FIS
fot. FIS
Zaplanowane na miniony weekend zawody z cyklu Pucharu Świata Pań w Rasnovie otrzymały nowy termin. Międzynarodowa Federacja Narciarska poinformowała, iż najlepsze skoczkinie świata do Rumunii udadzą się na początku marca.
FISPowodem rezygnacji ze styczniowego terminu były zbyt wysokie temperatury i problemy ze zgromadzeniem przez organizatorów wystarczającej ilości śniegu. Rumuńska federacja, w porozumieniu z FIS, postanowiła przejąć pierwszy weekend marca, który w tegorocznym kalendarzu PŚ Pań pozostawał wolny. Dla sportsmenek będą to pierwsze konkursy po powrocie z XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu.
Obiekt Trambulină Valea Cărbunării (HS97) po raz czwarty w historii będzie gościł tego typu zawody. W sezonie 2015/2016, w okręgu Braszowa, miały się odbyć zmagania wieńczące walkę o Kryształową Kulę, ale wówczas, podobnie jak w tym roku, na przeszkodzie stanęła iście wiosenna aura. Czterokrotnie wygrywała tu Sara Takanashi, a po razie Maren Lundby i Daniela Iraschko-Stolz. Oficjalny rekord należy do tej pierwszej, która w 2014 roku uzyskała 100,5 metra.
Aktualnie czołowe skoczkinie są w drodze do Japonii, gdzie przez dwa najbliższe weekendy stoczą boje na obiektach normalnych w Sapporo i Zao. Liderkami klasyfikacji generalnej są Lundby i Katharina Althaus. Norweżka oraz Niemka mają na swoim koncie po 360 punktów. Trzecia Takanashi traci do nich już 140 "oczek". Kliknij >>>TUTAJ<<<, aby zobaczyć klasyfikację generalną PŚ Pań 2017/2018, a także >>>TUTAJ<<<, aby zapoznać się z całym kalendarzem bieżącej edycji.
Do Japonii nie wybierają się reprezentantki Polski, które ostatnio mierzyły się w Mistrzostwach Tatrzańskiego Związku Narciarskiego. Rezultaty tego wydarzenia znajdziecie >>>TUTAJ<<<.
-
mc150193 weteran
Niech FIS w końcu przestanie się kompromitować!!! Co da przeniesienie PŚ na marzec? Zresztą chyba raz było to przerabiane, że PŚ w Rasnovie miał być w marcu i został odwołany z powodu braku śniegu. Więc dla mnie ta skocznia to jest fuszerka i bubel w jednym. Ten obiekt podobnie jak Certak w Harrachovie też ma wadę wrodzoną - chodzi tu tym razem o temperatury powietrza. Bez pozdrowień dla pani Yoshidy.
-
Wojciechowski profesor
@pawel96 @pawel96
Pewnie tak, ale przynajmniej zawsze można powiedzieć, że dostali drugą szansę. A że położenie kompleksu w Rasnovie jest, jakie jest, to i ze śniegiem różnie bywa.
-
pawel96 profesor
W styczniu ciepło i bez śniegu, a w marcu? w marcu może być podobnie, chyba wszyscy pamiętamy lutowe MŚJ w Rasnovie.
-
Stinger profesor
@Stinger @Mikolaj1
Tzn. w porównaniu do poprzednich lat to wcale ten kalendarz nie jest krótki ale chodziło mi ogólnie, że jak na 4 miesiące walki zimą wcale nie jest tych zawodów tak dużo i śmiało mogłoby być więcej tak jak i u panów z tym, że u panów jest całkowita przesada z drużynowymi.
-
Mikolaj1 weteran
@Stinger @Stinger
Czy ja wiem czy krótki.O ile mi sie wydaje to jest najwięcej konkursów w historii.tylko 3 czy 4 konkursy mniej indywidualnych od mężczyzn.Skoki kobiet na szczęście się rozwijają Takanashi juz nie dominuje.Przez co puchar jest ciekawszy.
-
Stinger profesor
Bardzo dobrze, że przenieśli te zawody na marzec ponieważ kalendarz pań i tak jest dosyć krótki, a po IO w sumie były tylko 3 konkursy więc będzie nieco ciekawiej.
Z drugiej strony zastanawia mnie co teraz wydarzy się w Japonii ponieważ Sara Takanashi ma dosyć sporą stratę w kl. generalnej PŚ, a tam są 4 konkursy.
Jeśli Japonka nic nie odrobi do Norweżki i Niemki, a co "gorsze" jeszcze straci to już będzie ekstremalnie ciekawie w tym sezonie w PŚ.
Swoją drogą IO coraz bliżej i jestem bardzo ciekaw formy Cariny Vogt - czy znowu na najważniejszej imprezie sezonu pokaże wszystkim, że jest najlepsza? -
kate28 bywalec
Chyba, że znowu nie będzie śniegu...
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się