Freund pozdrawia kibiców i stawia sobie nowe cele

  • 2017-07-22 18:32

Zaledwie tydzień temu Severin Freund podzielił się z fanami wiadomością, że już wkrótce powróci do rywalizacji na arenie międzynarodowej. Plany niemieckiego skoczka pokrzyżowała odnowiona kontuzja, a zdjęcie, które umieścił w sobotę na jednym z portali społecznościowych, nie pochodzi ze skoczni, lecz łóżka monachijskiej kliniki.

- Niestety, nie jest to zdjęcie, którym chciałbym się z wami podzielić. Jak zdążyliście już zauważyć, ponownie musiałem poddać się operacji więzadeł krzyżowych. Moja rehabilitacja przebiegała bardzo dobrze, więc tym bardziej przykrym staje się fakt, że nie będę w stanie pojechać na Zimowe Igrzyska Olimpijskie do Pjongczangu – pisze mistrz świata z dużej skoczni z Falun.

Reprezentant Niemiec zapewnia, że nie zamierza się poddać. - Niepowodzenia są nieodłącznym elementem sportowej rywalizacji. Choć nie jest mi teraz łatwo, wiem, że to jeszcze nie koniec "podróży". Moim celem są Mistrzostwa Świata w Seefeld. Powrócę silniejszy!

- Ta kontuzja to bardzo zła wiadomość dla samego Severina, a także dla całego zespołu. Będzie to dla nas wielkie wyzwanie, aby zrekompensować jego nieobecność w sezonie olimpijskim. Przede wszystkim życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia - powiedział Werner Schuster w rozmowie z portalem berkutschi.com.

Przypomnijmy, iż przedstawiciel naszych zachodnich sąsiadów to zdobywca Kryształowej Kuli za sezon 2014/2015. Do tej pory Freund w indywidualnych zawodach z cyklu Pucharu Świata wygrywał 22 razy. Ostatnio dokonał tego przy okazji weekend inaugurującego miniony sezon, kiedy to wygrał drugi konkurs na skoczni Rukatunturi w Finlandii.

Po raz ostatni kibicom pokazał się w Innsbrucku, gdzie w kwalifikacjach do trzeciego konkursu 65. Turnieju Czterech Skoczni zajął dopiero 47. miejsce. W konkursie nie pojawił się z powodu choroby. Kilkanaście dni później doznał pierwszego zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie podczas treningu w Oberstdorfie.

Ostatnie miesiące są wyjątkowo trudnym doświadczeniem dla drużynowego mistrza olimpijskiego z Soczi. Wiosną 2016 roku Freund musiał poddać się artroskopii stawu biodrowego, który ucierpiał podczas upadku w serii próbnej w Innsbrucku w 2016 roku.


Natalia Żaczek i Dominik Formela, źródło: berkutschi.com + facebook.com/severinfreund.ski
oglądalność: (9720) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Dolnoslazak stały bywalec
    @Dolnoslazak @Nawrocik77

    Możliwe, owszem, teoretycznie. Myślę że mogłaby mu w tym pomóc przeprowadzka na Hokkaido i zmiana obywatelstwa na japońskie ;-)

    A tak na poważnie, sukcesy w wielkich imprezach skoczków zdecydowanie po trzydziestce to raczej jednostkowe przypadki. Inna sprawa że w ostatnich latach, dzięki medycynie, fizjoterapii i nieustającemu doskonaleniu i indywidualizowaniu planów treningowych, kariery trwają dłużej. Sądzę że prędzej czy później, jak w innych dyscyplinach, zacznie się to przekładać na częstsze sukcesy weteranów.

  • SebaSzczesny profesor

    podobno jest jakas klatwa ze ktoś jak wygrywa rok wczesniej nie wiem dokladnie co ale kk albo mś to nie wygrywa igrzysk. Także Stoch ma szanse

  • Złoty Orzeł profesor
    @Dolnoslazak @Nawrocik77

    Ale Kasai lub MałaMysz to mogą być wyjatki niestety

  • Nawrocik77 bywalec
    @Dolnoslazak @Dolnoslazak

    Kasai wygrał bodajże w wieku 39 lat, więc jest to jak najbardziej możliwe ;)

  • Dolnoslazak stały bywalec

    Szkoda chłopa. Abstrahując od tego że budzi moją sympatię, trzeba pamietać że Freund to jednak znacząca postać w całej historii Pucharu Świata. Wygląda na to że nie będzie mu już dane powalcżyć o indywidualny medal na Igrzyskach, w wieku 34 lat to już będzie bardzo trudne.

  • Domin10 weteran

    Nie jestem kibicem Freunda ale szkoda ze tak dobry skoczek wypadł z rywalizacji. Oby wrócił jak najszybciej do rywalizacji

  • alejkum22 początkujący
    kurs 200

    http://fixedmatchesspl.blogspot.nl/ - Kurs ok. 200 na dziś aktualny! MAJĄ SPECJALNĄ PROMOCJĘ NA DZIŚ ! polecam, sam grałem ich ostatni kupon i trafilem !

  • kubsontter początkujący

    Szkoda Niemca,nie lubię go co prawda za bardzo,ale każdy kontuzjowany zawodnik zasługuje na współczucie.Jest już zawodnikiem,który jest w okresie,kiedy ma się jedną z ostatnich szans na poważny sukces.Jeżeli wróci i stanie się jeszcze raz skoczkiem,zdolnym walczyć o najwyższe miejsce,to ogromny szacun dla niego.

  • Lans profesor
    -

    TandeFan23

    Nie ma co tutaj zakłamywać rzeczywistości. Scenariusz z końcem kariery wydaje się realny. Jeżeli wróci, pokaże charakter, będzie w stanie zapunktować na sympatycznym poziomie to oczywiście będzie jego sukces, ale jeżeli na dłuższą metę ma klepać beznadzieję / przeciętność to wołałbym żeby spasował - nie ma co rozmieniać się na drobne.

  • Manuzieg bywalec
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Pjongczang jak już, a nie Pjongyang, bo wtedy znaczy to samo co Phenian. Nie żebym się czepiał, ale jednak rzuca się to w oczy.

  • TandeFan23 weteran

    Strasznie smutna wiadomosć.Najlepszy skoczek tej dekady obok Kamila,Prevca i Krafta wylatuje z gry na Pjongyang.Nie chce krakać ani prowokować Lansa,ale to może być koniec kariery Niemca.Dwukrotne zerwanie więzadeł to za dużo dla sportowca by osiągać sukcesy.Do tego ten wcześniejszy uraz biodra.Przykro ze sympatycznego,utalentowanego człowieka wyeliminowało z gry zdrowie.

  • Andreas_MistrzPolotu stały bywalec
    ...

    @Lans no faktycznie zniszczy tak jak Schliri po kontuzji;d

  • Lans profesor
    -





    Trzymaj się Sevi. Badź silny, jeszcze ich kiedyś zniszczysz.

    [Moderowany (22740) / 2017-07-22 17:53:52]

    [Moderowany (22740) / 2017-07-22 17:54:00]

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl