Kamil Stoch: Chciałbym, aby Stefan Horngacher dalej prowadził naszą reprezentację

  • 2018-02-19 19:30

Kamil Stoch Koreę Południową opuści z dwoma medalami XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu. Do indywidualnego złota z dużej skoczni, dziś 30-latek do swojego dorobku dorzucił drużynowy brąz.

- Medal w drużynie smakuje inaczej. To dla nas historyczny wieczór. Z całego serca dziękuję całej ekipie. Skaczącym chłopakom, a także Piotrkowi Żyle, którego postawa jest godna podziwu. Wspierał nas i był wspaniałym duchem zespołu. Słowa uznania należą się też trenerom i pozostałym członkom sztabu szkoleniowego za ich pracę.

- Nawiązaliśmy dziś walkę. Na półmetku było bardzo blisko, ale taki jest sport. Toczyliśmy bój do ostatniego skoku i ostatniej setnej sekundy lotu. Ostatecznie wywalczyliśmy brązowy medal. Byłem trochę zawiedziony, bo wiedziałem, że ten skok nie był czysto trafiony na progu. Był wykonany super technicznie z dużą energią, dzięki czemu zdołałem jeszcze ulecieć tyle metrów. Tak bywa. Każdy z nas dał dziś z siebie maksimum możliwości. Przed finałową próbą, jak przez każdym istotnym występem, było dużo adrenaliny. Starałem się robić to, co umiem najlepiej.

Jak można porównać zeszłoroczne złoto z Lahti do krążku zdobytego w poniedziałek? - Każdy medal, zwłaszcza w drużynie, to zasługa szeregu osób. To ogromna nagroda dla nas. Ranga wydarzenia czy kruszec, z którego wykonany jest krążek, nie mają znaczenia, bo polskie skoki musiały latami czekać na takie chwile. Jest pięknie!

- Przed powrotem do Polski, korzystając z wolnego czasu, chciałbym jeszcze zobaczyć zawody "Big Air" na konstrukcji, którą postawiono na przeciwko skoczni. Wniosek płynący z tych igrzysk jest taki, że trzeba walczyć do końca i nigdy się nie poddawać. Poza skocznią, z tych igrzysk zapamiętam... monotonne jedzenie <śmiech>. Jedzenie tutaj jest w porządku, ale monotonne <śmiech>. Wolontariusze są tutaj na mistrzowskim poziomie. Każdy się uśmiecha i pomaga. Oczywiście, ze strony organizacyjnej usilnie dałoby się czegoś doczepić, ale z naszej strony jest wszystko w porządku.

Czy trzykrotny mistrz olimpijski podejmował już temat przyszłości współpracy ze Stefanem Horngacherem? - Nie. Skupiamy się na tym, co jest teraz. Jeszcze musimy dokończyć bieżący sezon. Chciałbym, aby Stefan prowadził dalej naszą reprezentację, ale to jest jego decyzja. Myślę jednak, że w najbliższym czasie nie zmieni kadry, którą kieruje.

Korespondencja z Pjongczangu, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15449) komentarze: (89)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • cocok stały bywalec

    Austria już zapowiedziała, że będzie walczyć o Stoeckla, Schustera i Horngachera. Obawiam się, że mogą nam zabrać trenera.

  • Aaabbbb profesor
    @Bojkot1970 @dervish

    To nie są żadne problemy w zderzeniu z moim: otóż przewijając wpisy na forum sj niechcący wcisnąłem opcję: ignoruj właśnie Tobie :).
    Więc musiałem wejść w edycję swego profilu i wyczyścić ignory.

    I znowu mam roboty na pół godziny :)

  • kolega96 doświadczony

    Niby bycie liderem drużyny zobowiązuje, ale ja nie operowałbym tu w ogóle kategorią winy. Stoch zdobył najwięcej punktów, równie dobrze pozostali mogliby po metrze dorzucić, prawda?
    I nie piszę tego w kategoriach zarzutu, bo uważam, że wszyscy wytrzymali presję, oddając skoki na miarę aktualnej dyspozycji. A nawet lepiej - tu nawiązuję do Maćka, który szukał w Korei optymalnych rozwiązań. I walcząc z samym sobą udźwignął odpowiedzialność, oddając najlepsze swoje skoki na igrzyskach. Klasa sama w sobie.
    Przed zawodami większość zakładała, że sprawa medali rozegra się miedzy tymi trzema drużynami. Oraz - że Norwegowie są (w aktualnej dyspozycji!) poza zasięgiem (chyba, żeby jakiś wypadek). I tak też się stało. Walka z Niemcami była wyrównana i do końca, zdecydowały niuanse, ale też - według przyjętych zasad oceniania - Niemcy wygrali uczciwie (to w odpowiedzi na teorie spiskowe "LW1916").

  • salto_de_esqui weteran

    Patrząc z perspektywy Horngachera, gdybym był na jego miejscu, to jest to najlepszy moment na pracę z inną kadrą, z lepszym zapleczem. Z Polakami osiągnął spore sukcesy, wyrobił sobie markę i naturalnym wydaje się podpisanie kontraktu z reprezentacją Austrii, tym bardziej że teraz może spokojnie wynegocjować 4-letni kontrakt do ZIO w Pekinie. Tam jest rodzina, tam są świetne warunki. Nie tylko finansowe, nie tylko dostęp do technologii, ale przede wszystkim w sensie potencjału skoczków. Nie czarujmy się, u nas potencjału dużego nie ma, mamy kadrę pomału emerytów, a kwestię młodych skoczków niech zobrazuje fakt, że łącznie 36 skoczków wzięło udział w ostatnich MP. Horngacher przecież to widzi, a jemu nie zależy wyłącznie na pieniądzach. Jak pewnie każdy kibic chciałbym, żeby Stefan został, tyle że chęciami to wiadomo co jest wybrukowane. Niestety obawiam się, podobnie jak @Aaabbbb, że Horngacher może nowego kontraktu z PZN nie podpisać.

  • erytrocyt_ka profesor

    Tak sobie myślę... może to i dobrze, że Kamil nie zdobył w Obersdorfie złota w lotach w tym sezonie, może będzie miał dzięki temu motywację żeby przynajmniej dwa lata jeszcze poskakać.

  • dervish profesor
    @Bojkot1970 @Bojkot1970

    Ostatnimi laty można zaobserwować tendencje do przesuwania granicy wieku pozwalającego odnosić sukcesy w skokach narciarskich w górę. Więc można założyć, że jeszcze ze 2 -3 lata obecna kadra A zaspokoi nasze oczekiwania na sukcesy. Długosć tego błogiego okresu moim zdaniem mocno zależy od tego czy uda sie podpisać nowy kontrakt z Horngacherem. Boje się, ze jezeli nie zatrzymamy Pana Sztefana w Polsce to rychło będziemy mieli kilka spektakularnych decyzji o zakończeniu kariery sportowej i wtedy z dnia na dzień możemy spaść z nieba do piekła.

  • Mikolaj1 weteran
    @Bojkot1970 @Bojkot1970

    Od sezonu 2016/2017..Odkąd Horngaher odszedł z Niemiec.do nas to za niego Ljokelseoy przyszedł.

  • Bojkot1970 bywalec
    @Bojkot1970 @Mikolaj1

    To ciekawy trop - jak długo jest asystentem ?
    Musimy miec ten słynny Plan B gdyby jednak Horngaher zechciał wrócić do ojczyzny .

  • Bojkot1970 bywalec
    @Bojkot1970 @dervish

    Masz pewnie wiecej racji niż ja - zwracam uwagę na oczywisty fakt wieku naszej kadry A. Może Hula i Stoch będą skakac na tym poziomie przez 3 lata a może za rok wszystko padnie i sęk w tym aby to tąpnięcie była jak najmniejsze. Zyła najszybciej odpadnie - już teraz staje się bardzo nierówny a przecież w skokach liczy się powtarzalność

  • dervish profesor
    @Bojkot1970 @Bojkot1970

    Ale co masz na myśli mówiąc o zmianie pokoleniowej? To jest sport liczy sie forma i wyniki a nie wiek. Chcesz wysłać na wcześniejszą emeryturę najlepszych po to tylko żeby stworzyć miejsce słabszym ale młodszym?

    Mialem nadzieję, że po casusie Stefana Huli zwolennicy kultu młodości już dadzą sobie spokój ze swoja wiarą.

    Tu nie chodzi o zmianę pokoleniową tylko o zmiany systemowe. Zmiany modelu szkolenia i organizacji kadr. Przywrócenie zdrowych zasad awansu i degradacji co będzie równoznaczne ze zwiększeniem motywacji do uprawiania tego sportu. Dziś mamy system chory, demotywujący. Kiedy młody skoczek widzi, ze sama praca i wysoka forma oraz wyniki nie zawsze wystarczają, że oprócz tego trzeba mieć "plecy" u decydentów to zada sobie pytanie czy warto poświęcać czas i duże środki prywatne na uprawianie sportu czy może lepiej przeznaczyć je na kształcenie się i kreowanie własnej przyszłości w dziedzinie nie związanej ze sportem. Tam przynajmniej panują jasne i równe dla wszystkich reguły gry.


  • Mikolaj1 weteran
    @Bojkot1970 @Bojkot1970

    O ole mi wiadomo to asystentem Schustera jest chyba Ljokelseoy.Zgadzam się z tym ze trzeba odmłodzić kadre i musi być taki sezon przejściowy jednak lepiej zeby to był sezon bez MŚ i IO czyli 2019/2020.

  • Bojkot1970 bywalec

    Boje sie nieco że jednak Horngaher odejdzie. Jednak może trenować swoich i co tu mówić sukcesy też może im zapewnić. Nie ma szansy wyjać asystenta Stoeckla ? Bo asystent Schustera jest chyba bez doświadczenia ?
    Prawda, że teraz zaczną się schody - trzeba zacząć zmianę pokoleniową . Ja wiem że za rok MS i bronimy złota ale im później to rozpoczniemy, tym większa bedzie przepaść w wynikach. Niech przyszły sezon bedzie taki przejściowy - oczywiście o ile Horngaher zostanie.

  • fridka1 profesor

    Ja tam wcale nie jestem pewna czy Kamil będzie chciał skakać jeszcze 4 lata. Obstawiam max 2. On będzie chciał się skupić na rodzinie.

  • Kris1952 stały bywalec
    @stochomanka1978 @stochomanka1978

    Tyle to zarabia dobry stolarz w Austryji!!!

  • Kris1952 stały bywalec
    @rjtun @rjtun

    Delikatnie pisząc...masz nikłe pojęcie o skokach!!!

  • rjtun początkujący
    @fanstocha

    zatem proszę pokaż, w którym miejscu mojej wypowiedzi go zwyzywałem ..... przykro ale nie znajdziesz



    patrząc obiektywnie na ten Brązowy medal to trudno nazwać to sukcesem. Plan minimum to był. Wiadomo było że musiała by stać się tragedia lub jakieś wybitne skoki Słoweńców, Japończyków czy Austriaków, a zapewne jedno i drugie by skład podium był inny. Nie były znane tylko poszczególne miejsca na pudle

    Równie dobrze zamiast Stocha mógł skakać Żyła - medal brązowy i tak byśmy mieli a przynajmniej Piotrek by miał zapewnioną emeryturę za medal IO. Wtedy też inaczej byśmy patrzyli na brązowy medal


    Co do zakończenia kariery przez Stocha to cóż .... to już tuż tuż. Myślę że jeszcze 2 lata i poważnie będzie myślał o końcu. Szczerze wątpię czy będzie próbował skakać aż do kolejnych IO 2022 w Pekinie. Myślę że tam z obecnego składu zostaną tylko Kot i Kubacki. Może jeszcze Żyła. Ale i Stoch i Hula będą już wtedy zajmować się czym innym.

    Lepiej skończyć karierę należąc do czołówki niż ciułając punkciki w ostatnich latach.

  • konrad95 doświadczony
    @dervish @dervish

    Wystarczy zobaczyć wyniki indywidualne.
    Stoch miał najwyższą notę z Polaków.
    Niektórzy chyba pamiętają czasy jak Małysz poprawiał nam pozycję ostatnim skokiem, tyle że on atakował zazwyczaj 5-6 miejsce, a Kamil bronił drugiego miejsca

  • CRIMSON bywalec
    @dervish @dervish

    masz 100% racji ale ludzie myślą łopatologicznie, często bez logiki a w emocjach

  • Roxor profesor
    @dyrektor @dyrektor

    Szok! Przecież to oczywiste, że Kamil może w każdej chwili zakończyć karierę. Każdy kolejny sezon może być tym ostatnim, włączając ten.

  • wiola4697 profesor
    @dyrektor @dyrektor

    O boże, naprawdę Kamil tak myślał? Przecież ma bardzo dobry sezon. Ja zawsze z Kamilem i team Poland bez względu na wszystko ??

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl