Niespodziewany triumfator pierwszego Pucharu Turnieju 4 Skoczni w SKIJM - Seung-Gin Wang [sponsorowany]

Ski Jumping Manager to gra w której wcielasz się w rolę skoczka narciarskiego. Sukcesy w pucharach i turniejach są na wyciągnięcie ręki. Splendor i sława to jest to, co skoczkowie lubią najbardziej.

Ski Jumping Manager

Nie przez przypadek w nazwie pojawia się słowo Manager. Teraz możesz wcielić się w rolę zawodnika, poprowadzić karierę i poczuć się jak gwiazda skoków narciarskich. Tryb gry pozwala na zarządzanie swoją karierą, w której możecie sprawdzić się w rywalizacji online z innymi skoczkami z całego świata.

Seung-Gin Wang – Zdobywca pucharu Turnieju 4 Skoczni

Zbysław Lotnik - Dziennikarz

ZL: Gratuluję serdecznie zdobycia pierwszego w karierze pucharu TCS. Jakie to uczucie?

SGW: Dziękuję bardzo. Musze powiedzieć, że nie spodziewałem się tak wysokiego miejsca. W treningach skupiałem się na występach w Pjongczangu. Forma przyszła chyba trochę za wcześnie, ale mam nadzieję, że utrzymam wysoką formę i "na własnych śmieciach" pokażę się z jak najlepszej strony.

ZL: Wielu pana fanów pyta czy stosuje Pan jakąś specjalną dietę?

SGW: Swego czasu wzorowaliśmy się na najlepszych. Proste – jedliśmy bułkę z bananem, ale nie do końca dawało to rezultaty. Naszym tajemnym eliksirem jest kakao. I o tym wiedzą wszyscy w Pjongczangu (mam nadzieję, że nie rozpowszechni pan tej informacji, bo będziemy mieli problemy ze zdobywaniem dobrych miejsc) – tak codziennie piję zieloną herbatę.

ZL: Dzień po ostatnich zawodach TCS i pańskim triumfie odbywały się zawody Pucharu Świata w Lake Placid. Pomimo zmęczenia zdecydował się pan wziąć w nich udział. Dlaczego?

SGW: Lot do Las Vegas był zawsze moim marzeniem. Po wylądowaniu okazało się, że jest to inne miejsce. Zamiast szampanów, fantastycznej obsługi i miło spędzonych godzin w kasynie, poczęstowano mnie potrawką z renifera. Poczułem się trochę jak w Finlandii, a tam, jeśli pamiętacie, stawiałem swoje pierwsze kroki. Wiem, 25. miejsce nie było efektem jakiego spodziewali się moi kibice, ale pamiętajmy, że to tylko skoki. A ja przecież leciałem do Las Vegas.

ZL: A dlaczego zrezygnował Pan z udziału w pucharze lotów?

SGW: Wygraną w tych zawodach planuję w nowym sezonie. Z moim sztabem pracujemy nad najlepszymi wiązaniami i nartami, które idealnie wpłyną na długość moich skoków. Już teraz trenuję, bo chcę być na podium. Uwierzcie mi, 10. miejsce nie zadowoli mnie, nie będę usatysfakcjonowany z tego "sukcesu".

ZL: Czy to oznacza, że nie celuje pan w drugie zwycięstwo w TCSie?

SGW: Z całym szacunkiem, chwile i emocje jakie targały mną w trakcie ostatniego TCS były fantastyczne. Niestety, nie mogę myśleć o następnym turnieju, gdyż w najbliższym czasie jedynymi zawodami są skoki na olimpiadzie w Pjongczangu i udowodnienie światu, że w Korei też mamy swojego Małysza. (a może Ahonena?)*

Powyższy wywiad został udzielony przez zdobywcę pucharu TCS w grze skijm.com.

Mamy nadzieję, że następny wywiad będzie udzielony z Twoim skoczkiem.

Dołącz do nas!

Gra – manager skoków narciarskich – skijm.com.