Zaskakujący mistrz Słowenii

  • 2017-10-08 22:29

Podczas Mistrzostw Słowenii w Kranju Timi Zajc potwierdził dobrą dyspozycję, którą prezentował od początku sezonu letniego. Po zwycięskich konkursach z cyklu FIS Cup oraz triumfie w zawodach Pucharu Kontynentalnego, tym razem łupem siedemnastolatka padł krajowy czempionat.

W pierwszej serii zawodów Zajc oddał 107,5-metrowy skok, który już na półmetku pozwolił mu na objęcie prowadzenia. Odległością o metr krótszą w drugiej części zmagań przypieczętował pierwszy tytuł mistrza kraju w karierze.

Drugie miejsce zajął Nejc Dezman (106 m i 105,5 m), który ukończył zawody z 6-punktową stratą do triumfatora. Mimo nieco słabszej pierwszej próby (103,5 m i 106 m), na podium znalazł się również Tilen Bartol. Czołową piątkę uzupełnili Jernej Damjan oraz Anze Semenic.

Poniżej oczekiwań wypadł z pewnością Peter Prevc, który zajął dopiero dziewiąte miejsce. W pierwszej próbie dwudziestopięciolatek nie przekroczył nawet punktu konstrukcyjnego obiektu (99,5 m), zaś w drugiej serii lądował na 102. metrze.

Tytuł mistrzowski wśród kobiet zgarnęła Ema Klinec. Zwyciężczyni osiągnęła kolejno 102 m i 104 m. Srebrny medal przypadł Nice Kriznar (105 i 104,5 m), która przegrała z Klinec zaledwie o 2,7 punktu. O drugiej lokacie siedemnastolatki przesądziły słabsze noty za styl, zwłaszcza w drugiej części zmagań. Na podium, ze sporą stratą punktową do mistrzyni oraz wicemistrzyni, stanęła także Ursa Bogataj (94,5 m w obu seriach).

W konkursie drużyn mieszanych najlepiej wypadli reprezentanci klubu SSK Alpina: Nika Kriznar, Rok Oblak, Ema Klinec, Tomaz Naglic.

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu mężczyzn >>>

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu kobiet >>>

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki mikstu >>>


Natalia Żaczek, źródło: smusko.adamsoft.si
oglądalność: (13332) komentarze: (23)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kasztelan doświadczony

    W październiku już zaczyna się krystalizować forma na PŚ i dobrze o tym wiecie. Np. Eisenbichler, Fettner, Tande właśnie w tym czasie prezentowali się najlepiej. Więc nie wygląda to kolorów u Słoweńców. A u innych:

    - Norwegowie są w formie? - są, w Klingenthal Forfang 3, Tande 4, Johansson 9, Fannemel 10 i dobrze skaczący cały lato Gangnes + Hauer z LPK
    - Wellinger jest w formie? - 4 i 2 miejsce w LGP (chodź reszta Niemców, prócz Leyhe faktycznie słabiutko)
    - Austriacy są w formie? - Kraft dwa razy w "10", Schlierenzauer 5 w Klingenthal, Hayboeck się obudził i wygrał Mistrzostwa Kraju. (te dwa wygrane w Austrii łudząco przypominają Fettnera, który też wcale nie miał ostatnio dobrego lata)
    - Polacy są... dobra
    - Nawet Japończycy nie są dużo gorsi - no już trochę kadra upadająca, ale Kobayashi w Hinzenbach skakał świetnie,choć w Klingenthal podzielił los Gangnesa, Żyły i reszty, Ito 11 w Hinzenbach - ładnie skakał, Takeuchi dwa razy punktuje, Ryoyu jako tako w Azji i niezniszczalny Kasai - śmiem twierdzić, że mogą w niektórych konkursach osiągać lepsze wyniki od Słowenców
    - a Peter - nie jest

    Kadra Słoweńska może nie wygląda najgorzej i czuję że Zajc, Bartol, Lanisek i Prevc to będzie drużynówka na początku sezonu i ta pierwsza trójka na ten moment jest w formie na takie 100-200 punktów PŚ.

    I tyle, jak widać po wynikach Klingenthal, Welli, Forfang, Kraft, Tande, Schlieri, Fannemel już się szykują na zimę wraz z Polakami i wracającym Hayboeckiem. Wystarczy jedynie napomknąć, że w Klingenthal punktował tylko Semenic.

  • dervish profesor

    Wyniki Zajca i Bartola na tle słoweńskiej kadry A nie sa dla mnie większym zaskoczeniem. Do początku sezonu zimowego jeszcze sporo czasu. Poprzedzający inaugurację zimy okres jest najwazniejszą cześcia przygotowań i mozna byc pewnym, ze hierarchie sił w wielu kadrach w tym w Słoweńskiej zmienią się radykalnie.

    Lato to taki okres kiedy czołówka kontynentalna bywa na poziomie czołówki światowej. Jest to spowodowane rożnymi celami kadr startujących w obydwóch wspomnianych szczeblach rywalizacji.
    Pierwsza liga czyli LGP skupiająca kadry A traktuje lato jako okres przygotowań do zimy. Dla kontynentalnej drugiej ligi lato niewiele rożni się od zimy. To jest dla nich normalny okres startowy w którym toczą zaciętą rywalizację o awans w krajowej hierarchii i związany z tym awans do kadr startujących w PŚ. Kontynentalowcy nie mogą sobie pozwolić na treningowe potraktowanie lata stąd często mamy takie kwiatki jak w przypadku kadr słoweńskich czyli że będący w optymalnej formie B-kadrowcy w niczym nie ustępują a często nawet przewyższają formą przygotowujących się do zimy członków kadry A.

    Jako kibic obserwator uważam, że Bartol i Zajc w 100 % osiągnęli swoje letnie cele. Walczyli w kontynentalu o awans do kadry A i powinno to zostać dostrzeżone podczas nominacji do kadr na sezon zimowy. Dwaj członkowie obecnej słoweńskiej kadry A będą musieli mocno sie sprężyć aby udowodnić, że na starcie sezonu będą w wyższej dyspozycji niż Bartol i Zajc. Nie wiem jak to rozwiąże Goran Janus, ale spodziewam się, że będą musieli zrobić jakieś wewnętrzne kwalifikacje (o ile takimi kwalifikacjami nie były mistrzostwa kraju) transparentne zarówno dla zawodników jak i kibiców bo inaczej cierpliwość jednych i drugich może się skończyć i może dojść do sporych wstrząsów w słoweńskim odpowiedniku PZN.

  • dervish profesor

    Wyniki Zajca i Bartola na tle słoweńskiej kadry A nie sa dla mnie większym zaskoczeniem. Do początku sezonu zimowego jeszcze sporo czasu. Poprzedzający inaugurację zimy okres jest najwazniejszą cześcia przygotowań i mozna byc pewnym, ze hierarchie sił w wielu kadrach w tym w Słoweńskiej zmienią się radykalnie.

    Lato to taki okres kiedy czołówka kontynentalna bywa na poziomie czołówki światowej. Jest to spowodowane rożnymi celami kadr startujących w obydwóch wspomnianych szczeblach rywalizacji.
    Pierwsza liga czyli LGP skupiająca kadry A traktuje lato jako okres przygotowań do zimy. Dla kontynentalnej drugiej ligi lato niewiele rożni się od zimy. To jest dla nich normalny okres startowy w którym toczą zaciętą rywalizację o awans w krajowej hierarchii i związany z tym awans do kadr startujących w PŚ. Kontynentalowcy nie mogą sobie pozwolić na treningowe potraktowanie lata stąd często mamy takie kwiatki jak w przypadku kadr słoweńskich czyli że będący w optymalnej formie B-kadrowcy w niczym nie ustępują a często nawet przewyższają formą przygotowujących się do zimy członków kadry A.

    Jako kibic obserwator uważam, że Bartol i Zajc w 100 % osiągnęli swoje letnie cele. Walczyli w kontynentalu o awans do kadry A i powinno to zostać dostrzeżone podczas nominacji do kadr na sezon zimowy. Dwaj członkowie obecnej słoweńskiej kadry A będą musieli mocno sie sprężyć aby udowodnić, że na starcie sezonu będą w wyższej dyspozycji niż Bartol i Zajc. Nie wiem jak to rozwiąże Goran Zajc, ale spodziewam się, że będą musieli zrobić jakieś wewnętrzne kwalifikacje (o ile takimi kwalifikacjami nie były mistrzostwa kraju) transparentne zarówno dla zawodników jak i kibiców bo inaczej cierpliwość jednych i drugich może się skończyć i może dojść do sporych wstrząsów w słoweńskim odpowiedniku PZN.

  • SN2016 stały bywalec

    Zajc jest w gazie. Na pewno przy takich skokach może myśleć o solidnych punktach w PŚ.
    Kranjec i Prevc słabiutko, lecz ten drugi niemal na pewno do nowego roku pobiera się i będzie skakał przynajmniej na miejsca 6-10. Nie jestem jakimś specjalnym fanem Słowenii w skokach ale Peterowi kibicuję.

  • mc150193 weteran
    @candeme

    Co do Domena Prevca powiedziałeś bardzo ciekawą rzecz - urósł. Bo jestem bardzo ciekawy jak jego technika latania bardzo się zmieni - czy nadal będzie wychylał głowę i klatkę piersiową poniżej czuby nart, czy zacznie skakać o wiele lepiej technicznie - tak jak jego najstarszy brat Peter. Do tego pamietaj, że Domen trenuje z kadrą juniorów, a nie z pierwszą reprezentacją. I co ważne - tak jak powiedziałeś - ma jeszcze na głowie szkołę, a jest piekielnie zdolny. No i po maturze, (która go czeka) co wybierze - czy studia na wydziale matematyki czy postawi tak jak jego najstarszy brat Peter - na skoki. To też będzie miało wpływ na jego dalszą karierę.

  • camdene profesor
    To ja wam powiem cos innego

    Forma Petera nie jest zła. To jego głowa stała się zła po ubiegłorocznych upadkach. Sam to potwierdzil. Mowil ze probowal pomocy ale nie rozwijal tematu. Jego skoki pod koniec sierpnia i na poczatku wrzesnia byly bardzo dobre co sam potwierdzil. Powiedzial ze wie ze moze oddawac bardzo dobre skoki w kazdej chwili i ludzie ktorzy sa wokol niego tez to wiedza. Jednak powiedzial ze nie ma powodow do niepokoju nawet po niesprawiedliwych zawodach w Klinge bo sport jest przewrotny-w probnej byl gorszy tylko od Kubackiego a w konkursie mial jedne z najgorszych warunkow. A podiumowicz Żyła się tez nie popisal. Fizycznie jest bardzo dobrze przygotowany,zawodzi sfera mentalna ale jak mawiaja-co cie nie zabije to cie wzmocni. Z niedoli jaką prezentowal w tamtym sezonie potrafil wraz wspiac sie na poziom glownych kandydatow do medali. Wie ze musi trenowac i nie boi sie o siebie. A wspolprace z Janusem dalek chwali i przyznal ze nigdy nie myslal o indywidualnym trenerze. Ciekawostka: Fisher nie placi najlepiej bo podejrzewali go o to ze przeszedl na nowe marty dla forsy co jest bujdą. Powiedzial ze inne firmy płacą więcej. Zreszta rok temu skakał na nartach gdzie nie placili ani grosza. Zapewne chodzi tu o nowy wytworek BWT w ktory Fisher namietnie inwestuje. Reasumujac: ja sie o Prevca nie boje a przed mistrzostwami w SLO powiedzial ze nie przywiazywac bedzie do nich zadnej wagi. Potraktuje je czysto treningowo. Zobaczymy za 2 miesiace. Co do Domena-zaczal sezon treningowy duzo pozniej niz reszta z powodu szkoly i tego,ze po prostu za duzo wazył,procz tego urósł. Rok temu lato bylo jakie bylo ale jego trener jest swietny i wie co dla chlopaka najlepsze. I naprawde licze ze Bartol z Zajcem utrzymaja forme-wtedy Janus ich wystawi-do zimy jeszcze kawalek wiec zobaczymy. Pozdrawiam serdecznie.

  • TandeFan23 weteran
    Alicja

    Ze skokow Petera w lipcu i sierpniu nie wyciagalem zadnych wnioskow,bo to takie tam rozskakanie po dlugiej przerwie.Ale gdy forma jest slaba w pazdzierniku to juz powod do niepokoju.Slaby wystep w Hinzenbach,fatalny w Klinghetal i fatalny na mistrzostwach kraju nie napawają optymizmem.
    Jak wspomnial Stinger moze sie obudzi,ale poziom z ktorego startuje jest niski.
    Stinger
    Goran jest tragiczny jesli chodzi o przygotowania do kluczowych imprez.Do Kruczka mozna bylo miec zastrzezenia ale do kluczowych imprez kadre przygotowac potrafil.Slowency zas wygrywali kilka druzynowek w trakcie sezonu,a na MS czy IO klapa.Nawet jesli Peter czy Domen beda skakac dobrze to brakuje im pozostalej dwojki.Tepes to wanka wstanska,a Lanisek i Semenic przeciatniacy.Nikt inny do kadry nie wbije.Beton to beton.Ale to nie nasze zmartwienie :)

  • alicja19861 bywalec
    @TandeFan23 @Stinger

    Ciekawa teoria, skoki to taki sport, że jednego dnia można zająć 40. miejsce, potrenować dwa tygodnie , wrócić i wygrać konkurs. Oczywiście mówię o tych sensownych zawodnikach, z predyspozycjami. I jak na mój gust, to docelowy okres to koniec grudnia do lutego, z naciskiem na ten ostatni miesiąc, więc czasu jest aż nadto.

  • alicja19861 bywalec
    @TandeFan23 @kolos

    To prawda, tamten sezon tak wyglądał, przy czym jednak dwóch Prevców ostatecznie w TOP10 generalki było. Nie wiem jak będzie teraz, ale wydaje mi się, że Słoweńcy mogą odpalić. Może nie na wygrywanie dużych rzeczy, ale to będzie czołówka. Nie pokuszę się o nazwiska, bo z tym to może być różnie i być może zaskakująco.

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @kolos

    Jeśli chodzi o Roberta Kranjca to pamiętajmy, że miał ciężką kontuzję, stracił cały poprzedni sezon, skończył już 36 lat - myślę, że Słoweńcy mimo wszystko nie mogą mając takie talenty opierać na niej kadry ale pewnie tak będzie bo Goran nie lubi zmian.
    Pytanie tylko czy Prevcowie, a szczególnie Peter będą w formie - jeśli tak problem będzie mniejszy bo jeden skoczek może przysłonić wyniki reszty, jeśli nie to dopiero będzie ciekawie tym bardziej, że zacznie się liczenie na Kranjca, a było nie było on już tego nie pociągnie choćby nie wiem jak chciał aczkolwiek może być w pojedynczych konkursach mocny, a na mamutach nawet bardzo mocny ale w przeciągu całego sezonu włącznie z IO jakoś nie widzę Kranjca odgrywającego rolę numer 1.

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Przyznam szczerze, że nie wiem jak tam u Słoweńców jest ale patrząc tylko i wyłącznie na formę Petera Prevca to właśnie wydaje się, że spać spokojnie nie mogą bo było nie było ich lider nie skacze dobrze, a gadka typu "skoki ludzie oglądają zimą" (komentarz niżej) jest nie na miejscu ponieważ do sezonu mamy już niespełna 1,5 miesiąca, nawet mniej, a więc kiedy Prevc ma zrobić formę jak nie latem i jesienią?

    Oczywiście być może zdąży, nie mówię, że nie tym bardziej, że na pewno sam Peter będzie celował z trafieniem w formę na okres TCS - IO z dużym naciskiem na IO dlatego jeszcze ma trochę czasu ale mimo wszystko jest dość na niskim pułapie w tej chwili.

    A do Słowenii to nie żebym coś ale chyba w ciemno postawię, że Słowenia w drużynie na IO nie zdobędzie medalu - nie dlatego, że Prevc teraz skacze gorzej ale dlatego, że Goran Janus jako nie potrafi przygotować drużyny na daną imprezę mistrzowską.
    Petera czy Domena może przygotować na medal ind. ale jakoś drużynowo nie widzę ich w TOP 3 aczkolwiek mają taki potencjał, że jeśli tylko Goran przestanie być betonowy to różnie może być - pytanie czy przestanie? W to chyba wątpią nawet najwięksi kibicem Słoweńców.

  • Kolos profesor
    @TandeFan23 @alicja19861

    Zobaczymy ale rok temu Peter Prevc latem skakał tak sobie, i też były komentwrze "to tylko lato" a potem zimę miał nieudaną. Teraz lato miał jeszcze słabsze. A i reszta Słoweńców wygląda nie wyraźnie. Tepes przyznający się do słabszej dyspozycji i nieiwedzy jak to zmienić, Domen Prevc przygotowujący się do zimy w cudaczy sposób (ciekawe co z tego wyjdzie). Na Roberta Kranca Słoweńcy liczą chyba tylko w kontekście lotów ...

  • alicja19861 bywalec
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Żebyś się nie zdziwił. :) Moim zdaniem Słoweńcy mają totalnie gdzieś lato, dobrze wiedzą, że skoki ludzie oglądają zimą. To ich bądź co bądź jeden ze sportów narodowych, chociaż oni są tak zmienni, jak Polacy - kto wygra coś dużego to jest wtedy nr 1. Teraz mają zafiksowanie na koszykówkę. W piłkę nożną im nie idzie, chociaż wczoraj pokazali charakter, bo mimo gry o pietruszkę wybili z głowy MŚ Szkotom.

  • TandeFan23 weteran

    Stinger
    Obawiam sie ze Slowency śpią bardzo niespokojnie.Jak wspomnialem wczoraj.Jesli nie zdarzy sie jakis cud i nagla eksplozja formy Petera to cienko ich widze w tym sezonie.Pero jest jedynym zawodnikiem z potencjalem na walke o medale.Domen jest jeszcze za mlody by wytrzymac presje IO.O druzynowce nie wspomne bo to moze byc totalny dramat.

  • kasztelan doświadczony
    Betonowy w formie

    Piszcie co chcecie, ale jeżeli drugie miejsce w mistrzostwach zajmuje Dezman, który może nie jest beztalenciem, ale jest skoczkiem który pewnego poziomu nie przeskakuje, to nie widzę tutaj pozytywów. Zajc faktycznie może być rewelacją, Bartol nieźle zaskoczyć, ale i tak zapowiada się fatalny sezon Słoweńców.

    O Prevcu to szkoda gadać, nie dość że w lecie nie oddał jednej dobrej próby, a do tego ma to nieszczęście, że skacze dużo gorzej w niedziele aniżeli w sobotę, a w pierwszym periodzie mamy tylko 2 konkursy sobotnie. Tepes i Kranjec to już powoli truchło, z kolei inny staruch Damjan bez Janusa zajmuje... 4 miejsce. Semenić i Lanisek na 99% tak samo jak w poprzednich sezonach, Lanisek nieco lepiej, Semenić pewnie nawet punktów do Planicy nie uciuła.

    Formę stracił Justin, Zupańcić i Pavlovcić pokazali się w LGP z iście cudownej strony, a w życiu nie uwierzę że obejrzymy Osterca czy Pograjca w PŚ. Mają dużo skoczków, ale w tym przypadku ilość nie równia się jakość.

  • Domin10 weteran
    No to ciekawa sprawa

    Słabiutko P.Prevc i Kranjec. Z kolei wygrali ci nieco bardziej przecietni.

  • dejw profesor
    @dejw @OjciecMarek

    Dzięki.
    Czyli to bardziej niewielki zjazd formy, albo mu coś tam w pierwszej serii nie zagrało.

  • Stinger profesor
    @David77 @David77

    Nie chciałbym być złośliwy ani wystawić żadnej poważniejszej tezy ale dlaczego myślisz, że Goran Janus dowiedział się o istnieniu Timiego Zajca właśnie dzisiaj?
    A może on po prostu sprawdził wyniki swoich i nawet nie wie kto wygrał?

    A tak poważniej to Zajc i Bartol pokazali w PK, że powinni wystąpić w finale LGP ale, że Goran dalej jest betonowy to do tego nie doszło dlatego nie zdziwi mnie jeśli na PŚ jeśli utrzymają obecną formę także nie pojadą.
    Zastanawia mnie tylko co się dzieje z Peterem Prevcem.
    Poprzedniej zimy po zwycięstwie w Japonii wydawało się, że jakby wracał ale całe lato bez większej formy, mistrzostwa krajowe słabo, a sezon coraz bliżej... zobaczymy jak to będzie zimą ale myślę, że Słoweńcy nie śpią za spokojnie.

  • OjciecMarek profesor
    @dejw @dejw

    Bartol jeździł w Klingenthal odrobinę szybciej od Zajca (0,1-02 km/h), a tu było trochę wolniej (0,2 km/h) - wygląda to na te same belki i troszkę gorszy dojazd Tilena, co widać też w wyniku.

  • dejw profesor

    Hehe, no tak, bardzo zaskakujący ;)
    W jego przypadku, mamy wypisz wymaluj najmłodszego Prevca. Dwa gigantyczne talenty, oba wystrzeliły w niemal tym samym czasie, no tylko że Timi rok później, za to jeszcze bardziej przekonująco. W każdej normalnej kadrze, taki zawodnik właściwie miałby już gwarantowane miejsce na początek zimy, no ale nie w porytej słoweńskiej.
    Wyniki wybrańców Janusa na finałowe zawody GP mówią tu same za siebie. I to jeszcze Semenic ratuje resztki honoru..

    Ktoś analizował może prędkości Bartola, jest możliwość że jechał z niższych belek?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl