Maciej Kot po upadku w Titisee-Neustadt: W końcu to ja wygram!

  • 2017-12-10 20:36

Maciej Kot nie zaliczy niedzielnego konkursu na Hochfirstschanze (HS142) do udanych. Reprezentant Polski upadł w jedynej niedzielnej serii przy lądowaniu przed 120. metrem. Powiedział naszemu serwisowi, co było powodem tego zdarzenia i jakie skutki ono przyniosło.

Maciej Kot - upadekMaciej Kot - upadek
fot. Tadeusz Mieczyński

- Myślę, że wszystko jest w porządku. Niektóre rzeczy wyjdą pewnie jutro, ale najważniejsze, że kości, stawy i więzadła są całe, bo to czułbym od razu. Z pewnością w poniedziałek będę obolały i przekonamy się, jak to wszystko wygląda, bo z minuty na minutę coraz bardziej boli mnie lewa strona ciała. Jest to tylko mocne stłuczenie, ale będziemy nad tym pracować, abym jak najszybciej wrócił do pełni sił.

- Z perspektywy czasu wolałbym, aby odwołano te zawody, ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Mamy dziś wielu, którzy cieszą się z rozstrzygnięć konkursu. Mogło się to potoczyć inaczej, ale pech, póki co, nie chce mnie opuścić. Trzeba stawić temu czoło, cierpliwie przeczekać i w końcu to ja wygram!

Co było powodem upadku? - Wszystko zaczęło się od tego, że chciałem dolecieć do zielonej linii, która dawała prowadzenie. Miałem taką perspektywę, iż jeśli tam będzie choć troszkę wiaterku pod narty, to uda mi się dolecieć. Niestety, był tam cały czas wiatr w plecy, przez co lądowałem przedwcześnie. Podbiło mi tył jednej z nart, co spowodowało nagłe przyziemienie. Lewa narta złapała kant, bo była tam "rynna" po innym z zawodników. Po odjechaniu jednej z nart ratowałem się, aby nie polecieć do przodu, bo taki upadek byłby dużo gorszy. Przeniosłem ciężar ciała na tył, udało mi się zjechać narty, ale byłem już za bardzo z tyłu. Wtedy podbiło mi jedną nartę i właściwie byłem już na plecach. Potem mogłem ratować się przed jakimiś kontuzjami.

Czy skoczkowie są w jakikolwiek sposób przygotowani do tego, aby upadać możliwie bezpiecznie? - Wiadomo, że nie trenujemy upadków, bo to brzmiałoby dziwnie. Są jednak takie momenty, kiedy zawodnik wyobraża sobie taki scenariusz. To ułamki sekund, więc dużo zależy od schematów, które skoczek ma zakodowane w głowie. Największy wpływ na takie rzeczy mają trenerzy, którzy zaczynają pracę z młodymi zawodnikami. Ja, jako junior, dużo czasu spędzałem ze szkoleniowcem na sali gimnastycznej, gdzie robiłem różne przewroty i fikołki, aby być jak najbardziej wygimnastykowanym i mieć jak najlepszą koordynację, bo to pomaga. Raz na jakiś czas, w razie czego, powtarzam sobie w głowie taki schemat obrony, aby bezpiecznie zjechać na dół. Myślę, że to mój atut, że dziś szybko zareagowałem, dzięki czemu nic poważnego się nie stało, bo gdybym poleciał na przód, mogłoby się to skończyć dużo gorzej, co pokazał chociażby upadek Thomasa Morgensterna w Titisee-Neustadt w 2013 roku.

Korespondencja z Titisee-Neustadt, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12500) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anemar94 początkujący
    Zawsze po deszczu wychodzi słońce

    Po takim pechowym rozpoczęciu sezonu, teraz już musi być tylko lepiej. Forma idzie w górę, więc już niedługo powinno być podium :)

  • Kris1952 stały bywalec
    Wygram!!!

    Maciek jest zbyt ambitny i to go gubi,musi popracowac na sobą i psychiką!!!

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Dobrze że Maciej nic sobie nie złamał.

  • SebaSzczesny profesor
    @SebaSzczesny @skijumpingexpert

    Pierwsze nowinki pewnie będą na TCS , ale te kombinezony czarne są dobre dlatego wątpie żeby mieli jeszcze lepsze przygotować.

  • SebaSzczesny profesor
    @Andreas_MistrzPolotu @Andreas_MistrzPolotu

    haha uśmiałem się, to porównaj co wygrał Diethard czy Janda do Kota.

    Oni mieli 1 sezon dobry ale coś wygrali. A co wygrał Maciuś ? 2 konkursy PŚ które tak naprawde nie mają żadnego znaczenia czy je ma na koncie czy by ich nie miał nie robi wielkiej różnicy.
    A Diethard i Janda zapisali sie w historii skoków na zawsze, niech i Maciuś się tam wpisze

  • skijumpingexpert profesor
    @Andreas_MistrzPolotu @Andreas_MistrzPolotu

    Maciek już był w 10 w zeszłym tygodniu wczoraj w równych warunkach a pozatym diethart pojawił sie na jeden sezon maciek jest już kilka dobrych lat skoczkiem który punktuje a w tym sezonie dopiero sie rozpędza i nie skaczą nasi jeszcze w swoich najlepszych kombinezonach w takich skaczą już norwedzy i niemcy my im dopiero pokażemy mam przeczucie że odkryjemy karty na tcs

  • skijumpingexpert profesor
    @SebaSzczesny @SebaSzczesny

    Oni jeszcze nie skaczą w swoich najlepszych kombinezonach i nie skaczą jeszcze na swoim poziomie ja sie bardzo ciesze że maciek jeszcze i reszta nie są najlelsi bo najlepsi mają być na tcs igrzyskach raw air i mś w lotach

  • Andreas_MistrzPolotu stały bywalec
    ...

    a moze być tak że maciek miał 1 sezon udany jak np diethard czy Janda,oby było inaczej,bo narazie miejsca 10-17 to słabo jak na Maćka;/

  • skijumpingexpert profesor
    @madrek @znawca_japonskiego

    Wygra maciek wygra w tym sezonie skocznia normalna w pyeoung chang mu odpowiada zapiszcie moje słowa

  • anonim
    @madrek @madrek

    Może rok temu faktycznie Maćkowi średnio na tej skoczni poszło, ale ogólnie to Maciek powinien tą skocznię lubić - zawodnicy mówią, że jest ona podobna w profilu do Ga-Pa, a o tej Maciek wypowiadał się pozytywnie, co widać też w jego wynikach.

  • Jannush profesor
    @madrek @madrek

    A co on lubi?
    Chyba tylko Lillehammer, Sapporo i Pjongczang.
    Ale w takiej formie to w Pjongczangu medalu nie zdobędzie.
    Jak na razie na 5 konkursów miał tylko jeden w miarę udany.

    A co do wywiadu, to jasno wynika z niego, że upadek był głównie z jego winy. Niepotrzebnie przeciągał zepsuty skok. Ale nieee, wierzcie dalej we wszystko co papa Kot powie w TV.

  • SebaSzczesny profesor
    @madrek @madrek

    Przynajmniej dobrze że Kamil lubi. Forma idzie w górę a jak będą równe warunki to minimum 1 podium musi być,.

  • madrek doświadczony

    Akurat Engelbergu Maciek bardzo nie lubi. Rok temu, będąc w świetnej formie zajął tam 12 i 15 miejsce. Jeśli za tydzień powtórzy te wyniki, to ja będę zadowolony. To będzie bowiem oznaczało, że na każdej innej skoczni Maciek spokojnie wskoczy do top 10.

  • Ad1K weteran

    Maćka forma rośnie, oby od Engelbergu zaczął robić solidne punkty +30 w każdym konkursie. Miejmy nadzieję, że upadek mu w tym nie przeszkodzi

  • bartek9810 początkujący
    SebaSzczesny

    Tydzien temu 8 miejsce...

  • atb stały bywalec
    przeKot

    :)
    Nie dziwne, że spadł na cztery łapy.

  • SebaSzczesny profesor

    Jak narazie najbardziej zawodzisz. 5 konkursów było a nie miałeś żadnego udanego.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl