Paweł Wąsek: Byłem totalnie pogubiony

  • 2018-04-07 01:26

W minionym sezonie zaplecze naszej kadry nieczęsto dostarczało kibicom powodów do radości. Sytuację ratowali nasi najzdolniejsi juniorzy. Minionej zimy po raz kolejny z dobrej strony pokazał się Paweł Wąsek, który udaną końcówką sezonu potwierdził swój duży potencjał.

W sezonie 2016/17 Wąsek został triumfatorem cyklu FIS Cup, a na mistrzostwach świata juniorów zajął bardzo wysoką siódmą lokatę. Nokautował też rywali na krajowym podwórku. Wiosną ubiegłego roku jako jedyny polski skoczek został beneficjentem programu team100, wspierającego setkę najbardziej perspektywicznych polskich sportowców. Początek minionej zimy był dla zawodnika z Wisły jednak zupełnie nieudany. Podopieczny trenera Maciusiaka miał problemy, by punktować w Pucharze Kontynentalnym.

- Początek sezonu oceniam jako krok do tylu - przyznaje Wąsek - Byłem totalnie pogubiony, skoki nie sprawiały mi żadnej radości. Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało, po prostu nie mogłem znaleźć fajnego czucia na progu, z którego mógłbym się dobrze odbić. Później po Mistrzostwach Świata Juniorów (na których Wąsek zajął 22 miejsce indywidualnie, 5 w konkursie drużynowym i 8 w zawodach drużyn mieszanych - przyp red.) leżałem przez tydzień chory w łóżku. Odciąłem się na chwile od skoków i po powrocie od razu wyglądało to lepiej. Końcówka sezonu była nawet nieco lepsza niż poprzedniej zimy, a skoki, co najważniejsze, sprawiały mi dużo radości.

W ostatniej części sezonu Paweł Wąsek pięciokrotnie plasował się w czołowej dziesiątce zawodów Pucharu Kontynentalnego.



W 2014 roku Wąsek jako przedskoczek przed zawodami Pucharu Świata w Wiśle doznał makabrycznie wyglądającego upadku. Młody skoczek stracił wówczas przytomność i miał silny krwotok z nosa. Zakończył wtedy przedwcześnie sezon, na szczęście obyło się bez poważnych obrażeń. Tak makabryczne wydarzenie nie pozostaje jednak bez śladu w głowie skoczka, zwłaszcza, że po powrocie na skocznię Wąskowi przydarzały się kolejne upadki. Na szczęście nie były one obarczone tak poważnymi konsekwencjami.

- Niestety, jak tylko na skoczni panują gorsze warunki, w głowie znów pojawia się tamto wydarzenie... - przyznaje reprezentant Polski.

Plany na najbliższą przyszłość?
-
Na razie ciężko przepracować lato, a w zimie skakać jak najlepiej i czerpać z tego przyjemność. Nastawianie się na wyniki grubo jeszcze przed sezonem zimowym nie ma większego sensu - zakończył niespełna 19-letni skoczek, który w minionym sezonie zadebiutował w zawodach Pucharu Świata. W Wiśle nie przebrnął kwalifikacji, a w Zakopanem uplasował się na 44 miejscu.


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10431) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ZKuba36 profesor
    @gosposia @gosposia

    Pomogło ...łóżko!
    Łóżko pomogło m.in. Ammanowi ,Stochowi i wielu innym skoczkom. Może ktoś wymieni wszystkich?

  • gosposia weteran
    to jak w końcu?

    Samo przyszło, samo poszło?
    Bezformie mam na myśli.
    Nikt nie pomógł?

  • arturop początkujący

    Pewnie sklep wyprzedaje cały towar za grosze.
    Nowe i powystawowe rzeczy na li,cytacji od 1zl
    ,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,
    www.e-k0mis.5X.pl
    ,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,
    Śpieszcie sie póki jest towar i mało kto wie o stronie.

  • PGr doświadczony
    @Malopolska @Malopolska

    Zdobył 4pkt w ostatnim LGP, więc uprawnienia dożywotnie ma. Coś podobnego przydało by się następnym młodym...
    Punkty PŚ nie są niczym poza zasięgiem w przyszłym sezonie; jeśli znów nie będzie jakiegoś błędu w przygotowaniach i przez następny sezon będzie forma jak podczas ostatniej końcówki PK, to bardzo prawdopodobny wyskok na punktowanie w elicie ;)

  • Malopolska doświadczony

    Czekamy na pierwsze punkty w PŚ. Oby udało się je zdobyć w najbliższym sezonie, ale na pewno nie będzie to łatwe.

  • kryska stały bywalec

    Fajny wywiad.
    Co do wywiadów podsumowujących, to ja bym prosił o to żeby ktoś w końcu porozmawiał z Kłuskiem i z kimkolwiek z kadry kobiet.

  • sosik333 doświadczony

    Olkowi Zniszczołowi urodziła się córka. :)

  • stochomanka1978 doświadczony

    Kamila dziś witają w Zębie pokazywali na TVP info, a kolejny wekend bez skoków nuda

  • bilskilk początkujący
    Pawel

    w sezonie 2018/2019 mam nadzieje na regularne występy w pucharze świata. ;))

  • skajler doświadczony

    ma potencjał by zostać regularnie punktującym zawodnikiem, z szansami na jakieś czołowe miejsce np. podczas słabiej obsadzonych zawodów PK

  • Joorny stały bywalec
    Paweł Wąsek

    Nie piszcie o nim Wiślanin - bo on nie jest z Wisły tylko z Ustronia !!! Co najwyżej reprezentuje klub z Wisły !!!

  • Sigur17 doświadczony

    Tomek i Paweł mają duży potencjał!
    Życzę im jeszcze lepszej następnej zimy

  • bxi doświadczony
    Powodzenia Pawle!

    Nowe -najlepsze warunki szkoleniowe powinny zrobić dużo pozytywnego.

  • Tomeson weteran

    Trochę go Pilch w tym sezonie przegonił. Oby teraz był tylko progres. Wewnętrzna rywalizacja może wyjść tylko na dobre.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl