ZIO w Pjongczangu: Leyhe i Johansson najlepsi na treningu, Stoch w czołówce

@CRIMSON @equest

Co do nabierania prędkości to pełna zgoda, sprinterzy są mocno zbudowani. Co do skoczków to pudło, bo przecież tu też dochodzi faza lotu która jest dużo ważniejsza niż dojazd do progu, pomijając fakt że zły dojazd to złe wyjście z progu - złe wejście w fazę lotu.

Napisałem że przy wyliczeniu przyspieszenia używa się współczynnik tarcia, a do jego wyliczenia używa się masy. Czy mówię nieprawdę?

@CRIMSON @crimson

No ale ktoś tu poruszył też dobrą uwagę, skoro masa nie wpływa na prędkość przy zjeździe to dlaczego na przykład saneczkarze są tak dobrze zbudowani? O co tu chodzi :)

Jeżeli masa miała by taki wpływ, to skoczkowie byli by tak samo "napakowani" jak saneczkarze.
Spróbuję Ci tę wątpliwość wyjaśnić.
Saneczkarz w początkowej fazie zjazdu nabierając prędkości, odbijają się rękoma od toru
aby zwiększyć prędkość. Stąd to "napakowanie" chyba to wystarczy.

Jeszcze celem uzupełnienia.

W trakcie dyskusji z kolegą @pawelf1 pojawił się termin swobodnego spadku.
Otóż w skokach praktycznie nie występuje. Zdarza się to tylko w wprzypadku
upadków, spadania na bule, wymuszonego lądowania.

Po wyjściu z progu zawodnik uzyskuje energię która jest sumą
energii uzyskanej z prędkości i odbicia skoczka na progu.

Wykonując skok zawodnik musi uzyskać siłę nośną, którą tworzy
różnica ciśnień powietrza, pod skoczkiem i nad skoczkiem.
Skok trwa tak długo na ile wystarcza uzyskanej energii.
Skoczek w trakcie skoku oddaje tę energię do ośrodka.

@CRIMSON @ZKuba36

:D:D:D to z mojego ortograficznego babola.
Oczywiście masz racje. Przyznam, że nie wiem jak to się stało.

Chyba za bardzo skupiałem się na walce z forum odnośnie
wyświetlania wzorów. Dzięki za sarkastyczne zwrócenie uwagi ^^.

@CRIMSON @crimson

Oczywiście można z całą pewnością tak powiedzieć.
Przy wyliczania przyspieszenia skoczka na rozbiegu masa nie ma żadnego udziału.
Nic nie jest ukryte.

Gdyby masa miała wpływ wprost proporcjonalny,
czyli zwiększała przyspieszenie to występowała by w liczniku wzoru.

Gdyby masa masa miała wpływ odwrotnie proporcjonalny,
czyli zmniejszała przyspieszenie to występowała by w mianowniku.

Ale masa nie występuje we wzorze na przyspieszenie.

@CRIMSON @equest

Nie wiedziałem że moją wypowiedzą wytoczę taką zażartą dyskusję :D Jak napisałem z fizyki jestem słaby więc mądrzyć. Patrząc jednak na twój wzór to masz jednak po części rację. Jednakże we współczynniku tarcia znajduje się ukryta masa, której jednostki jednak później się skracają. Dlatego też czy można w pełni powiedzieć, że prędkość skoczka nie zależy od masy, skoro masa wpływa na współczynnik tarcia?:)
Przyjmując jednak założenie, że skoczkowie jadąc po rozbiegu tak samo prowadzą narty i mają takie samo smarowanie, to ostatnią składową zostaje opór dynamiczny. Nie powinien on się chyba diametralnie różnić dla skoczków, no chyba że za porównanie przyjąć najniższego z najwyższym w stawce :) Problem jest więc chyba w tym jak szeroko skoczek prowadzi narty, czy w torach uderza o bandy oraz jakie ma smarowanie.
No ale ktoś tu poruszył też dobrą uwagę, skoro masa nie wpływa na prędkość przy zjeździe to dlaczego na przykład saneczkarze są tak dobrze zbudowani? O co tu chodzi :)
Laicy jesteśmy a ludzie się tu mądrzą i uważają się za mądrzejszych od trenerów, a najprostszych rzeczy nikt tu wprost nie wytłumaczył jeszcze.

in minus in plus czy teraz będzie daleko tak tak tak

@Krzych @StrasznyRybolakOtchlani

Ja też się przekonałem, że lepiej pisać pozytywne komentarze bo inaczej zaleje Cię fala nienawiści itp. Każdy ma prawo do wyrażania swoich myśli co sądzi na dany temat. Po prostu trzeba uszanować nawet te negatywne komentarze niekiedy brutalnie mówiący prawdę. A sport to jeden wyścig zbrojeń gdzie wygrywa najlepszy.

@CRIMSON @equest

Skocznie nie mają własnych kont. Jeżeli mają , to raczej organizatorzy mają konta (w bankach).

@Krzych @Krzych

Więc sam przyznajesz, że na razie brak ci argumentów za oszustwem...

A jeśli ktoś udowodni, że ich kombinezony w PŚ 17/18 były nieregulaminowe to pierwszy się przed tobą pokajam.

@Krzych @Krzych

Tak Tak Norwedzy działają zgodnie z regulaminem, tak samo w biegach :-) i w innych sportach zimowych

@Krzych @StrasznyRybolakOtchlani

Prawda się sama obroni i w kolejnych miesiącach, latach potwierdzą się moje słowa.

@Krzych @Krzych

(...)

-----------------------uwaga-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dyskusja przeradza się w kłótnie. Użytkownik ma prawo do swobodnego skomentowania treści newsa.
Wyraźnie zastrzegł, ze nie życzy przedłużania dyskusji w tym tonie. Proszę uszanować jego wolę.
Jeżeli jego wpisy są trudne do strawienia polecam opcje ignoruj.
 

[Moderowany (21254) / 2018-02-14 22:43:59]

@Krzych @StrasznyRybolakOtchlani

Powiem krótko.

Nie znasz mnie, więc nie oceniaj czy chcę osiągnąć to co wymieniłeś bo po prostu tego sobię nie życzę.

Nie powiedziałem w żadnym swoim komentarzu coś w twoją stronę a ty skrupulatnie uderzasz w moją osobę.

Takie mam zdanie i jego nie zmienie. Kombinowanie ze sprzętem jest jedno.

Jeżeli chcesz wybielać kłamstewka to twoja sprawa. Każde kłamstwo małe czy duże to kłamstwo.

Siedź w swoim zadufaniu jak chesz ale NIE NARZUCAJ MI SWOJEJ PYCHY. ŻEGNAM!

@Krzych @Krzych

Tu nie szło o rację twoją-moją, poprosiłem cię abyś wyłożył argumenty na podstawie których nazywasz norweskich skoczków oszustami, ty tych argumentów nie masz. Próbowałeś usprawiedliwić świetne rezultaty Norwegów jakimiś rzekomymi szachrajstwami, jednak rzucasz tylko słowa na wiatr i same puste zarzuty. (...). Albo celowo podgrzewasz złe emocje, których w tej dyskusji i tak jest pełno, bo jest tu wielu takich którzy wyładowują jakieś międzynarodowe frustracje oskarżając wszystkie związane ze skokami persony poza Polakami (i może Japończykami ;)). Tak czy inaczej, wobec nieprzedstawienia racjonalnych kontrargumentów, twoje stwierdzenie "nie wierzę w żadną super formę Norwegów, dla mnie to zwykłe oszustwo i nazywam rzeczy po imieniu" pozostaje jedynie niczym nie popartym wytworem twojej wyobraźni, cbdu

[Moderowany (21254) / 2018-02-14 22:32:44]

@Krzych @StrasznyRybolakOtchlani

Źle mnie zrozumiałeś, mówię o sporcie, gdzie przewagę się osiąga poprzez większe pieniądze. (Trochę to przypomina wówczas formułę jeden).

Polskie buty to myślę, że to trochę takie psychologiczne gadanie Adama a jest tam niewiele albo wcale czegoś ekstra. Mogę się oczywiście mylić.

Ja bym bardzo prosto wyrównał kombinacje wszelkich drużyn:
- wszyscy skaczą w takich samych kombinezonach z takiego samego materiału,
- wszyscy skaczą w takich samych nartach, wiązaniach, butach, kaskach.

To chyba byłoby najbardziej sprawiedliwie. Mam prawo mieć swoje zdanie i nie karzę ci, żebyś go przyjął

Nie lubię sportu gdzie rządzą pieniądze a że dziś jest tego większość to wolę te sporty gdzie te zjawisko jest w jak najmniejszym wymiarze.

Dlatego też powiedziałem raz takie zdanie, że polscy skoczkowie i tak skaczą super uwzględniając niskie nakłady jakie są przeznaczane na ten sport w porównaniu z Niemcami, Austrią, Norwegami.

Kończąc już kochany kolego pozostań przy swoim zdaniu a ja przy swoim. Niczego nie zamierzam narzucać. Muszę wracać do pracy bo jeszcze jej sporo zostało, choć może jak się uda to jeszcze się odezwę.

@Krzych @Krzych

"Podobnie pewnie będzie z Norwegami"

Ta dyskusja zaczęła się od tego, że póki nie masz żadnych argumentów, że coś ze sprzętem Norwegów jest nie w porządku to nie masz podstaw nazywać tego oszustwem.

Nie możesz stawiać analogii między Austriakami wtedy i Norwegami teraz dlatego, że skoki się diametralnie zmieniły od tamtego czasu, można powiedzieć że wtedy była w tej dyscyplinie częściowo wolna amerykanka, natomiast przez te wybryki wszystko teraz jest ściśle wyliczone i pilnowane, co za tym idzie nie ma marginesu dla oszukiwania na powierzchni nośnej kombinezonu. Notoryczny brak dyskwalifikacji Norwegów w tym sezonie (poza 1) jest wystarczającym dowodem regulaminowości. No chyba, że będziemy myśleć teoriami spiskowymi...

Wytłumacz mi jeszcze, bo uciekłeś od odpowiedzi: czemu "pseudo-wyścigową" komercją nazywasz udoskonalanie kombinezonów w Norwegii, a polskie "super buty" i to drugie "ekstra niewiadomoco" już są w porządku? Pełno dziur w twoim rozumowaniu

Dlaczego nie mogę

Austriacy też coś wymyślili i korzystali z tego parę lat.

Podobnie pewnie będzie z Norwegami, dopóty ktoś wymyśli coś lepszego.

Nic w tym złego, że chciałbym aby sport pozostał sportem a nie na zasadzie ten co ma większe pieniądze, to ma przewagę bo to już nie jest sportowa rywalizacja a psedu-wyścigowa komercja sportowa.

@Krzych @Krzych

Nieprawda, nie przeczę że Austriacy mieli krok w kolanach, przepisy dotyczące kombinezonów zmieniły się od tamtej pory już wiele razy i teraz jest to dokładnie sprawdzane. Nie możesz stawiać analogii między tamtą sprawą a obecnym sprzętem Norwegów.

@Krzych @StrasznyRybolakOtchlani

Według twojej teorii Austriacy też nie kręcili kiedyś, Amman tak samo.