Freund chce wrócić do skakania w czerwcu

  • 2017-05-25 16:05

Cztery miesiące po zerwaniu więzadła krzyżowego podczas treningu w Oberstdorfie rehabilitacja Severina Freunda przebiega zgodnie z planem. W związku z tym zbliża się termin jego powrotu na skocznię. Niemiec liczy na to, że uda mu się oddać pierwsze skoki już w czerwcu.

- Wszystko idzie na razie bardzo dobrze. Oczywiście zawsze trudno ująć takie sprawy w jakieś konkretne ramy czasowe, bo każdy jest inny. W moim przypadku po pierwszych czterech tygodniach, które były naprawdę trudne, cały proces rehabilitacji przyspieszył. Teraz jesteśmy już gotowi, by rozpocząć na nowo trening związany stricte ze skokami, co jest dla mnie doskonałą wiadomością. Trzeba będzie jednak trochę poczekać, by zobaczyć, jak sprawy się rozwiną – opowiedział Freund w wywiadzie zamieszczonym na stronie Niemieckiego Związku Narciarskiego (DSV).

W najbliższym czasie 29-letni zawodnik będzie przygotowywał się do powrotu na skocznię głównie na siłowni, czasem w towarzystwie swojego kolegi z drużyny, Andreasa Wellingera. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, Freund prawdopodobnie będzie mógł wznowić treningi na skoczni już w czerwcu.

- Zazwyczaj powrót do sprawności zajmuje około sześciu miesięcy po operacji kolana – dla mnie ten okres zakończy się właśnie w czerwcu. To byłby dobry czas, by znów zacząć skakać. Jeśli to się uda w takim terminie, będę bardzo zadowolony – zapowiada Severin Freund.


Katarzyna Lipska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7756) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lans profesor
    -

    No jeżeli planuje powrót na czerwiec to wychodzi mi 5 miesięcy (jeżeli dobrze liczę), bo nieszczęście spotkało Seviego w drugiej połowie stycznia. Przy tego typu urazach raczej nie powinno się śpieszyć, lepiej wrócić nieco później i przez co zminimalizować ryzyko ewentualnego odnowienia. Jeżeli faktycznie wróciłby w czerwcu to nie straciłby aż tak dużo z przygotowań, porównując to np. z zeszłym rokiem kiedy rozpoczął treningi bodaj pod koniec sierpnia. Ale też nie ma co porównywać obu przypadków - inny kaliber kontuzji. Ciekawi mnie jego postawa w zbliżającym się sezonie, na pewno będzie zdeterminowana kilkoma czynnikami - wyzywanie przed nim duże, ale kto ma wrócić do gry jak nie on.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl