Zamieszanie w rumuńskich skokach

  • 2018-01-02 20:29

Sorin Iulian Pitea i Eduard Torok mieli wystartować w Turnieju Czterech Skoczni. Mieli, bo kiedy dotarli do Garmisch-Partenkirchen, okazało się, że ich zgłoszenie... wycofano. - Smutne, myślą, że przyniesiemy naszymi skokami wstyd Rumunii - żali się Pitea.

Eduard TorokEduard Torok
fot. Tadeusz Mieczyński

W kwalifikacjach do obu niemieckich konkursów Turnieju Czterech Skoczni startował m.in. Turek Fatih Arda Ipcioglu. Począwszy od Garmisch-Partenkirchen, stawkę planowali uzupełnić kolejni zawodnicy z kraju, który dopiero toruje sobie drogę w świecie skoków narciarskich. Mowa o Rumunach Sorinie Iulianie Pitei oraz Eduardzie Toroku.

20-latkowie obeszli się jednak smakiem rywalizacji na Grosse Olympiaschanze. Nie kryli żalu, że zamiast skakać, obejrzeli arenę sylwestrowych kwalifikacji i konkursu noworocznego z perspektywy trybun. Na Facebooku dali wyraz swemu niezadowoleniu.

Sytuacja jest wielce kuriozalna, bo skoczkowie pojechali z Engelbergu, gdzie startowali w Pucharze Kontynentalnym, do Niemiec, a nikt nie poinformował ich, że zgłoszenie do kwalifikacji wycofano.

- Odwołali nasz występ w Garmisch-Partenkirchen, w pozostałych zawodach też. Przed Pucharem Kontynentalnym w Engelbergu trener mówił mi, że na zgłoszenie do Oberstdorfu już za późno, ale pojedziemy na kolejne konkursy – komentuje sprawę Pitea. - To smutne, bo myślą, że przyniesiemy naszymi skokami wstyd Rumunii – opowiada nam 20-latek.

Za całe zamieszenie uczestnik igrzysk olimpijskich w Soczi i mistrzostw świata w Lahti obwinia rumuński związek. - Nie, nie mamy żadnego wsparcia. Czuję to już od 6 miesięcy. Właśnie to powiedział mi trener Florin Spulber, że straciłem wsparcie związku. Federacja przestała we mnie wierzyć – mówi Pitea.

To już druga przykra sytuacja dla rumuńskich skoków. Niedawno z powodu złych prognoz i kłopotów ze śniegiem odwołano planowane na styczeń konkursy Pucharu Świata kobiet w Rasnovie.


Antoni Cichy, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10840) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • konrad95 doświadczony
    @Sigur17 @Skokowy123

    Jak dla mnie jest to bardzo zrozumiała decyzja.
    Skoki to sport niszowy, żeby coś mieć z tego skakania, oprócz satysfakcji zawodnik musi osiągać dobre wyniki, czyli regularne punktowanie w PŚ. No chyba, że jesteś w kadrze narodowej kraju, który traktuje skoki narciarskie poważnie to możesz się w to bawić, ale w Rumunii tej sytuacji raczej nie ma. Też bym się wkurzył jakby mi związek taki numer wywinął. Masz ambicje, trenujesz a związek cię wycofuje z zawodów.
    Zresztą popatrzcie jaka jest sytuacja w Polskich skokach, dopóki zawodnik (słabo rokujący) studiuje to opłaca mu się uprawiać skoki, bo dostaje stypendia na uczelni, potem bierze się za trenerke albo zajmuje się inną branżą.

  • sosik333 doświadczony

    A po jego punktach w PK na skoczni w Kanadzie wydawało się, że jego forma może jeszcze starczyć na awans do konkursu PŚ..
    Szkoda

  • RET_RET doświadczony
    @jakledw12 @jma

    W Kazachstanie lub Korei Pd. przyjęliby ich z pocałowaniem ręki.

  • skokowy123 profesor
    @Sigur17 @Sigur17

    Dzięki, mimo wszystko trochę niezrozumiała decyzja

  • Sigur17 doświadczony
    @Sigur17 @Sigur17

    To ta wypowiedź Toroka

  • Sigur17 doświadczony

    "Kiedy musisz wybierać między studiami a egzaminami albo mieć nadzieję, że pewnego dnia ktoś będzie szanował Twoje obietnice.
    Próbowałem, udowodniłem, uważam, że nie jest to możliwe i dlatego wybieram egzaminy niż kłamstwa, niepewność i brak zainteresowania.
    Dziękuję za wszystkie wsparcie, które mieliśmy, ale i za całą winę, która nie zawiodła, oczywiście, wszyscy sportowcy.
    Szczęśliwego nowego roku dla wszystkich!"

  • skokowy123 profesor
    @Sigur17 @Sigur17

    Mógłbyś wkleić przetłumaczone to oswiadczenie Toroka?

  • Sigur17 doświadczony
    @Sigur17 @Skokowy123

    Potwierdził to na Facebooku

  • skokowy123 profesor
    @Sigur17 @Sigur17

    Zkąd info

  • Sigur17 doświadczony

    Torok właśnie zakończył karierę i wraca na studia :/

  • jma profesor
    @jakledw12 @jakledw12

    A na co mają zmienić? Na Węgry?

  • yyy profesor

    Czyli wycofali ich z zawodów, ale nie powiedzieli zawodnikom aby tam nie jechali. Ciekawe czy to za pieniądze ich podatników.

  • sosik333 doświadczony

    chamstwo

  • Stalowy stały bywalec

    No nie wierze. Jak można zrobić takie świństwo zawodnikom ,którzy marzyli o występie w TCS
    Rozumiem ,jeżeli by wycofali zawodników zaraz po Engelbergu ale nie ,jak dojechali i byli już w Ga-Pa.
    Mogli działacze wziąść przykład z Turcji ,tam chociaż stawiają na zawodnika aby się pokazał i chwała im za to ,bo to jest jednak urozmaicenie skoków.

  • jakledw12 weteran

    Niech szybko kończą kariery i dążą do sukcesu w czymś innym... Albo ewentualnie niech zmienią reprezentację. Bo niestety ale z takim "wsparciem" związku nie mają żadnych szans na cokolwiek.

  • Wojciechowski profesor
    @zimowy_komentator @zimowy_komentator

    Powiem szczerze, że gdzieś z 25 lat temu to i nasi skoczkowie marzyliby o takim "pokonaniu Ipcioglu". I co gorsza, też nieraz z takich samych powodów ("unikamy kompromitacji") mało po tym świecie skoków jeździli...

  • mc150193 weteran

    Myślałem, że w Polsce dzieją się dziwne rzeczy. Ale widzę, że świat jest naprawdę mały. Bo to co mówią skoczkowie to jest rzeczywiście kompromitacja rumuńskiego związku narciarskiego. Do tego niesamowicie ciepła zima spowodowała, że konkursów PŚ kobiet w Rasnovie znowu nie będzie, bo drugi raz z rzędu. Więc może Rasnov od FISu dostać solidnego bana, a dokładniej od Pani Chiki Yoshidy. Nie wiem kto wymyślił taką lokalizację skoczni. Przecież tam ledwo zorganizowano MŚJ przy temperaturze ponad plus 20 stopni... na lata wyszła fuszerka, bo w tym momencie na tej skoczni można skakać tylko latem.

  • Henning stały bywalec
    @Tomeson @Tomeson

    Łatwo mówić, to nie są małe koszta

  • Patryk_185 początkujący

    Serio cieszy was że skoki zamiast się rozwijać w niektórych krajach upadają ? Skoki Narciarskie co by nie mówiąc to sport niszowy, w niewielu krajach się go uprawia, jeszcze mniej prezentuje "jakiś" poziom. Zawsze fajnie widzieć Francuzów, Kanadyjczyka, Bułgara czy Turka na zawodach niż wiecznie te same nacje.

  • Tomeson weteran
    @Tomeson @drabi

    Aha, serio?! To w takim wypadku miałbym ten zwiazek gdzieś i sam organzował i finansowal sobie wyjazd na zawody.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl