ZIO w Pjongczangu: Maren Lundby ze złotym medalem

  • 2018-02-12 15:48

Maren Lundby nie zawiodła. Liderka Pucharu Świata wytrzymała presję i triumfowała w konkursie pań na normalnej skoczni na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu (HS109). Reprezentantka Norwegii wywalczyła złoty medal dzięki próbom na odległość 105,5 m i 110 m. Srebro dla Niemki Kathariny Althaus, a brąz dla Japonki Sary Takanashi.

12.02.2018 - Podium IO Pań w Pjongczangu12.02.2018 - Podium IO Pań w Pjongczangu
fot. Tadeusz Mieczyński

W pierwszej serii konkursowej najlepsza była Maren Lundby. Norweżka poszybowała w nie najlepszych warunkach na odległość 105,5 m i wyprzedzała o 2,2 punktu Niemkę Katharina Althaus (106,5 m). Trzecie miejsce, ze stratą 5,1 pkt. do liderki, zajmowała Sara Takanashi (103,5 m).

Czwarta na półmetku Irina Awwakumowa (99 m) miała już stratę 5,6 pkt. do miejsca na podium. Piąte miejsce zajmowała Daniela Iraschko-Stolz (101,5 m), a szóste - broniąca tytułu, Carina Vogt (97 m).

W czołowej dziesiątce pierwszej serii sklasyfikowane były również Nika Kriznar (101 m), Juliane Seyfarth (102,5 m), Yuki Ito (94 m) i Ramona Straub (98,5 m).

Pierwszą rundę konkursową przeprowadzono w całości z 25. belki.

W finale Maren Lundby odleciała swoim rywalkom. Skacząc z najniższej, 22. belki, Norweżka wylądowała na 110 metrze i wywalczyła tytuł mistrzyni olimpijskiej! Srebrny medal przypadł Katharinie Althaus (106 m), która do triumfatorki straciła 12 punktów. Na najniższym stopniu podium stanęła Sara Takanashi (103,5 m).

Tuż za medalową trójką sklasyfikowane zostały Irina Awwakumowa (102 m), Carina Vogt (101,5 m) oraz Daniela Iraschko-Stolz (99 m). Siódma była Nika Kriznar (104 m), ósma Ramona Straub (98,5 m), a dziewiąta - Yuki Ito (93 m). Pierwszą dziesiątkę zamknęła Juliane Seyfarth (90 m).

Na dwudziestej dziewiątej pozycji konkurs ukończyła Abby Ringquist (77,5 m i 91 m). Amerykanka tym samym zakończyła swoją sportową karierę.

Finałową serię rozpoczęto z 25. belki, ale po dwóch skokach skrócono rozbieg do 23. platformy, by po następnych trzech próbach wydłużyć go do 27. belki. Daniela Iraschko-Stolz, Irina Awwakumowa i Sara Takanashi oddawały swoje próby z 25., Katharina Althaus z 23., a Maren Lundby z 22. platformy.

Podobnie jak sobotni konkurs mężczyzn, również i poniedziałkowa rywalizacja pań była rozgrywana w niekorzystnych warunkach wietrznych. Wiatr kilkukrotnie zmieniał kierunek, zaś w trakcie zawodów następowały kilkuminutowe przerwy.

Złoty medal olimpijski to największy sukces w dotychczasowej karierze Maren Lundby. Norweżka ma w swoim dorobku również m.in. srebrny medal w rywalizacji drużyn mieszanych z MŚ w Falun (2015), a także jedenaście zwycięstw w zawodach Pucharu Świata. Triumfatorka z Pjongczangu zmierza również po Kryształową Kulę za trwający sezon.

Dzisiejsze medale Maren Lundby i Sary Takanashi to pierwsze olimpijskie krążki w skokach narciarskich pań dla reprezentacji Norwegii i Japonii. Lundby jest ponadto pierwszym norwskim indywidualnym mistrzem olimpijskim w skokach (bez względu na płeć) od czasów triumfu Larsa Bystoela na normalnej skoczni w 2006 w Turynie.

Dla skoczkiń to już koniec rywalizacji na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu. Teraz czeka na nie powrót do Pucharu Świata, w którym najbliższe zawody zaplanowano na 3-4 marca w Rasnovie (HS97).

Na igrzyskach zostają jeszcze mężczyźni, którzy teraz przeniosą się na dużą skocznię (HS142). W środę odbędzie się pierwsza sesja treningowa. Konkursy zostały zaplanowane na sobotę, 17 lutego (indywidualnie) i poniedziałek, 19 lutego (drużynowo).

WYNIKI KONKURSU:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (18643) komentarze: (133)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Zwolennik_Kobiet bywalec
    @madrek @madrek

    Sugeruję, że jest lepszym i bardziej utalentowanym, ale w słabej i biednej kadrze niewiele mu to da.
    Bez odpowiednich funduszy, wsparcia, możliwości testowania kombinezonów, trenowania tam gdzie chcą i kiedy chcą, na pewno by się zmarnował, tak jak Koudelka.
    Np. Kruczek opowiada że w takiej kadrze Włoch (a są biedniejsze) nie ma mowy na testowanie kilku(nastu) kombinezonów, tylko skaczą w tym co kupili, technologicznie też są zacofani.
    To nie jest tak, że w federacjach słabiej dotujących skoki nie ma talentów, tylko nie mają obecnie szans się rozwinąć i ewentualnie kiedyś eksplodować. Kiedyś było nieco łatwiej, przebiły się talenty Jandy, Kuettela czy megatalent Ammanna. I też nie bez problemów, Czech miał dużo szczęścia, że spotkał Bajca, Kuettel przez pierwsze 8 lat startów uciułał 450 pkt zanim eksplodował, a zawsze było wiadomo że ma papiery na sukcesy podobnie jak Janda. Można powiedzieć, że zaczął na dobre latać dopiero po tym jak Simi swoimi sukcesami przyprowadził do kadry sponsorów. Dzisiaj w kadrze Finlandii to nie wiem, czy taki talent jak młody Ahonen miałby szansę na rozwój i sukcesy

  • Styrian weteran
    @madrek @pawelf1

    ale to jakos nie jest tak . Jedne sa ze lekkie a inne za ciezkie ?!
    Sorry , ale jakis dziwny ten "problem" . Nie zebym byl zlosliwy , ale to sa ludzie ktorzy STUDIOWALI wychowanie fizyczne wiec powinni sie na tym znac , trudno mi sobie wyobrazic zeby 15 czy 16 latka miala jakas wiedze na temat sportowej diety - ogolnie w tym wieku wiedza jak i doswiadczenie sa niewielkie i to w kazdej dziedzinie zycia - dlatego wszyscy ( AUT-GER-JAP-FIN-FRA-RUS-ROM-NOR-HUN-CHN-KOR-USA-CAN etc ) zatrudniaja ludzi ktorzy sie na tym znaja . Wiec co ? Zatrudnili idiote ? Naprawde myslisz ze jedne sie glodza a drugie opychaja czym popadnie ? Nikt nie ma problemu tylko Polacy ?!
    Cos tu nie tak .
    Na zdjeciach z zawodow ( w tym roku ) nie wygladaja ani na grube ani jak pilka . Natomiast plotka glosi ze Joanna Kil musiala przyciac narty bo jest za lekka !
    Niech sie pan Hankus douczy a pozniej bierze za sport wyczynowy - prowadzenie lekcji WF to za malo niestety zeby trenowac kadre , obojetnie w czym .

  • madrek doświadczony
    @madrek @pawelf1

    No przecież napisałem, że zapewne faktycznie są te 2-3 kg za ciężkie. Pretensje mam raczej o sposób w jaki jest to ogłaszane. To nie są faceci, którym jak powiesz, że są za grubi, to się nie przejmą. To są dziewczyny w wieku nastoletnim. Do wiadomości publicznej powinno być to podawane w delikatniejszy sposób. Poza tym nie jestem z tych, co uważają, że zawodnik zawsze ma rację. Być może są wśród naszych skoczkiń takie, którym wystarczają zagraniczne wycieczki i ostatnie miejsca w zawodach. Ale nie wierzę, żeby w tek kilkuosobowej grupie dziewczyn nie było ani jednej, która ma duże ambicje, naprawdę chce coś w tym sporcie osiągnąć i ciężko w tym celu trenuje. Talentu też chyba im nie brakuje, Karpiel i Rajda już pokazywały, że stać je na porządne skakanie.

  • pawelf1 profesor
    @madrek @madrek

    A ty myślisz ,że oni dziewczynom nie mówili? Pewnie trują im bez przerwy . Tylko co z tego , nie ma kto ich wygryź z kadry , więc mogą robić co chcą . A spróbowali by jakąś wywalić z kadry za to . Przecież "znafcy" zjedli by ich żywcem .
    Tu są tacy , dla których zawodnik zawsze ma rację a trener nie i kropka.
    Zabawne jest to ,że jak parę miesięcy temu Tajner wspomniał o nadwadze dziewczyn to był tu strasznie hejtowany . A teraz się okazuje ,że doskonale wiedział co mówi...:)

  • madrek doświadczony
    @madrek @Zwolennik_Kobiet

    Sugerujesz, że Stoch nie jest lepszym, bardziej utalentowanym zawodnikiem od Koudelki ?

  • madrek doświadczony
    @madrek @Zwolennik_Kobiet

    Ale Zografski na wszystkich treningach pokazywał, że ma tu formę na top 20. Jego miejsce to nie kwestia warunków. Zresztą kilka lat temu regularnie zajmował wysokie miejsca. Jak widać kombinezon mu w tym nie przeszkadzał.
    Czemu powołujesz się na Jandę ? Koudelka największe sukcesy odnosił 2-3 lata temu. Od tamtego czasu aż tak wiele się w kombinezonach nie zmieniło. Teraz Koudi skacze słabiej, bo po prostu jest w słabszej formie. Kiedy był w świetnej formie, potrafił dość regularnie wygrywać konkursy. Znowu, jak widać, kombinezon nie stanowił przeszkody.

  • madrek doświadczony
    @madrek @Gaczo

    Ok, tak pewnie jest. Natomiast można by to powiedzieć delikatnie, domyślam się, że dziewczynom zależy na tym, żeby tą wagę mieć optymalną. Nie trzeba od razu walić z grubej, nomen omen, rury i gadać, że są grube. Kot stwierdził wręcz, że wyglądają jak piłka.

  • Gaczo stały bywalec
    @madrek @madrek

    Tu sprawa zapewne rozbija o 2-3 kg, a nie o 20 - 30, więc tego na zdjęciach nie zauważysz.

  • Aaabbbb profesor
    @Aaabbbb @salto_de_esqui

    Dokładnie. Mam podobne skojarzenie.

  • salto_de_esqui weteran
    @Aaabbbb @Aaabbbb

    A niby górale.

  • Aaabbbb profesor

    Właśnie przeczytałem na onecie, że trener Długopolski skarży się na wagę naszych zawodniczek. Być może ktoś już o tym pisał wcześniej, ale zaczynam odnosić wrażenie, że w PZN pracują jakieś lale, które rozwiązują problemy kadrowe za pomocą wywiadów i facebooka. Małysz płacze, Długopolski płacze, Ziobro płacze, jeden na drugiego się skarży do prasy. Baby, nie faceci.

  • Zwolennik_Kobiet bywalec
    @madrek @madrek

    Wspominasz o Lewisie Hamiltonie w słabym bolidzie. Oczywiście że byłby na końcu, za wszystkimi lepszymi bolidami.
    Ale twierdzę, że Stoch np. w kadrze Czech wygrałby też mniej więcej tyle co Koudelka, czyli nic, poza pojedynczymi paroma konkursami więcej może.
    Jeszcze w czasach kiedy sukcesy święcił Janda to może coś ponadto, ale nie obecnie.

  • Zwolennik_Kobiet bywalec
    @madrek @madrek

    No właśnie Bułgar nie jest w stanie skakać na poziomie drugiej dziesiątki. Jeden na wiele wyjątków tego nie zmieni, był dobrze przygotowany gatulacje da Zupana którego fanem nie jestem ale być może to jego zasługa), poza tym był unikalny wiatr pod narty W talent Zografskiego nikt chyba nie wątpi. To samo Boyd_Clowes który nie jest nielotem, czy Bickner. On ma większe szanse na mamucie gdzie też można nadrobić braki i te nacje "wykluczonych" potrafią się odgryzać.

  • dastin84 bywalec
    @break90 @break90

    Dziesiątki dyscyplin na IO, a tylko skoki trzymają pewien poziom. Mniej narzekania, mamy wielu bardzo dobrych zawodników, którzy łapią się do TOP 10. W innych dyscyplinach nie było nigdy takich efektów.

  • break90 weteran
    @Ryszard_ @Mc15011

    Niestety, coś mi się wydaje, że Tajner stołka nie wypuści. Jeśli już, to wybiorą Małysza, co będzie chyba jeszcze gorszym rozwiązaniem. Niestety, Adam skoczkiem był wybitnym ale jako dyrektor potrafi tylko ładne słówka do kamery mówić i udawać, że wszystko jest cacy - jak jak polo przekazał. Tam jest potrzebna rewolucja, całkowita zmiana wszystkich ludzi odpowiedzialnych za narciarstwo w Polsce. Mieliśmy wielki potencjał w postaci Małysza i Kowalczyk i wszystko zostało zaprzepaszczone. Jest już chyba naprawdę ostatni dzwonek na to aby wykorzystać hype na skoki w Polsce i coś zrobić. No ale ważniejsze, żeby przytulić troszkę pieniążków póki dają. Pierd... PRLowska mentalność to coś, czego szczerze nienawidzę.

  • Mc15011 doświadczony
    @Ryszard_ @Ryszard_

    Brawo masz u mnie lajka. Natomiast taka żenująca sytuacja w pznie będzie trwać do marca, bo przecież będą nowe wybory więc spokojnie. Może ktoś inny będzie prezesem pznu.

  • wdzw222 początkujący

    pare razy ogladalem skoki na eurosporcie i sluchalem w studio jakuba kota. widac ze pojecie o skokach ma i wypowiada sie bardzo rzeczowo. co do skokow pan to cos na pewno jest nie tak bo mamy kilka skoczkin ktore teraz sa w tragicznej formie. ten sezon na pewno juz stracony i na kolejny powinny byc zmiany w sztabie trenerskim. nie ma zadnych postepow do tej pory a nawet jest jeszcze gorzej.

  • damrs22 stały bywalec
    Jakub Kot

    Jakub chyba czyta skijumping.pl XD.
    A i od jutra pewnie będzie z pewnym znanym dyrektorem na "Pan".

  • Wojciechowski profesor
    @NiebywalyMike @NiebywalyMike

    Ale co to za porównanie, jeśli mężczyzn startuje ponad 55, a kobiet ledwie 35? To jest przepaść.

  • NiebywalyMike bywalec

    Nie interesuje się szczególnie kobiecymi skokami, raczej z doskoku obejrzę, ale smutne jest to, że żadna nasza reprezentantka choćby nie zbliża się do poziomu olimpijskiego, co wsród mężczyzn nawet przeciętny Estończyk ma realne szanse na występ w 1 serii olimpijskiej. Nawet w najwiekszych latach posuchy czyli śrdoku lat 90 nasza Reprezentacja wystawiała mizernego lecz rzekomo utalentowanego Skupnia. Az się boje pomysleć jaki nędzny poziom reprezentują nasze zawodniczki na tle Lundby lub Takanashi.
    Pamiętajmy też, że ewentualne prawo startu to jedno ale przyzwoity wynik nie kompromitujący to drugie,

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl