Mackenzie Boyd-Clowes pełen obaw o przyszłość kanadyjskich skoków

  • 2018-02-21 19:40

Podczas XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu jedyny reprezentant Kanady, Mackenzie Boyd-Clowes, zaprezentował się z bardzo przyzwoitej strony, plasując się w konkursach indywidualnych na 21. i 26. miejscu. Pomimo dobrych rezultatów, sam zainteresowany twierdzi, że sytuacja w kanadyjskich skokach nie wygląda zbyt różowo.

Skoczek z Calgary na co dzień podróżuje oraz trenuje wraz z kadrą Stanów Zjednoczonych. Nie może czuć się samotny, chociaż patrząc na aspekty czysto sportowe, od pewnego czasu jest jedynym reprezentantem kadry narodowej trenera Gregora Linsiga w Pucharze Świata oraz imprezach mistrzowskich najwyższej rangi.

- To smutne, że w naszym kraju nie ma wielu innych zawodników, począwszy od mojego wieku aż po programy rozwojowe – powiedział 26-latek. – Niewiele osób zajmuje się tym sportem. Nie mamy także wystarczającej ilości obiektów. Chciałbym, aby skoki rosły u nas w siłę.

Co przyciągnęło kanadyjskiego jedynaka do tej mało popularnej w Kraju Klonowego Liścia dyscypliny? – Myślę, że gdybym usłyszał to pytanie osiem lat temu, odpowiedziałbym – chęć latania. Zawsze o tym marzyłem. W tym momencie muszę jednak powiedzieć coś innego. Tak naprawdę na skoki narciarskie natknąłem się przez zupełny przypadek – przyznał Boyd-Clowes.

Gdy w młodym wieku został zrekrutowany dzięki programowi rozwoju skoków w Calgary, nie zakochał się w tym sporcie od pierwszego wejrzenia. Pomimo to, po kilku latach rekreacyjnych treningów, ujrzał w nich nadzieję na przyszłość i skupił się na nich w stu procentach. Jego decyzja zaowocowała między innymi bardzo dobrymi wynikami osiągniętymi w zmaganiach olimpijskich w Pjongczangu.

- Miejsce w pierwszej "30" na igrzyskach? Być może dla wielu osób z zewnątrz to nie jest niesamowity wynik. Dla skoczka narciarskiego z Kanady tak naprawdę to wielka sprawa, chociaż czułem się nieco dziwnie, przebywając w wiosce olimpijskiej wraz ze sportowcami, którzy walczyli o medale. Gdybym uzyskał w tym roku takie same rezultaty, jak osiem lat temu, gdy debiutowałem na igrzyskach (w Vancouver w 2010 roku Boyd-Clowes dwukrotnie odpadł w kwalifikacjach – przyp. red.), i tak nie spotkałoby się to pewnie z wielkim zaskoczeniem ze strony kibiców.

- Skoki narciarskie są mało popularnym sportem w Kanadzie. Większość fanów ogląda je wyłącznie przy okazji igrzysk olimpijskich. W Europie sytuacja wygląda inaczej. Zmagania w skokach potrafią zgromadzić nawet 30-40 tysięcy osób. To jeden z najczęściej oglądanych sportów zimowych przez mieszkańców Starego Kontynentu. To zupełnie inny świat – stwierdził ze smutkiem członek klubu Altius Nordic Ski Club.

Rekordzista Kanady w długości lotu obawia się o przetrwanie swojej dyscypliny w Kanadzie. Jedyny ośrodek szkoleniowy znajduje się w prowincji Alberta, w Calgary.

- To bardzo istotne, abyśmy utrzymali te obiekty otwarte. Powinniśmy wspierać rozwój młodych talentów. Jeśli skocznie w Calgary zostaną zamknięte, będzie można pożegnać się ze skokami narciarskimi w Kanadzie – podsumował sytuację Boyd-Clowes.


Piotr Bąk, źródło: olympics.cbc.ca
oglądalność: (15770) komentarze: (34)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • tlen doświadczony
    @Oreo @Oreo

    a jakby "prawacką" ideologie lansował, to byłby ok?

  • wiatrhula111 weteran
    @Oreo @feniks212

    A czemu nie?

  • Goldberger początkujący
    @Oreo @Oreo

    A co mają prywatne poglądy Mackenziego do skoków narciarskich? Niech sobie chłopak lajkuje co mu się podoba. My patrzymy na niego jako na sportowca...i tylko sportowca ;-) P.S. Proszę - Nie mieszajmy polityki ze sportem...

  • Oreo profesor
    @Oreo @Rumcajs

    No ale Mackenzie miesza skoro wykorzystuje twittera i swoją relatywną popularność do promowania lewackiej ideologii :P

  • Rumcajs bywalec
    @Oreo @feniks212

    Uważam, że nie powinno się mieszać sportu w politykę i na odwrót, tyle.

  • feniks212 stały bywalec
    @Oreo @Rumcajs

    To znaczy, że uważasz, iż "mógłby sobie być i nazistą"? Bo ja nie widzę możliwości trywializowania wyznawania przez kogokolwiek ideologii zbrodniczej.

  • Rumcajs bywalec
    @Oreo @Oreo

    A może sobie być i komunistą. Nie mieszajmy sportu w politykę...

  • Oreo profesor

    Jako ciekawostkę podam że Mackenzie jest lewakiem i cały czas lajkuje pro-lewicowe tweety. Mówię to dla korwinistów, że nie powinni go lubić za to :D

  • Kubacki123 bywalec

    To co? Możemy odtrąbić

    Sukces narodowy. Żenada wstyd i hańba to poziom dziewczyn nie mówię o nich ale o tym co prezentujemy we wszystkich sportach zimowych po za skokami i tylko i wyłącznie mężczyzn. Po takich igrzyskach się wstydzę bycia Polakiem. Klasyfikacja medalowa mówi sama za siebie wyniki godne Mołdawii z całym szacunkiem dla nich

  • Aaabbbb profesor
    @Rumcajs @Rumcajs

    My, tutaj zebrani, jesteśmy zakręceni na punkcie skoków, ale znakomita większość kibicuje zwycięzcom. Gdyby, nie daj Boże, trafiły nam się 2-3 lata chude, to nagle okazałoby się, że i u nas nie ma już mody na skoki.
    To, że my i ze trzy inne kraje uważamy skoki za popularne i fajne, nie oznacza, że tak jest w Kanadzie czy USA. Tam nawet kopana dopiero zyskuje na popularności. Hokej, kosz, baseball, futbol amerykański i golf. I wrestling dla dzieci :)

    Zgadzam się z Tobą w pełni co do ostatniego zdania - też mi się marzy kilkanaście silnych drużyn.

  • Rumcajs bywalec

    Rzeczywiście to przykre, że w kraju, który przecież odnosi sukcesy w sportach zimowych, nie ma praktycznie w ogóle skoczków. Moim zdaniem to nie prawda, że skoki to jakaś totalna nisza. Fakt, sporty zimowe generalnie nie są zbyt dochodowe i popularne w porównaniu z piłką nożną czy koszykówką, ale skoki narciarskie na tle innych dyscyplin zimowych są raczej jedną z najchętniej oglądanych, obok narciarstwa alpejskiego. Oby to ruszyło i w Kanadzie, i w USA, i na całym świecie, bo wpłynie to pozytywnie na skoki, na ich popularność i rozwój. Im więcej państw w Pucharze Świata tym lepiej. Marzy mi się konkurs drużynowy np. z 15 reprezentacjami, z których każda ma realne szanse na walkę o pierwszą ósemkę.

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski @Kolos

    Nie nazwałbym tego w ten sposób. Stany Zjednoczone były istotnym centrum skoków narciarskich, gdy w Kanadzie nikt chyba jeszcze o nich nawet nie słyszał.

  • Wojciechowski profesor
    @ᐸᓚᓂᒥᙶᓃᑦ @chriseggii

    Był już kiedyś dziewiąty w lotach na Kulm.

  • Wojciechowski profesor
    @Kubacki123 @Kubacki123

    Nie, nie było. Człowiek, który obok Funakiego i Harady był najbl?żej Pucharu Świata ze skoczków pozaeuropejskich, tak jak najmłodszy w historii zwycięzca zawodów PŚ i Tygodnia Lotów Narciarskich, a przy tym też mistrz świata juniorów, to wybryki natury.

  • kryska stały bywalec
    @Pavel @pavel

    Jeśli chcesz maksymalizować liczbę medali na igrzyskach to skoki to jedna z gorszych opcji - gorsze chyba tylko są hokej i curling.
    No i dla Chińczyków dobre byłyby sporty, w których jest dużo szans medalowych, czyli dużo konkurencji, czyli biegi, biathlon, łyżwiarstwo szybkie, short track itp. A już najlepsze są snowboard i narciarstwo dowolne, w którym już teraz Chińczycy odnoszą sukcesy.
    Dla gospodarzy dobra opcja to sporty saneczkowe, a szczególnie skeleton, gdzie ważne jest znanie toru na pamięć.
    Ja wątpię czy Chińczycy byliby w stanie wprowadzić Chinkę do walki o medale w skokach "nordyckich" ale za to w samych skokach akrobatycznych mogą mieć worek medali.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Dla Chińczyków kompleks małych skoczni to żaden koszt, mamuty, dziesięć dużych, podobnie, wszystko rozbija się o promocję sportów zimowych "u góry". Zapewne IO będą motorem napędowym, jako, że Chiny uwielbiają u siebie zdobywać medale. Za przykład niech posłużą letnie zmagania w 2004 roku Chiny miały 63 medale, a w 2008 w Pekinie wygrali klasyfikację medalową z 100.

    Jeszcze większe pole do popisu mają w zimowych IO, gdzie nigdy nie brylowali. Pytanie tylko czy będą chcieli inwestować w sporty gdzie "próg wejścia" wejścia jest dosyć wysoki. Skoki mają takie szczęście, że ich kobieca odmiana stoi na bardzo niskim poziomie, a więc jest łakomym kąskiem medalowym. Wiąże się z tym budowa skoczni, na których skorzystać mogą i mężczyźni.

  • Kolos profesor
    @pawel96 @pawel96

    Teź mnie to interesuje. Chińczycy zapowiadali nawet budowę skoczni mamuciej i cisza. A zostało im ledwie 4 lata do IO. Odpuszczają sobie temat skoków?

  • Kolos profesor
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    Tradycje w skokach to w USA i w Kanadzie mają porównywalne akurat. Jedyna różnica to infrasktruktura skokowa która w USA jest dość bogata a w Kanadzie prawie zerowa.

  • ᐸᓚᓂᒥᙶᓃᑦ początkujący

    Zawsze kibicuję ludziom, którzy reprezentują kraje mało kojarzące się ze skokami. To są często osoby, które muszą nieźle się napocić, aby w ogóle móc brać udział w treningach, przez biedną infrastrukturę w kraju, bądź jej całkowity brak.
    Z tego powodu liczę na to, że Boyd-Clowes kiedyś załapie się do pierwszej dziesiątki w konkursie, czy Zografski wróci do formy sprzed kilku lat.

  • Obeznany stały bywalec
    Szwecja

    Z innej egzotyki to ostatnio odbyły się mistrzostwa Szwecji w skokach. W zawodach wzięło udział 5ciu skoczków, wygrał Simon Eklund przed Olofem Lundgrenem, trzeci był Josef Larsson.
    Info z FB: https://www.facebook.com/backhoppning/

    Wszystko wskazuje na to, że zobaczymy ich na fis cupie w Falun :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl