David Siegel
fot. Tadeusz Mieczyński
Niemiecki Związek Narciarski (DSV) podał nazwiska siedmiu skoczków, którzy rozpoczną 39. sezon Pucharu Świata. W składzie na konkursy w Wiśle znalazł się m.in. David Siegel, który w zawodach najwyższej rangi po raz ostatni w grudniu 2016 roku.
David SiegelPostacią, w której niemieccy i zagraniczni eksperci upatrują faworyta na sezon olimpijski, jest Andreas Wellinger. 22-latek ma za sobą najlepszą zimę w karierze, podczas której został dwukrotnym indywidualnym wicemistrzem świata oraz zdobywcą złotego medalu światowego czempionatu w mikście. Podopieczny Wernera Schustera latem zmagał się z urazem stawu kolanowego, jednak w zawodach wieńczących zmagania na igelicie udowodnił, iż jest już należycie przygotowany do rywalizacji na śniegu. Finałowy konkurs Letniego Grand Prix w Klingenthal zakończył na 2. pozycji, a dzień później w świetnym stylu został indywidualnym mistrzem kraju.
Oprócz niego, w zespole naszych zachodnich sąsiadów znaleźli się etatowi reprezentanci tego kraju. O pierwsze punkty przed polską publicznością powalczą Markus Eisenbichler, Richard Freitag, Karl Geiger i Stephan Leyhe.
Tę piątkę uzupełnia dwóch skoczków z niemieckiego zaplecza. Są to Pius Paschke, trzeci zawodnik Letniego Pucharu Kontynentalnego, który wywalczył dodatkowe miejsce startowe na 3. period sezonu 2017/2018, oraz David Siegel. Mistrz świata juniorów z 2016 roku powraca do startów na arenie międzynarodowej po wielomiesięcznej rehabilitacji spowodowanej urazem stawu skokowego. 21-latek minioną zimę rozpoczął jako podstawowy członek kadry Wernera Schustera, jednak po występach w Ruce i Klingenthal musiał przerwać swoje występy. Latem pokazał się m.in. w finale Grand Prix, gdzie uplasował się na 28. lokacie.
Skład Niemiec na PŚ w Wiśle (HS134):
- Andreas Wellinger (4. miejsce w PŚ 2016/2017);
- Markus Eisenbichler (8. miejsce w PŚ 2016/2017);
- Richard Freitag (13. miejsce w PŚ 2016/2017);
- Karl Geiger (18. miejsce w PŚ 2016/2017);
- Stephan Leyhe (22. miejsce w PŚ 2016/2017);
- David Siegel (61. miejsce w PŚ 2016/2017);
- Pius Paschke.
Program PŚ w Wiśle (HS134):
Piątek, 17.11.2017
11:00 - Odprawa techniczna
16:00 - Oficjalny trening
18:00 - Kwalifikacje
Sobota, 18.11.2017
15:00 - Seria próbna
16:00 - Pierwsza seria konkursu drużynowego
Niedziela, 19.11.2017
14:00 - Seria próbna
15:00 - Pierwsza seria konkursu indywidualnego
-
Kolos profesor
@Stalowy @Stalowy
Ofcijalna lista statowa będzie jutro - jak pisze w artykule odprawa techniczna będzie jutro o 11.
Wcześniej możesz sobie posklejać info o składach jakie tu redakcja publikuje i będziesz miał 90% listy startowej. -
Stalowy stały bywalec
Wiecie gdzie można zobaczyć liste startową bo ten portal się ociąga i nie podaje
-
mc150193 weteran
@NiebywalyMike @NiebywalyMike
Mówisz Siegel - niestety ale z tego co wiem to MŚJ z Rasnova doznał kontuzji kolana, która w zasadzie wykluczyła go do końca poprzedniego sezonu. To coś podobnego jak z Neumayerem w 2007 roku.
Co do samego składu - największą niewiadomą jest Wellinger - niejako lider zespołu. Wg trenerów jest na razie strasznie niestabliny. Ale Jeżeli już się z tym upora bądź uporał to znaczy, że jest w wielkiej formie. I wtedy na pewno odpali na początku sezonu - wówczas zobaczymy ile wytrzyma z formą. Bo olimpiada jest na początku lutego, a był już taki przypadek w niemieckiej kadrze, że przed IO w Nagano kontuzjogenny Dieter Thoma był wiceliderem PŚ, a ostatecznie spadł na 10 miejsce. Więc niczego jeszcze nie można przesądzać. Natomiast Eisenbichler z Leyhe byli przede wszystkim powtarzalni w swoich skokach. Geiger? Jeżeli będzie fruwał jak w ostatnim sezonie to może, a w zasadzie musi walczyć o miejsce w drużynie. Freitag niestety ale nie wykorzystuje potencjału który posiada - z topowego zawodnika spada do rzemieślnika. Smutne ale prawdziwe. Paschke jest zawodnikiem na ciułanie punktów - nic więcej. -
wiko22 bywalec
gdzie Wank
-
NiebywalyMike bywalec
Bardziej się rozpisując
Wellinger dość spora niewiadoma, aczkolwiek raczej bardziej można przewidywać dyspozcyję bardziej z końca ubiegłego sezonu niż początku. Dodajmy, że Wellinger osiągał dobre wyniki na skoczni w Wiśle. Liczę, że będzie poważnym konkurentem dla Naszych
Markus Eisenbichler, spokojnie można typować dobrą dyspozycje raczej większą niespodzianką była by lokata w 3 dziesiątce i niżej. Myśle ze w tym sezonie może odegrać bardzo porównywalną rolę z Wellingerem jak w roku ubiegłym.
Richard Freitag i Stephan Leyhe wydaje mi się, że przez cały sezon będą zawodnikami 3/4 w niemieckiej kadrze, solidne punkty na poziomie lokat w okolicy 15 miejsca. Raczej na eksplozje formy Freitaga bym nie liczył, natomiast Leyhe mysle ze może systematycznie podnosić swój poziom.
Karl Geiger jak zwykle zawodnik na punktowanie, mysle ze będzie mocno deptał po pietach wspomnianej wyżej 2 zawodnikow. Początki sezonow miewał całkiem dobre może i teraz zaskoczy na plus
David Siegel, specjalnie napisałem wyżej zawodnicy 3/4, ponieważ nie jestem w stanie ocenic jego dyspozycji. Sugeruje się najbardziej wynikami z poprzedniej zimy a tamten sezon Siegiel przesiedział na Oucie. Patrzac na jego poprzedni początek sezonu, w pojedynczych konkursach zdobył kilka punktów. Nie mniej to jest zagadka, zarówno może być odkryciem sezonu i spokojnie pojechać na IO i wystapic w druzynowce lub zostać na swoim dotychczasowym pewnym poziomie.
Pius Paschke zdecydowanie zawodnik numer 7 i tutaj jeżeli będzie występował w tym sezonie PŚ więcej niż jednym czy dwóch periodach, mysle ze zdobędzie kilka punktów do PŚ.
Niemcy, mogą być grozni w druzynie maja dobry skład, wnioskując z kartki, kandydat do podium. Oceniam ze wraz z rozwojem sezonu będą coraz mocniejsi. Do tego kilku młodych skoczków na czele ze Schmidem Hammanem, czy starszym Marinusem Krausem. Na pewno będą roszady a dla nich dobrym wyznacznikiem będzie TSC
To tylko moje typowanie i proroctwo, proszę zachowajcie krytykę moich słow dla siebie, a ja liczę na ciekawe watki dyskusji
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się