym sezonie róznica jest taka, ze juz na starcie sezonu Ziobre spotyka kolejna wielka niesprawiedliwość bo w odróznieniu od tamtego sezonu w obecnym Ziobro po prostu już teraz wywalczył sobie miejsce w kadrze A.

    To jest sezon olimpijski w którym podobnie jak przed Soczi bedzie obowiązywał specjalny regulamin kwalifikacji narzucony PZN przez PKOL. Prawdopodobnie będą obowiązywały podobne zasady jak poprzednio. Jerzeli powtórzy sie sytuacja z poprzedniego sezonu, kiedy to Ziobro przez cały pierwszy sezon musiał udowadniać trenerowi, że nie jest wielbłądem to po prostu niesłusznie przy zielonym stoliku straci szanse na walkę o olimpijską nominację. A w poprzednim sezonie na MŚ niewiele ustępował Kubackiemu i jako nasz aktualny numer 5 miałby spore szanse załapać się na IO, jak nie w pierwszym etapie to w dogrywce.

  • Xellos profesor
    @Xellos @EmiI

    Chętnie wytłumaczę. Żyła został wywalony poza kadry i nie otrzymał żadnej pomocy. Ziobro nie został wywalony poza kadry. Dostał pomoc i jest w kadrze B. Może gdyby nie dostał żadnej pomocy też by zdobył 9 pkt. w PK. On ją otrzymał !

    Nadal nie rozumiesz porównania ? Nad problemem Żyły nikt się nie pochylił, tylko OUT. A nad problem Ziobro jest pochylili, wiedzą na czym ten problem polega, ale reszta zależy od zawodnika. Nikt za niego nie skoczy. Jak pisałem poprzednio, Kubacki praktycznie w każdy skoku skręca w prawo. Bo istnieją problemy bardzo ciężkie do skorygowania, błędy ciężkie do wyeliminowania. Ziobro może będzie ten błąd popełniał zawsze tak jak Kubacki skręca. Porównanie jest nie odnośnie wyników. Porównanie jest do tego, że jeden nie dostał żadnej pomocy i wypad a drugi dostał pełną pomoc a reszta zależy od niego.

    Ludzie domagają się jakiś cudów od Horngachera, a ten pewnie stwierdził "nic więcej nie pomogę" i chce teraz się przyjrzeć dwóm kolejnym zawodnikom. A Ziobro jak ze swoim błędem będzie mimo wszystko skakał daleko to i tak w PŚ miejsce znajdzie. Za Kruczka startowali zawodnicy Maciusiaka i machał flagą. A tutaj chyba jakaś obawa istnieje, że Miętus z Wolnym dostaną skrzydeł i zabetonują skład ;) I będzie pisane, "gdyby Ziobro był w tej kadrze też by dostał skrzydeł". Właśnie, że nie. Bo każdy zawodnik jest inny, i problemy Miętusa i Wolnego mogą być prostsze do rozwiązania, niż problem Ziobro określany jako poważny. I nie działa tu żadna analogia, że lepiej być w kadrze A. Jeszcze jeden przykład, Murańka był w kadrze A i Horngacher mu nie pomógł. Sama obecność nic nie daje. Nie wiadomo czy Murańka to nie kolejny taki przykład, gdzie wszystko zależy od zawodnika a trener już rozłożył ręce. Z moich obserwacji, Murańka jeszcze za Kruczka skakał co roku inaczej tzn. że on nawet nie ma pomysłu na siebie, jak w ogóle skakać tak by mu pasowało, nie wypracował swojego stylu skoku. I co ma trener do tego ? To zawodnik musi odnaleźć siebie w skoku. Z naszej złotej czwórki każdy skacze inaczej, tak jak mu pasuje, ważne że są wyniki.

  • EmiI profesor
    @Xellos @xellos

    Żyła został wywalony poza kadry za zdobycie bodaj 9 punktów PK, Ziobro zdobył ponad 100 PŚ, nie wiem jak można obie sytuacje porównywać. Co do składu na 1 period, w momencie ogłoszenia składu Ziobro skakał właśnie na momencie nie czwartego a trzeciego Kubackiego (Żyła się ogarnął dopiero na lodzie)

  • Xellos profesor
    I ostatnia sprawa Wolny

    Ciągle tylko ten Miętus. A przecież Wolny na tej samej zasadzie, Horngacher widzi jakiś pomysł na niego i tyle. Chce z tą dwójką popracować, a z Ziobro już pracował i wszystko mu przekazał. Tak jak pisałem poprzednio, niektórzy chyba niezbyt wyobrażają sobie w realu jak wygląda taka praca trenera. Czy jak Horngacher 100 raz z rzędu powie Ziobro jaki robi błąd i przekaże wskazówki jak go skorygować to nagle Ziobro przestanie go popełniać ? A może tą informację ma przekazywać 200 razy a może 1000 razy ? Ziobro już dostał wiedzę na temat swojego problemu i tyle, teraz Horngacher przyjrzy się Wolnemu i Miętusowi i im przekażę swoją wiedzę na temat ich skoków.

  • Xellos profesor
    @EmiI

    Odnośnie Zniszczoł-Ziobro wiesz gdzie jest problem ? Problem w tym, że to walka o ostatnie/przedostatnie miejsce w składzie. Emocje z tym związane zostały rozdmuchane tylko tutaj, na tej stronie. A nie, że cała Polska debatowała przed ekranami "gdzie jest Ziobro".

    Fakty są takie, że jak jakikolwiek zawodnik kadry B, będzie skakał na poziomie naszego najsłabszego czwartego z drużyny czyli Kubackiego, to będzie skakał w PŚ od pierwszego periodu.

    Ziobro powinien startować od tego pierwszego periodu ale to takie dyskusje dla "ekspertów" co lubią dużo sobie popisać na skijumping a nie realny problem. Dla jasności, w tym cudzysłowie też stawiam siebie :) By czasem ktoś tego nie odebrał jako złośliwość, to samokrytyka. Każdy na tej stronie jest zaledwie aby "ekspertem". A prawdziwe wyniki i prawdziwym ekspertem to jest Hornacher, to jego drużyna zdobyła złoto i wygrała PN.

  • Xellos profesor
    @dervish

    Żyła został wywalony totalnie poza jakąkolwiek kadrę, a Ziobro jest w kadrze B. Czemu tak lekko to pomijasz ?

    To jest potężna różnica, bo kadra B jest naturalnym zapleczem kadry A. Czyli wystarczy w niej dobrze się prezentować i w PŚ startujesz. Przypominam, zawodnicy Maciusiaka jak startowali w PŚ, a Kruczek machał aby flagą.

    Natomiast Żyła został wywalony poza jakiekolwiek kadry, powrócić stamtąd to inna bajka, udało mu się, bo w okresie kiedy to było, była marna konkurencja. Na tej samej zasadzie może powrócić Kastelik, bo konkurencja marna i juniorów przeskakiwał o wiele metrów.

    I ostatnia sprawa, pomijasz to, że od kiedy przyszedł Hornagacher ustala plany treningowe dla wszystkich kadr. Tego dawniej nie było. Czyli Ziobro w kadrze B, będzie i tak realizował jego plan. To ma się nijak do przeszłości, gdzie kadra B trenowała co innego niż kadra A Kruczka.

  • EmiI profesor
    @Xellos @dervish

    Nie wiem, w dniu już nie pamiętam czy kwalifikacji czy konkursu na normalnej Murańka wygrał kontynentala, a same igrzyska wiadomo co jak kto skakał i jakie miejsca zajmował, ale już mniejsza o to, zaraz kolejne igrzyska, więc nie ma co myśleć o przeszłości. Co do regulaminu. Składy kadr proponują trenerzy poszczególnych grup, a opiniuje Pion Sportowy PZN. Chętnie w przypadku kilku nazwisk, nie tylko w skokach bym sobie chętnie taką opinię przeczytał :)

  • dervish profesor
    @Xellos

    A co do obecnie obowiązującego regulaminu to się z tubą zgadzam. Jest beznadziejny i wcale nie chodzi mi o punkt dający trenerowi prawo do przyznania jednej dzikiej karty czyli na powołanie jednego zawodnika na podstawie własnego widzimisię (w tym sezonie skorzystał z tej możliwości i powołał Miętusa) ale o brak jasnych kryteriów przyznawania miejsc w kadrach które powinny opierać sie na wynikach a nie na uznaniowości. Obecny regulamin sprzyja kumoterstwu i udupianiu niepokornych bez względu na prezentowany przez nich poziom i praktycznie zamiast jednej dzikiej karty kadry mogą składać się z samych dzikich kart.

  • dervish profesor
    @Xellos @EmiI

    fakty sa takie, ze Murańka przegrał kwalifikacje olimpijskie i dostał kolejna szansę w dogrywce. Taki wówczas obowiazywał regulamin.
    A jezeli chodzi o dogrywkę to nie potrafił w niej udowodnić że jest lepszy od Kubackiego. Moim zdaniem to chyba nawet minimalnie ja przegrał. Ale załóżmy, ze zremisował. W takiej sytuacji zadecydowało głosowanie sztabu a tam decydowały niuanse. Wygrał Kubacki i moim zdaniem późniejsze starty obydwóch zawodników potwierdziły, że nominacja Kubackiego nie była błędem.

  • EmiI profesor
    @Xellos @dervish

    Udowodnić się nie da, jednak fakty są takie że Murańka miał więcej punktów PŚ, więcej wygranych starć 1 na 1 przed zawodami PŚ, a Kubacki na IO nie był wartościowym zmiennikiem dla mającego kryzys Żyły, którego powołanie wbrew temu co wielu pisało nie było wcale kontrowersyjne, ba zgodnie z regulaminem było konieczne. A celem powołania Kubackiego kosztem Murańki miało być doświadczenie które mógłby wykorzystać w drużynówce i bycie wartościowym zmiennikiem i nic innego. Co do regulaminu obecnego on jest niejasny jak nasza konstytucja. Chyba nawet został napisany w podobnym celu żeby trenerzy i działacze mogli go "falandyzować". Niby pisze o powołaniu jednym dodatkowym wg własnego uznania, a wcześniej pisze że de facto wg własnego uznania może powołać wszystkich.

  • Pavel profesor

    Powinny być jasne kryteria przynależności do A kadry. Zdobyłeś 100pkt PŚ, lub byłeś w 10-tce konkursu indywidualnego na imprezie mistrzowskiej, ewentualnie w drużynie w czołowej trójce imprezy mistrzowskiej, czerpiesz z profitów płynących z ministerstwa.

    Jeżeli trener ma wizje to oczywiście może dołączyć zawodnika niespełniającego kryteriów, ale nie kosztem innego skoczka i tenże skoczka bez wyników sam ponosi koszty bytności w A kadrze czy to ze środków własnych czy też trenera z wizją.

  • dervish profesor
    @Xellos @EmiI

    Kubacki zamiast Murańki to bardzo nietrafiony przykład. Tam było wszystko zgodnie z regulaminem i w żaden sposób nie można udowodnić że selekcja była nietrafiona. Poza tym trudno mówić o pomyłce kiedy wybór był spośród dwóch równorzędnych kandydatur.

  • EmiI profesor

    Co do autonomicznych decyzji to zależy od systemu. W wielu krajach kryteria są ekstremalne sztywne, i znane przed sezonem co trzeba zrobić by dostać się do kadry.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl